Dziennik |
Dziennik ING: Rada Polityki Pieniężnej podnosi stopy procentowe o 50bp.
Wiadomości zagraniczne
Covid-19 na świecie: Nowe zakażenia globalnie w trendzie spadkowym, choć wyraźny wzrost zachorowań w Niemczech i Rosji.
- Globalna liczba zakażeń, liczona jako 7-dniowa średnia ruchoma, pozostaje w trendzie spadkowym od około 2 tygodni. Wczoraj wyniosła 2,6mln przypadków – o 0,6mln mniej niż przed tygodniem, choć o 0,4mln więcej niż miesiąc temu. Utrzymuje się wyraźny spadek zachorowań w USA i większości krajów Europy Zachodniej, m.in. z wyjątkiem Niemiec. Wyraźne wzrosty notują kraje Europy Wschodniej, w szczególności Rosja (ponad 160tys. zakażeń o 60tys. więcej niż tydzień temu). Systematycznie spada liczba nowych przypadków w Polsce – wczoraj średnia 7-dniowa wyniosła niespełna 42tys. wobec 49tys. przed tygodniem.
- Wydaje się, że realizuje się pozytywny scenariusz przyśpieszonej i stosunkowo łagodnej 5 fali zakażeń koronawirusem, jeśli chodzi o liczbę hospitalizacji i zgonów w porównaniu z doświadczeniami z poprzednich fal zakażeń.
Wiadomości krajowe
NBP podnosi stopy o kolejne 50pb, a stopa rezerwy obowiązkowej wraca do poziomu sprzed pandemii. Następna podwyżka stóp prawdopodobnie już za miesiąc.
- Kolejna podwyżka stóp procentowych NBP o 50pb jest zgodna z wcześniejszymi wypowiedziami członków RPP. Uważamy, że Rada będzie kontynuować zacieśnienie polityki pieniężnej doprowadzając stopę referencyjną (obecnie 2,75%) do 4,5% jeszcze w tym roku.
- Odzwierciedla to zmianę w nastawianiu RPP, szczególnie Prezesa A. Glapińskiego, od jej styczniowego posiedzenia. A. Glapiński stwierdził m.in., że stopy osiągną poziom wyższy niż wyceniany przez rynek (wówczas około 4%). W naszej ocenie, zmiana retoryki wynika m.in. ze wzrostu obaw przed narastaniem spirali płacowo-cenowej, szczególnie w kontekście bardzo mocnych danych za 4kw21. Potwierdzenia jastrzębiego nastawienia NBP oczekujemy również podczas konferencji Prezesa A. Glapińskiego dziś po południu.
- Skala podwyżki była pewnym rozczarowaniem dla inwestorów, oczekujących równie zdecydowanych działań jak np. w Czechach. Skutkiem jest m.in. osłabienie złotego. Uważamy jednak, że to stan przejściowy. Sprawozdanie po posiedzeniu potwierdza, że Rada niepokoi się przedłużającą się inflacją. W komunikacie pojawiło się nowe stwierdzenie, że aprecjacja złotego byłaby spójna z kierunkiem polityki pieniężnej.
- Oczekujemy, że złoty wkrótce powróci do umocnienia. Obraz ten wspiera spadek ryzyka politycznego Polski. Prezydencki projekt reformy Sądu Najwyższego otwiera furtkę do deeskalacji konfliktu prawnego z Komisją Europejską, co pozwoli na uzyskanie dostępu do środków z Funduszu Odbudowy, choć raczej dopiero w 2poł22. W naszej ocenie para €/PLN w końcówce roku znajdzie się między 4,40, a 4,45.
- Wczoraj RPP zdecydowała także o podwyżce stopy rezerwy obowiązkowej do 3,5% z obecnie obowiązujących 2%, co będzie miało zastosowanie począwszy od rezerwy obowiązkowej utrzymywanej od 31 marca 2022 r. Oznacza to powrót do stopy rezerwy sprzed pandemii i może wynikać z utrzymywania się wysokiej nadpłynności w systemie bankowym (na ostatnim przetargu NBP wyemitował 7-dniowe bony o wartości PLN217mld) oraz z utrzymywania się krótkoterminowej stopy POLONIA wyraźnie poniżej stopy referencyjnej. W naszej ocenie decyzja ta jest spójna z cyklem zaostrzenia parametrów polityki pieniężnej.
Komentarz rynkowy
- We wtorek para €/US$ wahała się w wąskim przedziale pomiędzy 1,14 a 1,1450. Na bazowych rynkach długu obserwowaliśmy natomiast dalsze wzrosty rentowności (3-4pb w przypadku niemieckich i amerykańskich 10latek). Osłabienie długu to nadal konsekwencja oczekiwań na szybkie podwyżki stóp Fed i EBC, a także spadek obaw związanych z konfliktem na Ukrainie.
- Na krajowym rynku uwagę inwestorów skupiło posiedzenie RPP. Oczekiwano raczej większej podwyżki niż o 50pb, stąd pierwszą reakcją było osłabienie złotego. Komunikat Rady był jednak na tyle jastrzębi, że kurs €/PLN ostatecznie zakończył dzień spadkiem z 4,5350 na 4,5250. Zmiany rentowności SPW były natomiast relatywnie niewielkie.
Umiarkowany spadek €/US$ i wzrost rentowności.
- Spodziewamy się, że w ciągu tygodnia para €/US$ wyłamie się z wąskiego trendu bocznego i jeszcze w tym miesiącu dotrze do dolnej granicy szerszej konsolidacji (1,13-1,15). Uważamy, że duża skala wycenianych na ten rok podwyżek stóp Fed nie pozwoli na dalsze osłabienie dolara, szczególnie że ostatnie komentarze z EBC gaszą oczekiwania na podwyżki stóp w Europie.
- Oczekujemy, że rozbieżność działań EBC i Fed ciągle jest na tyle duża, aby uzasadnić niewielki spadek €/US$ w 2kw22. Naszym zdaniem kurs nie dotrze jednak dalej niż 1,12.
- Uważamy, że zarówno piątkowe dane o CPI z USA, jak i wystąpienia członków Fed będą wspierać oczekiwania na podwyżkę stóp w USA w marcu. Komentarze rynkowe sugerują też, że wśród inwestorów dość popularny jest pogląd, że w czasie olimpiady nie dojdzie do eskalacji napięć na Ukrainie. Sugeruje to wzrost rentowności zarówno w USA, jak i Niemczech do końca tygodnia.
- Obserwujemy zaostrzenie retoryk głównych banków centralnych, coraz bardziej przekonanych o trwałym wzroście ryzyk inflacyjnych. Do tego grona dołączył ostatnio EBC. Rynek powinien więc wyceniać szybsze wzrosty stóp w większości głównych gospodarek. Inwestorzy spodziewają się też powrotu gospodarki do normalnego funkcjonowania wraz z oczekiwanym przejściem pandemii w endemię po wygaśnięciu szczytu zachorowań związanego z omikronem. To wszystko przemawia za naszym scenariuszem dalszych wzrostów rentowności na rynkach bazowych w tym roku. Bilans ryzyk sugeruje przy tym większe osłabienie niż zakładaliśmy dotychczas.
Oczekujemy stopniowego umocnienia PLN.
- W naszej ocenie dzisiejsza konferencja Prezesa Glapińskiego utwierdzi inwestorów w przekonaniu, że należy spodziewać się szybkich podwyżek stóp. Oczekujemy też kolejnych wzmianek o tym, ze umocnienie PLN jest zgodne z celem polityki NBP. Ponadto rozpoczęcie prac nad reformą Sądu Najwyższego można traktować jako wyraz woli politycznej, aby konflikt z KE zakończyć, choć droga do tego jest jeszcze długa. Wiarę w taki scenariusz może też wspierać porozumienie z Czechami ws Turowa. Dlatego widzimy istotne szanse, że para €/PLN dotrze do 4,50 już w tym tygodniu, a jeszcze w lutym dotrze do 4,48.
- W naszej ocenie, złoty będzie kontynuować umocnienie także w dłuższym okresie i pod koniec roku dotrze do 4,45 lub nawet nieco niżej. Wsparciem dla złotego jest przede wszystkim polityka NBP, podczas gdy EBC utrzyma stopy na niezmienionym poziomie co najmniej przez większą część tego roku. Nasze szacunki wskazują, że poziom równowagi dla złotego przy obecnych oczekiwaniach na podwyżki stóp przesuwa się bliżej 4,40.
- Zarówno rektorka RPP, jak i sytuacja na rynkach bazowych powinna wspierać wzrost rentowności SPW co najmniej do końca tygodnia. Ciągle widzimy też sporą przestrzeń do wzrostów rentowności w dalszej części roku, zwłaszcza na długim końcu. Rynek wycenia już zbieżny z nasza prognozą poziom stóp na końcu cyklu NBP. Jednakże, naszym zdaniem NBP nie będzie mógł wycofać się z zacieśnienia tak szybko, jak obecnie sugeruje ścieżka swapów. Dodatkowym (i rosnącym) ryzykiem są dalsze wzrosty rentowności na rynkach bazowych.