Dziennik |
FOMC dość pesymistycznie o gospodarce, utrzyma łagodną politykę na długo. Wzrost oczekiwań inflacyjnych w kraju.
Wiadomości zagraniczne
Covid-19: Pandemia w skali globalnej zdaje się zwalniać.
- Tradycyjnie już w trakcie tygodnia odnotowujemy rosnącą liczbę nowych zachorowań na Covid-19. Wczoraj było to ok. 594tys. wobec 536tys. dzień wcześniej. Z uwagi jednak na dzienną sezonowość w tygodniu, którą generuje ilość wykonywanych testów i organizacja zbierania danych, dla oceny tendencji lepsza wydaje się średnia 7-dniowa. A ta wczoraj spadła do 568tys. z 582tys. dzień wcześniej. Na świecie w przeliczeniu na 100tys. mieszkańców wciąż wysokie liczby średnich nowych zachorowań w tygodniu utrzymują się w Izraelu (72, pomimo, iż stopień zaszczepienia osiągnął już poziom 47 dawek na 100 mieszkańców) i USA (49).
- W Europie państwa, gdzie średnia 7-dniowa nowych zachorowań na 100tys. mieszkańców pozostaje wysoka to Portugalia (122), Słowenia (86), Hiszpania (78) i Czechy (63). W UK wynosi ona obecnie 45, we Francji ustabilizowała się na poziomie ok. 30, w Niemczech spadała do 14.
- W związku z ograniczonym efektem rozpoczęcia godziny policyjnej już od 18:00 zamiast 20:00, rząd Francji nie wyklucza wprowadzenia "bardzo ścisłego" lockdownu. Wielka Brytania z kolei zapowiada, że obowiązujące restrykcje mogą zostać wydłużone do 8 marca, a pierwszym etapem znoszenia restrykcji będzie otwarcie szkół. B.Johnson zapowiedział, że plan wychodzenia z lockdownu będzie przedstawiony w tygodniu rozpoczynającym się 22 lutego.
- Władze regionu Madrytu co najmniej na 10 dni wstrzymały akcję szczepień z powodu braku szczepionek. Brak szczepionek odczuwają też Czesi, gdzie wczoraj ministerstwo zdrowia zaleciło wstrzymać na 14 dni podawanie pierwszej dawki szczepionki przeciwko Covid-19.
FOMC: Brak zmian w parametrach polityki pieniężnej.
- Zgodnie z oczekiwaniami po wczorajszym posiedzeniu FOMC pozostawił stopy bez zmian. Fed będzie też konturował skup aktywów w dotychczasowym tempie (co najmniej $120mld miesięcznie) "dopóki nie zostaną poczynione dalsze istotne postępy w realizacji celów Komitetu w zakresie maksymalnego zatrudnienia i stabilności cen". Członkowie Komitetu zauważyli, że w ostatnim okresie odbudowa amerykańskiej gospodarki jest umiarkowana, a dalsze jej tempo jest zależne od powodzenia programu szczepień.
- Na konferencji prasowej J.Powell stwierdził, że gospodarka jest daleka od uzdrowienia, a ryzyko zbyt wczesnego wycofania bodźców jest większe niż utrzymania ich przez dłuższy okres. Odpowiadając na pytania dotyczące ryzyka wzrostu inflacji Prezes Fed stwierdził, że dopóki wzrost inflacji będzie przejściowy nie powinien spowodować zmiany nastawienia polityki monetarnej. Jeżeli FOMC zauważy potrzebę wycofywania bodźców, będzie to z dużym wyprzedzeniem komunikował.
- Rynek spodziewał się gołębiego przekazu z posiedzenia FOMC, jednak już obecnie wzrost oczekiwań inflacyjnych w USA rodzi pytania o trwałość łagodnego nastawienia. Ostatnie „kropki” Fed wskazywały, że pierwszych podwyżek stóp w USA można spodziewać się w 2024. Szczepienia jednak postępują, a w połowie roku, z uwagi na efekty bazy, inflacja CPI może sięgnąć 3%r/r. Już obecnie prognozy wskazują, że w 2021 gospodarka USA może rozwijać się w tempie 5%, a przed nami jeszcze debata w sprawie nowych bodźców zapowiedzianych przez J.Bidena. W takim otoczeniu makroekonomicznym dużym wyzwaniem dla polityki monetarnej będzie komunikacja i uniknięcie błędu z 2013, kiedy zapowiedź ograniczenia QE doprowadziła do gwałtownego wzrostu rentowności.
DE: Ministerstwo Gospodarki Niemiec obniża prognozę wzrostu na 2021.
