Dziennik |
Dziennik ING: Dziś wystąpienie Powella w Jackson Hole. Optymistyczny projekt budżetu państwa na 2024.
Wiadomości zagraniczne
USA: Silne wahnięcie zamówień na dobra trwałe w dół w lipcu. Rynek pracy bez większych zmian.
- Po silnym wzroście zamówień na dobra trwałe w USA w czerwcu (o 4,4%m/m po korekcie w dół z 4,7%), lipcowy spadek o 5,2% był głębszy od konsensusu (-4,0%). Jednakże po wyłączeniu środków transportu, zamówienia wzrosły o 0,5%m/m po wzroście o 0,2% miesiąc wcześniej (korekta w dół z 0,6%).
- Dane tygodniowe o rynku pracy (230tys. nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych) ukształtowały się poniżej konsensusu, który był taki sam jak odczyt z poprzedniego tygodnia (240tys.). Tydzień wcześniej pobieranie zasiłku kontynuowało 1,702mln osób, blisko oczekiwanym 1,708mln.
USA: Harker z Fed skłania się do utrzymania obecnego poziomu stóp procentowych, dziś wystąpienia Powella.
- Podczas rozpoczętego wczoraj sympozjum w Jackson Hole, prezes Fed z Filadelfii P. Harker stwierdził, że Fed zrobił wystarczająco dużo w walce z inflacją i teraz należy poczekać jak restrykcyjny poziom stóp procentowych wpływa na gospodarkę. W podobnym tonie Harker wypowiadał się na początku sierpnia. Stwierdził wówczas, że Fed może zaprzestać dalszych podwyżek stóp procentowych, jeśli nie pojawią się niespodzianki w gospodarce, choć musiałby pozostać na podwyższonym poziomie przez jakiś czas.
- Wystąpienie Prezesa Fed J. Powella dziś po południu (czasu polskiego) może rzucić więcej światła na możliwość dalszych podwyżek stóp procentowych w USA, protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, opublikowany w ubiegłym tygodniu, dopuścił taką możliwość. Istotne jest również pytanie o to jak długo stopy Fed pozostaną na podwyższonym poziomie. Dane z tego tygodnia (m.in. PMI, zamówienia, sprzedaż domów) dostarczyły więcej argumentów dla „gołębich” członków FOMC.
Turcja: Podwyżka głównej stopy procentowej o 750pb do 25%.
- Bank centralny Turcji zaskoczył wczoraj analityków zdecydowaną podwyżką głównej stopy procentowej o 750pb do 25%, oczekiwano podwyżki o 250pb do 20%. Po zmianie na stanowisku prezesa banku i objęciu tego stanowiska przez H. G. Erkan po majowym zwycięstwie w wyborach prezydenta R. T. Erdogana, na poprzednich dwóch posiedzeniach stopy wzrosły łącznie o 900pb. Wczorajsza decyzja wzmocniła kurs liry w stosunku do dolara o prawie 2%, niemniej jednak od początku roku lira osłabiła się o ponad 40%.
Wiadomości krajowe
Kolejny rok wysokiego deficytu – projekt budżetu państwa na 2024.
- Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2024. Zakłada ona z deficyt sektora rządowego i samorządowego na poziomie 4,5% PKB. Dochody budżetowe mają wynieść PLN683,6mld, wydatki budżetowe PLN848,3mld, co daje deficyt budżetu państwa na poziomie PLN164, 8mld.
- W założeniach do budżetu przyjęto wzrost PKB w 2024 o 3,0% i inflację CPI na poziomie 6,6%r/r. Rząd oczekuje, że w przyszłym roku konsumpcja prywatna wzrośnie o 3,3%, nakłady brutto na środki trwałe o 4,4%, a przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wzrośnie o 1,2%, zaś bezrobocie rejestrowane na koniec 2024 wyniesie 5,2%. Ponadto, przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej ma w przyszłym roku zwiększyć się o 9,8%.
