Dziennik |
Wyraźny spadek nowych zakażeń na świecie i w Polsce.
Wiadomości zagraniczne
Covid-19: Głęboki spadek liczby zakażeń koronawirusem na świecie.
- Wczoraj zarejestrowano około 450tys. zakażeń globalnie, ponad 100tys. mniej niż dzień wcześniej i ponad 200tys. poniżej średniej tygodniowej. Spadki dotyczyły wszystkich głównych ognisk choroby. W USA zarejestrowano 138tys. nowych przypadków (42/100tys. ludzi), o 40tys. mniej niż dzień wcześniej i 70tys. poniżej średniej 7-dniowej. W Brazylii odnotowano 24tys. nowych przypadków (11/100tys. ludzi), prawie 10tys. mniej niż dzień wcześniej i ponad 30tys. mniej niż średnia tygodniowa. W Wielkiej Brytanii drugi dzień z rzędu zanotowano poniżej 40tys. zakażeń (38tys. tj. 56/100tys. ludzi).
- Spadki zakażeń widać również w Europie kontynentalnej, najtrudniejsza sytuacja występuje obecnie na Wyspach Brytyjskich i Półwyspie Iberyjskim. Na 100 tys. mieszkańców, poszczególne kraje zarejestrowały wczoraj: Portugalia – 65 przypadków, Hiszpania 60, Czechy 25, Niemcy 11, Polska 9, Norwegia 7.
- Norwegia poluzowała ostre obostrzenia obowiązujące od początku stycznia. Można m.in. przyjmować do 5 gości w domach, w pomieszczeniach może się spotykać do 10 osób, na świeżym powietrzu do 20 osób. Słowacja rozpoczęła powszechne testy na koronowirusa, od końca stycznia wyniki testu będą warunkować dopuszczenie do pracy.
Wiadomości krajowe
Covid-19 w Polsce: Najniższy dobowy przyrost zakażeń od końca grudnia.
- Wczoraj zarejestrowano zaledwie 3,3tys. nowych zakażeń koronawirusem, najmniej od końca grudnia, jednakże przy spadku liczby testów o ponad połowę (25tys. vs 55tys. dzień wcześniej). Było to jednocześnie 2,6tys. mniej niż dzień wcześniej i 3,6tys. mniej niż średnia 7-dniowa. Ta ostatnia spadła poniżej 7tys. i wyniosła 18 przypadków na 100tys. mieszkańców.
- Podobnie jak inne kraje UE, Polska otrzyma w tym tygodniu niższe dostawy szczepionek Pfizer/BioNTech ze względu na rozbudowę zakładu w Belgii. Zgodnie z informacją KPRM, w porównaniu z ubiegłym tygodniem dostawy będą w tym tygodniu o około połowę niższe, natomiast w przyszłym o około 15% niższe. Wzrost dostaw ma nastąpić od połowy lutego. Od wczoraj rozpoczęły się także szczepienia z wykorzystaniem szczepionki Moderny, a pierwsi pacjenci otrzymali drugą dawkę szczepień. Do wczoraj wykonano 475tys. szczepień (1,2% populacji).
NBP: Inflacja bazowa w grudniu spadła do 3,7%r/r.
- NBP podał, że w grudniu inflacja bazowa (po wyłączeniu cen żywności i energii) spadła do 3,7%r/r wobec 4,3%r/r w listopadzie. Struktura zmiany cen podana przez GUS wskazuje, że niższa inflacja bazowa to w dużym stopniu efekt niższego wzrostu cen usług (6,4%r/r wobec 7,8%r/r w listopadzie), głównie w związku z silnym spadkiem cen usług transportowych (w grudniu 2019 skoczyły ceny biletów lotniczych, obecnie już nie) i niższym wzrostem cen w kategorii łączność. Nieco silniej niż w listopadzie spadły też ceny odzieży. To efekt zaburzeń popytu w związku z wprowadzeniem kolejnych obostrzeń jak i przyspieszenia wyprzedaży po zapowiedzianym w połowie grudnia wprowadzeniu ograniczeń w handlu po świętach.
RPP: Stabilizacja stóp w Polsce scenariuszem bazowym.
- Według E.Łona bazowym scenariuszem w Polsce jest stabilizacja stóp do końca kadencji obecnej RPP. Nie wyklucza on jednak obniżki stóp w przypadku, gdyby dynamika PKB okazała się niepokojąco niska. Wpisuje się to w scenariusz stóp nakreślony w piątek przez prof. A.Glapińskiego.
- Na stabilizację stóp procentowych w najbliższym okresie wskazuje też wczorajsza wypowiedz Ł.Hardta. Jego zdaniem pierwszym krokiem w normalizacji polityki pieniężnej, w przypadku odbicia gospodarki, powinna być podwyżka stopy rezerwy obowiązkowej, dopiero potem niewielkie podniesienie stopy referencyjnej przy utrzymaniu skupu obligacji, może z wsparciem ze strony nowych instrumentów poniżej kosztu referencyjnego. Ł.Hardt obecnie nie widzi przestrzeni na wzrost stóp. Jego zdaniem obniżenie stopy poniżej zera jest „wątpliwe” prawnie w polskim systemie.
- Stabilizacja stóp procentowych do 2022 przy utrzymaniu skupu aktywów przez NBP to również nasz bazowy scenariusz. W przypadku trzeciej fali pandemii w Polsce, która mogłaby odsunąć perspektywy odbudowy gospodarki widzimy jednak możliwość obniżki stóp o 10pb, a prawdopodobieństwo takiego scenariusza oceniamy na 40%.
Premier: Ruszają konsultacje Umowy Partnerstwa.
