Dziennik |
Dziennik ING: Poprawa koniunktury w Europie. Dzisiaj szczegóły nowych restrykcji w Polsce.
Wiadomości zagraniczne
Covid-19: Pandemia na świecie znowu przyspiesza. Niemcy odwołują ostry locdown w okresie Wielkanocy.
- Środek tygodnia to sezonowy wzrost nowych zachorowań na Covid-19. Wczoraj na świecie było ich prawie 570tys, tj. ok. 45tys. więcej niż dzień wcześniej. Wczoraj na świecie osiągnęła ona już poziom 506tys., o 5tys. wyższy niż dzień wcześniej i najwięcej od początku lutego. To m.in. skutek rosnącej liczby nowych zakażeń w Indiach, ale też i w Europie, w tym w Belgii, Niemczech, na Węgrzech, w Holandii, czy Polsce. W Brazylii średnia dobowa liczba ustabilizowała się na wysokim poziomie około 75tys., w USA wzrosła do ok. 57tys. z 55tys. dzień wcześniej.
- W przeliczeniu na 100tys. mieszkańców wybrane kraje zanotowały następującą średnią 7-dniową nowych zakażeń: Estonia 104, Węgry 89, Czechy 86, Polska 61, Bułgaria 52, Szwecja 47, Ukraina 29, Niemcy 19, USA 17, Wielka Brytania 8, Indie 3.
- Pomimo wzrostu zachorowań w Niemczech ich poziom w przeliczeniu 100tys. mieszkańców pozostaje relatywnie niski. To, obok protestów organizacji gospodarczych pewnie powód odwołania wczoraj przez Kanclerz A.Merkel zapowiedzianego dzień wcześniej wielkanocnego lockdownu. Przewidywał on 5-dniowe zamknięcie kraju w okresie Wielkanocy (jedynie w Wielką Sobotę miał być otwarty handel detaliczny).
- Rząd Belgii zapowiedział w środę przywrócenie od soboty ścisłego lockdownu. Do 25 kwietnia zamknięte będą m.in. salony fryzjerskie, kosmetyczne i masażu, a szkoły przejdą na nauczanie zdalne. Otwarte będą przedszkola. We Francji spotkania podczas Wielkanocy będą możliwe jedynie w promieniu do 10km od miejsca zamieszkania. Estonia zapowiedziała, że kraj może pozostać zamknięty przez całe lato jeżeli nie poprawi się sytuacja epidemiczna.
- W Europie problemem ciągle pozostaje dostęp do szczepionek. Wczoraj KE wprowadziła zasady wzajemności i proporcjonalności jako nowe kryteria w wydawaniu zezwolenia na eksport szczepionek poza UE. Ma to wzmocnić unijny mechanizm możliwości blokowania wywozu szczepionek poza UE.
EU: PMI najwyżej od września 2020, głównie za sprawą przemysłu.
- Wskaźnik PMI dla strefy euro zaskoczył pozytywnie wzrostem z 48,8 do 52,5pkt. – najwyższego poziomu od września 2020. Źródłem zaskoczenia był w większym stopniu indeks dla przemysłu (skok z 55 do 63pkt), niż sektora usług (z 45,7 do 48,8pkt). Zauważalny był wzrost zamówień eksportowych, co sugeruje, ze europejski przemysł zyskuje na otwieraniu się gospodarek bardziej zaawansowanych w programie szczepień. Nie wystarczy to najprawdopodobniej do tego, aby wzrost PKB w strefie euro okazał się dodatni w 1kw2021 w ujęciu rocznym. Prawdziwa odbudowa koniunktury nastąpi dopiero w drugiej połowie roku, gdy zmniejszone zostaną na dobre restrykcje sanitarne.
UK: PMI również lepszy od oczekiwań.
- Łączny wskaźnik PMI dla UK również zaskoczył pozytywnie wzrostem z 49,6 do 56,6pkt. Odmiennie niż w przypadku strefy euro źródłem zaskoczenia był przede wszystkim sektor usług, gdzie PMI wzrósł z 49,5 do 56,8pkt. Firmy korzystają na stopniowym luzowaniu restrykcji sanitarnych i perspektywie powrotu do normalności już w 2kw2021. Sektor przemysłu również odnotował poprawę koniunktury (z 55,1 do 57,9pkt), ale wciąż wiele firm boryka się utrudnieniami w handlu z UE po Brexitcie.
Kanał sueski zablokowany
- Wczoraj rano, statek kontenerowy stanął w poprzek kanału sueskiego i zablokował go w obie strony. To główny szlak handlowy między Europą i Azją, przez który przepływa ok. 10% handlu międzynarodowego. Blokada zagraża ciągłości globalnych łańcuchów dostaw. Nie wiadomo jak długo potrwa.
Wiadomości krajowe
Covid-19 w Polsce: Siny wzrost nowych zakażeń, dzisiaj szczegóły kolejnych restrykcji.
- Ministerstwo Zdrowia poinformowało wczoraj o wykryciu w Polsce kolejnych 29.978 przypadków zakażeniach koronawirusem, na Covid-19 zmarło 575 osób. Liczba nowych infekcji była najwyższa od początku epidemii, a liczba zgonów zanotowała 4-miesięczne maksimum. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców 7-dniowa średnia zachorowań w Polce to już 61, dzień wcześniej było to 59. W trendzie wzrostowym, na rekordowych poziomach, utrzymuje się liczba osób przebywających w szpitalach, wczoraj było to 26.511, z czego 537 pod respiratorami.
- We wtorek wykonano w Polsce niemal 116tys szczepień, dwa razy więcej niż w zeszłym tygodniu. Średnia 7-dniowa wykonywanych dziennie szczepień wzrosła do 84tys, najwyżej od 2-tygodni. Stanowi to ok. 0,2% populacji, czyli blisko średniej dziennych szczepień wykonywanych w UE, czy w Niemczech. W Wielkiej Brytanii jest to 0,9%, w USA 0,75%, na Węgrzech 0,6%. W Czechach, Belgii i Włoszech 0,3% populacji. Premier M.Morawiecki zapowiedział, że w ciągu 4-tygodni do Polski dotrze 7 mln dawek szczepionek. Powinno to przyspieszyć tempo szczepień.
- Z uwagi na pogarszającą się sytuację epidemiczną w Polsce dzisiaj rząd ogłosi decyzje dotyczące kolejnych obostrzeń. Jak informują przedstawiciele Rady Medycznej po spotkaniu z rządem najprawdopodobniej obejmą one zamknięcie w okresie okołoświątecznym dużych sklepów i salonów usługowych, wciąż nie ma pewności co do zamknięcia żłobków i przedszkoli.
Komentarz rynkowy
- Opublikowane wczoraj PMI ze strefy euro okazały się znacznie lepsze od oczekiwań. Na inwestorach nie zrobiło to jednak wrażenia, prawdopodobnie gdyż badanie przeprowadzono jeszcze przed rozszerzeniem lockdownów w Europie. Kurs €/US$ pogłębił spadek z 1,1850 do 1,1820, a bazowe rynki długu (nawet niemiecki) zakończyły dzień bez większych zmian.
- Mocny dolar przełożył się na wzrost pary €/PKN z 4,62 do 4,63. Doszło też do osłabienia POLGBs, 2pb na długim końcu. Inwestorzy prawdopodobnie czyszczą portfele przed dzisiejszą aukcją sprzedaży MF.
Możliwy dalszy spadek €/US$. Rynki długu powinny znów się osłabiać.
- Pod koniec tygodnia dość prawdopodobny wydaje się dalszy spadek pary €/US$ poniżej 1,18. Dolara ciągle wspierają oczekiwania na relatywnie szybkie podwyżki stóp Fed. Dokładają się do tego gorsze nastroje na rynkach akcji, czy obawy o wpływ trzeciej fali pandemii na koniunkturę w Europie.
- Oczekujemy, że para €/US$ utrzyma się w szerokim trendzie bocznym w okolicach 1,19 także na początku 2kw21. Kurs powinien pozostać na relatywnie niskim poziomie do czasu aż nie pojawią się symptomy odbicia koniunktury w strefie euro po trzeciej fali pandemii. W dalszej części roku oczekujemy jednak powrotu pary €/US$ do wzrostu, do 1,25-27 pod koniec 2021. Poluzowanie fiskalne w USA powinno skutkować pogłębieniem się deficytu handlowego, a zapowiadane przez administrację J.Bidena podwyżki podatków mogą wywołać odpływ kapitałów z amerykańskiej gospodarki.
- W naszej ocenie na przełomie tygodnia rentowności na bazowych rynkach długu wrócą do wzrostu. Dochodowości nie spadły już wczoraj, choć utrzymały się spadki na rynkach akcji. Uważamy, że za osłabieniem na rynkach długu w dalszym ciągu przemawia uruchomienia olbrzymich pakietów fiskalnych w rozwiniętych gospodarkach i związany z tym wzrost inflacji.
Złoty nadal pod presją. Dziś aukcja sprzedaży SPW.
- Na przełomie tygodnia spodziewamy się wzrostu pary €/PLN do strefy oporu na 4,65-66. Złotemu powinno zaszkodzić dalsze umocnienie dolara, jak i obawy związane z orzeczeniem Sądu Najwyższego dot. hipotecznych kredytów walutowych. Według naszych szacunków złoty pozostaje jednak silnie niedowartościowany wobec euro. Dlatego gdy presja na umocnienie dolara osłabnie, para €/PLN powinna szybko cofnąć się poniżej 4,60.
- Oczekujemy, że w 2kw21 złoty trwale umocni się wobec euro, a para €/PLN cofnie się poniżej 4,55. Spodziewamy się spadku ryzyka związanego z hipotecznymi kredytami walutowymi w kraju - najbardziej realnym scenariuszem są ugody banków z klientami i konwersja kredytów na PLN ze wsparciem NBP. Solidne fundamenty polskiej gospodarki, np. nadwyżka w bilansie obrotów bieżących, powinny wspierać powrót pary €/PLN poniżej 4,40 pod koniec roku.
- Spodziewamy się solidnego popytu na dzisiejszej aukcji MF (planowana podaż PLN4-6mld). Wynika to m.in. z dość agresywnego odkupu papierów podczas ostatniej aukcji NBP. Powinno to zahamować wzrost spreadu POLGBs wobec krzywej niemieckiej. Na przełomie tygodnia spodziewamy się ponownego zawężenia spreadu POLGBs do Bunda. Rentoności na rynkach bazowych powinny znów zacząć się podnosić. Osłabienie POLGBs będą natomiast hamować komentarze z RPP wskazujące, że nadmierne osłabienie SPW jest niekorzystne dla odbudowy koniunktury.