Dziennik |
Dziennik ING: Dzisiaj inflacja z USA. Ustalenia operacyjne nt. polskiego KPO.
Wiadomości zagraniczne
USA: Dziś inflacja CPI za listopad – czy bazowa CPI podąży za bazową PPI?
- Dziś poznamy inflację CPI i bazową w USA za listopad. W poprzednim miesiącu, wolniejszy wzrost inflacji bazowej był czynnikiem który zapoczątkował umocnienie giełd, obligacji i euro. Powodem tak dużej reakcji był fakt, że od paru miesięcy dane wysokiej częstotliwości pokazywały spowolnienie istotnych komponentów CPI w USA, tj. spadek cen używanych samochodów oraz spadek cen mieszkań, sugerującą podobne zachowanie także czynszów uwzględnianych w amerykańskim CPI. Także niektóre determinanty globalnej inflacji pokazują istotną poprawę: tj. istotny spadek zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw, czy cen energii. Dzisiejsze dane pokażą, czy te tendencje są kontynuowane.
- Spodziewane jest hamowanie ogólnego wskaźnika CPI do 7,3%r/r w listopadzie z 7,7% miesiąc wcześniej.
- Z uwagi na sporą zmienność cen energii i paliw ważniejsza od zmian CPI, będzie zmiana inflacji bazowej. Konsensus zakłada wzrost o 0,3%m/m, podobnie jak przed miesiącem, co pozwoliłoby na spadek w ujęciu rocznym do 6,1%r/r z 6,3% miesiąc wcześniej. Na taki odczyt inflacji bazowej składa się m.in. spadek cen używanych samochodów, sezonowe promocje odzieży, czy wolniejszy wzrost czynszów.
- Z drugiej strony, nieoczekiwane odbicie bazowego indeksu cen producenta PPI w listopadzie, a w szczególności skokowy wzrost cen żywności oraz usług handlowych w tym indeksie, sugeruje ryzyko dla przyśpieszenia inflacji bazowej w CPI w listopadzie. Bazowy PPI, tj. główny indeks cen producenta z wyłączeniem cen żywności i energii wzrósł aż o 0,4%m/m i 6,2%r/r przy oczekiwaniach odpowiednio 0,2% i 5,9%. A to mogłoby stać się powodem istotnych zmian rynkowych, odwrotnych do tych przed 2 miesiącami po silnym spadku inflacji bazowej.
Niemcy: Spodziewana dalsza poprawa indeksu ZEW, ale wciąż w obszarze negatywnych oczekiwań.
- Ostatni odczyt ZEW przyniósł lekką poprawę, ale z bardzo niskiego punktu wyjścia. W dzisiejszych danych powinniśmy zobaczyć dalsze polepszenie. Konsensus zakłada wzrost indeksu oczekiwań do -26,4pkt. w grudniu z -35,7pkt. w listopadzie oraz wzrost indeksu oceny sytuacji bieżącej do -57pkt. z -64,5pkt. miesiąc wcześniej.
Czechy: Inflacja CPI w listopadzie powyżej oczekiwań.
- Inflacja w Czechach podlega ostatnio dużym wahaniom, co można wiązać z traktowaniem środków rządowej tarczy energetycznej przez urząd statystyczny. Po tym jak indeks CPI obniżył się o 1,4%m/m w październiku z powodu obniżenia taryf energetycznych przez rząd, w listopadzie nastąpił wzrost cen o 1,2%m/m przy konsensusie +0,7%. W ujęciu rocznym inflacja CPI przyśpieszyła do 16,2%r/r w listopadzie (konsensus 15,8%) z 15,1% miesiąc wcześniej.
- W prognozach ING inflacja za grudzień będzie bliska 17%r/r, a za styczeń bliska 19%. Od stycznia zmienią się zasady wsparcia rządowego i obniżoną taryfę za energię ma zastąpić pułap cenowy. Dużym ryzykiem są jednak efekty drugiej rundy i silne podwyżki cen przez duże firmy, które nie mają dostępu do preferencyjnych taryf energetycznych. Nie spodziewamy się jednak, że przyśpieszenie inflacji skłoni CNB do zmian stóp procentowych w najbliższych miesiącach.
Wiadomości krajowe
KE podpisała ustalenia operacyjne dotyczące polskiego KPO.
