Dziennik |
Dziennik ING: Solidne dane z rynku pracy w USA za listopad. RPP pozostawi stopy NBP bez zmian.
Wiadomości zagraniczne
USA: Rynek pracy w dobrej kondycji, co wspiera argumenty za podwyżką stóp procentowych w grudniu.
- Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy (payrolls) potwierdzają, że pozostaje on zaskakująco silny mimo trwającego spowolnienia. W listopadzie powstało 263tys. nowych miejsc pracy, przy konsensusie 200tys. i 284tys. w październiku. Najwięcej nowych miejsc pracy powstało w sektorze „hotele, restauracje, rozrywka” (88tys.) oraz „edukacja /zdrowie” (82tys). Podobnie jak miesiąc wcześniej stopa bezrobocia wyniosła 3,7%. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły o 5,1%r/r i 0,6%m/m, wyraźnie powyżej konsensusu 4,6% i 0,3%, co było sporym zaskoczeniem. Jednocześnie wskaźnik zatrudnienia spadł do 62,1% z 62,2% miesiąc wcześniej (konsensus zakładał wzrost do 62,3% proc.).
- Stałe i stabilne wzrosty nowych miejsc pracy (październik 261tys., wrzesień 263tys ) oraz przyśpieszenie wzrostu płac rysują obraz proinflacyjny, w obliczu którego Fed będzie musiał reagować zgodnie ze swoimi zapowiedziami. Rozgrzany rynek pracy, wspiera zarówno retorykę z wystąpienia prezesa Fed J.Powella, jak również kolejną podwyżkę stóp procentowych o 50 pb w przyszłym tygodniu.
UE: Pułap cenowy 60$ za baryłkę na rosyjską ropę.
- W weekend Rada UE ogłosiła limit cenowy krajów Grupy G7 na rosyjską ropę dostarczaną drogą morską ($60 za baryłkę), obowiązujący od 5 grudnia oraz na produkty ropopochodne (od 5 lutego 2023). Natomiast OPEC+ podtrzymał w niedzielę decyzję z października o ograniczeniu wydobycia ropy o około 1 mln baryłek dziennie do końca 2023.
- Choć pułap cenowy na rosyjską ropę Urals został ustalony poniżej wstępnej propozycji $65-70, to jednak nie będzie on miał istotnego znaczenia dla notowań rynkowych, gdyż rosyjska ropa jest handlowana obecnie poniżej $60 za baryłkę. Dlatego ograniczenie podaży ze strony Rosji wydaje się mało prawdopodobne.
Najbliższy tydzień na rynkach bazowych: dane o koniunkturze z listopad, przygotowania do posiedzeń Fed i EBC w połowie grudnia.
- Po publikacji danych o mocnym rynku pracy w USA w piątek, najbliższy tydzień powinien być w miarę spokojny. Na początku tygodnia poznamy wskaźniki koniunktury w USA i Europie. Przedstawiciele Fed nie będą się już wypowiadać przed posiedzeniem FOMC 13-14 grudnia. W tym tygodniu zaplanowano wystąpienia przedstawicieli EBC (m.in. Prezes Banku Francji w poniedziałek, główny ekonomista EBC w środę, Prezes Lagarde w czwartek), którzy odniosą się do dalszej ścieżki stóp procentowych w świetle wyhamowania inflacji w listopadzie w porównaniu z październikiem (CPI do 10%r/r z 10,6% miesiąc wcześniej). Wzrost cen producenta (PPI) w strefie euro istotnie wyhamował do 30,8%r/r w październiku z 41,9% we wrześniu.
- Wydarzenia w tym tygodniu:
- Poniedziałek: ISM w usługach w USA w listopadzie (spodziewamy się 54,0pkt. przy konsensusie 53,7pkt. i 54,4pkt. miesiąc wcześniej) ; finalne PMI w usługach w USA i Europie za listopad; sprzedaż detaliczna w strefie euro w październiku,
- Wtorek: wybory w amerykańskim stanie Gorgia, które mogą przesądzić o przewadze 51 miejsc dla Demokratów w 100-osobowym Senacie lub utrzymaniu równowagi (głos wiceprezydenta rozstrzyga wtedy w głosowaniach remisowych); zamówienia w przemyśle w Niemczech;
- Środa: produkcja przemysłowa w Niemczech za październik (nasza prognoza -1,5%m/m po wzroście o 0,6%m/m we wrześniu), decyzja Banku Kanady o stopach procentowych (spodziewamy się podwyżki o 50pb),
- Czwartek: wystąpienie Prezes EBC C. Lagarde,
- Piątek: inflacja PPI w USA za listopad (konsensus zakłada wzrost o 0,3%m/m po 0,2% miesiąc wcześniej), indeks koniunktury Uniwersytetu Michigan (prognozujemy pogorszenie wskaźnika do 55,5pkt. w grudniu z 56,8pkt. w listopadzie, konsensus zakłada 56,0).
