Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Dziś podwyżka RPP. Osłabienie PLN jest raczej spowodowane problemami inwestorów w Rosji, a nie Polsce.

Wiadomości zagraniczne

Ukraina wciąż pod rosyjskim ostrzałem. Próby negocjacji.

  • Działania wojenne: Według Pentagonu, w rosyjskiej inwazji na Ukrainę uczestniczą już prawie wszystkie siły zgromadzone przy granicy tj. około 150tys. żołnierzy. Rosja rekrutuje bojowników w Syrii do udziału w tej wojnie. Wojska rosyjskie osiągają postępy na południu Ukrainy, ale na północy i wschodzie napotkały na twardy opór ze strony Ukraińców. 
  • Negocjacje: Wczoraj obyła się trzecia runda negocjacji delegacji ukraińskiej i rosyjskiej w Puszczy Białowieskiej. Według doradcy Prezydenta Ukrainy odnotowano niewielki postęp w sprawie tworzenia korytarzy Wczoraj Ukraina odrzuciła prowokację ze strony Rosji, aby utworzyć takie korytarze by skierować uciekającą ludność cywilną na Białoruś lub do Rosji.
  • Szef MSZ Turcji poinformował, że ministrowie spraw zagranicznych Ukrainy i Rosji spotkają się w czwartek w tureckiej Antalyi, podczas którego on również będzie obecny. Turcja uznała inwazję Rosji na Ukrainę za sprzeczną z prawem międzynarodowym i poparła Ukrainę w walce o integralność terytorialną.
  • Również Chiny zgłosiły gotowość mediacji między Rosją a Ukrainą. Szef chińskiego MSZ powiedział, że przyjaźń chińsko-rosyjska jest solidna jak skała.
  • Sankcje na Rosję: Wczoraj kurs rubla w handlu offshore osłabił się o kolejne 19%, na giełdzie w Moskwie notowania nie zostały wznowione od ubiegłego poniedziałku. W ubiegłym tygodniu rubel osłabił się o ponad 20%.
  • Na rynkach utrzymują się wciąż obawy o wprowadzenie ograniczeń na eksport energii z Rosji (na taki krok mogą zdecydować się USA, ale amerykański import ropy naftowej z Rosji jest nieporównywalnie niszy niż w przypadku całej UE) oraz ryzyko technicznej niewypłacalności Rosji przy obsłudze zadłużenia denominowanego w US$.
  • Skok cen ropy był powodem dużej przeceny na giełdach w USA i Europie. Globalna gospodarka błyskawicznie zbliżyła się do scenariusza kryzysu naftowego z lat 70-tych. Szanse na wprowadzenie sankcji na rosyjską ropę po stronie USA są znacznie większe niż po stronie europejskiej. Niemiecki kanclerz wczoraj bardzo niechętnie odniósł się do tego pomysłu. Gospodarka europejska jest znacznie bardziej wrażliwa na ceny energii z uwagi na jej zależności od cen gazu i ropy, ryzyko recesji w Eurolandzie w sytuacji powtórki szoku naftowego jest scenariuszem wyobrażalnym i te obawy mają obecnie silny wpływ na słabość euro i rynków akcji.
  • Dalszych sankcji przeciw Rosji nie wykluczył minister finansów Francji, która obecnie sprawuje przewodnictwo w UE. W najbliższy czwartek i piątek przywódcy UE spotkają się w Wersalu by dyskutować o europejskiej polityce obronnej oraz uniezależnieniu od dostaw surowców energetycznych z Rosji.

Wiadomości krajowe

Oczekujemy, że RPP podniesie dziś stopę referencyjną o 50pb. W komunikacie możliwe odniesienia do kursu walutowego. Poznamy też główne zmienne z najnowszej projekcji inflacyjnej.

  • Spodziewamy się, że RPP podniesie dziś stopę referencyjną o 50pb. Z uwagi na osłabienie PLN możliwa jest wyższa skala podwyżki. Należy oczekiwać, że w komunikacie znajdzie się komentarz dotyczący obecnej sytuacji na rynku walutowym i ocena, że obecna wartość PLN nie odzwierciedla fundamentów polskiej gospodarki i kierunku polityki pieniężnej. Poznamy także główne zmienne z najnowszej projekcji NBP. Rewizji w dół prognoz wzrostu gospodarczego powinna towarzyszyć wyraźnie wyższa ścieżka inflacji. Wciąż też uważamy, że do końca 2022 główna stopa NBP wzrośnie do 4,50%. Konferencja prasowa prezesa NBP A. Glapińskiego jest zaplanowana na jutro (środa) na godzinę 15:00.

