Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Dane z USA nie tak słabe, Fed gotowy przyspieszyć wyjście z QE. Rynki w niepewności omikrona. W tym tygodniu podwyżka stóp NBP o 50-75pb.

Wiadomości zagraniczne

Kontynuacja wzrostu zakażeń na świecie, głównie w USA. Wypłaszczenie krzywej w Europie, ale na wysokim poziomie.

  • Wczoraj globalna liczba nowych przypadków Covid-19 (7-dniowa średnia ruchoma) wyniosła prawie 620tys. – o 55tys. więcej niż tydzień temu i  o 175tys. więcej niż miesiąc temu. Wynika to głownie ze wzrostu zachorowań w USA (120tys. dziennie, tydzień wcześniej było ich około 70tys.). Kraje europejskie o wysokiej liczbie zachorowań mają trudności w obniżeniu liczby infekcji. Widać postęp w Austrii, która wprowadziła twardy lockdown, ale na Słowacji wciąż nie udało się obniżyć krzywej zachorowań. W RPA szybko rozprzestrzenia się wariant omikron - w ubiegłym tygodniu rejestrowano średnio 10tys. zachorowań w ciągu doby, tydzień wcześniej było ich 4,5tys.
  • Wciąż trudno o wiarygodne dane, pierwsze analizy pokazują, że omicron jest bardziej zaraźliwy niż wariant delta, ale ciężkie przypadki są podobne jak w przypadku wariantu delta. Problemem jest struktura grupy, która ciężko przechodzi tę wersję zakażenia, dotyczy to częściej osób młodych, co może oznaczać iż jest to grupa która ma mniej odporności nabytej w poprzednich falach.
  • W przeliczeniu na 100tys. mieszkańców, wybrane kraje zanotowały następującą liczbę zachorowań: Słowacja 205, Belgia 157, Czechy 145, Austria 89 (tydzień wcześniej 139), Niemcy i Wielka Brytania - 68, Francja 63, Polska 61, USA 37, RPA 17. Odsetek w pełni zaszczepionych w populacji wyniósł m.in. 68% w UK i średnio w UE, w tym 54% w Polsce i 43% na Słowacji, 59% w USA, 40% w Rosji, 27% na Ukrainie, 25% w RPA.
  • Rynki finansowe znajdują się w fazie oczekiwania na wyniki badań dotyczących wariantu omikron, w szczególności jego odporności na aktualnie stosowane szczepionki. Ryzyko z nim związane może jednak wpłynąć na skłonność konsumentów do wydatków w okresie przedświątecznym, szczególnie w USA i krajach europejskich. MFW poinformował w piątek, że omikron może wpłynąć na obniżenie prognoz wzrostu gospodarczego na świecie.

USA: Niejednoznaczne sygnały z piątkowych payrolls.

  • Zatrudnienie poza rolnictwem w listopadzie wzrosło o 210tys., zdecydowanie mniej niż konsensus (550tys.). W górę (o 82tys.) zrewidowano wynik za październik, co sugeruje lepszą kondycję małych firm. Słabsza kondycja rynku pracy to przede wszystkim efekt powolnego odbicia w usługach i handlu, mimo spadku nowych zakażeń Covid-19 w listopadzie.
  • Druga część piątkowych danych z USA, a więc ta zbierana na bazie ankiet wśród gospodarstw domowych, pokazuje znacznie bardziej optymistyczny obraz. Znacząco obniżyła się stopa bezrobocia, z 4,6% do 4,2%.
  • Kondycja amerykańskiego rynku pracy potwierdza, że popyt na pracę zdecydowanie przewyższa podaż, zwłaszcza w branżach usługowych. Młodsze roczniki powróciły do nauki stacjonarnej i mniej chętnie podejmują pracę niż przed pandemią.
  • Naszym zdaniem piątkowe dane nie będą przeszkodą w ogłoszeniu przyspieszenia redukcji QE przez Fed na posiedzeniu 15 grudnia. Możliwe, iż powrót do wskaźnika aktywności zawodowej jak przed pandemią nie będzie możliwy, bo część Amerykanów postanowiła pozostać poza rynkiem pracy w USA (wcześniej przechodząc na emerytury itp.). Stąd Fed może uznać, iż poziom pełnego zatrudnienia będzie osiągnięty na niższym poziomie liczbowym zatrudnionych niż przed pandemią. Dlatego uznajemy, że mniejszy wzrost payrolls nie powstrzyma Fed przed przyspieszeniem tempa ograniczania QE w grudniu.

