Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Mocne payrolls wspierają podwyżkę stóp Fed o 75pb w lipcu. Prezes NBP zaostrza ton w reakcji na słabość PLN.

Wiadomości zagraniczne

USA: Mocne dane rynku pracy otwierają drogę do podwyżki stóp Fed o 75pb.

  • W czerwcu powstało 372tys. nowych miejsc pracy w USA poza rolnictwem, przy konsensusie około 270tys. po 384tys. w maju (po rewizji z 390tys.). Za ostatnie 2 miesiące rewizja w dół wyniosłą 74tys., ale nie zmienia to obrazu dobrej kondycji rynku pracy w amerykańskiej gospodarce. W sektorze prywatnym zatrudnienie wzrosło o 336tys., przy oczekiwanych 233tys. i po wzroście o 336tys. w maju.
  • Stopa bezrobocia ukształtowała się na poziomie 3,6%, podobnie jak miesiąc wcześniej. Natomiast wynagrodzenie godzinowe wzrosły w maju o 5,1%r/r i 0,3%m/m przy konsensusie 5,0%r/r i 0,3%m/m. Stopa aktywności zawodowej wyniosła 62,2% po 62,3% w maju, co sugeruje, że ludzie, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę nie wracają na rynek pracy. W grupie wiekowej 55+ lat stopa aktywności jest prawie 2pp niższa niż pod koniec 2019.
  • W połowie 2022 w gospodarce USA było tylko 524tys. mniej etatów niż w szczycie przed pandemią. W kilku sektorach liczba etatów jest nawet wyższa niż przed pandemią (usługi biznesowe, transport i gospodarka magazynowa, handel detaliczny, przetwórstwo przemysłowe, budownictwo, usługi finansowe). Największa luka występuje w sektorach: rozrywka, hotele i restauracje oraz edukacja, służba zdrowia i administracja rządowa. Rynek pracy pozostaje napięty – na jednego bezrobotnego przypada około 2 wakaty.
  • Spodziewamy się, że dobre dane payrolls skłonią Fed do podwyżki stóp o 75pb na posiedzeniu pod koniec lipca. Nasze oczekiwania może wzmocnić publikacja danych o inflacji w najbliższą środę (patrzy – następny paragraf). Po podwyżce w lipcu spodziewamy się kolejnych ruchów – po 50pb we wrześniu i listopadzie i finalnej podwyżki o 25pb w grudniu.

Najbliższy tydzień na rynkach bazowych: Inflacja CPI w USA w  środę.

  • W tym tygodniu puntem uwagi będą środowe dane o inflacji CPI w USA za czerwiec. Konsensus zakłada wzrost o 8,8%r/r i 1,1%m/m, co będzie oznaczało przyśpieszenie w stosunku do maja – odpowiednio 8,6% i 1,0% (prognoza ING 8,7% i 1,0%).
  • Wzrost głównego wskaźnika inflacji będzie wynikał głownie z wyższych cen energii, analitycy oczekują, że inflacja bazowa CPI spadnie do 5,8%r/r w czerwcu z 6,0% w maju. To jednak wciąż 3-krotnie więcej niż cel inflacyjny.
  • W piątek poznamy czerwcowe dane o sprzedaży detalicznej w USA – konsensus 0,8%m/m (w maju spadek o 0,3%m/m), dane o produkcji przemysłowej (prognoza ING: 0,2%m/m, konsensus 0%, po 0,2% w maju, oraz indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (konsensus dla indeksu oczekiwań 47pkt po 47,5pkt w czerwcu).
  • W Europie, we wtorek poznamy lipcowe nastroje ekonomiczne w Niemczech w indeksie ZEW (konsensus -38pkt po -28pkt w czerwcu), a  w środę dane o produkcji przemysłowej w strefie euro w maju (prognoza ING zakłada wzrost o 0,2%m/m i 0,3%r/r po odpowiednio 0,4%m/m i -2,0%r/r w maju).

Wiadomości krajowe

W czwartek dane o majowym bilansie płatniczym, a  w piątek szczegóły czerwcowej inflacji.

