Dziennik |
Dziennik ING: Odbicie cen ropy i duże podaże spowodowały odbicie rentowności długu pomimo słabych danych. RPP zainicjuje dziś cykl obniżek stóp procentowych.
Wiadomości zagraniczne
USA: Zamówienia w przemyśle i zamówienia na dobra trwałe wyraźnie w dół.
- Zamówienia w amerykańskim przemyśle spadły o 2,1%m/m w lipcu po wzroście o 2,3% miesiąc wcześniej, konsensus zakładał nieco głębszy spadek (-2,5%). Podobne wahnięcie nastąpiło w zamówieniach na dobra trwałe (spadek o 5,2%m/m, zgodnie z konsensusem, po wzroście o 4,6% w czerwcu). Miało to związek ze spadkiem zamówień na samoloty Boeinga w lipcu. Zamówienia na dobra trwałe po wyłączeniu środków transportu zwiększyły się o 0,4%m/m po wzroście o 0,6% miesiąc wcześniej.
Fed: Waller nawołuje do ostrożności w decyzjach o podwyżkach stóp procentowych.
- Członek zarządu Fed C. Waller stwierdził, że nic nie wskazuje na dalszych podwyżek stóp w najbliższym czasie. Po lipcowej podwyżce o 25pb, stopa procentowa Fed znajduje się w przedziale 5,25-5,50%, rynki finansowe nie wyceniają podwyżki na posiedzeniu 19-20 września.
Strefa euro: Głębsza deflacja cen producenta PPI w lipcu.
- Ceny producenta PPI w strefie euro spadły w lipcu o 0,5%m/m przy konsensusie -0,6%, miesiąc wcześniej ceny spadły o 0,4%. Ze względu na efekty bazy, deflacja PPI w ujęciu rocznym pogłębiła się do -7,6%r/r z -3,4% w czerwcu. Tempo deflacji producenckiej wyhamuje jednak w sierpniu m.in. ze względu na odbicie cen ropy naftowej (limity OPEC+) i gazu ziemnego (strajki w Australii wpływające na globalny rynek gazu LNG).
Niemcy: Załamanie zamówień w przemyśle w lipcu.
- Spadkowi cen producenta w strefie euro sprzyja słaby popyt. Zamówienia w przemyśle Niemiec spadły o 11,7%m/m w lipcu (ujęcie realne, po odsezonowaniu i dostosowaniu o liczbę dni roboczych), wyraźnie poniżej konsensusu -4,3%m/m oraz po wzroście o 7,6% w poprzednim miesiącu. Najgłębsze spadki odnotowano w kategorii dóbr kapitałowych. W ujęciu rocznym zamówienia spadły o 10,5%r/r przy konsensusie -4,5%.
- Widzimy pierwsze sygnały odbicia w globalnym przemyśle, w PMI z USA i Azji. Jednak na razie nie dochodzą one do Europy, co pokazują dane o zamówieniach ale również słabe PMI z przemysłu.
EBC: Kontynuacja dyskusji w Radzie Prezesów o wyżej na dłużej
- Prezes Banku Francji powiedział, że długość okresu wysokich stóp procentowych jest ważniejsza niż dalsze podwyżki stóp. W jego ocenie EBC jest blisko stóp docelowych w obecnym cyku, inflacja ogółem osiągnęła szczyt na początku 2023, a bazowa w kwietniu br.
- Prezes Bundesbanku J. Nagel przypomniał, że EBC wciąż nie osiągnął celu inflacyjnego i dodał, że błędne jest zakładanie, że po osiągnięciu stóp docelowych EBC, nastąpią szybkie obniżki. Nagel nie jest zaniepokojony ryzykiem spirali cenowo-płacowej.
Słabe PMI w usługach w Europie i Chinach.
- Finalne odczyty wskaźników PMI w usługach za sierpień w Europie przyniosły rewizje w dół już słabych danych wstępnych. W całej strefie euro finalny PMI w usługach wyniósł 47,9pkt. w sierpniu (wstępnie 48,3pkt., po 50,9pkt. w lipcu). Rewizja wynikała ze słabszych danych z Francji (finalnie 46pkt. po wstępnym odczycie 46,7pkt. oraz 47,1pkt. w lipcu), dane z Niemiec się nie zmieniły (finalnie 47,3pkt., co oznaczało głęboki spadek z 53,3pkt. w ciągu miesiąca).
- Usługowy PMI w Wielkiej Brytanii wyniósł finalnie 49,5pkt. (rewizja odczytu wstępnego w górę z 48,7pkt.), ale spadek w odniesieniu do lipca (51,5pkt.) był również silny.