- Komisja Europejska (KE) podpisała z Polską tzw. ustalenia operacyjne dotyczące polskiego Krajowego Programu Odbudowy (KPO). Liczący 350 stron dokument techniczny określa m.in. jakie dokumenty Polska będzie musiała przedstawić we wnioskach o płatność, żeby potwierdzić zrealizowanie każdego z uzgodnionych wcześniej 283 kamieni milowych (mechanizmy weryfikacji).
- Strona polska przygotowuje obecnie pierwszy wniosek o płatność, który obejmuje 37 mierników i opiewa na €2,9mld z części grantowej i €1,4mld z części pożyczkowej. Wśród 37 kamieni milowych objętych pierwszym wnioskiem dotychczas niezrealizowany pozostaje kamień dotyczący tzw. ustawy wiatrakowej.
- Jeszcze większe znacznie mają tzw. horyzontalne kamienie milowe-w kwestii reformy sądownictwa w dalszym ciągu trwają rozmowy Warszawy z Brukselą czy i na ile konieczna jest dalsza zmiana ustawy o Sądzie Najwyższym.
RPP: C. Kochalski uważa, że obecny poziom stóp NBP jest odpowiedni.
- W świetle obecnych danych obecny poziom stóp procentowych jest adekwatny – powiedział członek RPP C. Kochalski. Dodał, że Rada nie zmieniła stóp od września, gdyż widzi sygnały oddziaływania wcześniejszych podwyżek.
Spadek relacji długu publicznego do PKB w 3kw22.
- Na koniec 3kw22 państwowy dług publiczny wyniósł PLN1181,2mld i był o PLN5,9mld wyższy niż na koniec 2kw22. W samym 3kw22 zadłużenie krajowe spadło o PLN12,7mld, a zagraniczne zwiększyło się o PLN18,6mld. Z kolei zadłużenie sektora instytucji rządowych i samorządowych na koniec ubiegłego kwartału wyniosło PLN1479,3mld. W relacji do PKB państwowy dług publiczny wyniósł 40,2%, a dług sektora general government 50,3%, wobec odpowiednio 41,6% i 51,5% na koniec 2kw22.
- Różnica między długiem sektora instytucji rządowych i samorządowych, a państwowym długiem publicznym na koniec 3kw22 wyniosła PLN298,1mld. W największym stopniu odpowiadał za to Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, którego zadłużenie wynosi PLN144,1mld.
Komentarz rynkowy
Początek tygodnia bez istotnych zmian, inwestorzy czekają na Fed.
- Początek tygodnia nie przyniósł istotnych zmian na rynkach. Inwestorzy prawdopodobnie czekali na publikowane dziś po południu dane o inflacji z USA, albo jutrzejszą decyzję FOMC przed większymi zmianami pozycji. Kurs €/US$ podniósł się wczoraj z 1,0530 do 1,0550 na dzisiejszym otwarciu. Para €/PLN utrzymała się natomiast blisko 4,69 przez cały dzień.
- Rentowności amerykańskich obligacji zakończyły poniedziałek o 1-2pb wyżej od otwarcia. Więcej działo się w Europie. Niemiecka 10latka straciła w podobnej skali co amerykańska, ale już 2latka około 6pb. Większe zmiany nastąpiły na krajowym rynku, ale tu decydujące znaczenie ma ciągle słaba płynność. Krzywa podniosła się mniej więcej równolegle o około 12pb.
Dziś CPI z USA, jutrzejsza decyzja FOMC kluczowa dla rynków.
- Dziś pierwsze z kluczowych w tym, tygodniu wydarzeń dla rynków – inflacja CPI z USA. Wyniki zeszłotygodniowej PPI sugerują raczej zaskoczenie po wyższej stronie. Uwagę rynków prawdopodobnie skupi jednak przede wszystkim jutrzejsza decyzja FOMC. Spodziewamy się, że FOMC będzie starał się jakoś zapanować nad oczekiwaniami rynku na szybkie obniżki stóp w USA, co skutkuje niepożądanym z jego punktu widzenia poluzowaniem warunków monetarnych. Powinno to utrzymać €/US$ w trendzie bocznym, ew. pozwolić na niewielki spadek pary. O większe umocnienie dolara będzie trudno – inwestorzy ciągle mogą chcieć przed końcem roku domykać duże pozycje na spadek dolara, otwierane w poprzednich miesiącach. Dlatego spodziewamy się raczej, że ten rok para €/US$ zakończy pomiędzy 1,03 a 1,05.
- Na początku 2023 widzimy jednak szanse na większe umocnienie dolara, tj. powrót €/US$ bliżej parytetu. Z nowym rokiem powinny znów być otwierane długoterminowe pozycje, które przy dysparytecie stóp między Fed i EBC powinny premiować amerykańską walutę. Mogą się do tego dołożyć obawy o konsekwencje poluzowania obostrzeń covidowych w Chinach, czy ponowną eskalację konfliktu na Ukrainie na wiosnę. Fed powinien również cały czas gasić oczekiwania na szybkie poluzowanie swojej polityki.
€/PLN powinien zakończyć rok blisko 4,70.
- Oczekiwany przez nas spadek €/US$ powinien pozwolić na kolejne próby powrotu pary €/PLN ponad 4,72. Nie widać jednak większej gotowości do zajmowania dużych pozycji przeciw złotemu. Może to być efekt obaw, że na niskiej płynności dojdzie do interwencji na umocnienie PLN w końcówce roku. Dokłada się do tego optymizm co do odblokowania Funduszu Odbudowy dla Węgier, który powinien wspierać oczekiwania, że również w przypadku Polski porozumienie jest blisko. Rozkład ryzyk sugeruje, że para €/PLN zakończy rok blisko 4,70.
- Na początku 2023 roku presja na osłabienie złotego powinna się jednak nasilić. Również w tym przypadku inwestorzy powinni zacząć odbudowę bardziej długoterminowych pozycji. Ryzyk dla złotego jest sporo, od międzynarodowych jak ponowną eskalacja konfliktu na Ukrainie, po polityczne, związane z obawami o nasilenie konfliktu z Komisją Europejską przed jesiennymi wyborami do Sejmu. Również dane z krajowej sfery realnej powinny sprzyjać oczekiwaniom na obniżki stóp NBP jeszcze w 2023.
Rynki długu w oczekiwaniu na decyzje Fed i EBC.
- Sytuację na rynkach długu na przełomie roku prawdopodobnie zdeterminują decyzje Fed i EBC. FOMC będzie raczej starać się wyhamować oczekiwania na szybkie obniżki stóp w USA. Inwestorzy mogą jednak nadal chcieć domykać krótkie pozycje na obligacjach, zakumulowane w poprzednich miesiącach. Nie wskazuje to na duże kierunkowe zmiany rentowności obligacji na głównych rynkach. Biorąc jednak pod uwagę jak silne są oczekiwania na obniżki stóp Fed w 2023 oraz gorsze perspektyw inflacyjne w Europie niż USA, większe pole do wzrostu rentowności widzimy raczej w przypadku obligacji niemieckich.
- W końcówce roku SPW powinny nadal śledzić zachowanie na rynkach bazowych. Nie spodziewamy się aby bieżące dane z kraju istotnie zmieniły oczekiwania co do dalszych posunięć NBP. Rozkład ryzyk sugeruje raczej stabilizację krajowego rynku długu w tym tygodniu. Na rynkach bazowych mamy jednak w tym tygodniu szereg ważnych wydarzeń, więc nie można wykluczyć sporej zmienności SPW.
- Na początku przyszłego roku spodziewamy się natomiast stromienia krzywej SPW. Dane z krajowej gospodarki (np. z przetwórstwa, czy budownictwa) powinny wspierać obawy o silne hamowanie koniunktury w kraju i związanej z tym dezinflacji. To powinno utrzymać oczekiwania na obniżki stóp NBP i umocnienie krótkich SPW. Na długim końcu spodziewamy się raczej stabilizacji. Powinny utrzymać się obawy o sfinansowanie przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych oraz wyrok TSUE ws kredytów frankowych, który może uderzyć w sektor bankowy i jego zdolność finansowania wysokich potrzeb pożyczkowych budżetu . Także sytuacja na rynkach bazowych, z którymi mocni skorelowany jest krajowy długi koniec, nie powinna wspierać umocnienia papierów.