  • W czwartek NBP opublikuje dane o bilansie płatniczym w maju. Szacujemy, że deficyt obrotów bieżących wyniósł €3670mln (konsensus rynkowy na poziomie €3500mln), przy nadal wysokim deficycie handlowym. Oceniamy, że eksport wzrósł o 11,3%r/r, a import zwiększył się o 26,6%r/r. Mediana prognoz wskazuje na wzrosty o odpowiednio 18,2%r/r i 34,2%r/r. Wartość importu nadal silnie podbijają wysokie ceny surowców energetycznych. Pogarszająca się skala nierównowagi zewnętrznej jest jednym z czynników ciążących na notowaniach PLN.
  • W piątek GUS poda szczegóły źródeł wzrostu cen w czerwcu. Spodziewamy się potwierdzenia wstępnego szacunku na poziomie 15,6%r/r przy silnym wzroście cen paliw i wolniejszym niż w poprzednich miesiącach wzroście cen żywności w ujęciu miesięcznym. Inflacja bazowa najprawdopodobniej wzrosła w okolice 9,3%r/r.
  • Jutro o 9:00 NBP opublikuje lipcowy Raport o inflacji wraz z najnowszą projekcją makroekonomiczną.

Prezes NBP A. Glapiński zaostrza ton w reakcji na słabość PLN i wysokie ryzyko inflacyjne.

  • Piątkowa konferencja prezesa NBP A. Glapińskiego miała nieco inny wydźwięk niż miesiąc wcześniej. Prezes zaostrzył nieco ton i prezentował mniej łagodne nastawienie, w szczególności w kwestii zbliżania się do końca cyklu podwyżek oraz perspektyw ich obniżek. Przyczyniło się do tego najprawdopodobniej osłabienie PLN, który od czerwcowego posiedzenia RPP stracił ok. 4%.
  • Glapiński uzasadnił zmniejszenie skali podwyżek stóp z 75pb do 50pb pogarszającymi się perspektywami dla wzrostu gospodarczego, które wyłaniają się z najnowszej projekcji NBP. Prezes potwierdził, że scenariusz makroekonomiczny NBP zakłada techniczną recesję (dwa kwartały z rzędu spadku inflacji kw/kw po odsezonowaniu). Jednocześnie ryzyko utrzymywania się inflacji na wysokim poziomie pozostaje znaczące. Wprawdzie NBP oczekuje szczytu inflacji CPI w wakacje tego roku, to jednak w lipcowej projekcji w 2023 średnioroczny wzrost cen jest nadal szacowany na dwucyfrowy, a skala podwyżek cen regulowanych z początkiem przyszłego roku jest znaczącym ryzykiem inflacyjnym.
  • W odniesieniu do słabości PLN A. Glapiński powtórzył, że NBP zastrzega sobie możliwość interwencji i jest gotów wydać $10-20mld rezerw na ten cel, jednak na chwilę obecną nie widzi takiej potrzeby. W tym kontekście ryzyko wzrostu pary €/PLN ponad 4,80 w najbliższym czasie pozostaje wysokie. Powrót pary €/PLN do szczytów z okresu szoku wywołanego rosyjską agresją na Ukrainę (~5PLN/€) nie jest naszym bazowym scenariuszem, ale w razie dalszego pogorszenia nastrojów na rynkach, nie da się go wykluczyć.
  • Na podstawie piątkowych wypowiedzi prezesa NBP oceniamy, że koniec cyklu podwyżek jest wciąż odległy. Prezes ostrożniej wyrażał się o bliskim szczycie CPI (wg nas będzie później niż latem), a dodatkowo słaby PLN spowodował ponowne zaostrzenie tonu. Naszym zdaniem nastąpią kolejne podwyżki, ale w mniejszej skali (około raczej 50pb niż 75-100pb). Wciąż uważamy, że wzrost inflacji w 4kw22 i 1kw23 a także długoterminowe ryzyka inflacyjne będą wymagać podniesienia stóp do ok 8,5%.

Prąd może podrożeć ponownie jeszcze w tym roku.

  • Trzech sprzedawców z urzędu złożyło do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) wnioski o zmianę obowiązującej obecnie taryfy na sprzedaż energii gospodarstwom domowym. Rzeczniczka URE A. Głośniewska potwierdziła, że urząd prowadzi postępowania taryfowe w tych sprawach. Obecnie obowiązujące taryfy na 2022 zostały zatwierdzone w grudniu ubiegłego roku.
  • Biorąc pod uwagę sytuację na rynku węgla (niedobory po wprowadzeniu embarga na import z Rosji i wzrost cen), który jest kluczowym surowcem dla produkcji energii elektrycznej w Polsce, należy się liczyć ze scenariuszem, w którym ceny prądu dla gospodarstw domowych wzrosną ponownie jeszcze w tym roku.

Minutes z czerwcowego posiedzenia RPP.

