Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Zmiany osobowe w FOMC mogą spowolnić tapering. Złoty odrabia straty.

Wiadomości zagraniczne

USA, Fed: J. Powell sugeruje decyzję o ograniczeniu programu QE na początku listopada.

  • Wczoraj szef Fed J. Powell powiedział, że decyzja o taperingu może zapaść już na najbliższym posiedzeniu FOMC na początku listopada. W podobnym tonie wypowiadali się również inni członkowie Komitetu - L.Brainard i J.Williams i wskazywali na postępującą poprawę rynku pracy. Dziś Powell będzie miał wystąpienie w Senacie i zapewne powtórzy, że podwyższona inflacja utrzyma się w najbliższych miesiącach, a następnie zacznie spadać.

Wiadomości krajowe

Kolejna emisja obligacji covidowych BGK.

  • Wczoraj BGK uplasował na rynku obligacje wartości PLN0,7mld. To już trzecia we wrześniu emisja na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. W tym roku BGK na rzecz Funduszu wyemitował już obligacje o łącznej wartości PLN33,8mld (z planowanych PLN39,7mld), w tym w samym wrześniu PLN3,6mld.

Komentarz rynkowy

  • Początek tygodnia przyniósł oczekiwane umocnienie złotego. Para €/PLN przełamała się poniżej 4,60, najniżej od około tygodnia. PLN zyskał m.in. dzięki spadkowi obaw związanych z chińskim sektorem budowlanym. Ruch prawdopodobnie byłby większy gdyby nie umacniający się dolar – para €/US$ spadła wczoraj poniżej 1,17, zatrzymując się na dołkach z ubiegłego tygodnia. Dolara prawdopodobnie wspierają oczekiwania na porozumienie fiskalne w USA, dające nadzieję na utrzymanie wysokiego wzrostu gospodarczego i szybkie rozpoczęcie normalizacji polityki Fed.
  • Taką sytuację potwierdza również zachowanie rynku długu. Tydzień rozpoczął się dalszym wzrostem rentowności zarówno w kraju, jak i na rynkach bazowych. Skala ruchu była jednak niewielka (2-3pb w przypadku amerykańskich i niemieckich 10latek, poniżej 2pb w przypadku polskich), co po zeszłotygodniowych wzrostach rentowności nie powinno zaskakiwać.

Zmiany w FOMC ryzykiem dla dolara.

  • Oczekujemy, że w najbliższych dniach para €/US$ odsunie się od 1,17 do około 1,18. Dolarowi prawdopodobnie nie pomogą informacje, że dwóch członków FOMC z jastrzębiego skrzydła przejdzie na emeryturę (powodem są doniesienia o ich prywatnych działaniach na rynku), zmieniając układ sił w Komitecie na bardziej gołębi. Nie powinien to być duży impuls, gdyż jeden z nich nie głosuje ani w tym, ani w przyszłym roku. Na początku tygodnia nie ma też szczególnie istotnych danych z głównych gospodarek. Pod koniec tygodnia wzrost pary może nabrać siły. Spodziewamy się lekkiego rozczarowania piątkowymi ISM z amerykańskiego przemysłu. Najprawdopodobniej rozczarują się również inwestorzy liczący na szybki finał rozmów nad kolejnym impulsem fiskalnym w USA.
  • Na początku października para €/US$ może pogłębić spadek, ale raczej nie dalej niż do 1,16. Widzimy dość istotne szanse na kolejne dobre dane z amerykańskiego rynku pracy (payrolls), szczególnie płace. Dolara wspiera też solidna koniunktura w USA, jak i oczekiwania na szybkie rozpoczęcie taperingu przez Fed. Ciężarem dla koniunktury w Europie w najbliższym czasie prawdopodobnie będą m.in. problemy w globalnych łańcuchach dostaw. Istotnie dotykające europejski przemysł.
  • Do końca tygodnia spodziewamy się stabilizacji na bazowych rynkach długu. Na większe osłabienie papierów w najbliższym czasie nie wskazują ani najbliższe dane z głównych gospodarek, ani przebieg rozmów nad pakietem fiskalnym w USA. Także od strony technicznej po zeszłotygodniowym wzroście rentowności pola do ich dalszego ruchu w górę w tym tygodniu raczej nie ma.
  • Wzrost rentowności, i to prawdopodobnie w istotnej skali, powinien jednak nastąpić w 4kw21. Z jednej strony powinniśmy wówczas obserwować dalszą odbudowę koniunktury po pandemii, zwłaszcza w Europie. Z drugiej, oczekujemy wówczas silnego wzrostu podaży Treasuries, po osiągnięciu porozumienia dot. limitu zadłużenia w USA. Najprawdopodobniej nałoży się na to ograniczenie skupu Treasuries przez Fed.

€/PLN powinien pogłębić spadek.

  • W naszej ocenie para €/PLN będzie w tym tygodniu kontynuować spadek do około 4,57. Od strony globalnej obserwujemy poprawę nastrojów na rynkach wobec spadku niepewności związanej z chińskim deweloperem Evergrande. Złoty według naszych szacunków pozostaje również dość silnie niedowartościowany wobec euro. Inwestorzy mogą również redukować pozycje przeciw złotemu na tle walut regionu, szczególnie HUF. Podwyżki stóp w Czechach, czy na Węgrzech są już w cenach. RPP swój cykl dopiero rozpocznie.
  • W 4kw21 spodziewamy się dalszej aprecjacji złotego, wraz z odbudową koniunktury na rynkach wschodzących po pandemii. Skala spadku pary €/PLN może jednak być mniejsza niż zakładaliśmy jeszcze kilka tygodni temu. Pole do wzrostu €/US$ w końcówce roku może być niewielkie. Retoryka RPP prawdopodobnie przekonała rynki, że mimo podwyższonej inflacji tempo wzrostu stóp NBP będzie niewielkie krótkoterminowo. Dodatkowo, podejście RPP kontrastuje ze zdecydowaną reakcją władz monetarnych na Węgrzech i  w Czechach. Dlatego oczekujemy, że kurs €/US$ pod koniec roku znajdzie się w okolicach 4,47.
  • Sytuacja na rynkach bazowych powinna pozwolić na lekkie umocnienie POLGBs w najbliższych dniach. SPW radziły sobie lepiej niż rynki bazowe już wcześniej, prawdopodobnie z uwagi na brak nowej podaży długu ze strony MF. Inwestorzy będą wyczuleni na ew. doniesienia z NBP, szczególnie w kontekście odbywającego się w tym tygodniu posiedzenia technicznego. W analizach pojawiają się różne koncepcje, np. że jest ono przygotowaniem do wygaszenia skupu aktywów przez NBP.
  • W 4kw21 dojdzie prawdopodobnie jednak do większego osłabienia papierów. Z jednej strony oczekujemy przeceny na rynkach bazowych wraz ze wzrostem emisji w USA. Z drugiej, czynnikiem ryzyka jest nowe impuls fiskalny w kraju w związku z niespodziewaną nowelizacją budżetu państwa i wzrostem deficytu w tym roku względem przewidywanego wykonania.