Dziennik |
Dziennik ING: Odliczanie do 1 czerwca w USA. FOMC podzielony odnośnie dalszych podwyżek w USA. Wysoki wzrost inwestycji dużych polskich firm w 1kw23.
Wiadomości zagraniczne
USA: Departamentowi Skarbu może zabraknąć środków już 1 czerwca.
- Według Sekretarza Skarbu Janet Yellen w przypadku braku politycznego porozumienia budżetowego w USA skarbowi państwa może zabraknąć środków już 1 czerwca.
- Yellen powiedziała, że nie widzi dużego prawdopodobieństwa, aby dostępne zasoby wystarczyły na obsługę wszystkich zobowiązań federalnych do połowy czy końca czerwca. Stwierdziła, że jej departament nie jest zaangażowany w planowanie scenariusza niewypłacalności. Yellen wkrótce poinformuje Kongres o stanie finansów federalnych.
Fed: Minutes z majowego posiedzenia wskazuje na podział wśród członków FOMC odnośnie dalszych podwyżek.
- Protokół z posiedzenia Fed z 2-3 maja, na którym podniesiono stopy procentowe o 25pb, wskazuje na wyraźny podział wśród członków FOMC odnośnie konieczności dalszych podwyżek stóp procentowych. Według Minutes decydenci podkreślali podwyższoną niepewność w gospodarce i w kwestii perspektyw inflacji. Niektórzy wyrazili obawy o zbyt powolny spadek inflacji do celu 2%, m.in. z powodu wyższych od oczekiwań wydatków konsumpcyjnych i napiętego rynku pracy, co uzasadniałoby dodatkowe zaostrzenie polityki pieniężnej.
- Jednakże kilku członków uznało, że dalsze zacieśnienie może nie być konieczne i należy ściśle monitorować napływające dane. Kilku członków wskazało na możliwe dalsze zaostrzenie warunków kredytowych przez banki, które będzie sprzyjać dochodzeniu rynków do równowagi. Towarzyszy temu jednak podwyższona niepewność. W podobnym tonie wypowiadał się prezes Fed J. Powell, co sugeruje, że jest on w obozie opowiadającym się za pauzą w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej.
- Członkowie Fed uznali podniesienie limitu zadłużenia w USA jako kluczowe dla utrzymania stabilności finansowej. Według członków FOMC, amerykański system bankowy pozostaje silny i odporny.
- Najbliższe posiedzenie FOMC jest zaplanowane na 13-14 czerwca i zostanie wówczas opublikowana aktualizacja projekcji makroekonomicznych. Rynki finansowe wyceniają obecnie prawdopodobieństwo podwyżki stóp Fed w czerwcu na około 30%, ale mocno waha się ono w ostatnich tygodniach. Z kolei prawdopodobieństwo podwyżki w lipcu wyceniane jest na około 65%. Decyzje Fed będą zależeć od napływających w najbliższych tygodniach danych o inflacji, koniunkturze i kredycie.
Niemcy: Majowy Ifo poniżej oczekiwań.
- Indeks wyprzedzający koniunktury Ifo spadł w maju do 91,7pkt. z 93,4pkt. w kwietniu i przy konsensusie 93pkt. Indeks sporządzany jest na podstawie badań 9tys. firm z różnych branż – przetwórstwa, usług i budownictwa. Obniżył się zarówno indeks oczekiwań (do 88,6pkt. z 91,7pkt. miesiąc wcześniej), jak i indeks ocen sytuacji bieżącej (do 94,8pkt. z 95,1pkt. w kwietniu).
- Koniunktura gospodarcza w Niemczech pozostaje słaba, choć mocno zróżnicowana sektorowo – silna w usługach, bardzo słaba w przemyśle, co potwierdzają także dane PMI. Popyt wewnętrzny w Niemczech skupiony na usługach, a nie towarach, może być wyzwaniem dla polskich eksporterów.
Wiadomości krajowe
Wyniki finansowe przedsiębiorstw nadal korzystne.
