Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Uporczywość inflacji w USA. Skok płacy minimalnej w Polsce wbrew działaniom antyinflacyjnym innych krajów, np. USA.

Wiadomości zagraniczne

USA: Mniejszy spadek inflacji CPI w USA, większy wzrost bazowej. Dane wspierają podwyżkę stóp Fed o 75pb we wrześniu.

  • Inflacja CPI wyniosła w sierpniu 0,1%m/m i 8,3%r/r przy konsensusie odpowiednio -0,1% i 8,1% (nasza prognoza 0,0% i 8,2%) oraz po 0,0% i 8,5%r/r w lipcu. Największe znaczenie dla rynków finansowych miało zaskoczenie ponownym wysokim wzrostem inflacji bazowej (CPI po wyłączeniu cen energii i żywności), tj. 0,6%m/m i 6,3%r/r przy konsensusie 0,3% i 6,1% po 0,3% i 5,9% w lipcu. Z powodu mocniejszego od oczekiwań wzrostu inflacji bazowej, spadek indeksu CPI, ciągniętego w dół przez niższe ceny paliw, okazał się wyższy od oczekiwań.  Świadczy to o sile tzw. efektów drugiej rundy, które wynikają zarówno ze skali pierwotnych szoków podażowych oraz czasu trwania podwyższonej inflacji.
  • Jeśli chodzi o strukturę wzrostu cen w ujęciu m/m, to koszty usług medycznych wzrosły o 0,8%, najmu o 0,7%, a opłaty za media o 1,5%, silnie wzrosły również ceny nowych samochodów o 0,8%, a tych używanych spadły zaledwie o 0,1%. Wskaźnik CPI ciągnęły w dół ceny paliw (spadek o 10,6%) oraz ceny biletów lotniczych (spadek o 4,6%).
  • Wczorajszy odczyt mocno wspiera trzecią z rzędu podwyżkę stóp Fed o 75pb na posiedzeniu 21 września. Już wcześniej inne dane z amerykańskiej gospodarki, w tym w szczególności odporne na spowolnienie dane o aktywności gospodarczej, czyniły taki scenariusz bardzo prawdopodobnym. W naszej ocenie, docelowa stopa Fed wynosi obecnie 4-4,25%. Spodziewamy się jednak mniejszych podwyżek w kolejnych miesiącach (o 50pb w listopadzie i 25pp w grudniu). Ostatnie dane o oczekiwaniach inflacyjnych firm i gospodarstw domowych sugerują silne spadki oczekiwań inflacyjnych, choć w horyzoncie roku naprzód pozostają w przedziale 5-6%.

USA: Możliwe nowe sankcje na Chiny z powodu Tajwanu.

  • Agencja Reuters podała wczoraj, że USA rozważa nowe sankcje na Chiny, aby je powstrzymać od inwazji na Tajwan i wywiera presję na UE, aby postąpiła podobnie. Sankcje miałby objąć wrażliwe technologie, takie jak chipy komputerowe i sprzęt telekomunikacyjny.
  • Zaostrzenie sytuacji wokół Tajwany mogłoby się okazać kolejnym tzw. czarnym łabędziem dla gospodarki światowej, po pandemii Covid-19 i rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ze względu na rolę Chin w handlu międzynarodowym prowadziłoby do olbrzymich zaburzeń w łańcuchach dostaw, które w ostatnich miesiącach istotnie się poprawiły na poziomie globalnym.

Niemcy: ZEW głębiej nurkuje.

  • Indeks ZEW odzwierciedlający zaufanie do niemieckiej gospodarki w oczach analityków i inwestorów instytucjonalnych (komponent oczekiwań) wyniósł we wrześniu -61,9pkt przy konsensusie -59,5 i poprzednim odczycie -55,3. Indeks odzwierciedla obawy o recesję w Niemczech w 2poł22 z powodu wysokich cen energii oraz obaw o jej dostępność w sezonie grzewczym. Subindeks ocen sytuacji bieżącej również istotnie się pogorszył (-60,5pkt) przy konsensusie -52,1 i -47,6 w sierpniu.

UE: Przewodnicząca KE wygłosi orędzie o stanie UE.