Nie słabnie fala uchodźców zza wschodniej granicy, a Ukrainę może opuścić ok. 5 mln osób.

  • Unia Europejska musi przygotować się na przyjęcie ok. 5 mln osób z Ukrainy – powiedział szef unijnej dyplomacji J. Borrell. Dodał, że Unia powinna wykorzystać wszystkie dostępne środki, by pomóc krajom przyjmującym uchodźców. Zdaniem polskiego ministra spraw wewnętrznych i administracji M. Kamińskiego nie ma podstaw, aby sądzić, że fala uchodźców opadnie, a znaczna ich część pozostanie w Polsce.

Rząd przyjął ustawę o pomocy uchodźcom z Ukrainy. Na pomoc imigrantom ma zostać przeznaczone ok. PLN8 mld.

  • Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy, która przewiduje m.in. udzielenie statusu legalnego pobytu i możliwości pracy w Polsce na min. 1,5 roku oraz wsparcie dla polskich obywateli, udzielających pomocy Ukraińcom (PLN40 dziennie na 2 m-ce). Wsparcie z budżetu na świadczenie usług publicznych dla uchodźców (edukacja, służba zdrowia) otrzymają także samorządy.
  • Wstępnie fundusz specjalny, przewidziany w projekcie ustawy na pomoc obywatelom Ukrainy, zakłada koszt pomocy w wysokości ok. PLN8 mld – poinformował szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Ł. Schreiber. Biorąc pod uwagę rosnące koszty pomocy uchodźcom spodziewamy się, że część pomocy będzie finansowana z nowych środków z UE.

Budżet państwa w dalszym ciągu z wysoką poduszką płynnościową.

  • Na koniec lutego na rachunkach budżetowych zgromadzono PLN109,2 mld, wobec PLN119,6 mld na koniec stycznia – poinformowało Ministerstwo Finansów. Według stanu na koniec lutego do końca roku budżet ma do przekazania na rynek krajowy PLN112,6 mld (w formie wykupów). Do wykupu pozostaje dług o wartości PLN125,4 mld, z czego krajowe obligacje hurtowe odpowiadają za PLN94,6 mld.

Trzynasta emerytura bez podatku PIT.

  • Rząd planuje zaniechać poboru podatku PIT od 13tej emerytury, co w 2022 będzie kosztowało budżet PLN0,9 mld – wynika z oceny skutków regulacji projektu ustawy w tej sprawie. Wypłaty 13tych emerytur planowane są na kwiecień i maj. Chociaż w ramach Polskiego Ładu 2/3 emerytów nie płaci podatku PIT, to kumulacja wypłat u niektórych z nich rodziłaby konieczność naliczenia zaliczek na podatek, chociaż roczne dochody nie przekroczą zwolnionej od podatku kwoty 30tys.

Spadkowi sprzedaży nowych aut towarzyszył w lutym spadek importu używanych pojazdów.

  • Import używanych aut do Polski spadł w lutym o 9,9%r/r – poinformował instytut SAMAR. W lutym liczba sprowadzonych do naszego kraju aut była najniższa od 7 lat. Spadek zakupów nowych i używanych samochodów to przede wszystkim konsekwencja ograniczonej ich podaży.

