Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Wzrost zakażeń i hospitalizacji w USA chłodzą jastrzębie oczekiwania przed Jackson Hole. Minutes ECB podpowie czy ECB przedłuży intensywny skup aktywów.

Wiadomości zagraniczne

 

Covid-19 na świecie: Stabilizacja globalnych nowych zakażeń na poziomie 650tys. dziennie, z czego ¼ w USA.

  • Od około dwóch tygodni dobowa liczba nowych przypadków Covid-19 na świecie oscyluje wokół 650tys. Prawie co czwarty przypadek występuje w USA, a do krajów z przynajmniej 5% udziałem w zakażeniach na świecie należą także Indie, Iran i ponownie Wielka Brytania (po 5% w każdym kraju). Blisko tego progu plasują się Brazylia i Japonia (po 4%), gdzie notuje się ostatnio około 25tys. zakażeń dziennie.
  • Nowe infekcje w USA pozostają w trendzie wzrostowym od początku lipca. Notowano wtedy 4 przypadki na 100tys. mieszkańców, obecnie rejestruje się 46. Punktem uwagi w USA jest bardzo wysoki poziom hospitalizacji, zupełnie inaczej niż w UK czy Europie. Liczba hospitalizowanych osób w USA zbliża się do szczytu z wiosny.
  • To wyjaśnia dlaczego niektórzy jastrzębi członkowie FOMC zdecydowali się istotnie złagodzić ton (Kaplan) przed konferencją w Jackson Hole.
  • W ostatnich tygodniach udało się także nieco przyśpieszyć akcję szczepień w USA, ale wciąż jej tempo wydaje się nieadekwatne w stosunku do potrzeb. Na początku lipca wykonywano zaledwie 0,5mln szczepień dziennie, obecnie jest to ponad 0,9mln, ale w szczycie w połowie kwietnia szczepiono 3,5mln osób. Utrzymuje się duże zróżnicowanie odsetka w pełni zaszczepionych mieszkańców po stanach: od 37% w południowych stanach Alabama i Missisipi do ponad 65% w północno-wschodnich stanach: Vermont, Massachusetts, Connecticut i Maine. Średnia dla USA wynosi niespełna 52%, dla porównania w Wielkiej Brytanii 63%, a średnio w UE 58% (w Polsce 49%).

Niemcy: Indeks koniunktury Ifo obniżył się z 100,7 do 99,4pkt.

  • Niższy odczyt Ifo był spodziewany, gdyż w poniedziałek obniżył się indeks PMI dla niemieckiego przemysłu (z 65,9 do 62,7pkt). Głównym powodem są zaburzenia w globalnych łańcuchach dostaw. Wśród komponentów Ifo najbardziej obniżyły się oczekiwania eksporterów (z 23,1 do 16,6pkt).

Wiadomości krajowe

Polska w ramach globalnej alokacji otrzymała SDR3,9mld

  • To równowartość USD5,5mld. Przydział SDR-ów (specjalnych praw ciągnienia) Polsce jest proporcjonalny do udziałów wniesionych do Międzynarodowego Funduszu Walutowego i wynika z ostatniej rekordowej ich emisji przez MFW (równowartość USD650mld). SDR-y mogą być wykorzystywane do rozliczeń z Funduszem lub wybranymi organizacjami międzynarodowymi, wymiany na tradycyjne waluty lub po prostu przechowywane jako część rezerw walutowych.

Komentarz rynkowy

  • W środę w oczekiwaniu na konferencję Fed para €/US$ podniosła się z 1,1750 na 1,1770. Sugeruje to, że inwestorzy, podobnie jak my, spodziewają się łagodniejszej retoryki szefa Fed podczas konferencji, niż ostatnie wystąpienia członków Fed. Nadal miało to niewielki wpływ na złotego. W tym tygodniu kurs €/US$ wzrósł z 1,1670 do 1,1770, ale €/PLN obniżył się zaledwie z 4,59 do 4,5750.
  • Na bazowych rynkach długu wzrosty rentowności przyspieszyły po wybiciu z lokalnej konsolidacji. Dochodowości amerykańskich i niemieckich 10latek podniosły się o 4-5pb. W ślad za nimi podążyły POLGBs, ale w mniejszej skali (około 3pb w segmencie 10 lat).

Wystąpienie J.Powell’a okazją do dalszej korekty na €/US$.