- Rozczarował również usługowy PMI w Chinach. Wyniósł 51,8pkt. w sierpniu i spadł z 54,1pkt. w lipcu, poniżej konsensusu 53,5pkt. Kierunek zmian w usługach jest przeciwny do zmian PMI w przemyśle, gdzie odnotowano nieznaczne odbicie, choć przy poziomach poniżej 50pkt. oddzielającego ożywienie od spowolnienia w cyklu koniunkturalnych. Także drugi PMI z Chin zanotował spadek ale mocne odbicie komponentu nowych zamówień.
Dziś usługowy ISM z USA, sprzedaż detaliczna ze strefy euro oraz decyzja Banku Kanady.
- Dziś poznamy ISM i finalny PMI w usługach w USA za sierpień (nasza prognoza dla ISM: 52,0pkt., konsensus 52,3pkt., poprzednio 52,7pkt.) oraz Beżową Księgę Fed.
- Zostanie opublikowana również sprzedaż detaliczna w strefie euro za lipiec (nasza prognoza 0,2%m/m i -0,9%r/r, poprzednio odpowiednio -0,3% i -1,4%), a Bank Kanady podejmie decyzję ws. stóp procentowych. Podobnie jak wczoraj w przypadku Banku Australii – spodziewamy się utrzymania stóp procentowych bez zmian.
Wiadomości krajowe
RPP rozpocznie dziś cykl łagodzenia polityki pieniężnej.
- Punktem uwagi dla rynków finansowych będzie dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), która może przynieść początek cyklu łagodzenia polityki pieniężnej. Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) A. Glapiński nakreślił scenariusz początku obniżek stóp, który obejmował spełnienie dwóch warunków: (1) spadek inflacji do jednocyfrowych poziomów, (2) wyraźna i przekonywująca ścieżka dalszego spadku inflacji.
- Według wstępnego szacunku GUS inflacja wyniosła w sierpniu 10,1%r/r, więc pierwszy z tych warunków nie jest obecnie spełniony, jednak spodziewamy się, że prezes nie będzie pryncypialny w tej kwestii. Inflacja znalazła się w sierpniu blisko jednocyfrowych poziomów, a we wrześniu będzie w okolicach 9%r/r, lub nawet poniżej. Dlatego też oczekujemy, że już w tym tygodniu RPP obniży stopy NBP o 25pb, a kolejne miesiące przyniosą dalsze łagodzenie polityki pieniężnej.
- Dodatkowy argument za obniżkami to fakt, że ścieżka inflacji w 3kw23 i 4kw23 rysuje się obecnie niżej niż w lipcowej projekcji NBP, a wyniki PKB w 2kw23 i perspektywy na 2poł23 kształtują się gorzej niż zakładano.
- Obecnie krzywa dochodowości wycenia łączny spadek stóp o 300pb do poziomu 3,75% w połowie 2025 roku. Tak długo jak inflacja CPI spada, aktywność gospodarcza pozostaje słaba a inne banki centralne rozpoczęły i kontynuują cykl luzowania, rynki finansowe nie będą kwestionować tak agresywnej wyceny cięć stóp.
- Sytuacja może się zmienić gdy pojawią się sygnały odbicia PKB (raczej przełom 23-24), a inflacja CPI zacznie się stabilizować. Zwracamy uwagę, że perspektywy inflacyjne nie są jednoznacznie pozytywne w Polsce. Obecny spadek inflacji to zasługa ustępowania zewnętrznych szoków (poprawa w łańcuchach dostaw), spadku cen surowców. Ale inflacja bazowa w Polsce spada dużo wolniej niż w regionie. Naszym zdaniem łączne policy mix jest wciąż zbyt łagodne (z powodu ekspansji fiskalnej). Uważamy, że RPP może kontynuować cięcia nawet w 1poł24, ale docelowy poziom stóp (rynek wycenia 3,75 w połowie 2025) będzie wyższy niż wycena rynkowa.
PFR: Zasadne jest rozpoczęcie cięć stóp NBP jesienią i wydłużenie wakacji kredytowych o 2 kw.
- Rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych jesienią jest uzasadnione, ale trzeba być ostrożnym z jego tempem – ocenił prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) P. Borys. Zdaniem Borysa do końca 2023 inflacja w Polsce może obniżyć się do 6,5-7%r/r, a trend dezinflacji będzie kontynuowany.
- W kontekście wciąż wysokich stóp procentowych P. Borys uważa za uzasadnione wydłużenie wakacji kredytowych do połowy 2024. Zdaniem Borysa interwencjonizm państwa jest uzasadniony w czasie kryzysu, ale obecnie jest czas na wycofywanie się z tego typu działań.
- Prezes PFR wysoko ocenił przygotowanie polskiego sektora bankowego do wdrożenia nowego wskaźnika referencyjnego WIRON. W jego ocenie w perspektywie najbliższych 2 lat polski sektora finansowy w pełni przejdzie na nowy wskaźnik referencyjny.