- Zgodnie z zapowiedzią M.Morawieckiego dzisiaj mają ruszyć konsultacje Umowy Partnerstwa, która dotyczy inwestowania funduszy UE w ramach polityki spójności i funduszu sprawiedliwej transformacji (łącznie ok. €76mld). T.Kościński poinformował, że z funduszy przeznaczonych na odbudowę po pandemii 30% sfinansuje tzw. zielony ład, a 25% agendę cyfrową. Zgłaszanie uwag do Umowy będzie możliwe do 22 lutego. Jak zaznaczyło MFiPR konsultacje nie obejmą funduszy dla rolników oraz Funduszu Odbudowy.
- Ten ostatni instrument przewiduje dla Polski €24,9mld grantów oraz €34,2mld pożyczek, co jest istotnym wsparciem gospodarki w okresie odbudowy po pandemii. W grudniu MinFin informował, że w 1kw21 prześle Krajowy Plan Odbudowy (KPO) do akceptacji KE. KE ma 2 miesiące na jego ocenę, a akceptacja jest warunkiem dla wypłaty środków. Wciąż nie znamy szczegółów KPO, wg. informacji MinFin będzie zawierał reformy i inwestycje m.in. w szerokopasmowy Internet, sieć drogową, innowacyjność firm, czy zmniejszenie śladu węglowego.
Komentarz rynkowy
- Pod nieobecność inwestorów z USA na rynku w poniedziałek kurs €/US$ wyhamował spadki – para utrzymała się w wąskim zakresie 1,2050-1,21. Rentowność Bunda podniosłą się o 2pb, prawdopodobnie w oczekiwaniu na duże w tym tygodniu emisje obligacji państw strefy euro. Handlu Trerasuries z uwagi na święto w USA nie było.
- Wyhamowanie spadków na €/US$ przełożyło się na poprawę popytu na waluty CEE. Kurs €/PLN obniżył się z 4,54 na 5,53. O 2pb obniżyły się też rentowności długich POLGBs. 10latce do dołków rentowności z października brakuje jeszcze około 8pb.
Pole do spadku €/US$ bliskie wyczerpania.
- Naszym zdaniem w tym tygodniu dojdzie do stabilizacji rentowności na bazowych rynkach długu lub ich niewielkich wzrostów. Wynika to z przypadających w tym tygodniu dość dużych emisji papierów w strefie euro. Oczekujemy również, że kurs €/US$ nie będzie w stanie przełamać strefy wsparcia między 1,1980, a 1,2000. W naszej ocenie czwartkowe posiedzenie EBC nie przyniesie nowych informacji – bank powinien utrzymać dotychczasową retorykę.
- W kolejnych tygodniach kurs €/US$ powinien powrócić do wzrostu. Rynek wycenił już nowy pakiet fiskalny w USA. Możliwe jest tu nawet pewne rozczarowanie, nowa administracja USA będzie miała problem z pozyskaniem poparcia Republikanów w Senacie dla programu, dopiero proces korekty budżetowej może pozwolić uchwalić tę poprawkę. Co więcej ostatnie komentarze z Rezerwy Federalnej sugerują, że Fed nie jest na razie gotowy do wycofania wsparcia dla gospodarki. Oczekiwana zmiana polityki handlowej USA za nowej administracji powinna też premiować waluty rynków wschodzących kosztem dolara szczególnie, gdy światowa gospodarka będzie wychodzić z pandemii. Dlatego w naszej ocenie trend wzrostowy na €/US$ okaże się długoterminowy, prowadząc do wzrostu pary nawet do 1,30 pod koniec tego roku.
- Na bazowych rynkach długu w najbliższych tygodniach spodziewamy się stabilizacji rentowności. Większe pole do osłabienia widzimy w przypadku Treasuries z uwagi na perspektywy dużej podaży na sfinansowanie nowego impulsu fiskalnego. W Europie wycenom może jeszcze przez jakiś czas pomagać ryzyko trzeciej fali pandemii, np. z uwagi na wolne tempo szczepień przeciw Covid-19.
Dalszy spadek €/PLN. Stabilizacja na rynku długu.
- Zachowanie złotego w najbliższym czasie będzie prawdopodobnie powiązane z dolarem. Jeżeli kurs €/US$ faktycznie wyhamuje spadki lub wróci do wzrostów, spodziewamy się dalszego zejścia €/PLN. Według naszych szacunków już obecnie złoty jest istotnie niedowartościowany wobec euro, co powinno zachęcać inwestorów zagranicznych do napływu do kraju (tak jak widzieliśmy na początku roku).
- Naszym zdaniem w najbliższych tygodniach kurs €/PLN najprawdopodobniej nie zejdzie dalej niż do okolic 4,45-48. Wynika to z ostatnich komentarzy z NBP – inwestorzy prawdopodobnie będą postrzegać ryzyko kolejnych interwencji przeciw złotemu jako dość wysokie gdy para €/PLN będzie zbliżać się do poziomów przy których zaczęły się grudniowe interwencje (około 4,45).
- Na krajowym rynku długu spodziewamy się stabilizacji na całej krzywej. Ostatnie komentarze z NBP (w tym piątkowe prezesa A.Glapińskiego) nie powinny zwiększać oczekiwań na obniżki stóp. Inwestorzy prawdopodobnie już obecnie liczą się z możliwością poluzowania polityki NBP, gdyby znów pogorszyła się sytuacja epidemiczna w kraju. Z kolei oczekiwana stabilizacja na rynkach bazowych powinna sprzyjać wyhamowaniu spadków rentowności na długim końcu. Publikowane w tym tygodniu dane z kraju będą mieć prawdopodobnie niewielki wpływ na rynek.