Dziennik |
Dziennik ING: Udana kontrofensywa wojsk ukraińskich w Donbasie. Dziś inflacja CPI z USA, a w Polsce lipcowe dane o bilansie płatniczym.
Wiadomości zagraniczne
Ukraina odbija 6tys. km2 swojego terytorium.
- Według Prezydenta Ukrainy W. Zełenskiego we wrześniu wojska ukraińskie odbiły od Rosjan 6tys. km2 w walkach w Donbasie (1% terytorium Ukrainy). Rosjanie utracili kontrolę nad obszarami w regionie Charkowa. Podczas wycofywania się wojska rosyjskie porzuciły duże ilości sprzętu, co oznacza, że nie odbywało się ono w sposób kontrolowany. Władze ukraińskie sygnalizują zachodnim sojusznikom większe zapotrzebowanie na broń.
ECB: Jastrzębie głosy przedstawicieli EBC.
- Wiceprezes EBC L. de Guindos stwierdził, ze ubiegłotygodniowa znacząca podwyżka stóp procentowych o 75pb miała na celu ograniczenie rosnących oczekiwań inflacyjnych. Podkreślił rolę wiarygodności w zarządzaniu inflacją przez bank centralny. Stwierdził, że jeśli obywatele czy firmy przestaną wierzyć, że bank centralny może obniżyć inflację w ciągu roku czy dwóch, to sytuacja staje się bardzo skomplikowana, gdyż natychmiast pojawiają się efekty drugiej rundy. De Guindos powiedział również ekspansywna polityka fiskalna jest w konflikcie z zacieśnieniem polityki pieniężnej.
- Prezes Bundesbanku J. Nagel stwierdził, że EBC będzie musiał kontynuować podnoszenie stóp procentowych jeśli obecny trend cen konsumpcyjnych się utrzyma. Dodał, że trudniej podnosić stopy w obliczu ryzyka recesji, która powinna być jednak płytka. Natomiast członek zarządu EBC F. Elderson powiedział, że istotne jest aby ludzie i firmy wierzyli, że EBC osiągnie swój cel 2% inflacji.
USA: dziś inflacja CPI za sierpień – kluczowa informacja dla decyzji Fed.
- Dzisiejsze dan o inflacji CPI i inflacji bazowej w USA za sierpień mogą przesądzić o kolejnej zdecydowanej, trzeciej z rzędu, podwyżce stóp procentowych Fed o 75pb na posiedzeniu 21 września. Prognozujemy, że CPI wyniosłą 8,2%r/r/0,0%m/m przy konsensusie odpowiednio 8,1%/0,1% oraz 8,5%r/r i 0,0%m/m w lipcu. Spadek CPI wynika z obniżek cen paliw z około US$5 za galon w czerwcu do około US$3,75 obecnie.
- Choć inflacja CPI powinna się obniżyć, to spodziewany jest wzrost inflacji bazowej (nasza prognoza jest zbieżna z konsensusem 6,1%r/r) po 5,9% w lipcu. Będzie to wynikać głównie ze wzrostu kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania. W świetle ostatnich jastrzębich wystąpień Prezesa Fed J. Powella oraz innych członków FOMC (m.in. C. Evansa z Chicago) prognozowany wzrost inflacji bazowej może przechylić argumenty za podwyżką o 75pb.
Niemcy: Finalny odczyt inflacji i ZEW.
- W finalnym odczycie, urząd statystyczny potwierdził CPI za sierpień w Niemczech (7,9%r/r i 0,3%m/m podobnie jak w lipcu).
- Dziś zostanie opublikowany indeks nastrojów przedsiębiorców ZEW w Niemczech.
Wiadomości krajowe
Dziś dane o bilansie płatniczym w lipcu
- Dziś o 14:00 NBP opublikuje dane o bilansie płatniczym za lipiec. Prognozujemy, że deficyt obrotów bieżących wyniósł €-2640mln (konsensus: €-1851mln) i w ujęciu dwunastomiesięcznym skala nierównowagi zewnętrznej pogłębiła się do 4,2%PKB. Wyższy niż w poprzednich dwóch miesiącach deficyt to wg naszych szacunków głównie konsekwencja deficytu w handlu towarami. Prognozujemy, że eksport wzrósł o 24,7%r/r, a import o 28,6%r/r. Do końca 2022 deficyt w obrotach bieżących będzie się najprawdopodobniej pogłębiał w okolice 5%PKB.
RPP: Kolejne głosy o gasnącym cyklu podwyżek stóp NBP.
- Przestrzeń do dalszych podwyżek stóp procentowych znacząco zmalała, a po wrześniowej podwyżce wzrosło prawdopodobieństwo stabilizacji stóp w październiku – powiedział członek RPP C. Kochalski. Zdaniem Kochalskiego w 3kw22 inflacja będzie oscylować wokół 16%r/r, a w 4kw22 będzie nieco niższa. Nie wykluczył cięcia stóp w 2023, ale uzależnia je od skali spowolnienia gospodarczego i oczekiwanego spadku inflacji.
