Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Trudna sytuacja epidemiczna w Polsce, ale szczyt zakażeń prawdopodobnie za nami.

Wiadomości zagraniczne

Covid-19: Indie krajem o największej liczbie dobowych zakażeń koronawirusem.

  • Trzecia fala zakażeń koronawirusem bardzo szybko dotarła do Indii, które w ostatnich dniach notują około 100tys. zakażeń dziennie (średnia 7-dniowa wczoraj wyniosła niespełna 85tys.). W innych regionach świata dobowa liczba zakażeń pozostała stabilna (średnio 65tys. nowych przypadków w USA i 63tys. Brazylii), a dane o spadku zakażeń w ostatnich dniach w Europie są zaburzone z uwagi na okres świąteczny. Globalna liczba zakażeń (średnia 7-dniowa) zbliża się do 600tys. dziennie (wczoraj wyniosła niespełna 595tys.).
  • W przeliczeniu na 100tys. mieszkańców, wybrane kraje zarejestrowały następującą liczbę nowych infekcji (średnia 7-dniowa): Serbia 74, Polska 67, Estonia 60, Francja 59, Czechy 50, Brazylia 30, USA 20, Niemcy 18, Indie 6, Wielka Brytania 5. Ostatnio obostrzenia epidemiczne zwiększyły Francja, Włochy i Ukraina, natomiast Wielka Brytania podtrzymuje plan luzowania restrykcji i od przyszłego tygodnia nastąpi m.in. otwarcie wszystkich sklepów, salonów fryzjerskich i siłowni, a placówki gastronomiczne będą mogły obsługiwać klientów na zewnątrz.
  • Wybrane kraje wykonały następującą liczbę szczepień w przeliczeniu na liczbę mieszkańców: Izrael 117%, Wielka Brytania 54%, USA 49%, UE 17,9%, w tym Polska 17,6%. Po pełnym zaszczepieniu ponad 50% ludności Izraela, wyraźnie spadło tam tempo szczepień i pracownicy służby zdrowia muszą namawiać do szczepień osoby, które jeszcze tego nie zrobiły.
  • Brytyjski regulator rynku leków podał, że na 18mln osób, które zaszczepiono preparatem firmy AstraZeneca, zakrzepy krwi wystąpiły u 30 osób i nie jest jasne czy był to zbieg okoliczności czy efekt uboczny szczepionki. W związku z takim ryzykiem, Holandia podjęła decyzję o czasowym wstrzymaniu szczepień tym preparatem wśród osób poniżej 60 lat.

USA: Pozytywne zaskoczenie w raporcie Payrolls.

  • W marcu powstało aż 916tys. nowych miejsc pracy poza rolnictwem – wynika z piątkowego raportu Departamentu Pracy USA. Konsensus prognoz wynosił 660tys. etatów. Zyskał przede wszystkim sektor hotelarstwa i rozrywki (280tys. miejsc pracy) dzięki luzowaniu restrykcji epidemicznych. Dobra pogoda w marcu przyczyniła się też do wzrostu liczby etatów w budownictwie o 110 tys.
  • W kwietniu także spodziewamy się kolejnego bardzo dobrego odczytu z rynku pracy (ponad 1 mln nowych etatów). Sprzyja temu rosnąca mobilność społeczna oraz impuls fiskalny stymulujący wydatki konsumpcyjne. Do końca roku sytuacja na amerykańskim rynku pracy powinna powrócić do stanu sprzed pandemii.

USA: ISM dla sektora usług wzrósł do z 55,3 do 63,7 pkt – nowego rekordu.

  • To wynik dużo wyższy od konsensusu oczekiwań (59 pkt), co pokazuje skalę optymizmu towarzyszącego postępowi programu szczepień oraz luzowaniu restrykcji ekonomicznych. Duży wzrost odnotowały praktycznie wszystkie komponenty indeksu, m.in. nowe zamówienia oraz presja inflacyjna. Zwiększa to prawdopodobieństwo, że Rezerwa Federalna – wbrew gołębiej retoryce – będzie zmuszona do podwyżki stóp procentowych w 2022.

OPEC+: Zaplanowano wzrost wydobycia ropy o 2mld baryłek dziennie.

  • Kartel zdecydował o stopniowym luzowaniu cięć wydobycia ropy naftowej wprowadzonych na początku roku. Dodatkowo, Arabia Saudyjska będzie w tym okresie wycofywać się ze swoich dobrowolnych cięć. W efekcie, w lipcu łączne wydobycie ropy naftowej wzrośnie o 2 mld baryłek dziennie w stosunku do wydobycia z kwietnia i sięgnie 38 mld baryłek. Decyzja była zaskoczeniem dla analityków, którzy spodziewali się kontynuacji cięć wobec trudnej sytuacji pandemicznej. Pomimo tego, ceny ropy naftowej nie spadły w zauważalnym stopniu. Perspektywa poprawy globalnej koniunktury w 2poł2021 pozwoli utrzymać ceny ropy naftowej (Brent) w okolicach 70US$ za baryłkę mimo wzrostu podaży surowca.

Wiadomości krajowe

Covid-19 w Polsce: Szczyt zakażeń w trzeciej fali prawdopodobnie za nami.

  • Wydaje się, że na początku kwietnia minęliśmy szczyt zakażeń w trzeciej fali, choć dane za ostatnie dni są zniekształcone z powodu świąt i mniejszej liczby testów. Niemniej 7-dniowa średnia zakażeń równa 25,8tys. odpowiada 67 przypadkom na 100tys. mieszkańców wobec 73 przypadków tydzień wcześniej.
  • Wczoraj zarejestrowano niespełna 10tys. nowych przypadków Covid-19 (na 39tys. testów) w porównaniu z prawie 23tys. dzień wcześniej (na podstawie 72tys. testów). Utrzymuje się wysoka liczba hospitalizacji, choć jej wzrost jest niższy niż w ostatnich dwóch tygodniach. Wczoraj w szpitalach przebywało 32,6tys. pacjentów z powodu Covid-19, z tego 3,3tys. pod respiratorem – w ciągu tygodnia obydwie liczby wzrosły o około 10%.

RPP: Nie spodziewamy się zmian nastawienia na środowym posiedzeniu.

  • Członkowie RPP pozostają zdeterminowani do utrzymania łagodnej polityki pieniężnej uznając ją za konieczne wsparcie odbudowy koniunktury w tym roku. Utrzymanie inflacji w ryzach nie stanowi teraz dla nich priorytetu, nawet w perspektywie jej wzrostu ponad 4%r/r pod koniec roku. W komunikacie po posiedzenie określą ten wzrost najprawdopodobniej jako przejściowy. Pierwszej podwyżki stóp procentowych spodziewamy się najwcześniej w 2022, już po zaprzysiężeniu nowego składu RPP.

Komentarz rynkowy

  • W okresie tuż przed i zaraz po świętach zmiany na rynkach bazowych nie były szczególnie duże. Kurs €/US$ przesunął się z 1,17 na 1,18. Na amerykańskim rynku długu w tym okresie zmiany rentowności były niewielkie, a handel Bundami w zasadzie zacznie się dziś.
  • Dużo jednak działo się w przypadku złotego. Kurs €/PLN cofnął się z około 4,67 do 4,59. Może to mieć związek z wygaśnięciem części opcji otwieranych przed orzeczeniami Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych. W okresie niskiej płynności spadek kursu prawdopodobnie nie wymagał dużych obrotów, podobnie jak wcześniejsze wzrosty. POLGBs osłabiły się jeszcze przed świętami, wraz z ponownym wzrostem złotowych IRS. Na przełomie miesiąca zmiany na rynku były minimalne.

Możliwe niewielkie osłabienie dolara i wzrosty rentowności.

  • Do końca tygodnia nie spodziewamy się dużych zmian kursu €/US$. Najprawdopodobniej najważniejsze dane, tj. ISM z USA poznaliśmy już wczoraj. Większe szanse widzimy na dalszy wzrost pary €/US$ do 1,1850. Solidne dane z amerykańskiej gospodarki nadal kontrastują bowiem z wysoką trzecią falą zachorowań w Europie.
  • Jeszcze w tym kwartale para €/US$ dotrze - naszym zdaniem – do ponad 1,20, a pod koniec roku znajdzie się w przedziale 1,25-27. Perspektywa znacznego przyspieszenia szczepień w 2kw21, oznacza nieodległe otwarcie europejskich gospodarek. Z kolei w USA poluzowanie fiskalne powinno skutkować pogłębieniem się deficytu handlowego, a zapowiadane podwyżki podatków mogą wywołać odpływ kapitałów z amerykańskiej gospodarki.
  • Na bazowych rynkach długu spodziewamy się niewielkich wzrostów rentowności. W kalendarium nie ma w najbliższych dniach kluczowych danych, ale wycenom i tak powinna ciążyć perspektywa dużych podaży długu na sfinansowanie gigantycznych pakietów fiskalnych w głównych gospodarkach.

Zmienność €/PLN może pozostać podwyższona. Kompresja asset swapów.

  • Podwyższona zmienność złotego utrzyma się - naszym zdaniem - także w tym tygodniu. Czekamy na orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych (13 i 15 kwietnia). Nie da się wykluczyć, że pojawią się przed nim nowe opcje / zabezpieczenia. Płynność może pozostać natomiast niższa. Dlatego w krótkim terminie nie wykluczamy powrotu pary €/PLN ponad 4,60. Istotne znaczenie dla rynku mogą mieć wypowiedzi prezesa NBP, jeśli odniesie się do wsparcia NBP w procesie konwersji kredytów na PLN.
  • W drugiej połowie miesiąca oczekujemy raczej zejścia kursu do 4,55. Naszym zdaniem, spadek niepewności związanej z kredytami frankowymi powinien pozwolić na powrót pary do poziomów bardziej odpowiadających sytuacji fundamentalnej w kraju, np. nadwyżce handlowej. Pod koniec roku para €/PLN powinna sięgnąć nawet 4,40. Spadkowi pomóc powinna zarówno solidna koniunktura w kraju, jak i osłabienie dolara, które jest na ogół korzystne dla walut CEE.
  • Zachowanie POLGBs w końcówce tygodnia powinna zdeterminować sytuacja na rynkach bazowych. Oznacza to raczej niewielkie wzrosty rentowności. Spodziewamy się, że RPP utrzyma łagodne nastawienie podczas posiedzenia w tym tygodniu. Do inwestorów przemawia jednak istotne ryzyko wzrostu CPI ponad 4% r/r w tym roku. Powinni więc zakładać, że albo Rada zmuszona będzie zmienić nastawienie, albo do podwyżek dojdzie tuż po wygaśnięciu jej kadencji. W połączeniu z bardziej agresywnym skupem papierów przez NBP sugeruje to pole do kompresji asset swapów.