Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Wybuch rakiety na terytorium Polski, blisko granicy z Ukrainą. Solidny wzrost polskiego PKB w 3kw22, ale przy przyśpieszającej inflacji.

Wiadomości zagraniczne

Wybuch pocisku na terytorium Polski, blisko granicy z Ukrainą.

  • Wczoraj po południu doszło do wybuchu rakiety w Przewodowie w powiecie hrubieszowskim, kilka kilometrów od granicy z Ukrainą, który spowodował śmierć dwóch osób. Trwają konsultacje o źródle pochodzenia wystrzelonej rakiety, władze polskie przeprowadziły intensywne konsultacje krajowe oraz konsultacje z sojusznikami z NATO. Prezydent A. Duda rozmawiał telefonicznie z Prezydentem USA J. Bidenem i Sekretarzem Generalnym NATO J. Stoltenbergiem. Możliwe jest uruchomienie konsultacji członków NATO w ramach art. 4.
  • Prezydent Duda stwierdził, że incydent miał raczej charakter jednorazowy i nie ma jednoznacznych dowodów, kto wystrzelił rakietę. Wczoraj Rosja przeprowadziła serię najbardziej intensywnych ataków na cele wojskowe i cywilne na terenie całej Ukrainy, około 10mln osób pozostaje bez prądu.

USA: Dziś dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej.

  • Dziś poznamy dane o sprzedaży detalicznej (14:30) i produkcji przemysłowej (15:15) z USA za październik. Oczekujemy, że sprzedaż wzrosła o 0,7%m/m przy konsensusie 1,0% i 0,0% przed miesiącem. Produkcja przemysłowa powinna natomiast zwiększyć się o 0,2%m/m (zgodnie z konsensusem) wobec 0,4%m/m we wrześniu.

USA: Inflacja producenta PPI zwalnia podobnie jak wzrost cen konsumenta CPI.

  • Wskaźnik cen producenta PPI wzrósł o 8,0%r/r w październiku przy konsensusie 8,3% oraz 8,4% we wrześniu. W ujęciu miesięcznym PPI zwiększył się o 0,2%m/m przy konsensusie 0,4%. Bazowy indeks PPI, tj. po wyłączeniu cen żywności i energii, nie zmienił się w ujęciu m/m (konsensus zakładał wzrost o 0,3%m/m, w poprzednim miesiącu 0,2% po rewizji w dół z 0,4%) oraz wzrósł o 6,7%r/r przy konsensusie 7,2% i takim samym poziomie we wrześniu.
  • Szybszy od oczekiwań spadek PPI jest zbieżny z ubiegłotygodniowym odczytem indeksu cen konsumenta CPI, który sugeruje, że USA ma szczyt inflacji za sobą, a dezinflacja wpłynie na obniżenie skali dalszych podwyżek stóp procentowych Fed, po czterech z rzędu podwyżkach o 75pb.

Niemcy: Zaskakująca poprawa indeksu ZEW w listopadzie.

  • Indeks ZEW w Niemczech, mierzący zaufanie wśród niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych, w listopadzie wyniósł -36,7pkt. (komponent oczekiwań) przy konsensusie -51,0pkt oraz -59,2pkt. w październiku. Komponent ocen obecnej sytuacji również się wyraźnie poprawił do -64,5pkt. z -72,2pkt miesiąc wcześniej i przy oczekiwaniach -69,3pkt.
  • Choć nastroje niemieckich analityków i inwestorów pozostają minorowe, to ich poprawę w listopadzie można wiązać ze spadkiem obaw o dostępność gazu w najbliższym sezonie grzewczym po działaniach stabilizujących na rynku energii ze strony rządu i UE. Pozytywnie zaskoczyły także wyniki przemysłu w 3kw22, co można wiązać z większą dostępnością komponentów do produkcji po złagodzeniu napięć w globalnych łańcuchach dostaw.
  • Wczoraj Eurostat potwierdził dodatni wynik PKB w strefie euro w 3kw22. Zgodnie ze wstępnym szacunkiem, wzrost PKB wyniósł 0,2%kw/kw oraz 2,1% r/r. Gospodarka strefy euro uniknęła wejścia w techniczną recesję w 3kw22, ale nastąpi to prawdopodobnie w 4kw22.

Wiadomości krajowe

Polska gospodarka unika recesji, ale przed nami trudne kwartały.