W tym tygodniu za granicą: produkcja przemysłowa w Niemczech i CPI w USA.

  • W tym tygodniu można się spodziewać kontynuacji doniesień o eskalacji konfliktu na Ukrainie, USA ostrzega o możliwej inwazji Rosji na Ukrainę. We wtorek przewidziana jest rozmowa video Biden-Putin. W Senacie USA przygotowane są sankcje na Rosję na wypadek rosyjskiej agresji.
  • We wtorek zostaną opublikowane dane o produkcji przemysłowej w Niemczech w październiku. Konsensus zakłada wzrost o 0,8%m/m (ujęcie odsezonowane), po spadku o 1,1% we wrześniu. Tego samego dnia poznamy również grudniowy indeks ZEW, konsensus zakłada 25,3pkt po 31,7pkt w poprzednim miesiącu. Dzisiejsze dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle okazały się wyjątkowo słabe. Zamówienia spadły w październiku o 6,9%m/m (dane odsezonowane) przy konsensusie zakładającym spadek o 0,3% i wzroście o 1,8% w poprzednim miesiącu.
  • W piątek poznamy dane o inflacji CPI w USA w listopadzie. W październiku inflacja wyniosła 6,2%r/r, najwięcej od 30 lat, konsensus na listopad wynosi 6,7% i jest zbieżny z naszą prognozą. Może to zwiększyć skłonność Fed do szybszego wyjścia z QE na posiedzeniu w połowie grudnia. Zwracamy uwagę, że prezes Powell podczas wystąpienia przez Senatem w ub. tygodniu trzykrotnie powiedział Fed powinien rozważyć przyspieszenie tempa zmniejszania QE. Dodał, że inflacja „rozlała się szeroko” oraz, że zagrożenie trwale wysoką inflacją wzrosło istotnie.

Wiadomości krajowe

Rząd: unijne płatności z KPO spodziewane w połowie 2022.

  • Wiceminister funduszy i polityki regionalnej W.Buda powiedział w piątek, że pierwsze płatności unijne z Krajowego Planu Odbudowy mogą trafić do Polski w połowie 2022. Sugeruje to, iż Polska nie otrzyma w tym roku zaliczki odpowiadającej 13% wartości KPO, czyli €4,7mld. Wiceminister dodał, że prefinansowanie nie jest konieczne, ani niezbędne, gdyż projekty są dopiero przygotowywane, a dopiero ich realizacja wymaga finansowania. Brak wypłaty w tym roku nie spowoduje, że ogólna pula środków dla Polski zostanie zmniejszona.
  • Buda zapowiedział, że rząd w ciągu najbliższych tygodni przedstawi projekty dotyczące likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i szerszą reformę sądownictwa. Odnosząc się do opinii rzecznika generalnego TSUE, który rekomendował oddalenie skarg Polski i Węgier na mechanizm „fundusze za praworządność”, stwierdził, że Polska będzie się opierała na wyrokach i ostatecznych orzeczeniach TSUE, a to kwestia kilku, jeśli nie kilkunastu miesięcy. Dodał, że niepokój w Polsce nie budzi sam mechanizm tylko jego interpretacja, a Polska jest spokojna o rozstrzygnięcie TSUE i dobre rozumienie mechanizmu warunkowości.

W tym tygodniu w kraju: posiedzenie RPP w środę i oczekiwana podwyżka stóp procentowych o 50-75bp.

  • W Polsce wydarzeniem tygodnia będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej w środę. Zakładamy podwyżkę o 50pb z dużymi szansami na 75pb. Dużą ewolucję nastawienia RPP widać było po publikacji listopadowej inflacji. Nawet umiarkowani członkowie RPP, jak R.Sura, którzy przed danymi raczej niechętnie mówili o dalszym zacieśnieniu, po tych danych opowiedzieli się za podniesieniem stóp. Wypowiedzi prof. G.Ancyparowicz, czy Prezesa NBP A.Glapińskiego także czytamy jako zapowiedź mocnej podwyżki. Zwykle wypowiedź poprzedza szereg deklaracji o tym, że RPP nie może szkodzić wzrostowi gospodarczemu. Po tym pada część najbardziej użyteczna dla przewidywania decyzji, a więc ta pokazująca dużą determinacje do zacieśnienia polityki pieniężnej. W przypadku Prezesa NBP pojawiły się ostatnio stwierdzenia, iż inflacja nie jest już "przejściowa", jak utrzymywał do tej pory, ale "uciążliwa", także prof. Ancyparowicz brzmi ostatnio jastrzębio.

Komentarz rynkowy

  • Kurs €/US$ pozostaje w wąskim trendzie bocznym blisko 1,13. Dolar wybronił się przed osłabieniem mimo bardzo słabego wyniku payrolls jaki poznaliśmy w piątek. Stabilizacja amerykańskiej waluty pozwoliła na duże odreagowanie złotego po przecenie w listopadzie. Od szczytu w okolicach 4,72 para €/PLN cofnęła się do 4,60. Wsparciem dla krajowej waluty pozostają również oczekiwania na zdecydowane podwyżki stop NBP.
  • Ubiegły tydzień przyniósł umocnienie na bazowych rynkach długu. Wycenom pomogły zarówno obawy przed nowym wariantem koronawirusa, jak i duże rozczarowanie piątkowymi payrolls. Na krajowym rynku długu nadal widać przede wszystkim niską płynność. W ciągu tygodnia rentowności 10latek zeszły ponad 30pb, ale pod koniec tygodnia oddały większość umocnienia mimo spadków rentowności na rynkach bazowych.

Dolar powinien zyskiwać mimo słabych payrolls.

  • Stabilizacja €/US$ mimo fatalnych payrolls może zachęcać do zajmowania krótkoterminowych pozycji na umocnienie dolara. Do danych o inflacji z USA w piątek nie spodziewamy się jednak większych zmian na rynku. Nadal oczekujemy powrotu pary do ostatnich dołków (poniżej 1,12). Ostatnia korekta pozwoliła na odreagowanie wskaźników technicznych, które nie pokazują już, że dolar umacniał się zbyt szybko.
  • Do danych o inflacji w USA w ten piątek oczekujemy stabilizacji lub niewielkiego umocnienia na długim końcu krzywej dochodowości w USD. Inwestorów niepokoi nowy wariant koronawirusa i to ma duży wpływ na ten fragment krzywej. Nadal jednak oczekujemy wzrostu rentowności dłuższych papierów na przełomie roku. Od 2022 Europę czeka impuls wzrostowy oparty na Funduszu Odbudowy. W USA Fed ogranicza swoje zakupy, ale wzrosną podaże Treasuries po podniesieniu limitu zadłużenia USA.

Złoty wkrótce powróci do osłabienia.

  • W naszej ocenie umocnienie złotego dobiega końca. Według naszych szacunków złoty przestał być niedowartościowany wobec euro. Nakłada się na to niska płynność. Złoty może wahać się w przedziale wyznaczonym w ostatnich tygodniach, a więc 4,60-4,72. W naszej ocenie kurs €/PLN zakończy rok powyżej 4,60. Rynek już obecnie wycenia też dość agresywny scenariusz podwyżek stóp NBP, a więc nie będzie dodatkowego wsparcia tego czynnika. Inwestorów może też znów zaniepokoić konflikt prawny Polski z KE po tym jak rzecznik TSUE wydał w ubiegłym tygodniu rekomendację o odrzuceniu skargi Polski i Węgier na mechanizm warunkowości.
  • Na krajowym rynku długu zmienność prawdopodobnie pozostanie wysoka. Do czasu rozpoczęcia operacji NBP płynność pozostanie niska, co obserwowaliśmy w ostatnich tygodniach. Inwestorów powinna niepokoić potencjalnie wyższa podaż SPW w 2022. Opinia rzecznika TSUE sugeruje, że Polska nie dostanie unijnej zaliczki z Funduszu Odbudowy w tym roku i będzie musiała sfinansować się na rynku, jak w poprzednich latach robiły Węgry.