  • W ocenie niektórych członków RPP luźniejsza polityka fiskalna będzie działać proinflacyjnie, a wakacje kredytowe będą utrudniać trwałe obniżenie inflacji – wynika z opisu dyskusji (minutes) na czerwcowym posiedzeniu RPP. Część Rady wyrażała również opinię, że planowana reforma WIBORu może osłabić działanie mechanizmu transmisji.

Komentarz rynkowy

  • W ubiegłym tygodniu zachowanie rynków zdominowały obawy przed recesją w Europie, wywołaną zatrzymaniem dostaw gazu z Rosji. Efektem był spadek oczekiwań na podwyżki stóp EBC. Z kolei dane z USA, w tym piątkowe payrolls, potwierdziły dobrą koniunkturę amerykańskiego rynku pracy. To z kolei wsparło oczekiwania, że Fed nie spowolni swojego cyklu podwyżek stóp i  w tym miesiącu podniesie je o kolejne 75pb. Konsekwencją był dalszy spadek €/US$, a para na moment znalazła się nawet poniżej 1,01. Doszło też do dalszego wzrostu spreadu krzywej amerykańskiej ponad niemiecką, w segmencie 10lat o około 15pb.
  • Wydarzeniem tygodnia w kraju była natomiast decyzja RPP i późniejsza konferencja prezesa Glapińskiego. Zachowanie stawek IRS pokazuje, że decyzja rozczarowała inwestorów, obniżając wyceniany docelowy poziom stóp NBP. SPW z długiego końca zareagowały jednak dosyć słabo. W otoczeniu umacniającego się dolara, czy obaw o koniekturę w Europie spadek stawek IRS skompensował wzrost asset swapów.
  • Kurs €/PLN dotarł z 4,72 do prawie 4,80, głownie za sprawą umacniającego się dolara. W drugiej połowie tygodnia sentyment dla walut CEE poprawił się, co pomogło wybronić poziom 4,80 przed przełamaniem. Złoty stracił jednak na tle regionu, np. do forinta.

Oczekiwania na podwyżki stóp w USA wsparciem dla dolara.

  • W naszej ocenie szanse na spadek pary €/US$ do parytetu są w tym tygodniu istotne. Kluczowe będą prawdopodobnie dane o inflacji z USA. W naszej ocenie inflacja bazowa zaskoczy lekko po wyższej stronie, i obok udanych payrols będzie wspierać scenariusz zdecydowanej podwyżki stóp Fed w lipcu (75pb). Nie zmniejszyły się też ryzyka dla koniunktury w Europie. Korekta po tym ruchu może być jednak znaczna. Wskaźniki techniczne sugerują, że spadek kursu w ostatnich tygodniach był zbyt silny. Stop loss znajdują się też wyłącznie powyżej obecnych poziomów. Dlatego kluczowa będzie prawdopodobnie decyzja EBC w drugiej połowie miesiąca. Jeżeli Bank zdecyduje się łagodnie rozpocząć swój cykl podwyżek (+25pb), mimo silnych ryzyk inflacyjnych, szanse na większe odbicie €/US$ w najbliższym czasie nie są wysokie. W razie większej podwyżki €/US$ może zbliżyć się do 1,05.
  • Wraz z rosnącym ryzykiem recesji w Europie pogarszają się też długoterminowe perspektywy euro. Spadają szanse, że pod koniec 3kw22 para €/US$ zdoła dotrzeć do 1,07, choć cykl podwyżek stóp Fed zbliża się do końca. Tym niemniej, EBC swój cykl podwyżek dopiero zacznie i może zmieniać swoją politykę szybciej niż bardzo zachowawczy scenariusz wyceniany obecnie przez rynek. To ciągle przemawia za lekkim wzrostem €/US$ w 2poł22. Para może jednak nie wrócić ponad 1,07 do końca roku.
  • W tym tygodniu spodziewamy się dalszego wzrostu spreadu między krzywą amerykańską i niemiecką. Scenariusz zdecydowanych podwyżek stóp Fed powinna wesprzeć CPI z USA. Z kolei z Europy poznamy raczej słabe dane z przemysłu, co dodatkowo powinno wzmacniać obawy przed recesją.
  • W 2poł22 najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz spłaszczenia krzywych. Z jednej strony, ryzyka inflacyjne pozostają wysokie i coraz częściej mówi się o efektach drugiej rundy, także w Europie. Z drugiej, rynki coraz mocniej obawiają się recesji, zwłaszcza w Europie. To z kolei wspiera oczekiwania na szybki spadek inflacji, hamując jednocześnie wzrost rentowności na długim końcu krzywych.

