Dziennik |
Polski przemysł wciąż nieźle sobie radzi w trudnym otoczeniu.
Wiadomości zagraniczne
Covid-19: Wciąż utrzymuje się tendencja spadkowa nowych zakażeń na świecie.
- Liczba nowych przypadków Covid-19 na świecie osiągnęła wczoraj około 400tys. i w porównaniu z dniem poprzednim wzrosła o około 5tys. Jednakże średnia 7-dniowa wciąż pozostaje w trendzie spadkowym – wczoraj wyniosła 360tys., tj. o około 5tys. mniej niż poprzedniego dnia. Jednocześnie są to poziomy o połowę niższe niż jeszcze miesiąc temu.
- Wciąż najwięcej zachorowań rejestruje się w USA – wczoraj około 70tys. i był to poziom zbliżony do średniej 7-dniowej. W Brazylii zarejestrowano 52tys. przypadków, o około 7tys. powyżej średniej 7-dniowej. W Wielkiej Brytanii było to 12tys. i tyle również wynosi średnia 7-dniowa. W Europie kontynentalnej sytuacja pozostaje stabilna, relatywnie najwięcej zachorowań notują Czechy – wczoraj zarejstrowano tam prawie 11tys. nowych przypadków. Wariant brytyjski koronawirusa odpowiada tam prawdopodobnie za około połowę zakażeń.
- Średnia dobowa liczba nowych zakażeń w ostatnich 7 dniach w przeliczeniu na 100tys. mieszkańców: Czechy 78, Izrael 43, Słowacja 37, Francja 27, Hiszpania 24, USA 22, Portugalia 20, Wielka Brytania i Węgry - 18, Polska 16, Niemcy 9.
- Na świecie wykonano 193mln szczepień. Przeliczając liczbę dawek na liczbę mieszkańców, osiągnięto 78% w Izraelu (z czego 31% dwoma dawkami), 50% w ZEA, 25% w Wielkiej Brytanii, 18% w USA, 5,5% w UE, w tym 6,3% w Polsce, z czego 2% otrzymało dwie dawki.
EBC: Przedłużone lockdowny mogą przesunąć moment odbicia w eurolandzie.
- Opublikowane wczoraj minutki EBC wskazują na obawy członków Rady Prezesów dotyczące opóźnienia zakładanego na 2kw21 odbicia gospodarczego. Przyczyną jest wolne tempo szczepień i nowe mutacje wirusa, co skutkuje przedłużaniem restrykcji przez rządy. Z zapisów przebiegu posiedzenia wynika, że EBC nadal jest gotowy do wykorzystania wszystkich instrumentów w razie konieczności, a wysoce akomodacyjne nastawienie ws. polityki monetarnej pozostaje właściwe.
- Minutki wskazują, że uwaga EBC skupiona będzie na zapewnieniu wspierających i korzystnych warunki finansowania w okresie odbudowy. Taka narracja pozwoli Bankowi tolerować przejściowy wzrost inflacji w tym roku.
USA: Kolejne gorsze dane z rynku pracy w USA.
- W środę na plus zaskoczyły dane o sprzedaży i produkcji w USA w styczniu, wczoraj z kolei poznaliśmy słabsze dane z rynku pracy w lutym. W ubiegłym tygodniu liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w USA wyniosła 861tys, konsensus zakładał 765tys. To kolejne z rzędu zaskoczenie wyższa ilością nowych wniosków o zasiłki.
- Słabsze dane z rynku pracy w USA w lutym wskazują, że odbicie w styczniu w dużym stopniu było efektem wypłaty jednorazowych transferów w wysokości $600 z wartego $900mld pakietu przyjętego w grudniu. Zwiększają też szansę na szybkie przyjęcie kolejnego pakietu ($1,9bln), do wczoraj odniosła się też J.Yellen, Sekretarz Skarbu. Jej zdaniem konieczna jest duża skala stymulacji, a ewentualny koszt wyższej inflacji będzie mniejszy niż społeczne skutki zaniechania.
Strefa euro: Poznamy wpływ dłuższych lockdownów na koniunkturę w lutym.
- Dzisiaj odczyty lutowych PMI dla strefy euro i jej największych gospodarek. W związku z przedłużeniem locdownów oczekujemy pogorszenia wskaźników koniunktury. W przypadku przetwórstwa powinny one pozostać ciągle powyżej granicy 50pkt., tj. w obszarze wskazujących na rozwój sektora. Szacujemy, że PMI dla przetwórstwa strefy euro wyniósł w lutym 52,1pkt. wobec 54,8pkt. w styczniu, dla Niemiec odpowiednio 56pkt. wobec 57,1 w styczniu.
- Gorzej w przypadku usług, które bardziej odczuwają skutki ograniczeń. Tutaj oczekujemy, że wskaźnik PMI pozostał w obszarze sugerującym recesję (poniżej 50pkt.) i dla strefy euro w lutym wyniósł 45,8pkt. wobec 45,4pkt. w styczniu. Nasz szacunek dla usługowego PMI w Niemczech to 45,0pk.t w styczniu wobec 46,7pkt. w lutym.
Wiadomości krajowe
Covid-19 w Polsce: Wariant brytyjski koronawirusa już w prawie 10% nowych zakażeń w Polsce.
- Wczoraj zanotowano 9tys. nowych przypadków Covid-19 w Polsce w porównaniu z 8,7tys. dzień wcześniej, przy podobnej liczbie około 55tys. testów. Średnia 7-dniowa wynosi obecnie 6,3tys. zakażeń tj. 16 przypadków na 100tys. mieszkańców.
- Minister Zdrowia A.Niedzielski powiedział, że ostatnie próbki wskazują, że wariant brytyjski odpowiada za około 9% nowych zakażeń w Polsce. Jeszcze kilka dni temu szacowano ten udział na około 5%. Szef KPRM M. Dworczyk stwierdził, że jedna z polskich firm prowadzi rozmowy nt. zakupu licencji na szczepionkę przeciwko Covid-19.
- Póki co, obłożenie miejsc covidowych w szpitalach nie wzrasta – wczoraj było to 12,2tys. pacjentów, z czego 1,3tys. pod respiratorem. W skali tygodnia liczby te prawie się nie zmieniły.
GUS: Polska produkcja „broni się” pomimo spowolnienia w Niemczech i UK.
- W styczniu produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 0,9%r/r wobec +11,2% w grudniu (konsensus +1,0%). Wyraźnie niższe tempo w styczniu to efekt kalendarza. W gru-20 mieliśmy o 2 dni robocze więcej w ujęciu r/r, w styczniu było ich o 2 mniej. Po odsezonowaniu wzrost produkcji w ujęciu r/r w styczniu (5,7%r/r) był bliski wynikom z grudnia, a nawet wyższy niż średnia w 4kw20. W ujęciu m/m produkcja kontynuowała ekspansję (+1,7%m/m) i jest już prawie 5% powyżej poziomu z lutego, tj. sprzed okresu pandemii.
- W ujęciu r/r wzrost kontynuowały działy eksportowe jak produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych, urządzeń elektrycznych, wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych. Lekko (o 1,3%r/r) spadła produkcja dóbr inwestycyjnych (w grudniu wzrosła o 9,8%r/r), co w dużej mierze tłumaczy efekt kalendarza. Wzrosła produkcja dóbr zaopatrzeniowych (o 4,4%r/r) i konsumpcyjnych trwałych (o 3,7%r/r).
- Jesteśmy ostrożni w szacunkach PKB dla Polski za 1kw21. Od początku zakładaliśmy lekki spadek w ujęciu kw/kw. Potem, wraz z rozluźnieniem restrykcji, aktywność powinna odbić. Dlatego podtrzymujemy na razie prognozę 4,5%wzrostu PKB w 2021. Wolny postęp szczepień oznacza jednak, że odbicie w 2kw21 może być łagodniejsze, a ożywienie w Europie i Polsce przesuwa się na 2poł21.
GUS: Dzisiaj wyniki sprzedaży detalicznej w styczniu.
- Dzisiaj poznamy wyniki sprzedaży detalicznej w styczniu. To ostatni element układanki istotnych krótkookresowych indykatorów aktywności gospodarczej w Polsce w pierwszym miesiącu roku. Spodziewamy się, w związku z zaostrzeniem restrykcji dla handlu w końcu grudnia, w styczniu sprzedaż spadłą o 5%r/r wobec 0,8% spadku w grudniu (konsensus to -4,5%r/r).
- Dane GUS od początku pandemii pokazują przywiązanie Polaków do tradycyjnych kanałów sprzedaży. Wzrost udziału zakupów w Internecie w okresach zaostrzonych restrykcji dotychczas nie był w stanie skompensować spadków zakupów w sklepach stacjonarnych.
MinFin: Po wczorajszym przetargu sfinansowano 53% potrzeb.
- Wczoraj MinFin z uwzględnieniem sprzedaży dodatkowej uplasował POLGBs wartości PLN5,9mld. Stopień sfinansowania tegorocznych potrzeb (PLN284mld wg Ustawy Budżetowej) wynosi już 53%.
- Ministerstwo sprawnie realizuje finansowanie potrzeb w tym roku. Pomaga lepsze wykonanie budżetu w 2020 i środki z SURE. Zakładając pełne wykorzystanie tych środków w tym roku i zrolowanie obligacji jeszcze pozostających do wykupu, podaż netto nowych POLGBs może jeszcze tylko nieznacznie przekroczyć PLN30mld. Ostatecznie będzie to zależeć od wielkości poduszki płynnościowej zaplanowanej na koniec 2021.
Komentarz rynkowy
- Inwestorów rozczarowały wczoraj tygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. To za mało, aby zachwiać oczekiwaniami rynków na wzrost inflacji po uruchomieniu olbrzymich pakietów fiskalnych. Dlatego rentowności amerykańskich i niemieckich papierów zakończyły dzień niewielkimi wzrostami (około 2pb na długim końcu), mimo danych, czy spadków na rynkach akcji. Jednak kurs już €/US$ wzrósł z 1,2050 do 1,21.
- POLGBs śledziły wczoraj zachowanie rynków bazowych. Rentowności krajowej 10latki podniosły się również o około 2pb. Kurs €/PLN zakończył natomiast handel bez dużych zmian w okolicach 4,49. Osłabienie dolara to zwykle dobra wiadomość dla walut CEE, ale wczoraj popyt na aktywa rynków wschodzących, czy akcje był również słabszy.
€/US$ powróci do spadku. Wkrótce dalszy wzrost rentowności.
- Dziś uwagę rynków powinny skupić dane o koniunkturze w strefie euro (PMI). Spodziewamy się zaskoczeń na minus, biorąc pod uwagę m.in. przedłużające się lockdowny w Europie. Oczekujemy, że wobec tego na przełomie tygodnia kurs €/US$ powróci do spadków, a dziś znów dotrze do 1,2050.
- Uważamy, że para utrzyma się relatywnie blisko 1,21 przez resztę tego kwartału i część 2kw21. Inwestorzy mocno liczą na szybsze podwyżki stóp w USA niż sugeruje to Fed. Scenariusz taki wspierają m.in. dane z amerykańskiej gospodarki z początku roku, które generalnie zaskakują na plus, czy szybsze tempo szczepień w USA niż w Europie. Dobra koniunktura w USA i postęp w szczepieniach budują oczekiwania na relatywnie szybkie podwyżki stóp Fed. Z kolei w Europie można oczekiwać przedłużenia lockdownów wobec wolnego tempa szczepień i rozprzestrzeniania się nowych odmian Covid-19. W 2poł21 spodziewamy się jednak wzrostu pary €/US$, do 1,25-27 pod koniec roku. Uważamy, że nawet w razie wzrostu inflacji Fed utrzyma łagodne nastawienie na długo po odbiciu koniunktury. Sugeruje to odpływ kapitałów z USA na rynki wschodzące wraz z wychodzeniem światowej gospodarki z zapaści po pandemii.
- W naszej ocenie przestój we wzrostach rentowności na rynkach bazowych będzie raczej krótkotrwały, szczególnie w USA. Oczekiwania na podwyżki stóp Fed pozostają mocne, podtrzymują je udane dane z amerykańskiej gospodarki na początku roku. W Europie optymizm powinien pozostać mniejszy. Obawiamy się zaskoczeń na minus danymi za cały 1kw21. Niepokój budzi też powolne tempo szczepień i rozprzestrzenianie się bardziej zaraźliwych mutacji Covid-19. Dlatego w najbliższym czasie oczekujemy dalszego rozszerzenia się spreadów Treasuries ponad krzywą niemiecką.
€/PLN w trendzie bocznym, blisko 4,50. Lekkie wzrosty rentowności.
- W naszej ocenie zaskoczenia publikowanymi dziś danymi, czy oczekiwany spadek €/US$ pogorszą popyt na złotego. W efekcie na przełomie tygodnia para €/PLN powinna utrzymać się blisko 4,50. Gdy presja na mocniejszego dolara osłabnie, para €/PLN powinna znów przetestować ostatnie dołki w okolicach 4,47.
- W dłuższym horyzoncie, szczególnie 2pol21, oczekujemy bardziej zdecydowanego umocnienia złotego. Wraz ze spodziewanym trwałym osłabieniem dolara oczekujmy napływów kapitałów do gospodarek CEE. Nałoży się na to m.in. nadwyżka handlowa Polski. W efekcie pod koniec roku para €/PLN powinna znaleźć się nieznacznie poniżej 4,40.
- Zachowanie POLGBs na przełomie tygodnia najprawdopodobniej zdeterminują rynki bazowe, co oznacza ryzyko dalszego wzrostu rentowności. Skup SPW przez NBP był znikomy i nie powinien istotnie wspierać wycen. Nakładają się na to oczekiwania na relatywnie szybkie podwyżki stóp przez NBP. Wzrost stawek IRS powinien być większy, prowadząc do zawężenia asset swapów. Na tym rynku inwestorzy zagraniczni odgrywają większą rolę i to oni prawdopodobnie mocniej wierzą w szybkie zacieśnienie polityki NBP. Nie ma też problemu małej podaży papierów.