Dziennik |
Dziennik ING: Spadają szanse na wrześniową podwyżkę EBC. Wysokie potrzeby pożyczkowe w 2024 wymagają istotnego wzrostu udziału inwestorów zagranicznych w ich finansowaniu.
Wiadomości zagraniczne
Strefa euro: Holzmann z EBC widzi kolejną podwyżkę stóp procentowych we wrześniu. Dyskusja w Radzie Prezesów.
- Członek Rady Prezesów EBC i Prezes Banku Austrii R. Holzmann stwierdził, że jeśli nie pojawią się jakieś zaskoczenia w danych, to EBC będzie musiał podnieść stopy procentowe we wrześniu. Holzmann nie spodziewa się recesji, widzi natomiast silną presję płacową. Według niego lepiej szybciej osiągnąć poziom stóp docelowych EBC by opanować inflację, a później wcześniej zacząć cykl obniżek.
- Wcześniej za podwyżką we wrześniu opowiedzieli się publicznie prezes Bundesbanku J. Nagel (jest jeszcze trochę drogi do przejścia, aby przywrócić stabilność cen) oraz prezes Banku Łotwy M. Kazaks (inflacja bazowa jest wciąż podwyższona, bez bardzo wyraźnego trendu spadkowego) – wszyscy trzej należą do jastrzębiego skrzydła w Radzie Prezesów EBC.
- Do bardziej ostrożnego podejścia w kontekście pogorszenia koniunktury skłania się m.in. M. Conteno z Portugalii (zmaterializowały się negatywne ryzyka z czerwcowej prognozy).
- Powyższe wypowiedzi oddają duży podział opinii nt konieczności następnej, wrześniowej podwyżki wśród prezesów EBC. Dlatego właśnie prezes EBC C. Lagarde w piątkowym wystąpieniu w Jackson Hole unikała jasnego przekazu na temat spodziewanej decyzji EBC na najbliższym posiedzeniu 13-14 września. Naszym zdaniem słabe dane o aktywności gospodarczej z Eurolandu podnoszą szanse na brak wrześniowej podwyżki, rynek tego nie wycenia. W tym tygodniu poznamy ważne dla decyzji nowe dane inflacyjne, punktem uwagi jest inflacja bazowa, która ostatnio wolno spada.
Dziś dane z USA: ceny nieruchomości, wakaty JOLTS i zaufanie konsumentów.
- Dziś poznamy ceny domów FHFA oraz ceny nieruchomości w 20 największych miastach USA w czerwcu (nasza prognoza 0,8%m/m w ujęciu odsezonowanym, konsensus 1,0%). Zostaną opublikowane także dane o nieobsadzonych wakatach wg JOLTS w lipcu (konsensus 9,5mln poprzednio 9,582mln) i zaufaniu konsumentów wg Conference Board (nasza prognoza 116pkt., konsensus 116,6pkt., poprzednio 117pkt.) w USA za sierpień.
Wiadomości krajowe
Solidne inwestycje samorządów w 2poł23.
- Wydatki jednostek samorządu terytorialnego (JST) w 1poł23 wyniosły PLN22,7mld i były o ponad 50% (nominalnie) wyższe niż w pierwszej połowie 2022. Wydatki na cały 2023 są planowane na PLN115,4mld. Wysoka aktywność inwestycyjna JST jest związana z cyklem budżetowym Unii Europejskiej. Rok 2023 jest ostatnim, w którym kraje członkowskie wydają fundusze strukturalne z perspektywy finansowej na lata 2014-20.
- W połowie bieżącego roku JST zanotowały nadwyżkę w wysokości PLN4,9mld, wobec planowanego na cały rok deficytu w wysokości PLN55,4mld. W połowie 2022 nadwyżka wyniosła PLN14,4mld. Nadwyżka budżetowa na przestrzeni roku jest normalną sytuacją w samorządach, których wynik budżetowy jest zwykle kształtowany w ostatnim kwartale każdego roku.
Inflacja i wysokie ceny głównymi barierami dla inwestycji.
- Ankietowane przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) firmy wskazują wysoką inflację oraz wysokie koszty realizacji inwestycji jako główne bariery dla inwestycji – wynika z pogłębionego badania koniunktury. Jako główną barierę dla inwestycji inflację wymieniają firmy budowlane, usługowe oraz handlowe, przy czym w porównaniu do poprzedniego badania z maja odsetek wskazań obniżył się we wszystkich wymienionych grupach przedsiębiorstw.
W 2024 potrzeby pożyczkowe netto wzrosną o 55%, a ich finansowanie będzie mocno zależało od popytu inwestorów zagranicznych.
- Wczoraj pisaliśmy nt projektu budżetu na 2024 rok. Zakłada on m.in. duży (o 55%) skok potrzeb pożyczkowych netto, z PLN143mld w tym roku do PLN225,4mld w roku 2024.
- W tym roku finansowanie potrzeb pożyczkowych odbywa się przy dużym udziale krajowego sektora bankowego. Wysoka dynamika depozytów i spowolnienie kredytowe powodują, że przyrost oszczędności netto w krajowym sektorze bankowym może pokryć nawet ponad 2/3 łącznych potrzeb pożyczkowych netto budżetu.
- Nasze prognozy depozytów i kredytów na 2024 rok wskazują jednak, że sytuacja zmieni się w roku 2024, sektor bankowy będzie w stanie pokryć tylko 1/3 z wysokich potrzeb pożyczkowych netto budżetu.
- To oznacza, że finansowanie budżetu będzie mocno zależało od inwestorów zagranicznych. Dotyczy to zarówno emisji długu w walutach obcych (MinFin zakłada finansowanie netto z emisji obligacji zagranicznych na wysokim poziomie ok. PLN38mld wobec ok. PLN13mld w tym roku).
- Budżet potrzebuje także istotnego wzrostu popytu ze strony inwestorów zagranicznych na papiery skarbowe denominowane w złotych. W 2024 MinFin chce uplasować na rynku ponad PLN100mld w POLGBs (netto), wobec ok. PLN60mld w 2023. Co więcej, MinFin chce pozyskać z krajowego rynku PLN54,5mld w formie bonów skarbowych (netto), na co głównie złożą się najprawdopodobniej krajowe banki.
- Plan finansowania potrzeb pożyczkowych zakłada także pozyskanie 28,6 mld PLN z kredytów z UE dostępnych w ramach KPO.
- Zabezpieczeniem budżetu jest wciąż wysoka poduszka płynnościowa, MinFin będzie zapewne kontynuował politykę wysokich podaży w 2poł23 i utrzymywał wysoką poduszkę płynnościową.
Komentarz rynkowy
Małe zmiany na rynku FX, stromienie krzywej SPW.
- Początek tygodnia nie przyniósł dużych zmian na €/US$ - para wzrosła z 1,08 do 1,0820. Inwestorzy najprawdopodobniej czekają na kluczowe dane z USA (np. payrolls w piątek) przed większymi zmianami pozycji. Kurs €/PLN utrzymał się w trendzie bocznym, wokół 4,47. Od ponad tygodnia złoty jest też stabilny np. na tle węgierskiego forinta.
- Na bazowych rynkach długu miało miejsce umocnienie. O ile amerykańska 10latka zyskała 4pb, to Bund już 10pb. Z jednej strony rosną wątpliwości co do dalszych podwyżek stóp w strefie euro, z drugiej inwestorzy obawiają się dużych podaży Treasuries. Na SPW trwało stromienie krzywej. 2latka zakończyła dzień około 2pb mocniej, 10latka o tyle samo słabiej. Oczekiwania na obniżki NBP wspierają krótki koniec, ale na długim widać obawy o duże podaże po prezentacji założeń do budżetu na 2024 (więcej w części krajowej Dziennika).
€/US$ może pogłębić dołki pod koniec tygodnia, a złoty stracić.
- To czy w drugiej połowie tygodnia dojdzie do prób pogłębienia dołków przez €/US$ zależy od układu danych z USA i Eurolandu, tj. danych z rynku pracy w USA ws inflacja z Eurolandu. Mocne dane z rynku pracy i jednocześnie niższa inflacja z Eurolandu będą premiować dolara. Techniczne zasięg ruchu / spadku nie powinien przekroczyć €/US$ do 1,0600-1,0650.
- Mocniejszy dolar to na ogół ryzyko dla walut CEE. Dlatego w drugiej połowie tygodnia widzimy ryzyko ograniczonego wzrostu €/PLN, nie dalej jak do 4,50. Na razie nie widać jednak perspektyw na duże osłabienie złotego w najbliższym czasie. PLN dobrze zniósł spadek €/US$ już w ubiegłym tygodniu. Niezmienne krajową walutę wspiera też nadwyżka handlowa Polski, a ostatnie dane z głównych gospodarek wspierają oczekiwania na relatywnie szybkie obniżki stóp EBC, czy Fed, co generalnie jest dla walut EM korzystne.
Dalszy wzrost spreadu Treasyuries do Bunda, stromienie krzywej SPW.
- W dalszej części tygodnia oczekujemy kontynuacji rozszerzania się spreadu pomiędzy krzywą amerykańską i niemiecką. Pod koniec tygodnia liczymy na lepsze od konsensusu dane z USA (m.in. ISM i payrolls), z kolei w Europie spodziewamy się nieco szybszego hamowania inflacji. Ciężarem dla Treasuries pozostają też obawy o duże podaże obligacji – inwestorzy obawiają się nowej zimnej wojny i związanych z tym wysokich wydatków na zbrojenia, czy pomoc innym państwom. Kontrastuje to z obawami o koniunkturę w Europie, które gaszą oczekiwania na jakiekolwiek dalsze podwyżki stóp EBC.
- Na krajowym rynku nadal oczekujemy wystromienia krzywej. Wsparciem dla krótkiego końca powinny pozostać dane z kraju. Oczekujmy, że szczegóły polskiego PKB za 2kw23 potwierdzą nasze przypuszczenia o słabości konsumpcji. To zarówno argument za obniżkami stóp NBP, jak i powód do obaw o generalnie optymistyczne założenia przyszłorocznego budżetu. Najprawdopodobniej nałoży się na to raczej niekorzystna sytuacja na rynkach bazowych, co może dodatkowo zaszkodzić długim SPW.