Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Dramatyczna sytuacja epidemiczna w Indiach. Notyfikacja fiskalna sugeruje miejsce na nowy program socjalny w Polsce.

Wiadomości zagraniczne

Covid-19: Globalne rekordy zakażeń, w tym ponad 40% w Indiach.

  • Za sprawą szybkiego rozprzestrzeniania się pandemii w Indiach, od tygodnia codziennie ustanawiany jest globalny rekord nowych przypadków Covid-19 na świecie, liczony jako 7-dniowa średnia ruchoma. Od czterech dni liczba ta przekracza 800tys. dziennie, wczoraj zanotowano ponad 825tys. infekcji, w tym ponad 320tys. (42%) w Indiach. Zidentyfikowano tam przypadki wielokrotnie zmutowanego wirusa, który jest bardziej zaraźliwy. W szpitalach brakuje miejsc i zapasów tlenu.
  • Poza Indiami, w innych głównych ogniskach koronawirusa nowe zakażenia spadają (USA, Brazylia, Turcja, większość krajów europejskich, w tym w Polsce) lub pozostają stabilne na stosunkowo niskim poziomie (Niemcy, Hiszpania, Szwecja, Rosja). W przeliczeniu na 100tys. mieszkańców, wybrane kraje zanotowały następującą średnią 7-dniową nowych zakażeń: Turcja 62, Argentyna 53, Holandia 47, Francja 44, Brazylia 27, Polska i Niemcy - 26, Indie 24, Hiszpania 19, USA 18, Rosja 6, Izrael 2.
  • Jeśli chodzi o szczepienia na 100 mieszkańców, to wybrane kraje wykonały ich następującą liczbę: Izrael 120 (z czego w pełni zaszczepieni 58), USA 67,5 (w pełni 28), Wielka Brytania 67 (w pełni 18), UE 29 (w pełni 8), w tym Polska 27 (w pełni 7), Indie 10 (w pełni prawie 2). W ostatnim tygodniu tempo szczepień było najwyższe w takich krajach jak Malta, USA, Węgry (w użytku jest tam 8 szczepionek, w tym chińskie i rosyjskie), Kanada i Wielka Brytania. Amerykańska agencja ds. leków zatwierdziła ponowne stosowanie szczepionki firmy Johnson&Johnson, którą wstrzymano w związku z ryzykiem zakrzepicy.

FOMC: Naszym zdaniem w środę nic nie zmieni się w polityce pieniężnej Fed. 

  • W tym tygodniu najważniejszym wydarzeniem zagranicą wydaje się być posiedzenie FOMC. Naszym zdaniem członkowie Komitetu utrzymają stopy procentowe w przedziale 0-0,25%. Bez zmian ($120mld) pozostaną też miesięczne zakupy aktywów. Znowu pewnie usłyszymy, że na ewentualną zmianę polityki Fed będziemy musieli poczekać do czasu osiągnięcia "znaczącego postępu" w ożywieniu gospodarczym.
  • Spodziewane szybkie odbicie PKB w USA i wzrost miejsc pracy będzie jednak generować presję na Fed. Nasz bazowy scenariusz zakłada, że pierwszą podwyżkę stóp w USA zobaczymy w 1poł23, a nie, jak wskazuje to mediana oczekiwań członków FOMC w 2024. Widzimy jednak ryzyko, że szybszy od oczekiwań wzrost gospodarczy i podwyższona inflacja (w maju blisko 4%r/r) mogą przesunąć pierwszą podwyżkę już na grudzień 2022. Wydaje się jednak że FOMC, zadowolony z ostatniego spadku rentowności , na najbliższym posiedzeniu będzie raczej studził oczekiwania na szybsze zmiany stóp. 

USA: Być może w środę więcej szczegółów o planowanych zmianach podatków.

