Dziennik |
Dziennik ING: Rynek wycenia rosnące prawdopodobieństwo naszego scenariusza ostrzegawczego dla stóp NBP (5-10%). Koniec dekady niskich stóp i inflacji.
Wiadomości zagraniczne
Wojna na Ukrainie.
- Działania wojenne: Sytuacja na froncie wskazuje na dalsze zatrzymanie na selektywne odzyskiwanie inicjatywy przed wojska Ukraińskie. Wojska rosyjskie kontynuują bombardowania ukraińskich miast, w tym celów cywilnych. Wojska ukraińskie odzyskały osiedla w okolicach Chersonia. Na wschodzie Ukrainy, wojska rosyjskie dokonują masowych deportacji ludności do Rosji. W tym tygodniu mają się odbyć negocjacje delegacji Ukrainy i Rosji w Turcji. Ukraina sygnalizuje gotowość do kompromisu, ale na swoich warunkach.
- Wydarzenia polityczne: Prezydent USA J. Biden złożył wizytę w Polsce w piątek-sobotę. Potwierdził, że Polska jest bezpieczna i ma gwarancje NATO. Przemówienia J. Bidena potwierdziły, że obecna konfrontacja Zachodu z Rosji oznacza nową zimną wojnę.
- Po wcześniejszych rozmowach J. Bidena z szefową KE U. von der Leyen, USA zadeklarowały dostarczenie do UE 15mld metrów sześciennych gazu LNG w celu ograniczenia uzależnienia od dostaw gazu ziemnego z Rosji. Do 2030 USA będą dostarczać UE około 50 mld m3 gazu LNG, co będzie wymagać inwestycji w terminale LNG w Europie. Zapowiedziano również współpracę w kierunku maksymalnego wykorzystania energetyki odnawialnej.
- Kanada poinformowała, że do końca 2022 roku zwiększy eksport ropy i gazu o 7%, co pozwoli częściowo złagodzić napięcia związane z ograniczeniami w imporcie surowców energetycznych z Rosji.
- Minister gospodarki Niemiec powiedział, że Niemcy chcą do lata zmniejszyć import rosyjskiej ropy o połowę. Natomiast do jesieni Niemcy mają zrezygnować z dostaw rosyjskiego węgla, a do lata 2024 całkowicie uniezależnić się od rosyjskich dostaw gazu ziemnego.
- Ministrowie spraw zagranicznych Indii i Chin wezwali do jak najszybszego zawieszenia broni na Ukrainie. Obydwa kraje zachowują neutralne stanowisko wobec inwazji Rosji na Ukrainę.
Covid-19 na świecie: Trend spadkowy, ale wciąż 1,6mln nowych zakażeń dziennie. Kwarantanna w Szanghaju.
- Liczba nowych przypadków Covid-19, liczona jako 7-dniowa średnia ruchoma, wyniosła 1,6mln dziennie w ubiegłym tygodniu. W porównaniu z poprzednim tygodniem spadła o 14% i była jednocześnie o 55% niższa niż w czasie styczniowego szczytu. Doszło do 5,5tys. zgonów, o 2,4% mniej niż tydzień wcześniej. Tygodniowe spadki zakażeń były bardzo wyraźne w Azji (o 20%) i Europie (o 10%), na które przypada odpowiednio 46% i 44% zakażeń na świecie. Średnia liczba zachorowań w Polsce wyniosła 8,2tys. i była o 23% niższa niż przed tygodniem. Od dzisiaj przestaje obowiązywać nakaz noszenia maseczek w miejscach zamkniętych, z wyjątkiem placówek leczniczych (szpitale, przychodnie, apteki).
- Pomimo niewielkiej liczby przypadków, koronawirus prowadzi do utrudnień dla mieszkańców i biznesu w Chinach, które trzymają się polityki zero covid. W najbliższym tygodniu kwarantanną zostanie objęty 26mln Szanghaj - najpierw przez 4 dni zamknięta będzie wschodnia część miasta, a następnie zachodnia. Zamknięte zostaną firmy, nie będzie działać transport publiczny, a mieszkańcy zobowiązani zostaną do pozostania w domach. W tym czasie władze przeprowadzą masowe testy na koronawirusa.
Najbliższy tydzień na rynkach bazowych: szczyt OPEC+, payrolls w USA i inflacja w strefie euro.
- W centrum uwagi w tym tygodniu będzie czwartkowe posiedzenie OPEC+ i dane makro ze strefy euro i USA w piątek. Kartel naftowy przedstawi informację o planach podażowych na maj, poprzednie spotkanie na początku marca nie przyniosło żadnych decyzji odnośnie wydobycia ropy po wybuchu wojny na Ukrainie. Od początku rosyjskiej inwazji ceny ropy Brent za baryłkę wzrosły o około $20 i podlegają silnym wahaniom, dziś rano spadły do $110 za baryłkę ze $114 na piątkowym zamknięciu.
- W piątek zostaną opublikowane oraz dane o inflacji za marzec w strefie euro (konsensus 6,5%r/r po 5,9% w lutym). W piątek poznamy oraz dane payrolls za marzec w USA. Nasza prognoza przewiduje, że powstało 500tys. nowych miejsc pracy, po prawie 678tys. w lutym, konsensus zakłada 475tys. Dzień wcześniej poznamy również inflację bazową PCE w USA – nasza prognoza 5,5%r/r, po 5,2% w lutym, jest zbieżna z konsensusem.
Wiadomości krajowe
Planowane najnowsze zmiany w podatkach bezpośrednich oraz reforma Polskiego Ładu to roczny koszt ponad PLN30mld w stosunku do poprzedniego systemu podatkowego.
- Łączny koszt najnowszej reformy podatkowej oraz Polskiego Ładu w stosunku do poprzedniego systemu podatkowego to ponad PLN30mld (ok. 1,2% PKB) - powiedział wiceminister finansów A.Soboń. W jego opinii obniżka podatków jest w niewielkim stopniu proinflacyjna.
- Rząd szacował koszty związane z Polskim Ładem na PLN17mld, a planowana obniżka stawki PIT z 17% do 12%, przy likwidacji ulgi dla klasy średniej, oraz wyłączeniu składki na ubezpieczenie zdrowotne z podstawy opodatkowania dla podatników na podatku liniowym, ryczałcie i karcie podatkowej, to roczny koszt ok. PLN15mld, z czego na 2022 przypadnie połowa (zmiany mają wejść w życie od 1 lipca tego roku).
- Łączny pozytywny impuls fiskalny to ok. 0,9 % PKB w 2022 i ok. 0,3% PKB w 2023.
W piątek poznamy PMI w polskim przetwórstwie i szacunek inflacji CPI za marzec.
- Ostatnie dni miesiąca bez istotnych publikacji krajowych danych makro. Pierwsze istotne wydarzenia będą miały miejsce w piątek, kiedy poznamy indeks PMI oraz szacunek inflacji CPI za marzec. Prognozujemy, że wskaźnik PMI obniżył się do 53,3 z 54,7 w lutym (konsensus: 53,0). Nasza prognoza marcowej inflacji za marzec będzie doprecyzowana w najbliższych dniach. Wstępne szacunki wskazują na wzrost cen konsumpcyjnych o ok. 10% r/r (mediana prognoz rynkowych: 9,8% r/r).
Rząd przedstawi plan odejścia od rosyjskich źródeł energii.
- Premier M. Morawiecki zapowiedział w piątek w Brukseli, że w tym tygodniu polski rząd przedstawi plan odejścia od rosyjskich węglowodorów i wyraził nadzieję, że stanie się on pewnego rodzaju punktem odniesienia dla Niemiec i wielu innych krajów.
Komentarz rynkowy
- Ubiegły tydzień przyniósł dalsze bardzo duże wzrosty rentowności na rynkach bazowych. Dochodowość amerykańskiej 10latki podniosła się o ponad 30pb do najwyższego poziomu od 3 lat. Bund osłabił się o połowę tego. To konsekwencja rosnących oczekiwań na podwyżki stóp głównych banków centralnych, wspieranych m.in. wysokimi cenami surowców energetycznych, czy stosunkowo dobrymi danymi z kluczowych gospodarek już po wybuchu wojny (np. PMI ze strefy euro). Pomimo spadku prognoz PKB, rentowości obligacji dynamiczne rosną za sprawą oczekiwań na większe podwyżki stóp w USA, Polsce ale też strefie euro. To ogranicza popyt na m.in. obligacje. Spadek popytu na bezpieczne aktywa to także powód dla którego kurs €/US$ utrzymywał się w trendzie bocznym (€/US$ przy 1,10) mimo sporych wzrostów rentowności Treasuries.
- Kurs €/PLN od około 2 tygodni jest stabilny przy 4,70. Inwestorów tylko na krótko wystraszyła wiadomość o zmianach w rządzie (kurs zbliżył się wówczas do 4,78). Zmienność na krajowym rynku długu pozostaje bardzo wysoka. Rentowności stopniowo podnoszą się wraz ze wzrostem oczekiwań na podwyżki stóp NBP.
Umocnienie dolara m.in. dzięki solidnym payrolls, wzrosty rentowności.
- W tym tygodniu para €/US$ powinna dotrzeć poniżej 1,09, nawet do 1,08. Spodziewamy się kolejnych udanych danych z amerykańskiej gospodarki w piątek, tym razem z rynku pracy (payrolls). Będzie to wspierać już obecnie mocne oczekiwania na dalsze podwyżki stóp Fed, w tym 50pb na najbliższym posiedzeniu. Nie zakładamy jednak aby para €/US$ miała dotrzeć do dołków z początku miesiąca, gdyż popyt inwestorów na bezpieczne aktywa zdecydowanie osłabł.