- Założenia makroekonomiczne do przyszłorocznego budżetu oceniamy jako raczej optymistyczne. Otoczenie zewnętrzne nie jest sprzyjające dla silnego ożywienia w najbliższych kwartałach (np. obawy o koniunkturę w Niemczech, czy Chinach). Widzimy ryzyka w dół dla zakładanego stosunkowo silnego odbicia spożycia prywatnego oraz dla inwestycji. O ile spodziewamy się podobnego jak rząd wzrostu płac, to obawiamy się, że sytuacja demograficzna może nie pozwolić na istotny wzrost zatrudnienia. Ciągle niepewna jest też skala i termin uzyskania środków z Funduszu Odbudowy oraz funduszy spójności z „nowej” unijnej perspektywy finansowej. Natomiast rządowa prognoza średniorocznej inflacji (6,6%) jest realistyczna, lub nawet ostrożna. Nawet w razie słabszego wzrostu PKB realnie, wsparciem dla strony dochodowej budżetu będzie silny wzrost nominalnego PKB.
- Rząd prognozuje, że wpływy do budżetu z podatku VAT w 2024 wyniosą PLN312,6mld, z CIT PLN78,3mld, z PIT PLN108,8mld, a z akcyzy PLN88,8mld.
- Projekt budżetu zakłada też wpłatę z zysku NBP w wysokości PLN6,0mld. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne. W 2023 złoty jest mocniejszy względem głównych walut (szczególnie dolara) niż przeciętnie w 2022, a rentowności obligacji głównych gospodarek są zdecydowanie wyższe.
- Wysokie wydatki związane z bezpieczeństwem nie są zaskoczeniem dla rynku w kontekście wojny w Ukrainie.
Premier: decyzja ws wakacji kredytowych do połowy września, możliwe kryterium dochodowe.
- Premier M. Morawiecki powiedział wczoraj, ze decyzja ws. wakacji kredytowych zapadnie do połowy września, a jeśli zostaną przedłużone, to będzie rekomendował wprowadzenie kryterium dochodowego. Obecnie obowiązujące przepisy pozwalają na zawieszenie spłaty 4 rat kredytu w 2023 roku, po jednej racie w każdym kwartale.
GUS: Poprawa nastrojów konsumenckich w sierpniu, choć pesymizm wciąż dominuje.
- GUS odnotował w sierpniu poprawę obecnych i przyszłych nastrojów konsumenckich w porównaniu do lipca. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej wzrósł w sierpniu o 2,6pkt. do -23,3pkt, w jego strukturze najbardziej poprawiła się ocena możliwości dokonywania ważnych zakupów. Natomiast wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej wzrósł w sierpniu o 0,4pkt. do -10,5pkt, w największym stopniu dzięki poprawie ocen przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju.
- Poprawie nastrojów konsumenckich sprzyja niska stopa bezrobocia. W zharmonizowowanym na poziomie UE badaniu BAEL stopa bezrobocia wyniosła 2,6% w 2kw23 po 2,9% w 1kw23. Wskaźnik zatrudnienia utrzymał się na tym samym poziomie 56,7%, natomiast wskaźnik aktywności zawodowej nieznacznie spadł do 58,2% w 2kw23 z 58,4% kwartał wcześniej.
GUS: Mocny spadek zamówień w przemyśle w lipcu, także tych eksportowych.
- Nowe zamówienia w przemyśle spadły w lipcu o 18,1%r/r po spadku o 5,1% w czerwcu. Spadły również zamówienia na eksport – o 11,7%r/r w lipcu po 3,4% miesiąc wcześniej. Odzwierciedla to dekoniunkturę w przemyśle i słaby popyt zewnętrzny, zgodnie m.in. ze wskaźnikami PMI w przetwórstwie przemysłowym w Polsce i krajach Europy Zachodniej, w Niemczech poniżej 40pkt.
Komentarz rynkowy
€/US$ zdołał przełamać wsparcie na 1,08.
