Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Mocne dane z amerykańskiego rynku pracy przybliżają zacieśnienie polityki Fed. RPP utrzyma cykl podwyżek w tym tygodniu.

Wiadomości zagraniczne

 

Covid-19 na świecie: Nowe zakażenia w trendzie spadkowym.

  • Po przesileniu w końcu stycznia, od 10 dni globalna liczba nowych przypadków Covid-19, liczona jako 7-dniowa średnia ruchoma, pozostaje w trendzie spadkowym. Wczoraj zarejestrowano 2,7mln nowych zakażeń – o 0,5mln mniej niż tydzień temu, choć jednocześnie o 0,8mln więcej niż miesiąc temu. Spadkowy trend zakażeń widoczny jest w krajach, które w pierwszej kolejności doświadczyły wysokiej fali zakażeń omikronem (Wielka Brytania, USA, Francja, Hiszpania, Włochy, Argentyna, Indie). Stabilizacja w ujęciu tydzień do tygodnia widoczna jest w Brazylii, Czechach czy Polsce, a silny wzrost obserwowany jest w takich krajach jak Rosja, Niemcy i Ukraina.
  • Choć obecna fala zakażeń nie doprowadziła do przeciążeń służby zdrowia, to – ze względu na skalę zachorowań – znajduje obecnie odzwierciedlenie w podwyższonej obecnie liczbie zgonów z powodu Covid-19. W ostatnim tygodniu przekroczyła średnio 10tys. dziennie, najwięcej od czerwca 2021, w tym około 3 tys. w Europie. W przeliczeniu na 1mln mieszkańców, najwięcej zgonów w Europie w ostatnim tygodniu odnotowały kraje, które należą do najsłabiej zaszczepionych: Bułgaria (12,4); Chorwacja (12,1); Grecja (10,1). W Polsce wskaźnik ten wyniósł 5,3; średnio w UE 4,2.
  • Coraz więcej krajów, które doświadczyły już przesilenia nowych zakażeń koronawirusem, rozważa (warunkowe) zniesienie restrykcji. Należą do nich in. Francja (możliwe zniesienie paszportu szczepionkowego od lipca), Włochy (np. skrócenie kwarantanny z 10 do 5 dni dla niezaszczepionych, ponowne otwarcie klubów i dyskotek), Finlandia (zniesienie wszystkich restrykcji do końca miesiąca), Hiszpania (zniesienie obowiązku noszenia maseczek na zewnątrz). Komisja Europejska proponuje przedłużenie unijnego certyfikatu Covid o rok, do czerwca 2023, ze względu na ryzyko pojawienia się nowych wariantów wirusa.

USA: zaskakująco silny wzrost zatrudnienia o 467tys. w styczniu pomimo omikrona.

  • W styczniu powstało 467tys. nowych miejsc pracy w gospodarce amerykańskiej, z wyjątkiem rolnictwa. Konsensus zakładał wzrost o 150tys. Jednocześnie istotnie zrewidowano dane za grudzień – po rewizji 510tys. nowych miejsc pracy, a nie zaledwie o 199tys. Wskaźnik aktywności zawodowej wzrósł z do 62,2% w styczniu z 61,9% miesiąc wcześniej, a stopa bezrobocia wyniosła 4% (konsensus 3,9%). Wreszcie dynamika wynagrodzeń wyraźnie przyśpieszyła do 5,7% r/r (konsensus 5,2%) z 4,9% w poprzednim miesiącu (przed rewizją 4,7%).

Najbliższy tydzień na rynkach bazowych: napięcie na wschodzie Europy, produkcja w Niemczech i styczniowa inflacja w USA.

  • Wciąż utrzymuje się podwyższone napięcie na wschodzie Europy w związku z groźbą rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Sytuacja jest nieprzewidywalna, a konflikt może przybrać różne formy. Według administracji amerykańskiej, Rosja zgromadziła 70% sił potrzebnych do ataku na pełną skalę. Nie ustają zabiegi dyplomatyczne mające na celu deeskalację tego napięcia (m.in. dzisiejsza wizyta Prezydenta Francji E. Macrona w Moskwie).
  • Jeśli chodzi o dane makroekonomiczne, to dziś poznaliśmy wyniki produkcji przemysłowej w Niemczech za grudzień. Spadek o 0,3%m/m przy konsensusie zakładającym wzrost o 0,4% jest rozczarowujący, ale jednocześnie dokonano istotnej rewizji danych za listopad do +0,3%m/m z -0,2% w pierwszym odczycie.
  • W czwartek poznamy odczyt inflacji CPI w USA za styczeń (konsensus 7,3% r/r). Informacja ta, w połączeniu z zaskakująco mocnymi danymi o rynku pracy, może zwiększyć skłonność Fed do szybszego lub silniejszego zacieśnienia polityki pieniężnej. Obecnie analitycy rynkowi spodziewają się czterech podwyżek w 2022 (prognoza ING to pięć podwyżek), w tym o 25bp w marcu.

Wiadomości krajowe

Kolejna podwyżka stóp NBP w tym tygodniu. Retoryka Rady wsparciem dla złotego.

  • Oczekujemy, że podczas posiedzenia RPP we wtorek stopy procentowe wzrosną o 50pb, ale nie wykluczamy podwyżki o 75pb. W naszej ocenie docelowy poziom stóp 4,5% zostanie osiągnięty już pod koniec tego roku (dotychczas zakładaliśmy, że w 2023).
  • Odzwierciedla to zmianę w retoryce RPP, szczególnie Prezesa A. Glapińskiego, od jej styczniowego posiedzenia. Ostatnio A.Glapiński stwierdził, że stopy osiągną poziom wyższy niż wyceniany przez rynek (wówczas około 4%). W styczniu mówił natomiast, ze stopy powinny wzrosnąć do 3%, maksymalnie 4%, o ile perspektywy gospodarcze poprawią się. W naszej ocenie, zmiana retoryki Prezesa NBP wynika ze wzrostu obaw przed narastaniem spirali płacowo-cenowej, szczególnie w kontekście bardzo mocnych danych za 4kw21.
  • Podczas wtorkowego posiedzenia RPP spodziewamy się utrzymania jastrzębiej retoryki zarówno w komunikacie Rady i komentarzach Prezesa NBP. Będzie to naszym zdaniem nakierowane m.in. na aprecjację złotego. Umocnienie krajowej waluty to kluczowe narzędzie w arsenale NBP, jakim można ograniczyć presję cenową w krótkim okresie. Przełożenie wyższych stóp procentowych na ceny na ogół trwa kilka kwartałów.

Komentarz rynkowy

  • Zachowanie rynków w ubiegłym tygodniu w dużej mierze zdeterminowało posiedzenie EBC. Bank zmienił retorykę, wzmacniając oczekiwania, ze może zdecydować się na podwyżki stóp nawet w tym roku. W przeciwieństwie do podwyżek stóp Fed, takiego scenariusza nie było w cenach. Efektem był powrót €/US$ do szczytów ze stycznia, a także silny wzrost rentowności na rynkach bazowych (25pb w przypadku Bunda). Trendy te wzmocnił spadek obaw przed eskalacją napięć na linii Rosja-Ukraina – szereg komentatorów podkreśla, że minął optymalny moment na interwencję zbrojną Rosji.
  • Waluty CEE odczuły zmiany na €/US$ w niewielkim stopniu. W skali tygodnia para €/PLN cofnęła się z 4,58 na 4,56. Obserwowaliśmy natomiast dość duże umocnienie SPW, szczególnie biorąc pod uwagę sytuację na rynkach bazowych. W skali tygodnia, rentowność 10latki obniżyła się o prawie 20pb. Mogła to być reakcja na prezydencki projekt ustawy o reformie Sądu Najwyższego, w założeniu mający zakończyć konflikt prawny z KE. To dałoby szansę na uzyskanie środków z Funduszu Odbudowy i zmniejszenie emisji SPW na krajowym rynku.

Wzrost €/US$ prawdopodobnie się skończył. Dalsze osłabienie na rynkach długu.

  • W naszej ocenie przestrzeń do wzrostu €/US$ wyczerpała się. Kurs powinien znaleźć się w trendzie bocznym między 1,13 a 1,15 do marcowych posiedzeń Fed i EBC. Rynek już wycenił zdecydowanie szybszy moment pierwszej podwyżki stóp w Europie. Z kolei piątkowe payrolls pokazały, że wpływ szczytu pandemii na gospodarkę USA w styczniu był stosunkowo mały. Pozwala to oczekiwać Fed zdecyduje się na pierwszą podwyżkę stóp już w marcu, a  w 2022 roku dokona 4-5 podwyżek. Na wyhamowanie wzrostu €/US$ wskazuje też sytuacja techniczna, np. mała przestrzeń do górnego zakresu wstęgi Bollingera.
  • Uważamy, że rozbieżność działań EBC i Fed ciągle jest na tyle duża, aby uzasadnić spadek €/US$ w 2kw22. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby para była w stanie dotrzeć do 1,10.
  • W tym tygodniu, uwagę rynków prawdopodobnie skupią dane o inflacji z Europy i USA, a także liczne wystąpienia przedstawicieli Fed i EBC. W naszej ocenie, będą one wspierać scenariusz marcowej podwyżki Fed, a także wzmocnią oczekiwania na zacieśnienie polityki EBC jeszcze w tym roku. Komentarze rynkowe sugerują też, że na wśród inwestorów dość popularny jest pogląd, że w czasie olimpiady nie dojdzie do eskalacji napięć na Ukrainie. Sugeruje to wzrost rentowności zarówno w USA, jak i Niemczech w tym tygodniu, choć w skali zdecydowanie mniejszej niż w ubiegłym tygodniu.
  • Obserwujemy zaostrzenie retoryk głównych banków centralnych, coraz bardziej przekonanych o trwałym wzroście ryzyk inflacyjnych. Do tego grona dołączył właśnie EBC. Rynek powinien więc wyceniać szybsze wzrosty stóp w większości głównych gospodarek. Inwestorzy spodziewają się też powrotu gospodarki do normalnego funkcjonowania wraz z oczekiwanym przejściem pandemii w endemię po wygaśnięciu szczytu zachorowań związanego z omikronem. To wszystko przemawia za naszym scenariuszem dalszych wzrostów rentowności na rynkach bazowych w tym roku. Bilans ryzyk sugeruje przy tym większe osłabienie niż zakładaliśmy dotychczas.

Umocnienie PLN, wzrost rentowności SPW w oczekiwaniu na posiedzenie RPP.

  • W naszej ocenie, rozpoczęcie prac nad reformą Sądu Najwyższego powinno stopniowo poprawiać perspektywy dla krajowych aktywów. Można to traktować jako wyraz woli politycznej, aby konflikt z KE zakończyć. Wiarę w taki scenariusz może też wspierać porozumienie z Czechami ws Turowa. Nakłada się na to zdecydowana zmiana nastawienia RPP, która preferuje obecnie szybsze podwyżki stóp (i ew. mocniejszego złotego) dla walki z inflacją. W naszej ocenie, na posiedzeniu RPP w tym tygodniu stopy wzrosną o 50-75pb. Wskazuje to, że para €/PLN może w tym miesiącu dotrzeć nawet do 4,50. Ponownej eskalacji napięć geopolitycznych nie da się wykluczyć, ale na rynkach dominuje pogląd, że optymalny moment na agresję Rosji na Ukrainę już minął.
  • W naszej ocenie, złoty będzie kontynuować umocnienie także w dłuższym okresie i pod koniec roku dotrze do 4,45 lub nawet nieco niżej. Wsparciem dla złotego jest przede wszystkim polityka NBP, podczas gdy EBC utrzyma stopy na niezmienionym poziomie co najmniej przez większą część tego roku. Nasze szacunki wskazują, że poziom równowagi dla złotego przy obecnych oczekiwaniach na podwyżki stóp przesuwa się bliżej 4,40. Rosną też nadzieje na wygaszenie konfliktu z KE, chociaż do tego jeszcze długa droga.
  • W otoczeniu rosnących rentowności na głównych rynkach oczekujemy, że w tym tygodniu tracić będą również SPW. Dokłada się do tego polityka NBP, który poza zacieśnieniem swojej polityki w tym tygodniu powinien zaprezentować retorykę wspierającą dalsze, duże podwyżki w kolejnych miesiącach. Należy przy tym podkreślić, że droga do porozumienia z UE i środków z Funduszu Odbudowy jest jeszcze daleka, a prezydencka ustawa o Sądzie Najwyższym musi przejść pełną ścieżkę legislacyjną.
  • Ciągle widzimy też sporą przestrzeń do wzrostów rentowności w dalszej części roku, zwłaszcza na długim końcu. Rynek wycenia już zbieżny z nasza prognozą poziom stóp na końcu cyklu NBP. Jednakże, naszym zdaniem NBP nie będzie mógł wycofać się z zacieśnienia tak szybko, jak obecnie sugeruje ścieżka swapów. Dodatkowym (i rosnącym) ryzykiem są dalsze wzrosty rentowności na rynkach bazowych.