Dziennik |
Dziennik ING: Duże różnice w tempie szczepień przeciw Covid-19 w krajach UE.
Wiadomości zagraniczne
Covid-19 na świecie: Duże różnice w stopach zaszczepienia w UE, Polska wyraźnie poniżej średniej unijnej.
- Czwarta fala zakażeń koronawirusem w krajach rozwiniętych (np. Wielka Brytania, USA, czy Izrael) dotyczy w dużej mierze niezaszczepionych. Szczepionki chronią też przed hospitalizacją i zgonem. Do tej pory wykonano na świecie prawie 4,6mld szczepień.
- W pierwszych miesiącach różnice w stopie zaszczepienia wynikały z dostępności szczepionek. W ostatnim czasie pojawiły się rozbieżności wynikające z ograniczenia popytu, co widać szczególnie w krajach UE, które mają równy dostęp do szczepionek.
- Lista krajów, które w pełni zaszczepiły przynajmniej 70% populacji jest krótka. Należą do nich m.in. Malta, Bahrajn, Islandia, Singapur. Lista krajów, które zaszczepiły w pełni przynajmniej 60% jest znacznie dłuższa i są na niej m.in.: ZEA, Chile, Urugwaj, Belgia, Hiszpania, Dania, czy Portugalia. Wielka Brytania zaszczepiła prawie 60% populacji, a USA nieznacznie powyżej 50%.
- Średnia w UE wynosi obecnie 53,5% i w tej grupie występują istotne różnice – od 25,5% w Rumunii do 81% na Malcie. W większych krajach UE odsetek zaszczepionych zbliża się do 60% (Niemcy 55,6%, Włochy 58%, Francja 59%). Polska z 47,5% w pełni zaszczepionej populacji plasuje się wyraźnie poniżej średniej unijnej.
USA: Inflacja CPI w lipcu wyniosła 5,4%r/r, zgodnie z oczekiwaniami
- Inflacja CPI wyniosła w lipcu 5,4%, zgodnie z konsensusem prognoz. Inflacja bazowa okazała się natomiast nieco niższa od oczekiwań (4,3% vs 4,4%r/r). Oznacza to, że tegoroczny szczyt inflacji mamy już prawdopodobnie za sobą. Nastąpił on w czerwcu, gdy CPI sięgnęła 5,4% a bazowa 4,5%r/r.
- Inflacja pozostanie jednak jeszcze długo na podwyższonym poziomie, a jej spadek opóźni się. Wskazuje na to fakt, że presja inflacyjna, która dotąd była skoncentrowana na pojedynczych produktach i usługach (np. samochodach używanych i biletach lotniczych) rozprzestrzeniła się na szerokie kategorie. Przykładowo ceny rozrywki wzrosły o 0,6%m/m, a usług zdrowotnych o 0,3%m/m – najwyżej od lutego. Koszty związane z mieszkaniami wzrosły o 0,4%m/m.
- Oznacza to, że presja kosztowa jest widoczna w całych gałęziach gospodarki i ma swoje źródła w strukturalnym niedopasowaniu popytu oraz podaży (hamowanej przez zaburzenia w łańcuchach dostaw). Dlatego pozostajemy sceptyczni względem prognoz Fed, że inflacja szybko wróci w pobliże 2%r/r. Sądzimy, że Bank zdecyduje się na szybszą normalizację polityki pieniężnej, niż dotąd zapowiadał. Jeszcze przed końcem roku rozpocznie ograniczanie skupu aktywów, a w 2poł22 rozpocznie cykl podwyżek stóp.
Wiadomości krajowe
Łon, RPP: Niczego nie wykluczam po publikacji projekcji w listopadzie.
- Zdaniem E.Łona z RPP obecnie ryzyko związane z podwyżkami stóp jest zbyt duże. Uważa on, że trzeba poczekać na publikację przez NBP listopadowej aktualizacji projekcji i dopiero wtedy zastanowić się, czy należy podnieść stopy, przy czym nie wykluczył on żadnego scenariusza.
- Łon przez rynek plasowany jest w skrajnie gołębim skrzydle RPP. Jego wypowiedzi jeszcze z maja tego roku wskazywały, że był zwolennikiem nie zmieniania stóp co najmniej do końca kadencji obecnej RPP. Inflacja CPI jednak w Polsce znowu przyspieszyła, a lipcowa projekcja NBP wskazuje, że po przejściowym spowolnieniu, w końcu 2023 będzie na poziomie 3,5%, tj. górnego progu dopuszczalnych przez RPP odchyleń. To najprawdopodobniej czynnik, który sprawił, że coraz większa część członków Rady wskazuje ostatnio na listopad, kiedy NBP znowu zaktualizuje prognozy, jako okres, który może przynieść zwrot w polityce pieniężnej w Polsce. Przypominamy, że to od jakiegoś już czasu również nasz typ dla momentu zmiany stóp przez RPP.
Rekordowo niska sprzedaż obligacji covidowych przez BGK.
- Wczoraj BGK uplasował na rynku obligacje wartości PLN0,7mld, w tym PLN0,1mld w ramach sprzedaży dodatkowej. To najniższy wynik przetargu odkąd Bank rozpoczął emisję obligacji na finansowanie Funduszu Przeciwdziałania Covid-19. Niski był też popyt ze strony, który wczoraj na aukcji wyniósł PLN1,3mld.
- BGK antycypował niższe ostatnio zainteresowanie obligacjami covidowymi zmniejszając minimalną podaż na aukcji do PLN0,5mld z komunikowanych poprzednio PLN1,0mld. Zaplanowana w tym roku łączna podaż obligacji na rzecz Funduszu ma wynieść maksymalnie PLN39,7mld, z czego BGK uplasował dotychczas PLN30,3mld
Komentarz rynkowy
- W środę kurs €/US$ wrócił do 1,1750. Inwestorzy prawdopodobnie realizowali zyski z pozycji zajmowanych przed inflacją w USA. Podobnie wyglądała sytuacja na amerykańskim rynku długu – 10latka umocniła się o 1pb. Słabszy dolar pomógł walutom CEE, które przestały tracić wobec euro. Kurs €/PLN utrzymał się jednak przy 4,58. Krajowe 10latki osłabiły się natomiast o 1pb.
Presja na spadek €/US$ powinna się utrzymać.
- W naszej ocenie presja na spadek pary €/US$ się utrzyma i przebije ona marcowe dołki (okolice 1,17) w ciągu około tygodnia. Dotychczasowa realizacja zysków w niewielkim stopniu odbiła się na dolarze. Inwestorzy nadal liczą na szybkie zacieśnienie polityki FOMC, w tym spekulacje, że Fed zasugeruje wygaszenie QE już podczas konferencji w Jackson Hole pod koniec sierpnia. Dolarowi sprzyja również niepewność związana z przebiegiem pandemii, zwłaszcza w Azji.
- W naszej ocenie kurs €/US$ wróci jednak do wzrostu po wakacjach, najpóźniej w 4kw21. Spodziewamy się, że pod koniec roku powróci nawet do 1,23. Doświadczenia z UK pokazują, że gospodarcze skutki wariantu Delta Covid-19 w zaszczepionych gospodarkach są ograniczone. Gospodarki azjatyckie w poprzednich fazach kryzysu również dość sprawnie radziły sobie z ograniczeniem rozprzestrzeniania się Covid-19. Odbicie światowej gospodarki przy wychodzeniu z zapaści po Covid-19 powinno także sprzyjać odpływowi kapitałów z USA na rynki wschodzące.
- Na rynku długu, szczególnie w USA, spodziewamy się ponownego wzrostu rentowności, najprawdopodobniej już dziś. Oczekiwania na szybki koniec QE nie spadły, a porozumienie ws. pakietu infrastrukturalnego w USA przybliża podniesienie limitu zadłużenia i wyższe podaże długu. Większego osłabienia obligacji, szczególnie Treasuries, oczekujemy dopiero po wakacjach. Do tej pory wspomniane porozumienie prawdopodobnie nie nastąpi.
Słaby złoty do końca wakacji.
- Uważamy, że presja na osłabienie złotego utrzyma się na przełomie tygodnia i para €/PLN dotrze do 4,60. Złotemu nie pomaga ani mocny dolar, ani łagodna polityka NBP. Nie spodziewamy się, aby rynek miał w najbliższym czasie wyceniać szybsze podwyżki stóp niż obecnie, biorąc pod uwagę wypowiedzi z RPP. Stopy procentowe z kraju pozostaną więc istotnie niższe niż w regionie, zachęcając do otwierania pozycji przeciw złotemu np. na tle węgierskiego forinta.
- Po wakacjach spodziewamy się stopniowego umocnienia złotego, wraz ze zbliżającym się momentem pierwszej podwyżki stóp NBP. Kurs €/PLN prawdopodobnie utrzyma się jednak powyżej 4,50 do końca kwartału. Większego spadku kursu €/PLN oczekujemy raczej dopiero w 4kw21. Powinna wówczas znacząco spaść niepewność związana z 4 falą pandemii w gospodarkach rozwijających się. Walutom CEE powinien pomóc również m.in. oczekiwany przez nas wzrost kursu €/US$. Na koniec roku oczekujemy zejścia €/PLN do około 4,40-42.
- W tym tygodniu i prawdopodobnie do końca wakacji spodziewamy się stabilizacji rentowności SPW lub ich niewielkiego wzrostu. Wsparciem dla wycen, mimo odbudowy oczekiwań na podwyżkę stóp jeszcze w tym roku, jest niska podaż papierów. W tym miesiącu odbędzie się tylko jeden przetarg zamiany. Z uwagi na rekordową poduszkę płynności Ministerstwa Finansów, nie spodziewamy się też większych emisji netto obligacji do końca roku. Trwałego wzrostu rentowności SPW oczekujemy raczej po wakacjach, w ślad za rynkami bazowymi. Powinien się wówczas wykrystalizować obraz 4 fali pandemii w gospodarce. Powinna temu jednak towarzyszyć kompresja spreadów do Bunda – to efekt ograniczenia nowych emisji netto SPW w tym roku.