- Kurs €/US$ podjął wczoraj kolejną próbę przełamania poniżej 1,08, tym razem udaną. Dziś rano para spadłą do 1,0780. Zachowanie rynków długu sugeruje, że euro znalazło się pod presją z uwagi na obawy o koniunkturę w Europie po ostatnich danych PMI. O ile dochodowości Treasuries podniosły się wczoraj (5-6pb na całej krzywej) po sporym spadku w środę, to w przypadku Bunda ruch był o połowę mniejszy, a niemiecka 2latka zakończyła handel praktycznie bez zmian.
- Sytuację relatywnie dobrze zniósł jednak złoty i inne waluty CEE. Kurs €/PLN wzrósł z 4,4650 do 4,4750. Rentowność krajowej 10latki spadła kolejne 4pb, prawdopodobnie po udanej aukcji dzień wcześniej, a 2latki lekko się podniosła.
€/US$ może pogłębić spadek, PLN prawdopodobnie pod presją.
- Przełamanie wsparcia na 1,08 przez €/US$ otwiera drogę do zejścia kursu do 1,0650-0650 w perspektywie nawet przyszłego tygodnia. Od strony fundamentalnej dolara powinny dodatkowo wesprzeć komentarze J.Powell’a (około 16 naszego czasu) podczas rozpoczętej wczoraj konferencji Fed w Jackson Hole. W naszej ocenie podkreśli on, że zarówno kolejna podwyżka stóp Fed pozostaje prawdopodobna, a perspektywa obniżek pozostaje raczej odległa. Kontrastuje to z ostatnimi danymi z Europy, gdzie widać silne hamowanie koniunktury.
- Mocniejszy dolar i koniec tygodnia to na ogół niebezpieczna mieszanka dla złotego. Już sam spadek €/US$ jest na ogół dla walut CEE niekorzystny. Przed weekendem inwestorzy mogą też chcieć domykać pozycje na aktywach w Polsce. Dlatego na przełomie tygodnia spodziewamy się wzrostu €/PLN bliżej 4,50. Złoty powinien jednak zacząć odrabiać straty po weekendzie. Słabe dane z Europy i USA będą w naszej ocenie wspierać oczekiwania na relatywnie szybkie obniżki stóp EBC, czy Fed, co generalnie jest dla walut EM korzystne.
Dalszy wzrost spreadu Treasuries do Bunda po komentarzach z Fed.
- Na przełomie tygodnia spodziewamy się dalszego rozszerzenia się spreadu pomiędzy krzywą amerykańską i niemiecką. Powinno się to odbywać przez relatywnie większy wzrost rentowności obligacji USA. Kluczowy będzie tu odbiór dzisiejszego wystąpienia J.Powell’a przez rynki. Szefowi Fed powinno przynajmniej częściowo udać się ograniczenie oczekiwań na szybkie obniżki stóp w USA, co powinno podnieść amerykańską krzywą. Nie widać też powodów, aby obawy o wyższe podaże Treasuries miały w najbliższym czasie wygasnąć, szczególnie wobec słabnącej koniunktury. Kontrastuje to z obawami o koniunkturę w Europie, które gaszą oczekiwania na jakiekolwiek dalsze podwyżki stóp EBC.
- W naszej ocenie, taka sytuacja na rynkach bazowych odwróci też trwające od dwóch dni spłaszczenie krajowej krzywej. Rentowności długich SPW powinny wrócić do wzrostu w ślad za Treasuries. Z kolei ostatnie dane sugerują słaby start polskiej gospodarki w 3kw23, stanowiąc argument za zdecydowanym cyklem obniżek stóp NBP w tym roku. To powinno stabilizować lub jeszcze wzmocnić krajowy krótki koniec. Projekt budżetu na 2024 raczej neutralny dla rynku. Rząd w razie potrzeby może więcej wyemitować w walucie, gdyby dość optymistyczne założenia miały się nie zrealizować.