SAMAR: Wzrost rejestracji nowych aut w sierpniu.
- W sierpniu zarejestrowano 31 149 nowych samochodów, co oznacza wzrost o 7,0%r/r – poinformował instytut SAMAR. Od początku roku sprzedano 353 092 sztuki aut, co daje wzrost o 9,7%r/r. Z kolei import używanych samochodów wzrósł w sierpniu do 72 036 szt. i był o 15,5% wyższy niż rok wcześniej. W tym roku sprowadzono dotychczas 524 925 sztuk samochodów z zagranicy (spadek o 0,7%r/r).
MKiŚ: Decyzja ws. zamrożenia cen energii w 2024 zapadnie po wyborach.
- Decyzje w sprawie ewentualnego zamrożenia cen energii (prąd, gaz, ciepło) zostaną podjęte w październiku, po wyborach parlamentarnych – powiedziała minister klimatu i środowiska A. Moskwa.
Komentarz rynkowy
Dolar zyskuje, wyraźne osłabienie PLN.
- €/US$ wyraźnie przełamał wczoraj ostatnie dołki i zbliżył do 1,07. To nie efekt pojedynczego wydarzenia, a raczej serii słabych danych ze strefy euro i komentarzy z EBC sugerujących rosnące wątpliwości co do dalszych podwyżek stóp. Mocniejszy dolar odbił się na walutach CEE. €/PLN wyłamał się z dotychczasowej konsolidacji, co najprawdopodobniej zachęciło krótkoterminowych inwestorów do dołączenia się do ruchu. W efekcie para dotarła wczoraj prawie do 4,50 i waha się w granicach szczytów z lipca.
- Na rynkach długu miały miejsce dalsze wzrosty rentowności. Amerykańska krzywa przesunęła się o 4-5pb, niemiecka o 3-4pb. Długie SPW jednak się umocniły o około 3pb, na krótkim końcu bez istotnych zmian.
Dalsze umocnienie dolara, rosną ryzyka dla PLN ale w dłuższym terminie.
- W tej chwili najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się powrót €/US$ do okolic 1,06. Para połamała lokalne wsparcia, co powinno zachęcać krótkoterminowych inwestorów do dalszej gry na umocnienie dolara. Fundamenty stojące za US$ nie są jednak jednoznacznie pozytywne, np. biorąc pod uwagę hamowanie wynagrodzeń w USA. Dlatego głębszy spadek €/US$ jak wspomniane poziomy raczej się nie uda.
- Po wczorajszym ruchu spodziewamy się raczej wyhamowania presji na wzrost €/PLN. Ryzykiem dla złotego będzie posiedzenie RPP, ale inwestorzy prawdopodobnie zagrali od to już wczoraj. Spodziewamy się obniżki stóp i komentarza wskazującego, że nadchodzą kolejne. Spora przecena PLN sugeruje też rosnącą nerwowość w oczekiwaniu na zbliżające się wybory. W połączeniu z pogorszeniem krajowych fundamentów (oczekujemy m.in. zawężenia nadwyżki w handlu zagranicznym) sugeruje to ryzyko większego wzrostu €/PLN, choć raczej już po wyborach.
Łagodna RPP powinna wesprzeć krótkie SPW.
- Nie spodziewamy się aby dane z głównych gospodarek miały dalej zaskakiwać w tym tygodniu na plus. Sugeruje to raczej stabilizacje na zarówno niemieckim i amerykańskim rynku do końca tygodnia. Utrzymuje się jednak ryzyko dalszego rozszerzenia spreadu Treasuries wobec krzywej niemieckiej, tj. wyższe rentowności w USA niż Niemczech. Inwestorzy obawiają się dużych podaży długu w USA, podczas gdy zapowiedzi fiskalne w Niemczech są mocno ograniczone (zaledwie około 0,2%PKB).
- Rynek jak na razie ignoruje ryzyka związane z przyszłorocznymi potrzebami pożyczkowymi. Naszym zdaniem ten stan się zmieni, ale nie wykluczamy, że do przeceny dojdzie dopiero gdy MF poda skalę kolejnego przetargu. Widzimy ryzyko umiarkowanego wzrostu rentowności długich SPW, połączone z rozszerzeniem asset swapów i spreadów wobec krzywej niemieckiej.
- Na krótkim końcu liczymy na umocnienie. Spodziewamy się, że retoryka RPP na dzisiejszym posiedzeniu, jak i jutrzejsza konferencja prof. Glapińskiego będą wspierać oczekiwania na cały cykl obniżek stóp. Na rynku pojawiają się też opinie, że RPP będzie musiała mocno obniżyć stopy aby pomóc w sfinansowaniu gigantycznych potrzeb pożyczkowych na 2024.