Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Przyśpieszenie wzrostu nowych zakażeń koronawirusem na świecie. Polski przemysł poniżej oczekiwań w lutym.

Wiadomości zagraniczne

Covid-19: Przyśpieszenie wzrostu nowych zakażeń na świecie. Skok zachorowań w Niemczech.

  • Wczoraj globalna liczna nowych przypadków Covid-19 (7-dniowa średnia) zbliżyła się do 460tys. i była o 16tys. wyższa niż dzień wcześniej. Wzrost ten wynikał z przyśpieszenia zachorowań w Indiach, choć wciąż pozostaje stosunkowo niski (średnia niespełna 30tys., oraz kilku krajów europejskich, w tym Niemiec (średnia 13tys., ale wczoraj odnotowano skok nowych infekcji do 28,5tys.) i Francji (średnia 27tys.). Utrzymuje się podwyższony poziom nowych zakażeń w Brazylii (średnia 72tys.) i stosunkowo niska zachorowalność w USA (średnia poniżej 55tys.).
  • W ostatnich 7 dniach, wybrane kraje zanotowały średnio następującą liczbę dziennych przypadków: Estonia 109, Czechy 98, Węgry 73, Polska 50, Szwecja 44, Francja 40, Włochy 37, Brazylia 34, Izrael 18, USA 17, Niemcy 16, Wielka Brytania 8.
  • Europejska Agencja Leków oświadczyła, że szczepionka AstraZeneca jest bezpieczna i skuteczna i zaleciła monitorowanie pojedynczych przypadków zakrzepicy. Opierała się głownie na danych z Wielkiej Brytanii. W odpowiedzi na stanowisko EMA, szczepienia tym preparatem przywróciły m.in. Francja, Niemcy, Hiszpania i Portugalia. Kraje skandynawskie na razie nie podejmą takiej decyzji.

USA: Odbudowa rynku pracy przebiega wolniej niż koniunktury gospodarczej..

  • Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 770 tys. w ubiegłym tygodniu. To więcej niż oczekiwania analityków (700 tys.) i więcej niż tydzień wcześniej (725 tys.). Tempo odbudowy rynku pracy w USA jest powolne mimo sukcesu programu szczepień. Przed pandemią rejestrowano ok. 200-250tys. wniosków o zasiłek w ciągu tygodnia. Mimo to, aktywność gospodarcza w USA wyraźnie się poprawia. Indeks koniunktury w przemyśle Rezerwy Federalnej w Filadelfii osiągnął najwyższy poziom od początku lat 70. – 51,8pkt.

Bank Anglii: Zgodny z oczekiwaniami brak zmian w polityce pieniężnej.  

  • Zgodnie z oczekiwaniami Bank Anglii nie zdecydował się na zmiany stóp procentowych. Utrzymał też dotychczasowe tempo QE. W komentarzu stwierdził, że ostatni wzrost rentowności odzwierciedla optymizm w zakresie ożywienia gospodarczego, a warunki finansowe są "zasadniczo niezmienione".
  • To, w połączeniu z umiarkowanie optymistyczną prognozą Banku dla gospodarki Wielkiej Brytanii z lutego (wzrost PKB Wielkiej Brytanii o ok. 5%r/r w 2021 i 7,25% w 2022), wskazuje, że ew. obawy o możliwość cięcia stóp w UK nie powinny mieć już podstaw. Raczej powinniśmy spodziewać się stopniowego zacieśniania polityki pieniężnej, choć naszym zdaniem nie wcześniej niż w

Turcja: Silniejszy od oczekiwań wzrost stóp procentowych.      

  • Ryzyko szybkiego wzrostu inflacji w związku z rosnącymi cenami surowców (w lutym inflacja CPI wzrosła do 15,6%r/r) oraz słabnąca w ostatnim okresie lira skłoniły Bank Centralny Turcji do podniesienia oprocentowania tygodniowych operacji repo z 17% do 19%. To więcej niż oczekiwał rynek (konsensus zakładał wzrost stóp o 100pb).
  • W środę, pomimo trudnej sytuacji epidemicznej, na wzrost stóp procentowych (do 2,75% z 2,0%) zdecydował się Bank Centralny Brazylii. Podobnie jak w przypadku Turcji powodem były obawy o wymknięcie się inflacji spod kontroli (w lutym wzrosła ona do 5,2%r/r). Wysokie ceny surowców i rosnące rentowności obligacji na rynkach rozwiniętych będą generować presję na wzrost stóp w krajach rozwijających się, zwłaszcza tych z relatywnie wysokim zadłużeniem zagranicznym i deficytami w bilansie płatniczym.

Wiadomości krajowe

Covid-19 w Polsce: Dalszy wzrost zakażeń, lecz przy wyraźnym wzroście liczby testów.

  • Drugi dzień z rzędu, liczba nowych zachorowań w Polsce przekroczyła 25tys. i wyniosła 27,3tys. (na 86tys. testów), co było drugim wynikiem dobowym od początku pandemii. W porównaniu z dniem poprzednim liczba infekcji wzrosła o 2,2tys. (wykonano wówczas niespełna 50tys. testów), a  w skali tygodnia podniosła się o 6,2tys. (o 29%). W szpitalach przebywało 21,9tys. pacjentów z powodu Covid-19, w tym 2,2tys. pod respiratorem. Liczby te wzrosły w skali tygodnia odpowiednio o 17% i 14%. Dostępne łóżka szpitalne i respiratory były obłożone w około ¾ obecnie dostępnego stanu. Liczba zgonów (356) ukształtowała się wczoraj powyżej średniej 7-dniowej (288).
  • Minister A. Niedzielski uznał wprowadzenie jeszcze większych obostrzeń, jeśli zakażenia będą rosły, za hipotetyczne.

GUS: Zaburzenia w łańcuch dostaw mogły zaszkodzić produkcji w lutym.

  • W lutym wzrost produkcji sprzedanej przemysłu w Polsce przyspieszył do 2,7%r/r z 0,9% w styczniu. Rynek, w kontekście korzystniejszego układu dni roboczych, spodziewał się jednak lepszego wyniku (+4,5%r/r). W lutym o 5,2%r/r spadła produkcja metali. To wynik prawie 10pp gorszy niż w styczniu. Słabe wyniki zanotowała też produkcja pojazdów samochodowych (spadek o 3,2%r/r po 3,5% spadku w styczniu). Może to być związane z zaburzeniami w dostępie do chipów z Tajwanu, co na początku roku dotknęło przemysł motoryzacyjny na świecie.
  • Dane szczegółowe wskazują na spadek produkcji dóbr inwestycyjnych o 3,5%r/r, co może niepokoić. Jest to jednak spójne z naszą prognozą ograniczonego odbicia inwestycji prywatnych w tym roku. Wzrosła produkcja trwałych dóbr konsumpcyjnych (o 13,3%) i dóbr zaopatrzeniowych (o 6,2%r/r). Wynika to z przesunięcia popytu konsumpcyjnego z wciąż niedostępnych usług.
  • Pomimo słabszego od oczekiwań wyniku w lutym poziom produkcji utrzymuję cię solidnie powyżej tego sprzed pandemii. Przemysł wytwórczy w Polsce ma też dobre perspektywy w związku z oczekiwanym silnym odbiciem globalnego PKB. Pomoże duża na tle regionu geograficzna i produktowa dywersyfikacja produkcji. Potencjalne ryzyka dotyczą momentu odbicia europejskiej gospodarki oraz zaburzeń w łańcuchach dostaw w związku z trzecią falą Covid-19. Może to przesunąć siłę odbicia na koniec 2kw21, ew. 2poł21.
  • Raportowane opóźnienia w dostawach i problem z dostępnością surowców generuje jednak presję kosztową w przemyśle. W lutym PPI przyspieszył do 2,0%r/r z 1,0% w styczniu. Zaburzenia w łańcuchach dostaw widać nie tylko w Polsce, pokazują to też badania koniunktury dla innych gospodarek. Spodziewane odbicie popytu konsumpcyjnego ułatwi firmom przeniesienie rosnących kosztów na ceny dla konsumentów. Taki scenariusz od jakiegoś czasu zakładamy w naszych prognozach.

GUS: Dzisiaj wyniki sprzedaży detalicznej za luty.

  • Dzisiaj poznamy lutowe wyniki sprzedaży detalicznej. Wsparciem względem odczytu ze stycznia powinno być otwarcie galerii handlowych. Uważamy, że wygeneruje to wzrost sprzedaży ujęciu m/m, jednak zbyt mały, by poziom sprzedaży przebił ten z lutego ubiegłego roku. Szacujemy, że sprzedaż detaliczna w lutym spadła o 2,5%r/r wobec 6,0% spadku w styczniu (konsensus to spadek o 2,7%).

Komentarz rynkowy

  • Osłabienie dolara po posiedzeniu Fed nie trwało długo. Już wczoraj para €/US$ cofnęła się praktycznie do poziomów sprzed FOMC, tj. blisko 1,19. Inwestorzy najprawdopodobniej nadal zakładają, że wzrost presji inflacyjnej zmusi Fed do zmiany nastawienia w nieodległej przyszłości. Mocniejszy dolar odbił się na walutach CEE, kurs €/PLN dotarł ponad 4,62.
  • Także rynki długu szybko zapomniały o projekcjach Fed. Rentowność Bunda podniosła się o 2pb, a amerykańskiej 10latki o 8pb. POLGBs osłabiły się w nieco większej skali niż obligacje niemieckie, 10latka o około 4pb.

€/US$ może wrócić do ostatnich dołków. Przecena na rynkach długu.

  • Dolar wrócił do umocnienia nawet szybciej niż zakładaliśmy. Para €/US$ może przetestować ostatnie dołki na 1,1840 nawet w ciągu tygodnia. Kurs powinien utrzymać się na niskim poziomie, tj. blisko 1,19-20, przez dużą część 2kw21. Naszym zdaniem dopiero symptomy odbicia koniunktury w strefie euro po trzeciej fali pandemii pozwolą na większe umocnienie wspólnej waluty. W połączeniu z pogłębieniem deficytu handlowego USA, czy spodziewanym przez nas utrzymaniem łagodnego nastawienia przez Fed dłużej niż zakłada to rynek, pozwoli to na wzrost pary €/US$ do 1,25-27 pod koniec roku.
  • Na przełomie tygodnia spodziewamy się dalszej presji na wzrost rentowności na bazowych rynkach długu. Przed nami duże podaże długu na sfinansowanie olbrzymiego pakietu fiskalnego w USA. Rynek ciągle też spodziewa się dużego wzrostu inflacji wraz z wychodzeniem światowej gospodarki z pandemii. Przez większą część 2kw21 powinno temu towarzyszyć dalsze rozszerzenie spreadu między krzywą amerykańską i niemiecką. O ile koniunktura w USA powinna wyraźnie poprawić się po ciężkiej zimie, to w Europie szybko rozwija się trzecia fala pandemii.

Złoty nadal pod presją. Zawężenie spreadu POLGBs wobec krzywej niemieckiej.

  • Na przełomie tygodnia zachowanie złotego powinno pozostać zdeterminowane przez ruchy na €/US$. Spodziewane przez nas dalsze umocnienie dolara sugeruje, że kurs €/PLN może przebić się ponad opór na 4,63. Złoty jednak jest już obecnie bardzo silnie niedowartościowany wobec euro. Dlatego gdy presja na umocnienie dolara opadnie, spodziewamy się dość szybkiego zejścia pary poniżej 4,60.
  • Złoty powinien kontynuować umocnienie w 2kw21. Najbardziej realnym scenariuszem są naszym zdaniem ugody banków z klientami co do hipotecznych kredytów walutowych i ich konwersja ze wsparciem NBP. Spadek tego ryzyka i ew. symptomy poprawy koniunktury w Europie powinny pozwolić na powrót pary €/PLN poniżej 4,55.
  • W naszej ocenie na przełomie tygodnia presja na osłabienie POLGBs zmniejszy się, podobnie jak spread wobec krzywej niemieckiej. Wskazują na to m.in. komentarze z RPP, nawołujące np. do wprowadzenia długich repo dla kontroli krzywej. Trend wzrostowy rentowności na długim końcu i środku krzywej powinien jednak się utrzymać. Odzwierciedla to presję na wzrost rentowności na rynkach bazowych m.in. z uwagi na duże poluzowanie fiskalne w USA. Inwestorzy mogą też zakładać, że NBP będzie musiał dość mocno podnieść stopy w dłuższym okresie, aby odpowiedzieć na wysoką presję inflacyjną.