Wiadomości krajowe
RPP pozostawi stopy procentowe bez zmian. Neutralny przekaz konferencji prezesa NBP.
- Wydarzeniem tygodnia będzie środkowa decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Po spadku inflacji CPI w listopadzie oraz słabej strukturze PKB w 3kw22 Rada będzie miała kolejne argumenty za utrzymaniem stóp procentowych bez zmian, aby ocenić efekty dotychczasowych podwyżek. Zwłaszcza w kontekście stabilnych notowań PLN.
- W drugiej części tygodnia będzie miała miejsce konferencja prezesa NBP A. Glapińskiego. Spodziewamy się, że prezes będzie prezentował względnie neutralne nastawienie. Z jednej strony należy oczekiwać zadowolenia ze spadku inflacji, chociaż trudno to będzie przypisać efektom dotychczasowych działań w polityce pieniężnej. Z drugiej, wydaje się, że profil inflacji nadal nie pozwala na rozważanie obniżek stóp procentowych jeszcze przed końcem 2023.
„Zerowa” stawka VAT na żywność do połowy 2023.
- Minister Finansów M. Rzeczkowska podpisała rozporządzenie, które wydłuża stosowanie „zerowej” stawki na żywność do końca czerwca 2023. Rozporządzenie przewiduje także m.in. obniżenie stawki VAT na niektóre nawozy.
- Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami od 1 stycznia 2023 przywrócone zostanie większość stawek VAT, które zostały obniżone w ramach Tarczy Anty-inflacyjne. W szczególności ponownie stawką 23% zostanie objęta energia elektryczna, gaz, ciepło systemowe oraz paliwa.
Komentarz rynkowy
Rynki twardo wierzą w szybki koniec podwyżek Fed, traci dolar, zyskują obligacje.
- Ubiegły tydzień pokazał jak nieprzejednane są oczekiwania rynków co do szybkiego końca podwyżek stóp przez główne banki centralne, zwłaszcza Fed. Obrazu tego nie zmieniło w gruncie rzeczy dość jastrzębie wystąpienie szefa Fed J.Powella (i innych członków FOMC), czy m.in. wyraźnie lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy (payrolls), które poznaliśmy w piątek. Doszło do wyraźnego umocnienia na bazowych rynkach długu, szczególnie na Treasuries. W skali tygodnia amerykańskie 2 i 10latki zyskały po około 15pb. Bund umocnił się w podobnej skali, ale już niemieckie 2latki o 9pb. Dolarowi poza oczekiwaniami na obniżki stóp Fed zaszkodziły dodatkowo nadzieje na poluzowanie restrykcji pandemicznych w Chinach i umacniający się juan. W efekcie para €/US$ podniosła się z 1,0350 na początku tygodnia do ponad 1,0550 dziś rano.
- Umocnienie SPW było zdecydowanie większe niż na rynkach bazowych. Nałożyły się na siebie pozytywna sytuacja na rynkach zagranicznych oraz słabe dane z kraju (zwłaszcza szczegóły PKB za 3kw22), powodując ponowny wzrost oczekiwań na poluzowanie polityki NBP jeszcze w 2023. W efekcie krajowe 2latki w skali tygodnia zyskały niecałe 30pb, ale już 10latki około 50pb. Presja na umocnienie złotego w ubiegłym tygodniu wyhamowała mimo osłabiającego się dolara. Nastąpiła nawet próba większej korekty / osłabienia złotego, która sprowadziła parę €/PLN prawie do 4,71. Ostatecznie jednak para zakończyła tydzień na 4,67, tj. blisko poziomów z poniedziałkowego otwarcia (4,67).
Szanse na techniczną korektę na €/US$, skala raczej mała.
- Technicznie obecna fala wzrostu €/US$ powinna wyhamować w okolicach 1,06, tj. już bardzo blisko obecnych poziomów. Również z punktu widzenia analizy technicznej powinno dojść do korekty po silnym osłabieniu dolara w ostatnich tygodniach. Skala tego ruchu będzie jednak raczej mała, głównie na fali realizacji zysków. Oczekiwania inwestorów na szybki koniec podwyżek i równie szybki początek obniżek stóp Fed pozostają mocne. W tym tygodniu nie ma też raczej danych, które mogłyby je zmienić, ewentualnie dopiero piątkowe dane o inflacji PPI z USA. Zasięg tego ruchu prawdopodobnie nie przekroczy 1,04.
