Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Słabsze dane z USA za luty. Ogólnopolski lockdown coraz bardziej prawdopodobny.

Wiadomości zagraniczne

Covid-19: Liczba nowych zakażeń na świecie wciąż się podnosi.

  • Wczoraj globalna liczba nowych zakażeń, liczona jako 7-dniowa średnia, wyniosła 430tys. W porównaniu z poprzednim dniem wzrosła o 6tys. a  w porównaniu z poprzednim tygodniem o 30tys. Wciąż najwięcej zakażeń notuje się Brazylii (średnia 67tys.) i USA (55tys.). Choć liczba infekcji jest niska (niespełna 25tys.), to może niepokoić wyraźny wzrost zachorowań w Indiach (wzrost o 60% w skali tygodnia). Podnosi się liczba zakażeń w Europie, wzrosty są najbardziej dynamiczne na Węgrzech, Ukrainie, w Turcji i  w Polsce.
  • W ostatnich 7 dniach, wybrane kraje zanotowały wczoraj następujące średnie dobowe liczby przypadków w przeliczeniu na 100tys. mieszkańców: Estonia 107, Czechy 103, Węgry 81, Polska 43, Francja 36, Izrael 25, Ukraina 20, USA i Turcja - 17, Niemcy 12, Hiszpania 10, Wielka Brytania 9.
  • Ze względu na ryzyko zakrzepów krwi, kolejne kraje (Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania) wstrzymały szczepienia preparatem firmy AstraZeneca. WHO zaleca jednak dalsze podawanie szczepionek AstraZeneca, gdyż do tej pory nie znalazła związku między niepokojącymi zdarzeniami a szczepionką. Europejska Agencja Leków oświadczyła, że korzyści ze stosowania tego preparatu są wyższe niż niepożądane skutki uboczne. Według EMA zakrzepy po szczepieniu powstały u bardzo małej liczby osób, nie wydaje się, że częściej niż w całej unijnej populacji. Podobnego zdania jest brytyjska agencja ds. leków.

USA: Dzisiaj spodziewamy się słabszych danych ze sfery realnej za luty. 

  • Dzisiaj poznamy wyniki sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w USA za luty. Naszym zdaniem, sprzedaż detaliczna spadła w ujęciu m/m o 1,5% po 5,3% wzroście w styczniu (konsensus to -0,4%). Silne odbicie sprzedaży w styczniu to w dużej mierze efekt wypłaty czeków w wysokości $600 z grudniowego pakietu fiskalnego. Kolejne $1400 z nowego pakietu dopiero zaczęło wpływać na konta Amerykanów. Dodatkowym ograniczeniem dla wyników sprzedaży w lutym powinna być ostra zima, która zniechęcała do wychodzenia z domu.
  • Zła pogoda i związane z nią zakłócenia mogą nieco pogorszyć względem stycznia wyniki przemysłu. Szacujemy, że w lutym produkcja przemysłowa w USA wzrosła o 0,4% m/m wobec 0,9% wzrostu w styczniu (konsensus to +0,5%). Perspektywy dla gospodarki USA pozostają jednak dobre. Spodziewamy się silnego odbicia w tym roku, co będzie wspierać aktywność firm wytwórczych.

Niemcy: ZEW powinien wskazać poprawę perspektyw niemieckiej gospodarki. 

  • Dzisiaj poznamy marcowe wyniki indeksu ZEW. Obrazuje on nastroje analityków finansowych dotyczące rozwoju sytuacji gospodarczej w Niemczech. Szacujemy, że podobnie jak w lutym, również i  w marcu zobaczymy ich poprawę. Naszym zdaniem indeks może wzrosnąć do 77pkt. z 71,2pkt. w lutym.
  • Poprawie nastrojów analityków, pomimo przedłużającej się pandemii, powinna sprzyjać dobra sytuacja na giełdach, silne odczyty PMI i poprawa perspektyw gospodarki światowej. Podpisany ostatnio przez J.Bidena pakiet fiskalny wartości ok. 9% amerykańskiego PKB poza podbiciem tempa wzrostu w USA (do ok.6,5%r/r w 2021) będzie też korzystny dla gospodarek europejskich. Szacujemy, że PKB w Niemczech w tym roku może zwiększyć się o 4,0%r/r, a  w strefie euro o ok. 3,8%, pomimo słabszego wyniku w 1kw21.