  • Dziś Przewodnicząca KE U. von der Leyen przedstawi coroczne orędzie o stanie UE. Można się spodziewać, ż skupi się na reakcji UE na wojnę na Ukrainie oraz przedstawi więcej szczegółów działań łagodzących kryzys energetyczny.

Wiadomości krajowe

NBP: Umiarkowany deficyt w obrotach bieżących bilansu płatniczego w lipcu dzięki ożywieniu w eksporcie, w szczególności samochodów.

  • Deficyt w obrotach bieżących wyniósł w lipcu €1,7mld, nieznacznie poniżej konsensusu zakładającego deficyt €1,8mld, po deficycie €1,5mld w czerwcu. W skumulowanym ujęciu 12-miesięcznym oznacza to wzrost deficytu z około 3,9%PKB w czerwcu do 4,0%PKB. Deficyt w obrotach towarowych wyniósł €1,5mld w lipcu po €0,8mld w kwietniu. Tradycyjnie nadwyżka w handlu usługami €2,6mld w dużej mierze skompensowała sumę deficytów: w dochodach pierwotnych €2,4mld i wtórnych €0,5mld.
  • W lipcu różnica między roczną dynamiką importu towarów, wyrażona w euro (23,5%r/r) a dynamiką eksportu (19,9%) zawęziła się z prawie 6pp do niespełna 4pp. Według komunikatu NBP, na wzrost eksportu istotnie wpłynęła sprzedaż w sektorze motoryzacyjnym, po raz pierwszy od wielu miesięcy. Dotyczyło to sprzedaży nowych samochodów osobowych, aut dostawczych oraz ciągników drogowych. Dodatkowo, dynamikę eksportu wspierały także rosnące dostawy paliw do Ukrainy. W lecie istotnie poprawiło się funkcjonowanie globalnych łańcuchów dostaw, na co wskazują dane amerykańskiego Fed, co sprzyjało obrotom w handlu międzynarodowym. Dynamika importu w lipcu była nieco niższa niż w poprzednich miesiącach, co można wiązać z osłabieniem popytu wewnętrznego i niższego wzrostu cen towarów importowanych, w szczególności ropy naftowej.
  • Dzisiejsze dane są neutralne dla notowań złotego, gdyż deficyt w ujęciu 12-miesięcznym pogarsza się powoli, widać odbicie w eksporcie, które może łagodzić obserwowane osłabienie popytu krajowego. Na kurs złotego ostatnio wpływają głównie czynniki globalne i decyzje głównych banków centralnych.
  • W najbliższych miesiącach spodziewamy się dalszego stopniowego pogłębiania deficytu w obrotach bieżących do około 5%PKB pod koniec roku.

Podwyżka płacy minimalnej w 2023 wyższa niż zapowiadano.

  • Rząd zdecydował o podwyżce płacy minimalnej do PLN3490 brutto od stycznia 2023 i do PLN3600 brutto od lipca przyszłego roku. Od stycznia płaca minimalna wzrośnie więc o 15,9% i  o 17,8% średniorocznie. Wcześniej rząd proponował podwyżkę do odpowiednio PLN3383 od stycznia i PLN3450 od lipca. Jednocześnie minimalna stawka godzinowa wzrośnie do PLN22,80 od stycznia i do PLN23,50 od lipca. W 2022 płaca minimalna wynosi PLN3010, a minimalna stawka godzinowa PLN19,70.
  • Wysoka skala podwyżki płacy minimalnej wpłynie na całą siatkę płac w gospodarce sprzyja utrwaleniu presji płacowej i może utrudnić walkę z inflacją na początku 2023. Biorąc pod uwagę, że 2023 jest rokiem wyborczym obawiamy się utrzymania ekspansywnej polityki fiskalnej, więc problem wysokiej inflacji może pozostać z nami na dłużej. Naszym zdaniem nie ma miejsca na obniżki stóp w 2023 roku, chociaż dopuszczamy taką możliwość zważywszy na ostatnie komentarze NBP wskazujące, że celem RPP de facto jest spadek rocznej inflacji i soft landing. To jednak oznacza ponowne podwyżki w roku 2024.

Prezes PiS: Zamrozimy ceny prądu dla najuboższych.