  • Według wstępnego szacunku (flash) wzrost PKB w 3kw22 spowolnił do 3,5%r/r z 5,8%r/r w 2kw22. Niższy wzrost w ujęciu rocznym to konsekwencja wysokiej bazy odniesienia z ubiegłego roku oraz wygasania cyklu odbudowy zapasów, która mocno podbijała wzrost w 1poł22. Dane oczyszczone z wpływu czynników sezonowych wskazują, że wybuch wojny w Ukrainie miał silne negatywne przełożenie na aktywność gospodarczą w 2kw22 (spadek PKB o 2,3%kw/kw). Jednak 3kw22 przyniósł wyraźne odbicie (0,9%kw/kw), a gospodarka uniknęła technicznej recesji.
  • Nie znamy jeszcze danych o strukturze wzrostu gospodarczego (publikacja 30 listopada), jednak dane wysokiej częstotliwości sugerują, że w dalszym ciągu dobrze radził sobie przemysł. To bardzo jasny punkt polskiej gospodarki, pozytywnie wyróżnia Polskę na tle regionu, a  w 3kw22 dodatkowym wsparciem była poprawa w łańcuchach dostaw (w tym półprzewodników), która przyniosła solidny wzrost produkcji w Polsce ale również u naszych partnerów handlowych. Saldo wymiany handlowej z zagranicą miało najprawdopodobniej pozytywny wkład do wzrostu gospodarczego, natomiast wyraźnie mniejszy pozytywny wpływ na roczne tempo wzrostu miała konsumpcja i inwestycje, które rosły wyraźnie wolniej niż w poprzednich dwóch kwartałach. Szacujemy, że w całym roku wzrost będzie bliżej 5% niż 4% (ok. 4,8%), wobec wzrostu o 6,8% w 2021 (po rewizji).
  • Perspektywy gospodarcze kształtują się niekorzystnie z uwagi na pogorszającą się koniunkturę na rynkach zagranicznych (możliwa recesja w Niemczech) oraz zacieśnienie warunków finansowych w Polsce i na świecie (wzrost stóp procentowych). Dodatkowo, wysoka inflacja powoduje, że następuje erozja siły nabywczej gospodarstw domowych, gdyż wzrost płac nie nadąża za wzrostem cen. Towarzyszą temu niekorzystne nastroje konsumentów, co przekłada się na ograniczanie wydatków na dobra trwałego użytku. Słabnący popyt zagraniczny i wzrost kosztów finansowania będą także negatywnie odbijały się na aktywności inwestycyjnej. Dodatkowym źródłem w zakresie inwestycji publicznej jest wstrzymanie funduszy w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
  • Wysoka baza odniesienia z 1poł22 powoduje, że na początku 2023 możemy być świadkiem spadku PKB w ujęciu rocznym. W całym 2023 prognozujemy wzrost PKB o 1,5%, przy czym oceniamy, że rozkład ryzyk jest asymetrycznie skrzywiony w kierunku niższego wzrostu gospodarczego. Negatywne perspektywy dla koniunktury gospodarczej na 2023 są jednym z głównych powodów, dlaczego RPP zdecydowała się na pauzę, a de facto zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych. RPP wybiera taką strategię pomimo wydłużającego się okresu podwyższonej inflacji i ryzyka utrwalenia się jej na wysokim poziome w nadchodzących kwartałach. 

Inflacja bazowa nadal rośnie w wysokim tempie.