- Jeśli odczyt inflacji we wrześniu będzie niższy niż w sierpniu, to jest wysoce prawdopodobne, że Rada we wrześniu zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych – powiedział członek RPP H. Wnorowski. Dodał, że RPP czeka na dane o PKB za 3kw22, a prognozowanie obniżek stóp procentowych w 2023 jest bardzo niepewne.
Ministerstwo Infrastruktury naciska na zamrożenie stawek za wodę i ścieki.
- W ciągu najbliższego roku stawki za wodę i ścieki nie powinny wzrosnąć – powiedział wiceminister infrastruktury M. Gróbarczyk. Zapowiedział bardzo surowe oceny wniosków taryfowych przez Wody Polskie i zaapelował o wycofanie wniosków taryfowych i utrzymanie stawek. W sierpniu Ministerstwo Infrastruktury przychyliło się do wniosku Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie” i od 1 września rozpoczęło w przyspieszonym trybie proces akceptowania nowych taryf za wodę i ścieki, który ma się zakończyć w 2022. Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne domagały się urealnienia cen do obowiązujących warunków rynkowych. Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”, które akceptuje taryfy wodno-kanalizacyjne, otrzymało dotychczas 400 wniosków o zmianę taryf, z czego ok. 150 zostało już odrzuconych.
- Działania Ministerstwa Infrastruktury i Wód Polskich są kolejnym przykładem prób administracyjnego zablokowania wzrostów cen. Zamrożenie opłat za dostarczanie wody i odbiór ścieków w warunkach silnych wzrostów kosztów energii może negatywnie wpłynąć na kondycję finansową przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych i spowodować konieczność ich finansowego wsparcia z budżetów samorządów.
Spadek długu publicznego do PKB w 2Q22.
- Na koniec 2kw22 państwowy dług publiczny wyniósł PLN1175mld i był o PLN38,2mld wyższy niż na koniec 1kw22. Zadłużenie krajowe zwiększyło się o PLN27,3mld, a zagraniczne o PLN10,9mld. W relacji do PKB państwowy dług publiczny wyniósł 41,7%, wobec 41,8% na koniec 1kw22.
- Z kolei zadłużenie sektora instytucji rządowych i samorządowych na koniec ubiegłego kwartału wyniosło PLN1453mld i zwiększyło się o PLN37,7mld względem 1kw22. W relacji do PKB dług sektora spadł z 52,1%PKB do 51,6%PKB.
- Na koniec 2kw22 zadłużenie Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 wyniosło PLN140mld, a zadłużenie PFR z tytułu tarczy finansowej PLN73,9mld.
Wskaźnik CLI sugeruje spowolnienie gospodarcze.
- Wyprzedzający wskaźnik CLI (Composite Leding Indicator), opracowywany przez Organizację Współpracy i Rozwoju (OECD) obniżył się w Polsce o 3,6%r/r (0,4%m/m), do 97,7 pkt. Spadający wskaźnik poniżej poziomu 100 pkt. oznacza spowolnienie gospodarcze. Z założenia wskaźnik CLI ma wyprzedzać cykle gospodarcze o 6-9 m-cy.
Komentarz rynkowy
- Wczoraj od rana kurs €/US$ kontynuował ruch w górę. Rynek nadal dyskontuje jastrzębi wydźwięk zeszłotygodniowej konferencji ECB. Dość łatwo złamaliśmy poziom 1,0150 co wywołało falę stoplossów, która wypchnęła parę na poziom 1,02. Otwiera to drogę do głębszej korekty w kierunku 1,0360. Dziś dane o inflacji w USA kluczowe dla potwierdzenia silnie jastrzębiej polityki Fed. Ewentualna niespodzianka i niższy odczyt CPI z USA z pewnością podtrzyma wzrost €/US$.
- Przez większość dnia złoty lekko się umacniał jednak nie przebiliśmy trwale wsparcia na 4,70. Złotego wspiera wyższy €/US$, spadek cen gazu i ogólna poprawa nastrojów na rynkach EM. Kluczowym czynnikiem dla złotego pozostaje kurs €/US$. Dalszy marsz €/US$ w kierunku 1,0360 może wesprzeć PLN i pchnąć kurs w kierunku 4,65.
Rynek nadal pod wpływem jastrzębiego EBC.
- Podwyżka stóp ECB o 75pb była impulsem do wybicia €/US$ z wielotygodniowego kanału stabilizacji. Kurs ruszył w górę i wczoraj dość łatwo przebił się przez górną granicę kanału konsolidacji na 1,0150. Co prawda nie zobaczyliśmy zamknięcia powyżej tego poziomu, ale wydaje się że ruch będzie kontynuowany w kierunku 1,0360, ale raczej nie wyżej niż 1,05. Nadal oceniamy, że jest to ruch korekcyjny, natomiast póki co wygasły czynniki umacniające dolara ze strony rynku nośników energii oraz JPY. W obawie o interwencję $/JPY wszedł w trend boczny. Niewykluczone że powróci do wzrostów, co wsparłoby dolara i przywróciło presję na spadek €/US$. Jeżeli dzisiejsze dane o inflacji z USA zaskoczą po niższej stronie, to mogą być impulsem do wzmocnienia korekty wzrostowej €/US$). Z kolei wyższy odczyt CPI powinna pchnąć parę z powrotem w kierunku parytetu.
- Oczekujemy, że do końca roku kurs €/US$ prawdopodobnie zostanie dość blisko parytetu. Sygnały pożądanego soft landing w USA stanowiące limit dla oczekiwań na podwyżki Fed są już mocno wycenione. Rosną z kolei oczekiwania mocniejszych podwyżek stóp EBC. Słabość euro może okazać się czynnikiem który popchnie ECB do większych podwyżek pomimo recesji. Para może jednak nie być w stanie trwale wybić się ponad parytet. Ryzykiem dla euro ciągle pozostaje sytuacja na rynku energii w Europie. Dla trwalszego umocnienia euro potrzebny jest powrót kapitału na europejski rynek akcji
Złoty podąża za euro.
- RPP coraz mocniej odstaje w łagodną stronę od innych banków centralnych w regionie. Dla złotego kluczowe jednak pozostają czynniki zewnętrzne. Korekta €/US$ wyraźnie umocniła PLN jednak póki co rynek nie zdołał trwale przebić się przez 4,70. Umocnienie złotego jest wykorzystywane do kupowania waluty, ale kiedy popyt klientów się wyczerpie niewykluczone, że kurs ruszy w kierunku 4,65. Złotego wspiera korekta na rynkach nośników energii. Spadające ceny ropy, gazu i węgla wspierają waluty regionu, bo zmniejszają obawy o poważną recesję w Europie. Na rynku SPW pojawił się popyt - o czym więcej poniżej - co również może być impulsem do głębszego umocnienia.
Rynek długu - odwilż w Europie.
- Wczoraj europejskie rynki długu odrabiały straty. Krzywa niemiecka przesunęła się w dół (na krótkim końcu o prawie 10pb) i lekko wystromiła. Korekta na cenach energii pozwala sądzić, że presja inflacyjna nie będzie, aż tak duża jak wyceniał to rynek. Optymizm wspiera więc rynki akcji i obligacji, choć nie zmienia to ogólnego trendu. Na rynku długo ciążyć będą duże podaże długu na sfinansowanie programów energetycznych, dyskusja o QT w Europie i wciąż jastrzębie sygnały z ECB.
- W przypadku 10-letnich Treasuries nadal niewiele brakuje do szczytów rentowności z czerwca. Atmosferę na amerykańskim rynku cały czas podgrzewają przedstawiciele Fed potwierdzając co chwila twarde jastrzębie podejście. Dziś dane o inflacji w USA. Spadek inflacji może hamować dalszy wzrost rentowności, ale przy wzroście inflacji bazowej podwyżka Fed o 75 bp jest w zasadzie przesądzona. Ogólny obraz pozostaje więc negatywny dla długu.
- Wczoraj mocno zyskały polskie obligacje. Widoczna niechęć RPP do dalszych podwyżek stóp, artykułowana w wypowiedziach członków RPP, wyraźnie wspiera rynek. Rynek wycenia już stopę docelową na około 7%. Spadająca krzywa IRS ciągnie w dół rentowności papierów zwłaszcza w tenorze 2 lat. Widać dużą aktywność inwestorów zagranicznych, ale nie wiadomo czy jest to zamykanie wcześniejszych pozycji, czy gra na niższy poziom stóp. Polski rynek długu oderwał się od trendu rynków bazowych. Na krajowym rynku nie widać tak wyraźnego trendu rosnących rentowności jak na krzywej w US$ i € w ostatnich dniach. Krótkoterminowo spodziewamy się dalszego spadku rentowności, mimo ryzyka dalszego osłabienia na rynkach bazowych. Wyraźnie aktywna jest zagranica, a przy ograniczonej płynności rynku będzie on potrzebował czasu by zaabsorbować napływ kapitału.
- W dłuższym terminie liczymy na wzrost rentowności SPW. Zapowiedzi hojnych wyadatków rządu, a także kalendarz wyborczy sugerują duże ryzyko znacznej ekspansji fiskalnej w 2023 roku. Nie podzielamy optymizmu rynku który wycenia obniżki stóp w 2poł22. Utrzymująca się uporczywa presja inflacyjna i wysoka podaż długu i może przesunąć perspektywę obniżek stóp na rok 2024.