  • Podjęliśmy działania, żeby prąd dla każdej rodziny zużywającej do 2000 kWh był po dotychczasowej cenie – powiedział prezes PiS J. Kaczyński. Oznacza to w zasadzie brak zmian cen dla 2/3 uboższych gospodarstw domowych – dodał. Mówiąc o inflacji prezes partii rządzącej stwierdził, że rząd świadomie odrzucił koncepcję walki z inflacją poprzez schłodzenie gospodarki, gdyż oznaczałoby to gwałtowny wzrost bezrobocia i zmniejszenie dochodów społeczeństwa. To podejście kontrastuje z deklaracjami banków centralnych innych krajów, Fed i ECB jasno komunikują, że aby uniknąć błędów z lat 70-tych konieczna jest walka z inflacją kosztem spowolnienia gospodarczego i popytu krajowego a nawet schłodzenie rynku pracy i wolniejszy wzrost płac niż CPI.
  • W odniesieniu do inflacji prezes J. Kaczyński przedstawia podobną narrację jak prezes NBP A. Glapiński. Oznacza to, że w partii rządzącej jest przyzwolenie na wysoki wzrost cen, a dominują obawy o negatywny wpływ dekoniunktury, która i tak nastąpi, na rynek pracy i dochody ludności. Biorąc pod uwagę uwarunkowania demograficzne scenariusz gwałtownego wzrostu bezrobocia są w naszej ocenie nieuzasadnione. Jednocześnie rządzący wydają się bagatelizować długoterminowe koszty inflacji. Doświadczenia USA pokazują, że krótkowzroczne podejście do walki z inflacją powoduje, że ostatecznie przyjdzie za to zapłacić więcej.

MRiPS: Popyt na pracę cudzoziemców będzie nadal rósł w solidnym tempie.

  • Popyt na pracę będzie w najbliższych latach rósł o kilka-kilkanaście procent rocznie – ocenia Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w uzasadnieniu do nowelizacji ustawy o zatrudnianiu cudzoziemców. Resort odnotował silny wzrost zainteresowania firm zatrudnianiem cudzoziemców w ostatnich latach, co związane jest z występowaniem niedoborów pracowników w coraz większej liczbie branż, regionów i zawodów. MRiPS zwraca uwagę, że w warunkach znaczącego spadku bezrobocia w latach 2015 liczba wydawanych rocznie zezwoleń na pracę wzrosła niemal 8-krotnie (z 66tys. do 504tys.), a oświadczeń o powierzeniu pracy ok. 2,5-krotnie (z 780tys. do niemal 2mln).
  • Niekorzystna sytuacja demograficzna (kurcząca się populacja w wieku produkcyjnym) w warunkach rosnącego popytu na pracę powoduje, że polska gospodarka w coraz większym stopniu uzależniona od napływu imigrantów. Równoważącą rolę na rynku pracy odgrywał tez dokonujący się w ostatnich latach wzrost aktywności zawodowej, jednak potencjał do dalszej aktywizacji wydaje się wyczerpywać. Utrzymanie solidnego wzrostu gospodarczego będzie wymagało dalszego dopływu pracowników z zagranicy oraz kontynuacji wzrostu wydajności.

MF: Sześć serii obligacji oferowanych na jutrzejszym przetargu zamiany.

  • Na czwartkowej aukcji zamiany Ministerstwo Finansów zaoferuje 6 serii obligacji, w tym 25-letnie papiery, w zamian za obligacje zapadające w drugiej połowie tego roku i  w pierwszej połowie 2023.

Komentarz rynkowy

  • Dane inflacyjne z USA przyniosły silną reakcję rynków finansowych w dniu wczorajszym. Przed południem €/US$ jeszcze nieznacznie się umocnił i koło południa ustabilizował w okolicy 1,0170, jednak publikacja danych o inflacji w USA okazała się niemiłą niespodzianką. Inflacja CPI spadła mniej od oczekiwań. Inflacja bazowa wzrosła, ale znacznie powyżej oczekiwań. Oznacza to że podwyżka stóp Fed o 75pb w przyszłym tygodniu jest już przesądzona a amerykański bank centralny być może będzie musiał zacieśniać politykę bardziej niż to wyceniał rynek. W reakcji na dane kurs €/US$ zanurkował i ustabilizował się dopiero w okolicy parytetu. Tym samym powróciliśmy do środka przedziału wahań z poprzedniego tygodnia.
  • Złoty rano ustabilizował się w okolicy wsparcia na 4,70 względem €. Po załamaniu kursu €/US$ złoty nieco się osłabił a cały impet ruchu €/US$ odzwierciedlił kurs US$/PLN. Do $ złoty stracił około 10gr, a kurs powrócił w okolice 4,72. Lekko osłabił się również HUF. Z perspektywy średnioterminowej zloty pozostaje w dość wąskim trendzie bocznym.

Inflacja w USA dużym zaskoczeniem dla rynków.

  • Publikacja danych o inflacji w USA zakończyła korektę wzrostową na €/US$. Kurs powrócił w okolice parytetu i tam się ustabilizował co sugeruje powrót do handlu w przedziale 0,9850-1,0200, raczej dolnym zakresie. W tym tygodniu poznamy co prawda jeszcze ostateczny odczyt inflacji w EU, ale tu raczej nie należy oczekiwać niespodzianki. Niższe ceny gazu i ropy wspierają €, ale po wczorajszych doświadczeniach rynek raczej ostrożnie będzie podchodził do gry na umocnienie wspólnej europejskiej waluty. Najprawdopodobniej kurs €/US$ powróci do trendu bocznego w oczekiwaniu na kolejne dane i przyszłotygodniową decyzję Fed.
  • Oczekujemy, że do końca roku kurs €/US$ prawdopodobnie zostanie dość blisko parytetu. Licytacja o to kto jest bardziej jastrzębi - Fed czy ECB - będzie trwałą w kolejnych miesiącach. Z jednej strony zaskoczenie w górę amerykańską inflacją może napędzać oczekiwania na jeszcze większą, niż wyceniona wcześniej, skalę podwyżek stóp Fed. Z drugiej, ubiegły tydzień przyniósł wyraźny zwrot EBC w kierunku bardziej jastrzębiego nastawienia. Słabość euro może okazać się czynnikiem, który popchnie ECB do większych podwyżek pomimo recesji. W efekcie €/US$ może nie być w stanie oddalić się od parytetu do końca 2022. Ryzykiem dla euro ciągle pozostaje sytuacja na rynku energii w Europie.

Powrót PLN do przedziału 4,70-4,75.

  • Kurs PLN w dalszym ciągu kształtowany jest głównie przez czynniki zewnętrzne. Wczorajsze załamanie kursu €/US$ osłabiło PLN. Stracił też nieco HUF, chociaż skalę osłabienia walut EM hamuje korekta na rynkach nośników energii. W kolejnych dniach €/PLN powinien powrócić do trendu bocznego, wahając się w przedziale 4,70-4,75. Powrót presji na spadek kursu  €/US$ raczej nie pozwoli na silniejsze umocnienie złotówki.
  • W 4kw22 kurs €/PLN powinien znaleźć się w szerokim trendzie bocznym, niestety nadal z ryzykiem po wyższej stronie.

Na rynkach bazowych szczyty rentowności nadal przed nami. Wzrost wyceny podwyżek i duże osłabienie krótkich papierów.

  • Wczoraj europejskie rynki długu mocno straciły. Dane o inflacji w USA były jak zimny prysznic dla rynków. Inflacja w USA nie odpuszcza i potwierdza się jej długotrwały i uporczywy charakter. W reakcji na dane niemiecka krzywa przesunęła się w górę o około 10pb i wygląda na to, że w najbliższych tygodniach utrzyma się presja na dalszy wzrost rentowności. W tym tygodniu poznamy  jeszcze ostateczne dane inflacyjne w strefie Euro. Wysoki odczyt uwiarygodni jastrzębie nastawienie ECB i europejski rynek długu może pogłębić spadki. Na rynku długu ciążyć będą dodatkowo duże planowane w tym tygodniu, wyższe od przeciętnych podaży w 1poł września.
  • Ceny amerykańskich obligacji kontynuowały wczoraj spadki w oczekiwaniu na dane inflacyjne, a ich publikacja tylko wzmocniła ten ruch. W przypadku 10-letnich benchmarków rentowności są blisko szczytów z czerwca. Jeżeli chodzi o krótkoterminowe papiery (2-lata) mamy najwyższy poziom rentowności od 15 lat, co mocno pogłębia odwrócenie krzywej dochodowości. Rentowność krótkoterminowych U.S. Treasuries zmierza w kierunku 4% Podwyżka stóp Fed o 75pb w przyszłym tygodniu jest w zasadzie przesądzona, a kontrakty terminowe zaczęły wyceniać podwyżkę nawet o 100pb. Rynek ocenia że Fed będzie nadal zdecydowanie podnosił stopy a oczekiwania na skalę podwyżek systematycznie rosną. Ogólny obraz pozostaje więc negatywny dla długu.
  • W porównaniu do trendu na rynkach bazowych polski rynek obligacji wydaje się być zielona wyspą. Widoczna niechęć RPP do dalszych podwyżek stóp wyraźnie wspiera rynek. Wczoraj SPW kontynuowały wzrosty cen, a spadająca krzywa IRS ciągnie w dół rentowności papierów, zwłaszcza w segmencie 2 lat. Widać dużą aktywność inwestorów zagranicznych. Polski rynek długu wyraźnie odkleił się od trendu rynków bazowych. Polskim obligacjom nie zaszkodziła też publikacja danych o inflacji w USA i silna wyprzedaż europejskich i amerykańskich papierów. Rentowności 5- i 10-letnich obligacji co prawda wzrosły, ale 2 latka pozostała w okolicy lokalnych minimów. W dalszym ciągu ma miejsce stromienie krzywej.
  • Krótkoterminowo spodziewamy się dalszego spadku rentowności bardziej na krótkim końcu, ryzyka dalszego osłabienia na rynkach bazowych dotknie długi koniec. Wyraźnie aktywna jest zagranica a przy ograniczonej płynności rynku będzie on potrzebował czasu by zaabsorbować napływ kapitału.
  • W dłuższym terminie widzimy możliwość wzrostu rentowności SPW. Dane z USA pokazują, że inflacja w skali światowej ma uporczywy charakter. Wycena zakończenia cyklu podwyżek w Polsce może być przedwczesna, a kolejne dane mogą zmusić RPP do reakcji. Również ze strony rynków bazowych utrzyma się silna presja na wzrost rentowności. Zapowiedzi interwencji fiskalnej rządu, a także kalendarz wyborczy sugerują duże ryzyko znacznej ekspansji fiskalnej w 2023 roku. Nie podzielamy optymizmu rynku, który wycenia obniżki stóp w 2poł23. Utrzymująca się uporczywa presja inflacyjna i wysoka podaż długu mogą przesunąć perspektywę obniżek stóp na rok 2024.

Niniejsza publikacja została przygotowana przez Biuro Analiz Makroekonomicznych w ING Banku Śląskim S.A. wyłącznie w celach informacyjnych, bez uwzględnienia celów inwestycyjnych, sytuacji finansowej ani dostępnych środków pieniężnych czytelnika. Informacje zawarte w tej publikacji nie stanowią porady inwestycyjnej, prawnej ani podatkowej, ani też oferty dotyczącej zakupu bądź sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego. ING Bank Śląski S.A. dołożył należytej staranności aby zapewnić, że zawarte informacje nie są błędne lub nieprawdziwe w dniu ich publikacji, jednak ING Bank Śląski S.A. i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za ich prawdziwość i kompletność, ani wszelkie bezpośrednie i pośrednie szkody powstałe w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji. O ile nie zastrzeżono inaczej, wszystkie opinie, prognozy i oszacowania należą do autora(autorów) oraz były aktualne w momencie publikacji i mogą ulec zmianie bez uprzedzenia.
Rozpowszechnianie tej publikacji może być ograniczone przez prawo lub regulacje, różne w różnych jurysdykcjach. Osoby, które znajdą się w jej posiadaniu powinny sprawdzić te regulacje i zastosować się do nich.
Publikacja ta oraz zawarte w niej dane są chronione prawami autorskimi. Nie może być ona kopiowana, rozpowszechniana ani publikowana przez jakąkolwiek osobę w jakimkolwiek celu bez wyraźnej uprzedniej zgody ING Banku Śląskiego. Wszystkie prawa zastrzeżone. Działalność ING Banku Śląskiego S.A (nr KRS 0000005459), będącego wytwórcą tej publikacji, została zaaprobowana i jest nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego.