Dziennik |
Dziennik ING: Państwo ukraińskie przejmuje strategiczne przedsiębiorstwa na czas wojny. Polskie spółki energetyczne mają zrekompensować wzrost stawek VAT.
Wiadomości zagraniczne
Czasowa nacjonalizacja spółek strategicznych w Ukrainie.
- Akcje pięciu ukraińskich przedsiębiorstw o znaczeniu strategicznym zostały przejęte przez państwo – poinformował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy O. Daniłow. Wśród wspomnianych przedsiębiorstw znajduje się m.in. największa ukraińska firma wydobywająca ropę naftową – Ukrnafta i producent silników lotniczych Motor Sicz. Przejętymi firmami będzie zarządzać ministerstwo obrony, a po zakończeniu stanu wojennego mają zostać zwrócone właścicielom lub zostaną za nie wypłacone odszkodowania.
Wiadomości krajowe
Przywrócenie wyższych stawek VAT ma być bez większego wpływu na CPI w 2023.
- Premier M. Morawiecki zapowiedział, że rząd będzie dążył do utrzymania obniżki VAT na żywność, natomiast wszystkie pozostałe (m.in. gaz, energia elektryczna, paliwa) mają zostać przywrócone do wyjściowych poziomów. Rząd zakłada, że presja na wzrost cen będzie amortyzowana innymi mechanizmami, a buforem mają być m.in. spółki energetyczne. Premier zapowiedział, że jest za ograniczeniem zysków netto spółek energetycznych i wydobywczych w okolice zera. Zastrzeżenia do Tarczy Antyinflacyjnej (obniżki podatków pośrednich) miała zgłaszać Bruksela.
- Rząd dąży do jednoczesnego osiągnięcia dwóch celów. Z jednej strony chce w miarę możliwości utrzymać ceny energii dla gospodarstw domowych na zbliżonym poziomie do obecnego, a z drugiej uniknąć kosztów fiskalnych obniżonych stawek podatkowych (nawet PLN40mld tj. ok. 1,2% PKB rocznie). Nie znamy szczegółów proponowanego rozwiązania, ale jeżeli rzeczywiście uda się przenieść koszty stabilizacji cen nośników energii na firmy energetyczne, to powrót stawek VAT do wyjściowych poziomów nie powinien wywołać znaczącego skokowego wzrostu inflacji na początku 2023. Jednocześnie deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych oraz potrzeby pożyczkowe mogą okazać się nieco niższe niż obawiał się tego rynek, chociaż budżet straci część potencjalnych wpływów z CIT. Należy przy tym pamiętać, że projekt budżetu na 2023 nie zakładał wydłużenia Tarczy Antyinflacyjnej.
Dalsze zaostrzenie polityki kredytowej banków w 4kw22.
- W 4kw22 banki zapowiadają dalsze zaostrzanie polityki kredytowej wobec firm i gospodarstw domowych – wynika z kwartalnej ankiety Narodowego Banku Polskiego (NBP) „Sytuacja na rynku kredytowym”. Z raportu wynika, że banki spodziewają się dalszego spadku popytu na kredyt, z wyjątkiem krótkoterminowych kredytów dla firm. Szczególnie silny spadek jest oczekiwany w przypadku długoterminowych kredytów dla przedsiębiorstw z uwagi na spadek zapotrzebowania na finansowanie inwestycji.
MF: Wynik JST będzie lepszy od prognoz.
- Saldo budżetów jednostek samorządu terytorialnego (JST) będzie w 2022 dużo lepsze od prognoz samorządów – powiedział wiceminister finansów S. Skuza. Po trzech kwartałach tego roku nadwyżka JST wyniosła ok. PLN14,9mld. W 2022 JST planują deficyt w wysokości PLN48,5mld, wobec nadwyżki PLN17,4mld w 2021.
- Należy pamiętać, że wynik JST zwykle pogarsza się znacząco w ostatnim kwartale roku, a samorządy najczęściej notują lepsze wyniki od tych, które zakładały.
MF: Emisja euroobligacji w US$.
- Ministerstwo Finansów zapowiedziało przeprowadzenie emisji 5 i 10-letnich obligacji w US$. Termin przeprowadzenia transakcji będzie uzależniony od warunków rynkowych.
Komentarz rynkowy
Dalsza poprawa nastrojów na rynkach, US$ traci, PLN zyskuje.
- Tydzień na rynkach rozpoczął się pozytywnie. Inwestorzy są wyraźnie spragnieni pozytywnych informacji. Pojawiły się też plotki, że Stany Zjednoczone naciskają na Ukrainę aby przystąpiła do rozmów pokojowych z Rosją. Efektem są m.in. wzrosty na rynkach akacji, ale także osłabienie bezpiecznych walut, m.in. dolara. Wczoraj para €/US$ po raz kolejny znalazła się ponad parytetem. Te same czynniki wsparły również złotego – kurs €/PLN spadł do 4,67, tj. najniżej od sierpnia.
- Na rynkach bazowych obserwowaliśmy natomiast odpływ kapitałów w stronę bardziej ryzykownych i dochodowych aktywów. Efektem było dalsze i mniej więcej równoległe przesunięcie w górę krzywych dochodowości w USA i Niemczech po 5-7pb. W kraju krzywa obniżyła się, w dużym stopniu przez ogólną poprawę sentymentu dla aktywów CEE i zawężenie asset swapów. Pomogły także doniesienia sugerujące przeniesienie przyszłorocznych kosztów walki z inflacją poza sektor finansów publicznych i plany emisji w US$. Zarówno na długim, jak i krótkim końcu rentowności spadły o około 20pb.