  • W środę prezydent J.Biden wystąpi przed Kongresem Stanów Zjednoczonych. Być może podczas przemówienia poznamy więcej szczegółów w sprawie jego planu podniesienia podatków. Przypominamy, że zapowiedział on podniesienie podatków dochodowego od firm z 21% do 28%. W ubiegłym tygodniu pojawiły się też przecieki medialne o możliwym podwojeniu podatku od zysków kapitałowych dla osób zarabiających ponad $1,0mln rocznie. Szczegóły mogą być istotne dla nastrojów rynkowych.

USA: W czwartek spodziewamy się solidnego odczytu PKB za 1kw21.

  • Naszym zdaniem PKB w USA w 1kw21 w ujęciu zanualizowanym zwiększył się o solidne 7,4% po 4,3% wzroście w 4kw20 (konsensus to +6,1%). Program szczepień postępuje co pozwala stopniowo otwierać gospodarkę. Firmy raportują bardzo dobre wyniki koniunktury i zwiększają zatrudnienie. Konsumenci, których dochody wsparł kolejny pakiet fiskalny, ruszyli na zakupy.
  • Kolejny kwartał dla PKB w USA może być jeszcze lepszy. Najprawdopodobniej już w kwietniu wzrost zatrudnienia w sektorach pozarolniczych przekroczy 1mln i gospodarka jest na dobrej drodze by w 2kw21 osiągnąć dwucyfrowe tempo wzrostu PKB. Widzimy szansę na domknięcie luki zatrudnienia w USA już w tym roku, co, przy podwyższonej inflacji, może zmusić Fed do przytemperowania skupu aktywów jeszcze przed końcem 2021.

PMI: Solidne PMI dają szansę na odbicie PKB strefy euro w 2kw21.

  • Piątkowe odczyty PMI dla strefy euro wskazują, że po słabszym 1kw21, kolejny kwartał powinien przynieść już ożywienie aktywności gospodarczej. Złożony PMI wzrósł do 53,7 pkt. z 53,2 w marcu. To m.in. efekt poprawy w usługach, gdzie, jak się spodziewaliśmy, odczyty koniunktury po raz pierwszy od sierpnia przekroczyły umowną granicę 50pkt. oddzielającą rozwój od spadków. W kwietniu PMI strefy euro dla usług wyniósł 50,3pkt. wobec 49,6 w marcu. Pomaga perspektywa większego otwarcia gospodarki wraz z palowanym istotnym przyspieszeniem szczepień.
  • Lepsze były też wyniki dla przetwórstwa, gdzie PMI na poziomie 63,3pkt. (62,5pkt. w marcu) był najwyższy od czerwca 1997. Komponenty wskazują m.in. na wzrost popytu, w tym zamówień eksportowych. Firmy kolejny już raz raportują wzrost zaległości. Rosnącemu popytowi na pracę towarzyszy najszybszy od marca 2011 wzrost kosztów produkcji. Zwracamy uwagę, że przyspieszenie inflacji kosztowej to nie tylko domena przetwórstwa. W strefie euro raportują ją też firmy usługowe, w tempie najwyższym od dwóch lat.
  • Potwierdzeniem poprawy sytuacji w 2kw21 powinny być dobre wyniki Ifo dla Niemiec. Spodziewamy się dzisiaj wzrostu wskaźnika za kwiecień do 98,0pkt. z 96,6pkt. w marcu.

Strefa euro: W piętek Eurostat opublikuje szacunki PKB za 1kw21.

  • Szacujemy, że kolejna fala pandemii w Europie i przedłużające się lockdowny sprawiły, że w 1kw21 PKB strefy euro spadł o 0,7%kw/kw, tj. dokładnie tyle, ile w 4kw20. Słabe wyniki to m.in. efekt spodziewanych gorszych danych dla Niemiec. Szacujemy, że u naszego największego partnera handlowego PKB w 1kw21 spadł o 0,9%kw/kw wobec 0,3% wzrostu z 4kw20. Wyniki poznamy w piątek.
  • Szczepienia w Europie postępują, a restrykcje przynoszą efekty w postaci stopniowego wygaszania nowych zachorowań na Covid-19. Gospodarka strefy euro powinna się coraz mocniej otwierać, co sprzyjać będzie poprawie koniunktury, którą już widzimy w danych miękkich. Wkrótce powinniśmy to też zobaczyć w danych twardych, w tym PKB, którego odczyt za 2kw21 będzie naszym zdaniem już na plusie względem 1kw21.
  • Zanim jednak zaczną spływać twarde dane za 2kw21, w piątek poznamy wyniki inflacji w strefie euro w kwietniu. Naszym zdaniem inflacja HICP przyspieszyła do 1,7%r/r z 1,3% w marcu. To m.in. skutek niskiej bazy z 2020 i rosnących cen energii.

Wiadomości krajowe

Covid-19 w Polsce: Wyraźny trend spadkowy nowych zakażeń i hospitalizacji.

  • W ciągu tygodnia 7-dniowa średnia zakażeń spadła z 16,2tys. do 10,1tys., czyli z 42 do 24 przypadków na 100tys. mieszkańców. Wczoraj zarejestrowano 7,2tys. zakażeń, najmniej od początku marca i 40% mniej niż w poprzednią niedzielę. Wyraźnie spada liczba osób hospitalizowanych z powodu Covid-19 (wczoraj 27,4tys., tj. o prawie 800 mniej niż dzień wcześniej), w mniejszym stopniu obniża się jednak liczba pacjentów pod respiratorem – wczoraj 3,9tys. tj. o 100 mniej niż poprzedniego dnia. Dostępne łóżka w szpitalach były zajęte w 64%, a respiratory w 71%. Powoli spada również liczba zgonów – średnia 7-dniowa wyniosła wczoraj 483 osoby w porównaniu z 515 tydzień temu.
  • W ostatnim tygodniu istotnie przyśpieszyło tempo szczepień. Średnia 7-dniowa wyniosła wczoraj 217tys. (daje to prawie 6,5mln w miesiącu) i była o 44tys. wyższa niż tydzień temu. Minister M. Dworczyk zapowiedział jednak mniejsze dostawy szczepionek w tym tygodniu. Nie dojedzie 800tys. planowanych szczepionek AstraZeneca, a zamiast planowanych 200tys. szczepionek firmy Johnson&Johnson, dostawa ma wynieść 100tys. dawek.

GUS: W piątek poznamy wyniki szybkiego szacunku CPI za kwiecień.  

  • Przed weekendem majowym będziemy mieli szansę poznać, jak GUS kwantyfikuje średni wzrost rachunków, które konsumenci w Polsce płacili w kwietniu za dobra i usługi. Szacujemy, że w inflacja CPI przyspieszyła do ok. 4,0%r/r z 3,2% w marcu. To głównie efekt rosnących cen paliw, gdzie tempo w ujęciu r/r przekroczyło wyraźnie 20%. Wysoka naszym zdaniem pozostała też inflacja bazowa.

MinFin: Planowany deficyt sektora finansów publicznych w 2021 to 6,9%PKB.  

  • W piątek Eurostat opublikował najnowsze prognozy fiskalne państw członkowskich UE. W przypadku Polski MinFin spodziewa się w 2021 6,9%PKB deficytu sektora rządowego i samorządowego. To prawie 1%PKB (~PLN30mld) więcej, niż ministerstwo zakładało w budżecie na 2021. Rozumiemy, że przedłużone lockdowny w Polsce mogą zwiększać koszty walki z pandemią. Te powinny jednak zostać pokryte wyższymi dochodami z tytułu lepszego PKB. MinFin podniósł względem budżetu prognozę PKB o PLN109mld. Na lepsze od oczekiwanego wykonanie dochodów wskazywał chociażby komentarz Ministra T.Kościńskiego do szacunkowego wykonania budżetu po 1kw21.
  • Dane przekazywane do Eurostatu nie zawierają większych szczegółów w zakresie dochodów i wydatków. Wiemy jedynie, że inwestycje sektora finansów publicznych prognozowane obecnie przez MinFin są bliskie wydatkom majątkowych planowanym na etapie budżetu. Czy wyższy deficyt oznacza miejsce na kolejny program socjalny? Czekamy na szczegóły w Programie Konwergencji, którego aktualizacja powinna zostać opublikowana do końca kwietnia.

MinFin: Sfinansowano już 65% potrzeb pożyczkowych z 2021.

  • Na przetargu w piątek MinFin, uwzględniając wyniki sprzedaży dodatkowej, uplasował na rynku obligacje wartości PLN7,8mld. Ministerstwo sfinansowało już 65% potrzeb pożyczkowych brutto zaplanowanych w budżecie. Wkrótce, po przelewie z NBP (PLN8,9mld) finansowanie to może wzrosnąć do 68%.
  • Inwestorzy, którzy kupili POLGBs, 29 kwietnia będą mieli możliwość podstawienia ich na przetargu w NBP. W piątek Bank podał, że zorganizuje drugi w tym miesiącu przetarg w ramach prowadzonych operacji strukturalnych.
  • W międzyczasie, 27 kwietnia, będzie możliwość nabycia obligacji emitowanych przez BGK na rzecz Funduszu Przeciwdziałania Covid-19. Bank przesunął przetarg sprzedaży obligacji z 28 kwietnia. Zaoferuje obligacje serii FPC0328, FPC0733 i FPC1140, a ich łączna podaż to minimum PLN1,0mld.

TSUE: W czwartek ważny wyrok w sprawie kredytów frankowych.

  • TSUE ma 29 kwietnia wydać orzeczenie w sprawie 5 pytań prejudycjalnych Sądu Okręgowego w Gdańsku. Wśród nich jest ważna kwestia momentu przedawnienia się roszczeń banku i konsumenta o zwrot świadczeń w przypadku unieważnienia umowy kredytu. TSUE ma rozstrzygnąć, czy termin przedawnienia biegnie od daty zawarcia umowy, czy od chwili powołania się na nieważność umowy przez konsumenta, czy może od daty wyroku sądu stwierdzającego tą nieważność. Wyrok TSUE może mieć wpływ na rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego w sprawie umów frankowych zaplanowane na 7 i 11 maja.

Komentarz rynkowy

  • Ubiegły tydzień przyniósł dalsze osłabienie dolara, kurs €/US$ wzrósł z 1,1980 do ponad 1,21. Ruch na krótko zatrzymały gorsze nastroje na rynkach akcji, wywołane nieoficjalnymi doniesieniami, że J.Biden chce zaproponować niemal podwojenie podatku od dochodów kapitałowych. Presja na złotego utrzymała się najprawdopodobniej w oczekiwaniu na orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie hipotecznych kredytów walutowych w ten czwartek. Wzrost pary €/PLN ograniczył jednak słabszy dolar – kurs zbliżył się do 4,57, wzrost €/US$ w piątek wieczór pozwolił na powrót do 4,55.
  • Na bazowych rynkach długu praktycznie bez zmian. Inwestorzy najprawdopodobniej zastanawiają się na ile wyceniony jest już scenariusz reflacji. Dochodzi do tego ryzyko korekty na giełdach, np. z uwagi na propozycje podatkowe J.Bidena. W Polsce rentowności podniosły się, co jednak wynika ze wzrostu stawek swap oraz z czyszczenia portfeli przed aukcją sprzedaży MF.

€/US$ w trendzie bocznym, wzrost rentowności Bunda.

  • W tym tygodniu zachowanie rynków powinny zdeterminować wydarzenia z USA. Dane z USA od tygodni zaskakują na plus, w ten trend powinny wpisać się też wyniki PKB za 1kw21 (czwartek). Dlatego podczas posiedzenia FOMC we środę może być trudno przekonać inwestorów, że do zacieśnienia polityki szybko nie dojdzie. To tym bardziej realny scenariusz dla rynków, że swój program QE ograniczył w ubiegłym tygodniu Bank Kanady. Niekoniecznie musi to jednak prowadzić do większego umocnienia dolara. Scenariusz globalnego ożywienia po pandemii jest dla dolara niekorzystny. Nakłada się na to ryzyko ucieczki kapitałów z USA przed zmianami w podatkach. Sugeruje to raczej utrzymanie dolara w trendzie bocznym, w okolicach 1,21.
  • W naszej ocenie trend osłabienia dolara będzie dominujący w dalszej części roku. Para €/US$ może dotrzeć nawet do 1,25-27 pod koniec roku. Przeciw dolarowi przemawia zarówno otoczenie międzynarodowe, np. perspektywa odbicia światowej koniunktury, co zwykle skutkuje odpływem kapitałów z USA. Nakłada się na to ryzyko pogłębienia się deficytu handlowego USA, czy odpływu kapitałów z amerykańskiej gospodarki z uwagi na zapowiadane podwyżki podatków.
  • Wspomniane czynniki powinny również wspierać powrót do wzrostów na bazowych rynkach długu. W przypadku europejskich obligacji ruch ten wspierać powinny również piątkowe dane o inflacji ze strefy euro. Mała reakcja rynku na dane makro np. w zeszłym tygodniu sugeruje jednak, że również w najbliższych dniach nie należy spodziewać się dużych wzrostów rentowności. Osłabienie Treasuries, czy Bunda powinno jednak dominować w 2poł21. Wynika to z perspektywy dużych podaży długu, szczególnie w USA. Z kolei w Europie oczekiwane jest spore przyspieszenie wzrostu, wraz z postępem szczepień i odmrożeniem gospodarki. Pod koniec roku powinny się z kolei pojawić pierwsze efekty uruchomienia Funduszu Odbudowy.

Rynek czeka na posiedzenie ETS.

  • Zachowanie złotego w ostatnich tygodniach wydaje się potwierdzać, że inwestorzy znów budują pozycje np. opcyjne w obawie przed orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie hipotecznych kredytów walutowych. Dostępne dane sugerują jednak, że skala tych pozycji jest znacząco niższa niż w marcu, gdy kurs dotarł prawie do 4,70. ETS jest na ogół bardzo prokonsumencki. Inwestorzy obawiają się, że konsekwencją jego orzeczenia będzie perspektywa dużych strat dla banków, co skłoni je do masowych ugód i domykania powstałej przez to pozycji (poprzez sprzedaż PLN za CHF). W maju z kolei w podobnym temacie wypowie się dwukrotnie Sąd Najwyższy. Dlatego zakładamy, że na przełomie miesiąca para €/PLN zbliży się do 4,60.
  • W dalszej części kwartału spodziewamy się raczej powrotu pary €/PLN trwale poniżej 4,55. Gdy wyjaśni się ryzyko związane z kredytami frankowymi, rynki powinny znów skupić się na krajowych fundamentach, jak duża nadwyżka handlowa Polski. Złotemu pomóc powinien też oczekiwany dalszy wzrost €/US$.
  • Zachowanie krajowego rynku długu w tym tygodniu prawdopodobnie zdeterminuje aukcja skupu obligacji przez NBP w czwartek. Bank centralny prawdopodobnie znów dość agresywnie powinien zdejmować papiery z rynku. Rentowności w górę mogą ciągnąć rynki bazowe, np. biorąc pod uwagę dane z USA. Wobec działań NBP powinno to jednak prowadzić raczej do zawężenia asset swapów i spreadów POLGBs wobec krzywej niemieckiej.
  • Kompresja tych spreadów wydaje się kluczowym scenariuszem na resztę kwartału, szczególnie, że nie widać sygnałów, aby NBP miał zmienić strategię skupu papierów. Skala ruchu powinna zależeć w dużym stopniu od rynków bazowych. Im bardziej wzrosty rentowności np. Bunda pociągną w górę złotowe stawki swap, tym większej kompresji asset swapów można oczekiwać.