Ryzyko wzrostu €/PLN ponad 4,80 pozostaje duże.

  • Zachowanie złotego w tym tygodniu będzie prawdopodobnie mocno zależeć od ogólnej sytuacji na rynkach. Komentarze po decyzji RPP i szczególnie konferencji prezesa NBP pokazują, że inwestorzy mają problem z ich interpretacją. Dotyczy to szczególnie gotowości NBP do obrony złotego interwencjami. Dane z kraju będą w tym tygodniu przypominać o rosnącej nierównowadze zewnętrznej Polski (spodziewamy się deficytu w rachunku obrotów bieżących większego niż konsensus). Dlatego ryzyko wzrostu €/PLN ponad 4,80 jest wysokie gdy tylko presja na umocnienie dolara powróci, a ogólny sentyment dla walut CEE znów się pogorszy.
  • Uważamy, że w 2poł22 kurs €/PLN utrzyma się szerokim trendzie bocznym, kończąc rok bliżej 4,70 z ryzykiem po wyższej stronie. Chociaż nadal uważamy, że NBP doprowadzi stopy procentowe do około 8,5%, to może to zająć więcej czasu niż zakładaliśmy dotychczas. Znacznie pogorszył się też bilans handlowy Polski. Najprawdopodobniej nie skompensuje go napływ środków z KPO – nawet z rządu płyną informacje, że transfery Polska dostanie raczej w 2023. Jak pokazują doświadczenia regionu dla obrony waluty konieczne będą albo dalsze podwyżki, albo interwencje walutowe.
  • W tym tygodniu spodziewamy się raczej stabilizacji SPW. Publikowane w najbliższych dniach dane z kraju i Europy nie powinny mocno zmienić oczekiwań na kolejne posunięcia EBC i NBP. W razie ew. pogorszenia nastrojów na rynkach możliwe są spadki stawek swap, w tym w PLN. Najprawdopodobniej skompensuje to jednak wzrost asset swapów, tj. tak jak obserwowaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia.
  • W dłuższym terminie ciągle widzimy powrót do wzrostu rentowności SPW. Jesteśmy kilka miesięcy przed szczytem CPI w Polsce. Uważamy inaczej niż RPP, że w 2poł22 i 1kw23 inflacja będzie prawdopodobnie nadal rosnąć. Sugeruje to wyższy docelowy poziom stóp NBP (w naszej ocenie 8,5%) niż obecnie wycenia rynek. Nie spodziewamy się jednak, aby rentowność 10latki miała przekroczyć ostatni szczyt nieco ponad 8%. Zachowanie SPW pokazało, że są to już atrakcyjne poziomy z punktu widzenia zagranicy, szczególnie przy spadkach rentowności na rynkach bazowych.

 

Niniejsza publikacja została przygotowana przez Biuro Analiz Makroekonomicznych w ING Banku Śląskim S.A. wyłącznie w celach informacyjnych, bez uwzględnienia celów inwestycyjnych, sytuacji finansowej ani dostępnych środków pieniężnych czytelnika. Informacje zawarte w tej publikacji nie stanowią porady inwestycyjnej, prawnej ani podatkowej, ani też oferty dotyczącej zakupu bądź sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego. ING Bank Śląski S.A. dołożył należytej staranności aby zapewnić, że zawarte informacje nie są błędne lub nieprawdziwe w dniu ich publikacji, jednak ING Bank Śląski S.A. i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za ich prawdziwość i kompletność, ani wszelkie bezpośrednie i pośrednie szkody powstałe w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji. O ile nie zastrzeżono inaczej, wszystkie opinie, prognozy i oszacowania należą do autora(autorów) oraz były aktualne w momencie publikacji i mogą ulec zmianie bez uprzedzenia.
Rozpowszechnianie tej publikacji może być ograniczone przez prawo lub regulacje, różne w różnych jurysdykcjach. Osoby, które znajdą się w jej posiadaniu powinny sprawdzić te regulacje i zastosować się do nich.
Publikacja ta oraz zawarte w niej dane są chronione prawami autorskimi. Nie może być ona kopiowana, rozpowszechniana ani publikowana przez jakąkolwiek osobę w jakimkolwiek celu bez wyraźnej uprzedniej zgody ING Banku Śląskiego. Wszystkie prawa zastrzeżone. Działalność ING Banku Śląskiego S.A (nr KRS 0000005459), będącego wytwórcą tej publikacji, została zaaprobowana i jest nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego.