Dziennik |
Dziennik ING: Ostry lockdown w Niemczech do 18 kwietnia. Prezes NBP oczekuje wyższej inflacji w 2021, lecz poniżej 3,5%.
Wiadomości zagraniczne
Covid-19: Coraz bliżej 0,5mln nowych przypadków Covid-19 dziennie na świecie. Ostry lockdown w Niemczech do 18 kwietnia.
- Globalna liczba infekcji wciąż utrzymuje się w trendzie wzrostowym (7-dniowa średnia ruchoma). Wczoraj zarejestrowano prawie 495tys. zakażeń i było to o około 20tys. więcej niż dzień wcześniej i ponad 60tys. więcej niż tydzień wcześniej. Wynika to z wyższych zachorowań w Brazylii (średnio 75tys.), Europie kontynentalnej i Indiach (wczoraj prawie 40tys. zakażeń). Sytuacja pozostaje stabilna w USA (nieznacznie poniżej 55tys. zakażeń).
- Wybrane kraje zanotowały następującą dobową liczbę przypadków średnio w ostatnich 7 dniach w przeliczeniu na 100tys. mieszkańców: Estonia 111, Czechy 93, Polska 58, Francja 47, Ukraina 28, Brazylia i Włochy - 36, USA i Niemcy - 16, Izrael 12, Portugalia 5.
- Niemcy zdecydowały się na przedłużenie restrykcji społeczno-ekonomicznych z 28 marca do 18 kwietnia. Zamknięte pozostaną wszystkie kina, teatry, placówki fitness i inne miejsca zgromadzeń. W 5-dniowym okresie wielkanocnym zamknięte zostaną wszystkie sklepy (za wyjątkiem spożywczych 3 kwietnia), a spotkania zostaną ograniczone do maksymalnie 5 osób z dwóch gospodarstw domowych. Kościoły zostały zaś poproszone o celebrację mszy w trybie zdalnym.
- Firma AstraZeneca poinformowała, że badania kliniczne w USA wskazały na 79% skuteczność jej szczepionki w zapobieganiu Covid-19 i w pełni chroni przed ciężkim przebiegiem tej choroby. W badaniach tych nie stwierdzono zwiększonego ryzyka zakrzepów krwi. Doniesienia na ten temat w ostatnich tygodniach podważyły zaufanie Europejczyków do tego preparatu. W Polsce na szczepienia z jej użyciem w ostatnich dniach nie stawia się część zarejestrowanych, ale - według ministra M. Dworczyka - nie jest to masowe zjawisko.
Wiadomości krajowe
Covid-19 w Polsce: Zakażenia w wyraźnym trendzie wzrostowym.
- Choć wczoraj zarejestrowano 14,6tys. nowych przypadków Covid-19 i było to 7,2tys. mniej niż dzień wcześniej, wynikało to z wyraźnie niższej liczby testów (49tys. wobec 63tys.). W stosunku do poprzedniego poniedziałku odnotowano wzrost o 3,7tys. (o 34%). Średnia 7-dniowa wyniosła 22,3tys. tj. 58 przypadków na 100tys. mieszkańców. W szpitalu przebywało 24,6tys. pacjentów z powodu Covid-19 (o 22% więcej niż tydzień temu), z czego 2,4tys. pod respiratorem (o 16% więcej niż tydzień temu). Obłożenie dostępnych łóżek i respiratorów wyniosło 75%. Około 350tys. osób było objętych kwarantanną, tj. 70tys. więcej niż tydzień temu.
- Według ministra A.Niedzielskiego prawie 50% ognisk zakażeń koronawirusem rejestruje się w zakładach pracy, minister zachęcał pracodawców do wprowadzania pracy zdalnej.
NBP: Wzrost inflacji w 2021 efektem czynników poza kontrolą NBP.
- W dzisiejszym wywiadzie A.Glapiński, prezes NBP, stwierdził, że PKB w Polsce w2poł21 będzie rósł w solidnym tempie, a od 2kw21 inflacja wzrośnie w okolice 3%, jednak do końca roku nie przekroczy 3,5%. Jego zdaniem inflację w tym roku będą podbijać czynniki poza kontrolą NBP, tj. ceny energii elektrycznej, koszty wywozu śmieci, efekty bazy na cenach paliw i wzrost cen ropy na świecie. Prezes uważa, że dotychczasowa polityka NBP powinna być kontynuowana w celu zwiększenia szansy na trwałe odbicie po pandemii.
- O konieczności kontynuowania ekspansywnej polityki pieniężnej we wczorajszym wywiadzie wspomina też E.Łon, członek RPP. Uważa, że jest to niezbędne, by odbicie PKB po pandemii było jak najszybsze i dynamiczne.
- Kierunkowo zgadzamy się z oceną A.Glapińskiego. Przyspieszenie szczepień i stopniowe otwieranie gospodarki powinno przynieść odbicie PKB, częściowo już w2kw21, silniejsze w 2poł21. Widzimy jednak ryzyko przekroczenia przez inflację CPI progu 3,5%r/r w kolejnych miesiącach. Naszym zdaniem na koniec roku wzrost cen może sięgnąć nawet 4%r/r. Uważamy jednak, że RPP będzie to tolerować i za obecnej kadencji Rady nie widzimy większości, która mogłaby podjąć decyzję o zmianie stóp.
GUS: Poprawa wskaźników koniunktury w marcu.
- W marcu wskaźniki koniunktury GUS w większości obszarów poprawiły się względem lutego. Największą poprawę zanotowano w sekcji zakwaterowanie i gastronomia, jednak poziom wskaźnika tam jest ciągle wyraźnie niższy niż w innych badanych obszarach.
- Pomimo poprawy większość wskaźników ciągle notuje wartości ujemne (wyjątkiem jest sekcja informacja i telekomunikacja), w wszystkie poniżej długookresowej średniej. Poprawa to też bardziej efekt składowych prognostycznych. W części diagnostycznej dla większości sekcji nie odnotowano większych zmian względem lutego, a przetwórstwo przemysłowe, czy budownictwo wskazały nawet na niewielkie pogorszenie.
- Badanie koniunktury GUS pokazuje, że firmy wraz z postępującymi szczepieniami widzą szansę na silniejsze odbicie gospodarcze w trakcie roku. Najpierw jednak musimy opanować trzecią falę pandemii, która będzie ciążyć na aktywności gospodarczej w 1kw21.
Komentarz rynkowy
- Tydzień rozpoczął się od poprawy nastrojów na rynkach. Kurs €/US$ wzrósł z 1,1880 do 1,1930. Pozwoliło to na umocnienie walut CEE, w tym złotego. Kurs €/PLN cofnął się z 4,62 do 4,60. Na bazowych rynkach długu doszło do niewielkich zmian. Obniżyły się natomiast rentowności POLGBs, 3pb na długim końcu. To prawdopodobnie ciągle efekt dość agresywnego skupu papierów na ostatniej aukcji NBP.
Wzrost €/US$ prawdopodobnie nietrwały. Dalsza przecena na rynkach długu.
- W naszej ocenie osłabienie dolara w tym tygodniu nie potrwa długo. Nadal spodziewamy się, że w kolejnych dniach para €/US$ może przetestować dołki na 1,1840. Dolarowi pomóc powinny zarówno oczekiwania na szybkie podwyżki stóp Fed, jak i obawy co do skutków trzeciej fali pandemii w Europie. Publikowane w tym tygodniu dane, m.in. koniunktura ze strefy euro, będą naszym zdaniem dość bliskie konsensusowi i nie wpłyną istotnie na rynek.
- W naszej ocenie para €/US$ utrzyma się blisko 1,19-20 także przez dużą część 2kw21. Naszym zdaniem dopiero symptomy odbicia koniunktury w strefie euro po trzeciej fali pandemii pozwolą na większe umocnienie wspólnej waluty. W połączeniu z pogłębieniem deficytu handlowego USA, czy spodziewanym przez nas utrzymaniem łagodnego nastawienia przez Fed dłużej niż zakłada to rynek, pozwoli to na wzrost pary €/US$ do 1,25-27 pod koniec roku.
- W tym tygodniu spodziewamy się dalszego wzrostu rentowności na bazowych rynkach długu oraz rozszerzenia spreadu Treasuries wobec krzywej niemieckiej. Zeszłotygodniowa decyzja o nieprzedłużeniu ulgi wyłączającej obligacje oraz nadwyżki depozytów w Fed z podstawy wyliczenia uzupełniającej dźwigni finansowej prawdopodobnie te oczekiwania wzmocniła. Rozszerzenie spreadu między krzywą amerykańską i niemiecką może potrwać przez większą część 2kw21. O ile koniunktura w USA powinna wyraźnie poprawić się po ciężkiej zimie, to w Europie szybko rozwija się trzecia fala pandemii.
Dalsze zawężenie spreadu POLGBs wobec krzywej niemieckiej.
- W naszej ocenie w tym tygodniu kurs €/PLN znów przetestuje opór w okolicach 4,62-63. Walutom CEE nie pomoże oczekiwane rzez nas umocnienie dolara. Złotemu mogą też szkodzić obawy związane z orzeczeniem Sądu Najwyższego dot. hipotecznych kredytów walutowych. Według naszych szacunków złoty pozostaje jednak silnie niedowartościowany wobec euro. Sugeruje to, że para może nie być w stanie przebić się ponad 4,63.
- W 2kw21 złoty powinien trwale umocnić się wobec euro, spodziewamy się wówczas powrotu €/PLN poniżej 4,55. Wsparciem dla walut CEE powinno być stopniowe wychodzenie europejskiej gospodarki z trzeciej fali pandemii. Spodziewamy się też spadku ryzyka związanego z hipotecznymi kredytami walutowymi w kraju. Naszym zdaniem nadal najbardziej realnym scenariuszem są ugody banków z klientami i konwersja kredytów na PLN ze wsparciem NBP.
- W tym tygodniu oczekujemy dalszego zawężenia spreadu POLGBs wobec krzywej niemieckiej, tak jak w poniedziałek. To przede wszystkim konsekwencja dość agresywnego skupu obligacji przez NBP podczas ostatniej aukcji. W połączeniu z komentarzami z RPP wskazującymi, że nadmierne osłabienie SPW jest niekorzystne dla odbudowy koniunktury, buduje to oczekiwania, że polityka skupu papierów NBP zmieniła się na stałe.