Dziennik |
Dziennik ING: Polityka pieniężna RPP bez zmian. Rząd przedłuża obostrzenia do 18 kwietnia.
Wiadomości zagraniczne
Covid-19: Drugi dzień z rzędu z 600tys. nowych przypadków na świecie. Dobowe rekordy zakażeń w Indiach i Turcji.
- Globalna liczba nowych przypadków Covid-19 (7-dniowa średnia) utrzymała się wczoraj na poziomie 600tys. i była 20tys. wyższa niż tydzień i o 200tys. wyższa niż miesiąc temu. Przyśpieszenie zachorowań w ostatnim tygodniu miało miejsce w Indiach - wczoraj padł tam rekord dobowy zakażeń – 126tys., a średnia 7-dniowa osiągnęła 100tys. Utrzymuje się wysoki poziom zakażeń w Brazylii (średnia prawie 65tys. dziennie) i znów podnosi się w USA, gdzie średnia 7-dniowa nieznacznie przekracza 65tys. przypadków dziennie. Niższe odczyty danych w Europie można wciąż wiązać z efektem dni świątecznych. Najwięcej zakażeń (średnia 45tys.) jest notowane w Turcji, gdzie efekt ten nie wystąpił. Zanotowane wczoraj prawie 55tys. zakażeń było rekordem dobowym od początku pandemii.
- W przeliczeniu na 100tys. mieszkańców, wybrane kraje zanotowały średnio w ostatnich 7 dniach następujące dobowe poziomy zakażeń: Węgry 60, Polska 56, Turcja 54, Francja 42, Czechy 38, Brazylia 30, USA 20, Niemcy 17, Hiszpania 13.
- Europejska agencja ds. leków EMA ogłosiła, że zakrzepica jest rzadkim skutkiem ubocznym stosowania szczepionki AstraZeneca. Zaleciła kontynuowanie szczepień wszystkich dorosłych. W związku z tym, m.in. Niemcy, Holandia, Belgia i Hiszpania ograniczyły użycie tej szczepionki do osób powyżej 55/60 roku życia.
USA: Fed zdeterminowany do utrzymania ultra-łagodnej polityki pieniężnej.
- Członkowie FOMC postrzegają ryzyka inflacyjne, jak zbilansowane – wynika z minutek po marcowym posiedzeniu Komitetu. Scenariusz szybszego od oczekiwań wzrostu cen ocenili jako równie prawdopodobny jak scenariusz wolniejszej inflacji - mimo że uruchomienie impulsu fiskalnego o wartości US$1,9bln wydaje się wspierać ten pierwszy. Większość członków FOMC wyraziła też pogląd, że cele Fed (pełne zatrudnienie oraz stabilizacja cen) będą wymagać utrzymania obecnej łagodnej polityki pieniężnej jeszcze przez długi okres (dłuższy niż wydaje się dyskontować rynek). Jako ryzyko wskazali natomiast wzrost rentowności Treasury’s na długim końcu krzywej dochodowości.
Wiadomości krajowe
Covid-19 w Polsce: Przedłużenie restrykcji przynajmniej do 18 kwietnia.
- Wczoraj zarejestrowano w Polsce 14,9tys. nowych przypadków Covid-19 (na 91tys. testów), i było to o 6,7tys. więcej niż poprzedniego dnia, kiedy wykonano o połowę mniej testów. Liczby te nie są w pełni miarodajne, gdyż obejmują okres świąteczny. Według ministra zdrowia, udział brytyjskiej odmiany koronawirusa stanowił około 90% nowych przypadków w ostatnich 2-3 tygodniach.
- W szpitalach przebywało wczoraj 34,7tys. pacjentów z powodu Covid-19, z czego 3,3tys. pod respiratorem. Dostępne miejsca były zajęte w prawie 80%. Wczoraj zanotowano wysoką liczbę zgonów (638), lecz może wynikać to z opóźnień w rejestracji w święta, średnia 7-dniowa zgonów wyniosła 379 dziennie.
- Rząd zdecydował o przedłużeniu restrykcji przynajmniej do 18 kwietnia. M.in. pozostaną zamknięte szkoły i przedszkola, duże sklepy meblowe i budowlane oraz zakłady fryzjerskie i kosmetyczne.
RPP: Polityka pieniężna w Polsce bez zmian.
- Zgodnie z oczekiwaniami RPP nie zmieniła wczoraj stóp procentowych. NBP będzie kontynuował skup aktywów oraz ofertę kredytu wekslowego, może też interweniować na rynku walutowym. W komunikacie po posiedzeniu Rada złagodziła stanowisko dotyczące kursu złotego. Wcześniej widziała ryzyko, że brak wyraźnego i trwalszego dostosowania kursu może ograniczać tempo ożywienia. Teraz stwierdza jedynie, że ożywienie gospodarcze w kraju będzie także uzależnione od dalszego kształtowania się kursu złotego.
- RPP zwróciła uwagę na mające nastąpić ożywienie koniunktury, zauważyła też wzrost inflacji na świecie i szybszy wzrost cen w Polsce. Uważa jednak, że wyższa inflacja CPI w kraju, która prawdopodobnie jeszcze przyspieszy w kolejnych miesiącach, to efekt czynników jednorazowych poza kontrolą RPP (np. opłaty za wywóz śmieci, niska baza dla cen paliw, wzrost cen energii, zakłócenia w sieciach dostaw). Wygaszenie tych czynników z czasem i ograniczona presja płacowa będą zdaniem ograniczać wzrost inflacji.
- Widzimy ryzyko, że średnioroczna inflacja CPI w 2021 może przekroczyć 3,4%, a pod koniec roku nawet 4,0%r/r. Ostatnia projekcja NBP wskazuje na 3,1% wzrost cen w tym roku. Naszym zdaniem jednak RPP będzie to tolerować. Priorytetem jest wspieranie wzrostu, a w kolejnych komunikatach Rady pewnie znowu usłyszymy, że wyższe ceny to efekty przejściowy czynników niezależnych od Rady. Uważamy, że pierwsze podwyżki stóp zobaczymy najwcześniej w 2poł2022, po zaprzysiężeniu nowego składu RPP.
- Po decyzji RPP teraz rynek w Polsce skoncentruje się na piątkowej konferencji A.Glapińskiego. Inwestorzy będą czekać na odniesienie się prezesa NBP do roli Banku w konwersji kredytów hipotecznych denominowanych w walutach obcych. W przyszłym tygodniu decyzje SN w tej sprawie. Spodziewamy się, że konwersja będzie odbywać się poza rynkiem, poprzez rezerwy NBP. W przeciwnym wypadku mogłoby dojść do wyraźnej deprecjacji złotego.
Rząd: Kolejne przecieki medialne w sprawie zmian w podatkach.
- Pojawiły się kolejne propozycje zmian w systemie podatkowym w ramach tzw. „Polskiego Nowego Ładu”. Sprowadzają się one z jednej strony do podwyżki stawek podatkowych o część składki zdrowotnej na NFZ (nie wiadomo jak dużą), a z drugiej strony do podwyżki kwoty wolnej do 30 tys. zł (nie wiadomo czy dla wszystkich) i progu podatkowego 32% z 85 do 120 tys. zł. W propozycjach brakuje zbyt wielu szczegółów, aby ocenić łączny wpływ proponowanych zmian na progresję opodatkowania i dochody podatkowe.
- Tym niemniej, pozytywnie oceniamy pomysł zmniejszenia dysproporcji pomiędzy klinem podatkowym nakładanym na osoby pracujące na umowach i osoby samozatrudnione. Ci ostatni mieliby opłacać składkę zdrowotną proporcjonalnie do osiąganych dochodów a nie ryczałtem jak obecnie. Pozwoliłoby to też częściowo złagodzić problem niedofinansowani służby zdrowia, która jest barierą dla wzrostu oczekiwanej długości życia Polaków w zdrowiu. Pierwsze od 2009 podwyższenie progu podatkowego też wydaje się uzasadnione.
- Negatywnie oceniamy z kolei propozycje kolejnych preferencji (de facto zwolnienie z PIT) w systemie finansów publicznych dla osób przechodzących na emeryturę (po 13 i 14 emeryturze). W Polsce aktywność zawodowa osób 50+ jest już niższa niż średnio w UE a proponowane zmiany mogą jeszcze ten problem zaostrzyć.
- Pozytywnie ocenialibyśmy zmiany w systemie podatkowym, których celem byłoby pobudzenia wzrostu i innowacyjności gospodarki. Jeżeli natomiast ich celem jest tylko redystrybucja od bogatych do biednych by np. pobudzić konsumpcję, może to utrwalić inflacyjną strukturę PKB w Polsce i ograniczyć wzrost produktywności, kluczowy dla utrzymania szybkiej ścieżki rozwoju gospodarczego w kontekście zagrożeń demograficznych.
Komentarz rynkowy
- W środę zmiany na rynkach bazowych nie były istotne. Inwestorzy czekali na minutes Fed. Ich treść była jednak zgodna z oczekiwaniami – więcej w wiadomościach zagranicznych – i po ich publikacji także do większych ruchów nie doszło. Kurs €/US$ utrzymał się 1,1880, i tylko na chwilę wybił się ponad średnią 200-sesyjną na 1,1890. Rentowności na rynkach bazowych zmieniły się o około 1pb.
- Stabilny kurs €/PLN nie przeszkodził jednak w dalszym umocnieniu złotego. Kurs €/PLN obniżył się z 4,59 na 4,58. Zmiany rentowności POLGBs były natomiast małe (-1pb w segmencie 10lat). Przekaz po posiedzeniu RPP nie zaskoczył inwestorów i miał minimalny wpływ na rynki - o jego treści piszemy w wiadomościach krajowych.
€/US$ w trendzie bocznym pod koniec tygodnia.
- Na przełomie tygodnia spodziewamy się kolejnych prób wybicia pary €/US$ powyżej średniej 200-sesyjnej. Powinny one jednak zakończyć się niepowodzeniem. W najbliższych dniach nie ma szczególnie istotnych danych z USA, a wypowiedzi członków FOMC mogą być nawet lekko sprzyjające dla dolara, gdyż mogą w nich pojawić się wzmianki sugerujące zaniepokojenie wzrostem inflacji.
- W dalszej części kwartału kurs powinien jednak kontynuować wzrost ponad 1,20, i do 1,25-27 pod koniec roku. Perspektywa znacznego przyspieszenia szczepień w 2kw21, oznacza nieodległe otwarcie europejskich gospodarek. Z kolei w USA poluzowanie fiskalne powinno skutkować pogłębieniem się deficytu handlowego, a zapowiadane podwyżki podatków mogą wywołać odpływ kapitałów z amerykańskiej gospodarki.
- Na bazowych rynkach długu w końcówce tygodnia spodziewamy się stabilizacji lub niewielkich wzrostów rentowności. Perspektywa poprawy koniunktury w Europie w 2poł21, czy dużych podaży obligacji w USA powinna ciążyć wycenom. Na rynku jednak toczy się dyskusja czy proponowane przez J.Bidena uspójnienie stawek podatkowych dla przedsiębiorstw wśród gospodarek rozwiniętych nie wpłynie na korektę na rynkach akcji i powrót kapitału na dług.
Spadek €/PLN powinien wyhamować. Dziś aukcja sprzedaży SPW.
- Spadek kursu €/PLN nastąpił wcześniej niż zakładaliśmy, ale przy stabilnym €/US$ powinien wyhamować w okolicach technicznego wsparcia na 4,57. Uwaga rynków skupi się teraz na jutrzejszym wystąpieniu Prezesa NBP A.Glapińskiego, szczególnie ewentualnych wzmiankach odnośnie udziału NBP w przewalutowaniu kredytów frankowych. Czekamy też na orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych (13 i 15 kwietnia).
- W drugiej połowie miesiąca oczekujemy raczej zejścia kursu do 4,55. Naszym zdaniem, spadek niepewności związanej z kredytami frankowymi powinien pozwolić na powrót pary do poziomów bardziej odpowiadających sytuacji fundamentalnej w kraju, np. nadwyżce handlowej. Pod koniec roku para €/PLN powinna sięgnąć nawet 4,40. Spadkowi pomóc powinna zarówno solidna koniunktura w kraju, jak i osłabienie dolara, które jest na ogół korzystne dla walut CEE.
- Dziś aukcja sprzedaży SPW. Spodziewamy się solidnego popytu na papiery, biorąc pod uwagę dość agresywny odkup długu na ostatnim przetargu NBP. W efekcie zmiany rentowności na rynku wtórnym będą raczej niewielkie. Podobnie jak w przypadku rynku walutowego inwestorzy będą śledzić jutrzejsze wystąpienie prezesa NBP. Prawdopodobnie boją się kolejnego zaskoczenia łagodną retoryką, co już wczoraj pociągnęło w dół złotowe swapy. Duże ryzyko wzrostu CPI ponad 4%r/r w tym roku i generalnie dobra sytuacja gospodarcza na rynkach bazowych sugeruje dalsze wzrosty stawek IRS w przyszłym tygodniu.