- Naszym bazowym scenariuszem na drugą połowę roku pozostaje powrót €/US$ do około 1,12. Stopniowa poprawa nastrojów na rynkach oznacza spadek popytu na bezpieczne aktywa, w tym na dolara. Wyceniana obecnie ścieżka stóp Fed i EBC także sugeruje powrót €/US$ do poziomów ponad 1,10. Ryzyka dla tego scenariusza jednak rosną. Wynika to ze stopniowej zmiany / zaostrzenia retoryki Fed. FOMC wysyła obecnie podobne sygnały jak w latach 80tych, gdy Komitet zdecydował się walczyć z inflacją nawet kosztem dobrej koniunktury. Bardziej jastrzębio komunikuje się również EBC, ale trudno zakładać, aby w dotkniętej konsekwencjami wojny Europie wzrost stóp miał być w najbliższych kwartałach nawet zbliżony do USA.
- We czwartek odbędzie się szczyt OPEC+, na którym dyskutowane będzie większe podniesienie produkcji niż planowane dotychczas. Może to okazać się potencjalnie najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu dla rynków długu, gdyby w jego efekcie ceny ropy miały się obniżyć. Pozostałe czynniki wskazują jednak na dalsze wzrosty rentowności na rynkach bazowych w tym tygodniu. Spada popyt na bezpieczne aktywa, a dane z USA powinny tylko wzmocnić oczekiwania na zacieśnienie polityki Fed.
- Oczekujemy także, że rentowności na rynkach bazowych, szczególnie w USA, będą rosnąć przez większą część tego roku. Rynki przekonują się do scenariusza uporczywie wysokiej inflacji, która wymusi bardziej zdecydowaną odpowiedź głównych banków centralnych. To dotyczy szczególnie Fed, gdyż USA zdecydowanie słabiej odczują skutki rosyjskiej agresji i związanych z nią sankcji niż Europa. Jednak także w strefie euro buduje się scenariusz szybszych podwyżek stóp EBC. Unijne gospodarki czeka duży impuls fiskalny - na zbrojenia czy odejście od rosyjskich źródeł energii. Zmiany w energetyce powinny też skutkować długotrwale wyższymi cenami energii w gospodarkach zachodnich, dodatkowo potęgując presję inflacyjną jeszcze z czasów pandemii.
Mocny dolar nie pomoże złotemu, presja na wzrost rentowności SPW.
- Oczekiwane przez nas umocnienie dolara powinno negatywnie odbić się na walutach CEE, w tym złotym, w tym tygodniu. Silne oczekiwania na podwyżki stóp NBP nie wskazują jednak, aby kurs €/PLN miał dotrzeć do zeszłotygodniowych szczytów, ale okolice 4,75 wydają się bardzo realne. Dość szybko rynek otrząsnął się też po zmianach w rządzie i nie spodziewamy się, aby miały one krajowej walucie jeszcze ciążyć.
- Nadal oczekujemy wyraźnego umocnienia PLN w 2kw22. Wciąż liczymy, że kurs €/PLN zbliży się wówczas nawet do 4,50, choć szanse na to spadają z uwagi np. na mocnego dolara. Złotego wzmocni wymiana środków pomocowych dla Polski na rynku, nie wykluczamy też porozumienia ws. KPO. W mocy pozostaje także scenariusz dalszych podwyżek stóp NBP. W naszej ocenie wzrosną one nie tylko silniej niż zakłada to obecnie rynek, ale i zostaną utrzymane na dłużej. Wciąż jednak możliwe są liczne zwroty akcji na froncie i w negocjacjach Rosji z Ukrainą. Zagrożeniem dla scenariusza umocnienia PLN jest wyżej wspomniany scenariusz mocnego dolara.
- W tym tygodniu spodziewamy się dalszych wzrostów rentowności SPW, w ślad za rynkami bazowymi i utrzymania wysokiej zmienności na krajowym rynku długu. Podnieść mogą się również oczekiwania na podwyżki stóp NBP. W piątek poznamy marcowe PMI z kraju. Naszym zdaniem spadek wskaźnika będzie ograniczony (oczekujemy odczytu powyżej 53pkt.), a inflacja może okazać się dwucyfrowa mimo tarcz antyinflacyjnych.
- Nadal liczymy też na dalsze osłabienie SPW w 2kw22. Ostatnie zaskoczenia inflacją sugerują, że średnioroczny CPI w tym roku będzie dwucyfrowy, pomimo tarcz antyinflacyjnych. Europę czeka duży impuls fiskalny na zbrojenia, czy odejście od rosyjskich źródeł energii. W kraju dodatkowo pojawią się koszty utrzymania uchodźców. To oznacza utrzymanie wysokiej inflacji na długo. Dlatego naszym zdaniem wyceniany przez rynek docelowy poziom stóp NBP jeszcze wzrośnie. Nie podzielamy także oczekiwań na cięcie stóp w 2023 roku wyceniane obecnie przez krzywą dochodowości.