Dobre nastroje na rynkach to ryzyko dalszego wzrostu €/US$.
- Sentyment na rynkach pozostaje niekorzystny dla bezpiecznych aktywów, w tym dolara. Technicznie pojawiły się też sygnały sugerujące powrót pary €/US$ do około 1,01. Dużo większy ruch wydaje się mniej prawdopodobny zanim nie poznamy wyników wyborów uzupełniających w USA oraz inflacji CPI w USA w drugiej połowie tygodnia. Rynek wyraźnie szuka pozytywnych informacji jako wsparcia dla dalszych zakupów ryzykownych aktywów. Stąd reakcja na wspomniane wydarzenia z USA może być asymetrycznie silniejsza w przypadku wyników negatywnych dla amerykańskiej waluty.
- Obecną sytuację na rynku traktujmy jako przejściową. Rezerwa Federalna niezmiennie deklaruje dalsze podwyżki stóp i walkę z inflacją nawet kosztem recesji. Dość prawdopodobne są również kolejne wypowiedzi z Fed podkreślające, że wyceniany przez rynek moment obniżek stóp w USA jest przedwczesny. Przekaz z EBC nie jest natomiast podobnie silny. Nie wykluczamy też, że optymizm na rynkach, związany m.in. z sytuacją na Ukrainie, może w kolejnych tygodniach osłabnąć. W konsekwencji pod koniec roku kurs €/US$ może ponownie znaleźć się w okolicach ostatnich dołków tj. 0,95.
Złoty może stracić po decyzji RPP.
- Do decyzji RPP otoczenie międzynarodowe pozostanie decydujące dla zachowania złotego. Na razie więc najprawdopodobniejszy jest dalszy spadek €/PLN. Po decyzji i komunikacie Rady spodziewamy się raczej presji na osłabienie krajowej waluty i powrotu €/PLN ponad 4,70. Spodziewamy się, że Rada potwierdzi nasze przypuszczenia, iż koniec cyklu podwyżek już prawie nastąpił. Nie wykluczamy nawet braku zmian stóp na środowym posiedzeniu. Szanse na większy ruch na razie spadają, gdyż ogólnie pozytywne otoczenie międzynarodowe wspiera waluty CEE.
- Zachowanie złotego w końcówce roku będzie w dużym stopniu zależne od otoczenia zagranicznego. Panujący obecnie optymizm przesłania wiele negatywnych czynników krajowych. Nadal jednak uważamy, że ryzyko powrotu €/PLN ponad 4,80 jest w końcówce roku wysokie. Koszty finansowania pozycji przeciwko złotemu już obecnie są wyraźnie niższe niż kilka tygodni temu. Łagodne nastawienie RPP prawdopodobnie obniży je jeszcze bardziej. Nie można tez wykluczyć, że zdecydowane nastawienie Fed w końcu złamie jak na razie nieustępliwy optymizm na rynkach.
Wzrosty rentowności na rynkach bazowych, stromienie krzywej SPW.
- Presja na wzrosty rentowności na rynkach bazowych powinna być w tym tygodniu mniejsza. Zachowanie obligacji w dużym stopniu zdeterminują czwartkowe dane o inflacji z USA. Nie spodziewamy się dużych zaskoczeń, co powinno sprzyjać stabilizacji po trwającej od końcówki października przecenie papierów (ponad 40pb w przypadku amerykańskiej 2latki). Tym niemniej, w tym tygodniu na rynkach bazowych (szczególnie w USA) będą miały miejsce jednak dość duże podaże papierów, a ogólnie dobre nastroje na rynkach wspierają odpływ kapitałów z rynku długu np. w akcje. Stąd ryzyko wzrostów rentowności, zwłaszcza na długim końcu, jest wysokie.
- Na krajowym rynku w tym tygodniu spodziewamy się stromienia krzywej. Z jednej strony w kierunku niższych rentowności na krótkim końcu powinna oddziaływać środowa decyzja RPP i konferencja prof. Glapińskiego dzień później. W naszej ocenie Rada albo podniesie stopy o 25pb, łącząc to z łagodnym komentarzem, albo w ogóle powstrzyma się od zmian stóp. Kontrastuje to z dużymi oczekiwaniami rynku na kolejne decyzje Rady (około 100pb podwyżek do końca cyklu). Rozczarowanie będzie naszym zdaniem skutkować umocnieniem krótkich SPW oraz stabilizacją lub osłabieniem długich (niedostateczny wzrost stóp oznacza ryzyko utrwalenia inflacji i większe podwyżki w przyszłości).
- Perspektywy SPW, szczególnie z długiego końca, na grudzień jednak się komplikują. Dużo zależy przede wszystkim od tego na ile skutecznie rząd będzie w stanie przekonać inwestorów, że faktycznie będzie starać się o reset w relacjach z KE i odblokowanie środków z KPO. Nakłada się na to niepewność, na ile próby przesunięcia kosztów walki z inflacją poza sektor finansów publicznych faktycznie wpłyną na przyszłoroczne potrzeby pożyczkowe. Biorąc jednak pod uwagę, że obawy przed dalszym wzrostem wydatków publicznych w roku wyborczym są duże, a perspektywy podwyżek stóp NBP małe, to nadal końcówka roku powinna upłynąć pod znakiem stromienia krzywej SPW.