Komentarz rynkowy

  • Początek tygodnia nie przyniósł poprawy nastrojów na rynkach. Przedłużająca się wojna nie daje inwestorom nadziei na szybki powrót do normalności. Cały czas widać silny popyt na bezpieczne aktywa. W poniedziałek obserwowaliśmy dalszy spadek rentowności np. Bunda (5pb), a kurs €/US$ utrzymał się poniżej 1,09.
  • Pod presją pozostały krajowe aktywa. Kurs €/PLN chwilowo dotarł powyżej 5,0. Trwałą też bardzo silna przecena krajowych obligacji, rentowność 10latki skoczyła ponad 30pb. Naszym zdaniem, osłabienie PLN i polskich obligacji bardziej odzwierciedla problemy inwestorów w Rosji, niż w Polsce. Trwa odpływ kapitału z funduszy rynków wschodzących, rosyjskie obligacje rządowe mogą być wyłączone z indeksów benchmarkowych, sankcje spowodowały, że zagraniczni inwestorzy nie mogą sprzedaż rosyjskich akcji i obligacji, więc aby pozyskać gotówkę na pokrycie odpływów z ich funduszy sprzedają obligacje krajów gdzie rynki działają poprawnie, a więc np. sprzedają obligacje polskie, czeskie czy węgierskie.
  • Za osłabieniem polskich obligacji stoi także efekt rozszerzających się asset swapów, z drugiej podnoszących oczekiwań na podwyżki stóp NBP. Banki zarówno krajowe i zagraniczne podnoszą oczekiwaną ścieżkę stóp w odpowiedzi na słabość złotego.

Panika na rynkach trwa, wspierając dolara i obligacje.

  • Ciągle brak perspektyw na istotniejszą poprawę na rynkach. Lista sankcji wobec Rosji rośnie, a perspektywy na zakończenie walk są odległe. Dlatego w tym tygodniu spodziewamy się stabilizacji lub dalszego spadku €/US$. Skoordynowana interwencja ECB i innych banków centralnych na rynku walutowym będzie możliwa gdy €/US$ zbliży się do parytetu.
  • W naszej ocenie dolar jest obecnie istotnie mocniejszy niż sugeruje to sama różnica oczekiwanej ścieżki stóp między Fed i EBC. Amerykańską walutę wzmacnia popyt na bezpieczne aktywa w czasach napięć. Gdy wojna na Ukrainie będzie blisko końca, spodziewamy się powrotu pary do około 1,12, tj. poziomu spójnego ze scenariuszem dla stóp. Większe osłabienie dolara może w tym roku nie nastąpić.
  • Do póki trwa ucieczka do bezpiecznych aktywów, popyt na obligacje, szczególnie europejskie, będzie się utrzymywać. Przekaz po posiedzeniu EBC może natomiast nie być tak łagodny jak oczekują spanikowani inwestorzy. Powinno to znacząco wyhamować spadki rentowności i  w Europie, przynajmniej na kolka dni.
  • Nadal jednak uważamy, że efekty proinflacyjne wywołane konfliktem potrwają dużo dłużej niż popyt na bezpieczne aktywa. To będzie skutkować silną presją na Fed, szczególnie, że USA w niewielkim stopniu odczują skutki konfliktu. Dlatego wzrosty rentowności, szczególnie w USA, powinny dominować w 2poł22.

Decyzja RPP może być rozczarowaniem dla rynku.

  • Dziś odbędzie się posiedzenie RPP. Widzimy istotne szanse, że bank centralny zdecyduje się na większą podwyżkę stóp niż 50bp, które dotychczas zakładaliśmy. Rynek wycenia między 75-100bp. Do momentu deeskalacji napięć trudno też mówić o większej odbudowie wartości PLN.
  • Średnioterminowe perspektywy złotego się zmieniają po zapowiedzi, że środki z UE będą wymieniane na rynku. Pojawiają się komentarze mówiące o odblokowaniu KPO dla Polski, rząd zabiega o pomoc finansową USA i EU na przejęcie uchodźców. Wszystkie te środki zostaną wymienione na rynku walutowym. Dlatego gdy zakończą się walki PLN będzie szybko odrabiał straty.
  • Dziś prawdopodobnie czeka nas kolejny bardzo nerwowy dzień na rynku długu. Widzimy duże szanse, że RPP zdecyduje się na mniejszą podwyżkę stóp niż wycenia to rynek. Przy niskiej płynności możemy obserwować spore zmiany swapów. Ponieważ wojna toczy się nadal to nie wykluczamy dalszego wzrostu asset swapów. Rentowności w marcu powinny jednak mieć swój tegoroczny szczyt. Wojna powinna też skutkować dalszym spadkiem popytu np. na kredyt hipoteczny, a wzrostem depozytów. To oznacza dalszy wzrost nadpłynności sektora bankowego i  w konsekwencji większe zakupy SPW przez banki.