- Wynik finansowy brutto przedsiębiorstw niefinansowych w 1kw23 wyniósł PLN73,0mld i był o 1,0% wyższy niż w 1kw22. Przychody ogółem wzrosły o 18,0%r/r, jednak jeszcze wyższy wzrost odnotowano w przypadku kosztów, które były o 19,1%r/r wyższe niż przed rokiem. Wyniki na sprzedaży i operacjach finansowych pogorszyły się, natomiast poprawił się wynik na pozostałej działalności operacyjnej. Zwraca uwagę wyraźny wzrost strat netto (57,9%r/r). Wskaźnik poziomu kosztów wzrósł w 1kw23 do 94,5% przychodów z 93,6% w 1kw22. Pogorszyły się wskaźniki rentowności i płynności finansowej.
- Punktem uwagi są jednak inwestycje, nakłady badanych przedsiębiorstw zwiększyły się o 7,2%r/r w ujęciu realnym, co pozwala optymistycznie patrzeć na początek 2023 w zakresie aktywności inwestycyjnej. Największy wzrost odnotowano w wydatkach na środki transportu (15,1%r/r), zakupy maszyn, urządzeń technicznych i narzędzi zwiększyły się o 5,9%r/r, a nakłady na budynki budowle o 4,9%r/r.
- Podobnie jak we wcześniejszych miesiącach wydatki inwestycyjne są skupione głównie w firmach wytwarzających energię (wzrost o 59,4%r/r) oraz sektor górniczy (wzrost o 55,0%r/r). Wyższy od spodziewanego wzrost inwestycji firm jest jednym z powodów wyższego od naszych prognoz wyniku PKB w 1kw23. Szczegółowe dane o strukturze wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale tego roku poznamy 31 maja.
KE rekomenduje Polsce pilne wypełnienie kamieni milowych KPO i ograniczenie wydatków w 2024.
- Komisja Europejska (KE) rekomenduje Polsce redukcję deficytu przez wycofanie wsparcia związanego z energią, a także ograniczenie nominalnego wzrostu wydatków pierwotnych netto w 2024 do maksymalnie 7,8% - wynika z oceny polskiego Programu Konwergencji na 2023. Komisja wzywa także do pilnego wypełnienia kamieni milowych Krajowego Programu Odbudowy (KPO).
MF: Założenia makro do budżetu spójne z APK.
- Założenia makroekonomiczne do projektu budżetu na 2024 nie będą się mocno różnić od tych, które zostały przedstawione w Aktualizacji Programu Konwergencji (APK) – powiedział wiceminister finansów A. Soboń. We wspomnianym dokumencie założono wzrost PKB w 2024 na poziomie 2,9% i wzrost cen konsumenckich (CPI) o 6,5%. Nasze aktualne prognozy na 2024 to odpowiednio 2,4% (PKB) i 6,7% (CPI).
Poprawa nastrojów konsumenckich i dalszy spadek oczekiwań inflacyjnych.
- Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK) poprawił się w maju do -29,9pkt z -32,2pkt w kwietniu, a wskaźnik wyprzedzający (WWUK) do -15,3pkt. z -19,7pkt miesiąc wcześniej. Nadal wyraźnie obniża się wskaźnik oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych. W maju wskaźnik oczekiwanej w ciągu najbliższych 12 miesięcy inflacji wyniósł 14,5pkt., wobec 18,9pkt w kwietniu. Wskaźnik przyjmuje wartości od -100 do +100. Dodatnia wartość oznacza przewagę liczebną konsumentów przewidujących wzrost cen na tymi, którzy oczekują ich spadku.
Podaż pieniądza wzrosła w kwietniu o 6,7%r/r.
- Podaż pieniądza (M3) zwiększyła się w kwietniu o 6,7%r/r (ING: 6,8%; konsensus: 6,6%), po wzroście o 6,5%r/r w marcu. W ujęciu transakcyjnym (po wyeliminowaniu zmian z tytułu wyceny) wartość depozytów gospodarstw domowych zwiększyła się o 10,5%r/r, a depozytów firm o 13,8%r/r, wobec odpowiednio 9,4% i 12,5% w marcu. W tym samym ujęciu wartość portfela kredytów dla gospodarstw domowych skurczyła się o 4,7%r/r, a kredytów dla przedsiębiorstw wzrosła o 4,2%r/r, wobec odpowiednio -5,0% i +7,3% miesiąc wcześniej.