- Wczoraj Ministerstwo Gospodarki Niemiec zrewidowało prognozy dotyczące wzrostu PKB w Niemczech w 2021 do 3,0%r/r wobec 4,4%r/r szacowanych poprzednio. To efekt przedłużonego lockdownu w kontekście utrzymującej się podwyższonej liczby zachorowań i zgonów w związku z kolejną falą Covid-19. Zgodnie z wstępnymi danymi w 2020 PKB Niemiec spadło o 5,0%, co było wynikiem lepszym od oczekiwań rynkowych, m.in. w związku zatrzymującą się relatywnie dobrą kondycją przemysłu. Koniunktura w usługach pozostaje istotnie gorsza, a do jej poprawy potrzebne jest rozluźnienie restrykcji sanitarnych. To jednak będzie uwarunkowane postępem szczepień.
USA: Dzisiaj poznamy dynamikę PKB w 4kw20, naszym zdaniem była dodatnia.
- Szacujemy, że pomimo gorszych wyników sprzedaży i spadku zatrudnienia wzrost PKB w USA w 4kw20 w ujęciu zanualizowanym wyniósł 4,2% wobec 33,4% w 3kw20. Rynek oczekuje wzrostu na poziomie 4,8%. Gorzej może być w 1kw21. Postęp szczepień przeciw Covid-19 jest ciągle wolniejszy niż pierwotnie zakładano, a liczba nowych zachorowań, pomimo spadku ostatnio, ciągle pozostaje wysoka.
- Dla uruchomienia rosnących oszczędności gospodarstw domowych w USA potrzebne jest opanowanie pandemii i rozluźnienie restrykcji. Ambitny plan J.Bidena zaszczepienia 100 mln amerykanów w ciągu pierwszych 100 dni prezydentury może sprawić, że zostaną one poluzowane już w 2kw21. W poniedziałek Prezydent USA zapowiedział, że USA mogą wkrótce zwiększyć tempo szczepień do 1,5mln dziennie (z 1,mln obecnie) i osiągnąć odporność zbiorową do końca lata br.
Wiadomości krajowe
Covid-19 w Polsce: Stabilizacja zachorowań, możliwe luzowanie obostrzeń.
- W Polsce wczoraj zarejestrowano 6,8tys. nowych zakażeń Covid-19 wobec 4,6tys. dzień wcześniej. Średnia 7-dniowa utrzymała się na poziomie 14 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w trendzie spadkowym utrzymuje się liczba osób przebywających w szpitalu i podłączonych do respiratorów.
- Na dzisiaj rzecznik rządu P.Müller zapowiedział konferencję, na której zostanie przedstawiona informacja na temat zasad bezpieczeństwa epidemicznego, które będą obowiązywały od 1 lutego. Spekulacje medialne mówią o stopniowym luzowaniu restrykcji sanitarnych, które w pierwszej kolejności na odczuć handel.
GUS: Silny wzrost oczekiwań inflacyjnych w Polsce.
- Styczniowe badanie GUS wskazuje, że na przesunięcie oczekiwań inflacyjnych konsumentów przesunęły się w kierunku znacznie wyższej inflacji niż w grudniu. Obrazujący to wskaźnik GUS wzrósł w styczniu do 39,4pkt z 31,5pkt w grudniu i jest obecnie najwyższy od maja ubiegłego roku. Wzrost dodatnich wartości wskaźnika pokazuje rosnącą przewagę konsumentów przewidujących wzrost cen w okresie najbliższych 12 miesięcy.
- My również spodziewamy się utrzymania podwyższonej inflacji w 2021. Wprawdzie w 1kw21, z uwagi na efekty bazy dla paliw i żywności, inflacja CPI powinna przejściowo utrzymać się na poziomie ok. 2,5%r/r, potem jednak wzrośnie i średnio w 2021 widzimy ją na poziomie 3,1%r/r wobec 3,4%r/r w 2020.
Komentarz rynkowy
- Głównym wydarzeniem na rynkach było wczoraj posiedzenie Fed. FOMC zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił swojej polityki i zapowiedział wsparcie gospodarki do czasu osiągnięcia celu. Inwestorów zaniepokoiła jednak dość pesymistyczna ocena perspektyw gospodarczych. Efektem były solidne spadki na rynkach akcji (ponad 2,5% w przypadku S&P 500) i powrót do bezpiecznych aktywów. W konsekwencji para €/US$ spadła z 1,2160 do 1,21 oraz umocniły się amerykańskie 10latki o kolejne 3pb.
- Miało to stosunkowo słabe przełożenie na złotego – kurs €/PLN wzrósł z 4,5450 do 4,55. To prawdopodobnie efekt tego, że krajowa waluta już wcześniej byłą niedowartościowana. Przecena innych walut CEE, np. forinta, była większa. Rentowności POLGBs praktycznie się nie zmieniły, ale krajowy rynek będzie mieć szansę zareagować na wczorajszy ruch na Treasuries dopiero dziś.
Możliwe dalsze umocnienie na rynkach długu i spadek €/US$.
- Zachowanie rynków do końca tygodnia najprawdopodobniej zdeterminuje na ile trwałe będzie pogorszenie nastrojów po wczorajszym posiedzeniu Fed. Z punktu widzenia rynków długu sytuacja jest jednak dość jasna – ryzyka związane z pandemią i łagodne nastawienie Fed przemawiają za krótkoterminowymi spadkami rentowności lub co najmniej ich stabilizacją. Dokładają się do tego dodatkowe ryzyka, jak niepewny moment i skala uruchomienia nowego pakiety fiskalnego w USA, czy powolne tempo szczepień i ryzyko trzeciej fali Covid-19 w Europie. W lutym nadal jednak spodziewamy się ponownego rozszerzenia spreadu Treasuries wobec krzywej niemieckiej. Przemawia za tym szybsze tempo szczepień w USA i duży impuls fiskalny. Ostatnie zawężenie spreadu było też wywołane przejściowym spiętrzeniem emisji w Europie.
- W naszej ocenie ryzyko dalszego spadu pary €/US$ jest dosyć wysokie. Okresy niepewności na rynkach powinny dolarowi pomagać. Przestrzeń do zejścia kursu jest jednak naszym zdaniem ograniczona, najprawdopodobniej nie dalej jak do dołków z ubiegłego tygodnia. Komentarze Fed zdecydowanie sugerują utrzymanie łagodnej polityki pieniężnej na długo, co jest niekorzystne z punktu widzenia dolara. Dlatego szanse na atak kluczowej strefy wsparcia między 1,1980 i 1,20 wymagać będzie znacznego pogorszenia nastrojów, czy wręcz paniki na rynkach.
- Retoryka Fed wspiera też nasz scenariusz na dalszą część roku, tj. stopniowy wzrost €/US$ wraz z wychodzeniem światowej gospodarki z szoku po pandemii. Skala wzrostu pary może okazać się nieco mniejsza niż zakładane przez nas dotychczas okolice 1,30 na koniec roku. Poza polityką Fed przeciw dolarowi przemawia m.in. najprawdopodobniej mniej protekcjonistyczna polityką J.Bidena. Z drugiej jednak strony duży impuls fiskalny powinien znacząco poprawić koniunkturę w USA, więc w 2poł21 oczekiwania na normalizację polityki Fed znów mogą wzrosnąć.
Spłaszczenie krzywej POLGBs. Ponowne umocnienie złotego w lutym.
- Dziś najprawdopodobniej dojdzie do dalszego spłaszczenia krzywej POLGBs przez zejście rentowności na długim końcu. To reakcja na wczorajsze zachowanie Treasuries po zakończeniu handlu w kraju. Co więcej obie tegoroczne aukcje nie zaspokoiły popytu na SPW, który przesunął się na rynek wtórny. W efekcie bardzo prawdopodobne wydaje się zejście rentowności 10latek do dołków z końcówki 2020. Na krótkim końcu krzywej ciągle spodziewamy się stabilizacji. Komentarze z NBP (w tym prezesa A.Glapińskiego) wskazują, że bazowym scenariuszem jest utrzymanie stóp na obecnym poziomie do końca kadencji Rady. Krajowy popyt przesuwa się raczej na coraz dłuższe papiery i nie powoduje dalszego umocnienia krótkich.
- Wczorajsze zachowanie złotego może sugerować, że potencjał do wzrostu pary €/PLN wyczerpuje się. Kurs dotarł do poziomów, które według naszych szacunków oznaczają silnie niedowartościowanie krajowej waluty. W razie dalszej presji na aktywa gospodarek wschodzących kurs €/PLN kurs może dotrzeć do oporu na 4,58, ale o dalsze wzrosty będzie raczej trudno. Już obecne poziomy pary mocno kontrastują z krajowymi fundamentami, np. dużą nadwyżką handlową.
- W lutym spodziewamy się stopniowego zejścia kursu €/PLN w okolice 4,50. Na umocnienie złotego wskazuje solidna koniunktura w kraju, czy chociażby zapowiedzi utrzymania łagodnej polityki Fed na (bardzo) długo. Kurs jest też daleko od poziomów, przy których inwestorzy obawialiby się większych interwencji NBP, tj. okolic przy których bank zaczął interweniować pod koniec 2020 (4,45).