  • GUS potwierdził szacunek październikowej inflacji na poziomie 17,9%r/r. Już ze wstępnego szacunku (flash) wiedzieliśmy, że za wzrost inflacji w ubiegłym miesiącu względem września w głównej mierze odpowiadał znaczący wzrost cen żywności i paliw. Nieco mniejsza była z kolei presja ze strony cen nośników energii, które drożały nieco wolniej (1,9%m/m) niż w sierpniu i wrześniu, przede wszystkim z powodu wyhamowania wzrostów cen opału (węgla). Nie zmienia to faktu, że nośniki energii są obecnie ponad 40% droższe niż przed rokiem, pomimo Tarczy Antyinflacyjnej (obniżki VAT i akcyzy) obejmującej ceny prądu, gazu, energii cieplnej oraz zamrożenia cen regulowanych na przestrzeni 2022.
  • Obecnie obserwujemy skutki szoku energetycznego (droższe paliwa i nośniki energii), jednak najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest propagacja tego szoku w gospodarce i coraz szersze rozlewanie się wzrostów cen wskutek efektów wtórnych. Szybko rosnąca inflacja bazowa potwierdza, że impuls z tej strony jest silny, a jego wpływ na procesy cenowe może być długotrwały. W oparciu o dane o strukturze CPI w październiku szacujemy, że inflacja bazowa wzrosła o ok. 1,1%m/m do 11,2%r/r z 10,7%r/r we wrześniu.
  • Nasze obawy dotyczące wysokiej inflacji bazowej i rozlewanie się wzrostów cen po gospodarce podzielają ekonomiści NBP. W listopadowej projekcji NBP stwierdza, że wysokie oczekiwania inflacyjne firm i gospodarstw domowych przekładają się na zwiększoną akceptację dla wzrostu cen w wielu sektorach gospodarki, co zwiększa jej uporczywość. Jednocześnie w minutes z październikowego posiedzenia odnotowano, że w świetle oczekiwań inflacyjnych firm, gospodarstw domowych, a także profesjonalnych prognostów, poziom realnych stóp procentowych pozostaje ujemny. Pomimo to RPP zdecydowała się de facto na zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych i przyjęła postawę wyczekującą. Decydenci opowiadają się za stopniowym i wolnym spadkiem CPI do celu. Naszym zdaniem takie rozwiązania oznacza, że ostatecznie koszty walki z inflacją będą wyższe.

Komentarz rynkowy

Wybuch rakiety na terytorium Polski znów psuje sentyment na rynkach.

  • Przez większość wtorku nastroje na rynkach były optymistyczne. Kolejne niższe dane o inflacji z USA (tym razem producenckiej) tylko zwiększyły nadzieje, że bardziej ekstremalne scenariusze dla stóp w USA są mniej realne. Sytuacja zmieniła się jednak po doniesieniach o wybuchu rakiety na terytorium Polski, blisko granicy z Ukrainą. Możliwe są przynajmniej dwie wersje, naruszenie granicy NATO, albo przypadkowy „odprysk” ze zmasowanego ostrzału Ukrainy jaki wczoraj prowadziła Rosja. Obie mają istotnie odmienne konsekwencje rynkowe. Na razie nie potwierdzono z czyjego terytorium rakiety zostały wystrzelone, ale inwestorzy obawiają się jakiejś formy eskalacji konfliktu między Rosją a szeroko rozumianym Zachodem, w szczególności nowych sankcji. Na razie trudno jednak mówić o załamaniu nastrojów. Np. kurs €/US$ jest ciągle ponad wczorajszym otwarciem (1,0380 wobec 1,0330). Relatywnie dużo zadziało się na złotym. Wieczorem, zaraz po doniesieniach o ataku, para €/PLN dotarła do 4,78, ale dziś rano kurs wrócił do 4,73. Widać więc, że na razie paniki na rynkach nie ma.
  • Na bazowych rynkach długu obserwowaliśmy wczoraj spadki rentowności. Handel w Europie zamknął się jeszcze przed doniesieniami o wybuchu rakiet na terenie Polski. Dochodowość niemieckich 2 i 10latek obniżyła się o około 7pb. W ciągu dnia spadły też rentowności Treasuries, ale dziś rano znów się podnoszą i są dość blisko wczorajszego otwarcia. Na krajowym rynku umocnienie było znów duże - 10latki zakończyły dzień z rentownościami 30pb niżej, a 2latki 20pb. Rynek ciągle jest w fazie dostosowania do de facto końca cyklu podwyżek stóp NBP, na co nakłada się dodatkowo korzystna sytuacja na rynkach bazowych i nadzieje na ograniczenie przez rząd podaży długu w 2023.

Lekkie umocnienie dolara na fali obaw o konflikt z Rosją.

  • Ryzyko trwalszego posucia nastrojów na rynkach jest istotne. Na razie nie zapowiada się jednak, aby było to tak mocne jak po ataku na gazociągi Nord Stream. Wtedy wzrost obaw związanych z wojną nałożył się na ogólnie słabszy sentyment globalnie. Teraz wiara rynku w zmianę nastawienia Fed jest wysoka. Tym niemniej, wskaźniki techniczne również sugerują korektę/spadek na €/US$. Jak na razie jest jednak mało prawdopodobne, aby sięgnęła poniżej parytetu. Po zeszłotygodniowej inflacji z USA (spore zaskoczenie po niższej stronie) wyraźnie spadły oczekiwania na kolejne podwyżki stóp Fed, co przełożyło się na niższe swapy w US$. Poza okresem prezydentury D.Trumpa spread tych instrumentów wobec krzywej niemieckiej dobrze określał kierunek €/US$. Dlatego powrót €/US$ w pobliże parytetu ma ograniczone szanse realizacji.