  • Dziś rozpoczyna się konferencja Fed, ale kluczowe wystąpienia, w tym J.Powell’a odbędą się dopiero jutro (około 16 CET, dopiero dzisiaj poznamy agendę konferencji). Dziś nie spodziewamy się większych zmian na rynkach, ewentualną wskazówką dzisiaj mogą być wywiady innych przedstawicieli FOMC (E.George, J.Bullard and R.Kaplan). Od tygodnia trwa realizacja zysków po wcześniejszym umocnieniu dolara, w tym czasie kurs €/US$ skoczył z 1,1650 do 1,1765, naszym zdaniem za sprawą słabnących oczekiwań na ogłoszenie szybkiego taperingu przez prezesa Powella na konferencji w Jackson Hole (patrz komentarz o dużym skoku hospitalizacji w USA i wypowiedź Kaplana w ostatni piątek).
  • Nadal jednak uważamy, że we wrześniu para €/US$ powróci do spadków, docierając do 1,16 lub nawet poniżej. Mocne dane makro z USA, czy ostatnie komentarze z Fed potwierdzają, że w Komitecie buduje się konsensus za wygaszeniem skupu aktywów. Z ECB płyną natomiast sygnały, że program PEPP nie zostanie szybko ograniczony, a po jego wygaśnięciu w marcu 2022 inny program skupu (APP) zostanie podniesiony. Dlatego w naszej ocenie kurs €/US$ utrzyma się na relatywnie niskim poziomie do końca kwartału.
  • Nasze długoterminowe oczekiwania zakładające powrót €/US$ na wyższe poziomy przed końcem roku (1,20-22) pozostają w mocy. Głównym argumentem jest relatywne silniejsza odbudowa PKB w Europie i stopniowa normalizacja tempa wzrostu w USA. Polityka fiskalna w USA w 2poł21 i 2022 zacznie ograniczać tempo PKB (w 2020 i 1poł21 była bardzo ekspansywna i stymulująca), podczas gdy w Europie pojawi się Fundusz Odbudowy, który będzie wspierał tempo PKB, szczególnie w krajach peryferyjnych. Dodatkowym argumentem za mocniejszym euro jest przebieg pandemii, w Europie i UK widać niski poziom hospitalizacji pomimo narastania liczby przypadków wariantu Delta. W USA poziom hospitalizacji już skoczył niemal tak wysoko jak wiosną, co także jest ryzykiem dla amerykańskiej gospodarki.
  • Jednak szczyt €/US$ jaki widzimy pod koniec roku jest znacznie niższy niż nasze wcześniejsze oczekiwania. Odpływ kapitałów z USA będzie prawdopodobnie mniejszy niż wydawało się to kilka tygodni temu. Niepokoi szczególnie nasilenie pandemii w Azji i związane z tym utrzymywanie restrykcji sanitarnych. Doświadczenia UK potwierdzają natomiast, że ekonomiczne skutki 4 fali Covid-19 w gospodarkach rozwiniętych nie będą duże, co daje więcej miejsca do normalizacji polityki pieniężnej w USA wspierając dolara wobec walut wschodzących.
  • Oczekujemy, że przekaz z konferencji Fed zatrzyma osłabienie na bazowych rynkach długu, szczególnie w USA. Do czasu podniesienia limitu zadłużenia w USA (co wywołałoby skokowy wzrost emisji Treasuries) generalnie trudno zakładać trwały wzrost rentowności. Komentarze analityków politycznych, sugerują, że może to nie nastąpić nawet we wrześniu. Dlatego osłabienia obligacji spodziewamy się raczej dopiero w 4kw21. Wówczas powinno dołożyć się do tego rozpoczęcie redukcji zakupów obligacji przez Fed. Powinny też spaść obawy związane z przebiegiem Covid-19 w gospodarkach azjatyckich, wspierając ogólny odpływ kapitału z rynków długu.

Dalsze osłabienie złotego na we wrześniu.

  • Mała reakcja złotego na ostatnie osłabienie dolara sugeruje, że inwestorzy nastawiają się na dalsze osłabienie krajowej waluty. Prawdopodobnie odzwierciedla to obawy o koniunkturę w gospodarkach wschodzących wobec obecnej fali pandemii, czy bardzo łagodne nastawienie NBP na tle gospodarek rozwijających się. Osłabienia złotego spodziewamy się jednak dopiero wraz z ponownym spadkiem €/US$, czyli najwcześniej w przyszłym tygodniu. Najprawdopodobniej we wrześniu para €/PLN dość szybko dotrze ponad 4,60. Według naszych szacunków złoty już obecnie jest jednak bardzo bliski istotnego niedowartościowania wobec euro. Dlatego oczekujemy, że wzrost pary €/PLN wyhamuje w okolicach 4,63-65. Para €/PLN prawdopodobnie utrzyma się ponad 4,50 do końca kwartału.
  • W kolejnych tygodniach powinna stopniowo maleć presja na waluty rynków wschodzących związana z niepewnością co do konsekwencji 4 fali pandemii. Zbliża się też moment rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych przez NBP. Maleją jednak szanse, że kurs €/PLN zdoła istotnie umocnić się pod koniec roku i wrócić poniżej 4,40 do końca roku. Retoryka NBP nie wskazuje, aby cykl podwyżek stóp miał być szybszy niż obecnie wycenia to rynek. Co więcej obserwujemy również pogorszenie w krajowym bilansie płatniczym. Na razie trudno nam jednak ocenić jaka będzie skala kurczenia się nadwyżki handlowej. Dokłada się do tego ryzyko mniejszego wzrostu pary €/US$ w 4kw21 niż dotychczas zakładaliśmy.
  • Na przełomie tygodnia spodziewamy się umocnienia POLGBs. Przekaz Fed podczas konferencji w Jackson Hole powinien wycenom papierów raczej pomagać. SPW cały czas wspiera też sytuacja podażowa w kraju. Powrotu dochodowości SPW do trwałego wzrostu oczekujemy dopiero w 4kw21, w ślad za rynkami bazowymi. Dopiero wzrost emisji Treasuries i faktyczne ograniczenie zakupów długu przez Fed powinny przełożyć się ma większy wzrost rentowności za oceanem. W ślad za nimi podniosą się też prawdopodobnie dochodowości POLGBs. Spodziewamy się przy tym dalszej kompresji spreadów wobec krzywej niemieckiej i na początku 4kw21 także asset swapów.