Wiadomości krajowe

Covid-19 w Polsce: Szybki wzrost zakażeń zwiększa prawdopodobieństwo kolejnego ogólnokrajowego lockdownu.

  • Wczorajsza liczba zarejestrowanych przypadków (10,9tys. na podstawie 42tys. testów) była o 6,4tys. niższa niż dzień wcześniej (przy 60tys. testów), ale o 4,8tys. wyższa niż tydzień temu (wzrost o prawie 80%). W dalszym ciągu szybko rośnie liczba hospitalizacji – wczoraj w szpitalach przebywało 20,3tys. pacjentów z powodu Covid-19, z czego 2,1tys. pod respiratorem. W skali tygodnia obydwie liczby wzrosły odpowiednio o 17% i 13%.
  • Minister Zdrowia A.Niedzielski nie wykluczył wprowadzenia lockdownu w skali całego kraju pod koniec tego tygodnia, jeśli wysoka liczba zakażeń utrzyma się w najbliższych dniach. Obecnie zwiększone restrykcje epidemiczne obowiązują w czterech województwach. Polska nie wstrzymała stosowania szczepionki AstraZeneca.

RPP: Uważamy, że stopy w Polsce nie zmienią się do końca kadencji Rady.

  • We wczorajszym wywiadzie E.Łon, członek RPP, nie wykluczył złożenia wniosku o obniżkę stóp w Polsce w razie silnego rozwoju pandemii. Naszym zdaniem, scenariuszem bazowym dla stóp w Polsce za obecnej kadencji RPP jest ich stabilizacja. Potwierdził to też w opublikowanym wczoraj wywiadzie A.Glapiński, prezes NBP. Stwierdził w nim, że szanse na zmiany stóp procentowych przez RPP są obecnie bliskie zera.
  • Uważamy, że Rada nie zdecyduje się na zmiany stóp pomimo utrzymywania się w Polsce podwyższonej inflacji. Szacujemy, że średnioroczny CPI w 2021 wyniesie ok. 3,2-3,4%r/r. Relatywnie niski odczyt za luty (2,4%r/r) jest przejściowy, związany m.in. z wysoką bazą w 2020. Widzimy presję cenową w globalnych łańcuchach dostaw i rosnącym chińskim PPI, który w tym roku może skoczyć do około 8%r/r, a więc osiągnąć szczyty z 2017 i 2011 roku. Widzimy także ryzyko po wyższej stronie dla cen surowców, tj. paliw i metali. W kolejnych miesiącach przestanie też działać niska baza dla cen żywności i cen paliw.

NBP: Dzisiaj poznamy wyniki bilansu płatniczego za styczeń.  

  • W trudnym okresie pandemii Polsce w ubiegłym roku udało się poprawić wyniki w handlu zagranicznym, gdyż przemysł był mniej dotknięty obostrzeniami regulacyjnymi niż usługi. W 2020 nadwyżka na rachunku C/A bilansu płatniczego sięgnęła rekordowego poziomu 3,6%PKB, a eksport netto wniósł dodatni (+1,0pp) wkład do zmiany PKB. Dzisiaj poznamy odczyt bilansu płatniczego za styczeń. Tak jak rynek, szacujemy, że nadwyżka na rachunku bieżącym wzrosła w styczniu do €2,4mld z €0,4mld w grudniu. Taki wynik pozwoliłby utrzymać skumulowaną 12-sto miesięczna nadwyżkę na wysokim poziomie około 3,5%PKB.

Komentarz rynkowy

  • Tydzień rozpoczął się bez dużych zmian na rynkach. Rentowności amerykańskich 10latek obniżyły się o 1pb, a niemieckich nie uległy większym zmianom. Kurs €/US$ obniżył się natomiast z 1,1950 do 1,1930. Inwestorzy najprawdopodobniej czekają m.in. na środowe posiedzenie Fed przed dokonaniem większych zmian pozycji.
  • POLGBs zgodnie z oczekiwaniami radziły sobie lepiej od obligacji rynków bazowych. Rentowność np. krajowej 10latki obniżyła się o 4pb. Rynek najprawdopodobniej ciągle dostosowuje się do spadku oczekiwań na podwyżki stóp od czasu konferencji prezesa NBP. Mocniejszy dolar przełożył się na osłabienie walut CEE. Kurs €/PLN wzrósł z 4,58 do 4,59.