Komentarz rynkowy
€/US$ kontynuuje spadek, €/PLN znów powyżej 4,50.
- Kurs €/US$ dotarł wczoraj do 1,0750. Dolar kontynuuje umocnienie po ostatnich PMI z Europy, sugerujących dalsze pogorszenie koniunktury w przemyśle. Mocniejszy dolar nie zahamował spadku €/PLN, który wczoraj testował poziomy niższe od 4,50, chociaż ostatecznie para nie odsunęła się od 4,50 znacząco i dziś rano jest na 4,51.
- Na amerykańskim rynku długu nastąpiły wzrosty rentowności o 5-8pb (więcej na krótkim końcu). Bund zakończył dzień praktycznie bez zmian, a niemiecka 2latka 3pb wyżej. Za to uspokoiła się sytuacja na SPW – na całej krzywej zmiany rentowności były minimalne.
Spadek €/US$ powinien hamować.
- Coraz bardziej realne jest przeciągnięcie się rozmów nad limitem zadłużenia w USA. Powinno to zahamować spadek €/US$, szczególnie, że najważniejsze w tym tygodniu dane z głównych gospodarek są już za nami. Naszym zdaniem €/US$ utrzyma się blisko 1,0750-1,08 jeszcze kilka dni i w dalszej perspektywie powróci do wzrostu. W ciągu paru tygodni powinien znów znaleźć się przy 1,10 lub nieco wyżej.
- Nie zmieniamy również naszych średnioterminowych oczekiwań odnośnie do €/US$. Spodziewamy się, że Fed jeszcze w tym roku zacznie obniżki stóp, podczas gdy EBC będzie je nadal podnosić. Dlatego na koniec roku oczekujemy wzrostu €/US$ do 1,15-20. Ryzyka dla tego scenariusza jednak rosną. Ostatnie dane z Europy pokazują wyraźne hamowanie koniunktury, a także akcji kredytowej, co może podkopać wiarę rynku w dalsze podwyżki ECB.
- Wczorajszy wzrost na €/PLN prawdopodobnie nie potrwa długo. Para już kilkakrotnie wracała ponad 4,50 ale za każdym razem gdy tylko €/US$ się stabilizował, to powracała do spadku. Dlatego na przełomie tygodnia para prawdopodobnie znów przetestuje tegoroczne dołki na 4,47-48. Po ostatnim umocnieniu PLN przestał być niedowartościowany, a pewien niepokój inwestorów może budzić zbliżająca się opinia TSUE ws kredytów frankowych, czy kolejne rządowe obietnice wydatkowe. Możliwe jednak, że uspokojenie na rynkach będzie nadal premiować waluty państw o wysokich stopach procentowych, wciąż widać napływ kapitału do Polski który może mieć charakter spekulacyjny związany z wyborami, ale również mogą to być środki przedsiębiorstw związane z lokowanie inwestycji na wschodniej flance Nato. Nie widzimy nowego kapitału na rynku długu.
Wzrosty rentowności powinny hamować.
- Na przełomie tygodnia wzrosty rentowności w USA i Niemczech powinny wyhamować. Ostatnie dane z Europy rozczarowują, a optymizm co do szybkiego porozumienia dotyczącego limitu zadłużenia w USA powinien gasnąć. Inwestorzy przestają jednak obawiać się credit crunchu i recesji. Dlatego na większe umocnienie długu nie liczymy. Umocnienie długu może przyspieszyć gdyby okazało się, że rozmowy nad limitem zadłużenia w USA przeciągną się, ale w warunkach wojny jaką prowadzi USA możliwe jest szybsze porozumienie niż w 2011.
- Uważamy, że sytuacja na rynkach bazowych powinna stabilizować krajowy dług w najbliższych dniach. W połowie czerwca poznamy jednak kolejne zapowiedzi wydatków socjalnych ze strony rządu, te opozycyjne są również wysokie. Dlatego w najbliższych tygodniach krajowy dług powinien przeciętnie radzić sobie gorzej niż krzywa niemiecka, wciąż nie widzimy napływu kapitału na rynek długu pomimo umocnienia PLN.