- Zostały 2 tygodnie, maksymalnie 2 i pół tygodnia, w miarę normalnego handlu w tym roku. Od świąt do nowego roku na ogół nie dzieje się już wiele. W zasadzie ostatni moment na większe zmiany na rynku to przyszły tydzień, kiedy odbywa się posiedzenie Fed i prezentacja nowej projekcji. Fed będzie starał się prawdopodobnie jakoś zapanować nad oczekiwaniami rynku na szybkie obniżki stóp. Daje to szanse na jakieś umocnienie dolara w końcówce roku, ale o ile Fed nie zaskoczy skalą podwyżki stóp (75 zamiast 50pb), to na większy ruch się nie zapowiada. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jak mocne są oczekiwania na szybkie poluzowanie polityki pieniężnej w USA. Dokłada się do tego spadek cen gazu w Europie, który znacząco ograniczył obawy o głęboką recesję oraz domykanie pozycji na spadek €/US$ na koniec roku. Dlatego spodziewamy się raczej, że ten rok para €/US$ zakończy pomiędzy 1,03, a 1,05.
Małe szanse na większe osłabienie złotego.
- Zachowanie złotego w tym tygodniu najprawdopodobniej zdeterminuje sytuacja międzynarodowa. Odbędzie się wprawdzie posiedzenie RPP, ale nie ma oczekiwań na jakiekolwiek zmiany polityki NBP. Rynek będzie też z bardzo dużą rezerwą podchodzić do ew. zmian forward guidance. Dlatego, o ile faktycznie dojdzie do prób korekty na €/US$, powinno to pociągnąć za sobą również wzrost €/PLN, jak obserwowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Skala tego ruchu najprawdopodobniej nie przekroczy jednak 4,72-7250.
- Fed przygotowujący rynki na spowolnienie tempa podwyżek stóp zapowiada raczej udaną końcówkę roku na rynkach. Jest kilka ryzyk, które mogą nastroje inwestorów popsuć, jak np. pogorszenie sytuacji covidowej w Azji, ale na razie nie zapowiada się, aby miało to mieć decydujący wpływ na nastroje na rynku FX. Inwestorzy ciągle liczą też na deeskalację konfliktu na Ukrainie w zimie i na złagodzenie sporu Polski z KE i odblokowanie środków z KPO. Część może też decydować się na zamknięcie jakichkolwiek pozostałych długich pozycji na €/PLN, nie chcąc ponosić ich wysokich kosztów przez przełom roku, kiedy i tak niewiele będzie się dziać na rynkach. Sugeruje to, że para €/PLN może ten roku zakończyć blisko 4,70, mimo odbudowy oczekiwań na obniżki stóp NBP w 2023.
Sentyment na rynkach długu ciągle dobry.
- Do przyszłotygodniowej decyzji Fed nie widać za bardzo czynników które mogłyby zatrzymać, czy odwrócić globalny trend na spadki rentowności. Jakaś techniczna korekta jest możliwa, ale prawdopodobnie w niewielkiej skali. Inwestorzy zignorowali dość jastrzębie komentarze z Fed, czy udane payrolls, i nie zapowiada się aby w tym tygodniu wydarzyło się cokolwiek co ich opinię o szybkich obniżkach stóp w USA zmieni. Nawet przekaz z grudniowego posiedzenia Fed i nowe projekcje mogą okazać się niewystarczające, aby wywołać większe wzrosty rentowności na rynkach bazowych przed końcem roku.
- SPW prawdopodobnie będą śledzić zachowanie rynków bazowych aż do stycznia, nadal przy relatywnie wysokiej zmienności. Skala dotychczasowych spadków rentowności SPW jest już bardzo duża, dlatego w razie korekty / osłabienia na rynkach bazowych, również i wzrosty dochodowości SPW mogą być w końcówce roku znaczące. W takim scenariuszu powinno także dojść do wystromienia krzywej. Rynki zagraniczne wpłyną głównie na krajowy długi koniec. Z kolei odbudowa oczekiwań na obniżki stóp NBP będzie stabilizować krótki koniec. Odbywające się w tym tygodniu posiedzenie NBP raczej nie będzie mieć istotnego wpływu na rynek. Na jakiekolwiek zmiany stóp nikt nie liczy. Nie spodziewamy się również, aby przekaz z NBP istotnie zmienił postrzeganie perspektyw na 2023.