Słabszy dolar, stabilizacja lub lekkie umocnienie na rynkach długu.

  • Dziś uwagę rynków powinny skupić dane z USA: produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna. Spodziewamy się zaskoczenia danymi na minus z uwagi na ciężką zimę w USA w tym roku (więcej w części makro). Jutro z kolei posiedzenie Fed. Naszym zdaniem komitet będzie starał się nie wzmocnić oczekiwań na podwyżki stóp swoją retoryką. Inwestorzy mieli też okazję poznać nastawienie członków Fed podczas ostatnich wystąpień. Sugeruje to, że w dalszej części tygodnia zobaczymy wzrost pary €/US$ do okolic 1,2050.
  • Kurs €/US$ powinien utrzymać się dość blisko 1,20 nawet przez część 2kw21. Inwestorzy spodziewają się globalnego odbicia koniunktury, co na ogół nie jest korzystne dla dolara. Ale amerykańską walutę wspierają oczekiwania na podwyżki stóp Fed. W 2poł21 spodziewamy się jednak wzrostu pary do 1,25-27. Istotnym impulsem do wzrostu pary powinny okazać się sygnały odbicia koniunktury w Europie po trzeciej fali pandemii, czy pogłębienie deficytu handlowego USA wywołane impulsem fiskalnym.
  • W naszej ocenie, w tym tygodniu bazowe rynki długu ustabilizują się lub lekko umocnią. Wsparciem dla wycen powinny być wspomniane dane z USA, czy zapowiedziane przez EBC przyspieszenie skupów długu. W USA przez rynek przetoczyły się największe podaże, które zwykle mają miejsce na początku miesiąca. W dłuższym okresie nadal dominuje ryzyko wzrostów rentowności. Przed rynkiem wysokie podaże na sfinansowanie gigantycznego pakietu fiskalnego w USA. Do tego w 2kw21 powinny dołożyć się ponowne obawy o pespektywy inflacji, zwłaszcza w USA. Dlatego, po przejściowej stabilizacji, oczekujemy dalszego wzrostu spreadu między krzywą amerykańską i niemiecką.

Dalsze umocnienie POLGBs, słabszy dolar pozwoli na spadek €/PLN.

  • W tym tygodniu spodziewamy się dalszego zawężenia spreadu POLGBs wobec krzywej niemieckiej na długim końcu krzywej. Z uwagi na słabą płynność SPW najprawdopodobniej ciągle ten rynek w pełni nie wycenił ostatnich komentarzy z NBP, znacząco ograniczających oczekiwania na podwyżki stóp. Nakłada się na to sytuacja na rynkach bazowych. Dotychczasowa retoryka NBP powinna znacząco zmniejszyć wpływ publikowanych w tym tygodniu danych z kraju na wyceny.
  • W dłuższym okresie nadal jednak spodziewamy się wzrostów rentowności i wystromienia krzywej. Odzwierciedla to presję na wzrost rentowności na rynkach bazowych m.in. z uwagi na duże poluzowanie fiskalne w USA. Inwestorzy mogą też zakładać, że NBP będzie musiał dość mocno podnieść stopy w dłuższym okresie, aby odpowiedzieć na wysoką presję inflacyjną.
  • W naszej ocenie złoty w tym tygodniu utrzyma negatywną korelację z dolarem. Spodziewamy się, że osłabienie amerykańskiej waluty m.in. po dzisiejszych danych z USA pozwoli na zejście pary €/PLN, maksymalnie do 4,56. Oczekujemy głębszego spadku pary gdy w Europie pojawią się wyraźniejsze sygnały ożywienia. Z uwagi na trzecią falę pandemii może to jednak nadejść dopiero w drugiej połowie następnego kwartału lub dopiero 2poł21. Złoty pozostaje jednak wyraźnie niedowartościowany, co naszym zdaniem uzasadnia zejście pary €/PLN nawet poniżej 4,40 pod koniec roku.