Duża zmienność €/PLN może się utrzymać.

  • Złoty będzie najprawdopodobniej jedną z najbardziej wrażliwych walut na ewentualny wzrost napięć z Rosją. Krajowa waluta była na ten czynnik wrażliwa od początku rosyjskiej agresji. Dokłada się do tego spadek oczekiwań na podwyżki stóp NBP po ostatniej decyzji RPP i konferencji A. Glapińskiego. Kluczowy będzie jednak kierunek na €/US$. Jeżeli para wróci do spadku, nawet np. na tydzień, to szanse powrotu €/PLN ponad 4,80 będą w naszej ocenie wysokie.
  • Na zachowania €/PLN w końcówce roku kluczowe będzie otoczenie międzynarodowe i kierunek zmian €/US$. Czynniki krajowe, np. najbliższe decyzje RPP, są w dużej mierze zdeterminowane. Nie spodziewamy się też, aby w najbliższych tygodniach miało dojść do przełomu w relacjach z UE. Ryzyka dla złotego po wybuchu rakiet na terenie Polski oczywiście wzrosły i podobnie szanse na zakończenie roku przez €/PLN powyżej 4,80.

Wzrost napięć geopolitycznych korzystny dla obligacji.

  • Wzrost obaw geopolitycznych tylko dokłada się do oczekiwań na zmianę retoryki i nastawienia Fed. Do tego obrazu może dołożyć się także rozczarowanie publikowanymi dziś danymi o sprzedaży detalicznej z USA (szczególnie, że od początku tygodnia konsensus na nie jeszcze się podniósł). Taki rozkład ryzyk przemawia za dalszymi spadkami rentowności po obu stronach oceanu w drugiej połowie tygodnia.
  • Na krajowym rynku nadal widzimy raczej szanse na wystromienie krzywej. Wzrost ryzyka geopolitycznego powinien zniechęcać przed dużymi napływami na długie SPW. Na razie efekt ten nie musi być duży. Na krótkim końcu ciągle spodziewamy się natomiast spadków rentowności z uwagi na wygasanie oczekiwań na podwyżki stóp NBP.
  • Nasza ocena końcówki roku nie zmienia się – optymizm inwestorów co do możliwości ograniczenia podaży SPW na 2023, jak i porozumienia z UE jest raczej przedwczesny. Także próby przeniesienia kosztów walki z inflacją na spółki energetyczne niekoniecznie mogą się udać. Zdecydowanym pozytywem dla SPW jest finansowanie w twardych walutach, ale raczej nie zatrzyma to stromienia krzywej SPW w grudniu.

Niniejsza publikacja została przygotowana przez Biuro Analiz Makroekonomicznych w ING Banku Śląskim S.A. wyłącznie w celach informacyjnych, bez uwzględnienia celów inwestycyjnych, sytuacji finansowej ani dostępnych środków pieniężnych czytelnika. Informacje zawarte w tej publikacji nie stanowią porady inwestycyjnej, prawnej ani podatkowej, ani też oferty dotyczącej zakupu bądź sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego. ING Bank Śląski S.A. dołożył należytej staranności aby zapewnić, że zawarte informacje nie są błędne lub nieprawdziwe w dniu ich publikacji, jednak ING Bank Śląski S.A. i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za ich prawdziwość i kompletność, ani wszelkie bezpośrednie i pośrednie szkody powstałe w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji. O ile nie zastrzeżono inaczej, wszystkie opinie, prognozy i oszacowania należą do autora(autorów) oraz były aktualne w momencie publikacji i mogą ulec zmianie bez uprzedzenia.
Rozpowszechnianie tej publikacji może być ograniczone przez prawo lub regulacje, różne w różnych jurysdykcjach. Osoby, które znajdą się w jej posiadaniu powinny sprawdzić te regulacje i zastosować się do nich.
Publikacja ta oraz zawarte w niej dane są chronione prawami autorskimi. Nie może być ona kopiowana, rozpowszechniana ani publikowana przez jakąkolwiek osobę w jakimkolwiek celu bez wyraźnej uprzedniej zgody ING Banku Śląskiego. Wszystkie prawa zastrzeżone. Działalność ING Banku Śląskiego S.A (nr KRS 0000005459), będącego wytwórcą tej publikacji, została zaaprobowana i jest nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego.