Dziennik |
Dziennik ING: Posiedzenie EBC i inflacja z USA wydarzeniami tego tygodnia. W kraju za nami weekend konwencji wyborczych.
Wiadomości zagraniczne
Najbliższy tydzień na rynkach bazowych: Posiedzenie EBC wydarzeniem tygodnia.
- Najważniejszym wydarzeniem tego tygodnie będzie czwartkowe posiedzenie EBC. Po serii słabych danych o koniunkturze przy utrzymaniu tendencji dezinflacyjnych (choć nie we wszystkich krajach strefy euro), EBC może zdecydować się na pozostawienie stóp procentowych bez zmian lub finalną podwyżkę w obecnym cyklu zacieśniania o 25pb. Nieco bardziej skłaniamy się do scenariusza ostatniej podwyżki. Podwyżka jest wyceniana przez rynki z niespełna 40% prawdopodobieństwem.
- Z danych makro - w tygodniu poprzedzającym posiedzenie FOMC - czekają nas publikacje wskaźników inflacji CPI i PPI oraz produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w USA. Spodziewamy się odbicia wskaźnika CPI ze względu m.in. na ceny biletów lotniczych, opieki medycznej i ubezpieczeń. Dziś KE opublikuje aktualizację prognoz makroekonomicznych dla krajów UE. Wydarzenia w tym tygodniu:
- Poniedziałek: prognozy gospodarcze KE,
- Wtorek: indeks zaufania małego biznesu NFIB w USA w sierpniu (nasza prognoza 92,2pkt. konsensus 91,3pkt., poprzednio 91,9pkt.), indeks nastrojów inwestorów instytucjonalnych ZEW za wrzesień w Niemczech, dane z brytyjskiego rynku pracy za lipiec (nasza prognoza stopy bezrobocia 4,4%, poprzednio 4,2%, średni wzrost wynagrodzeń z wyłączeniem bonusów w 7,8%r/r),
- Środa: inflacja CPI za sierpień w USA (nasza prognoza dla CPI 0,6m/m i 3,6%r/r przy konsensusie 0,5% i 3,6% oraz 0,2% i 3,2% w lipcu, nasza prognoza dla inflacji bazowej 0,3%m/m i 4,4%r/r przy konsensusie 0,2% i 4,3% oraz 0,2% i 4,7% w lipcu), produkcja przemysłowa w strefie euro za lipiec,
- Czwartek: decyzja EBC ws. stóp procentowych (prognozujemy podwyżkę stóp procentowych o 25pb, w tym refinansowej do 4,50%), sprzedaż detaliczna (nasza prognoza 0,1%m/m, zgodnie z konsensusem, po 0,7% w lipcu) i inflacja PPI za sierpień w USA (nasza prognoza 0,6%m/m, konsensus 0,4%, poprzednio 0,3%),
- Piątek: produkcja przemysłowa w USA za sierpień (nasza prognoza 0,1%m/m, zgodnie z konsensusem, po 1,0% w lipcu) i wstępny indeks zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan za wrzesień (nasza prognoza 69,0pkt., konsensus 69,4pkt. poprzednio 69,5pkt.).
Wiadomości krajowe
W tym tygodniu lipcowy bilans płatniczy i szczegóły sierpniowej inflacji.
- W środę o 14:00 Narodowy Bank Polski (NBP) opublikuje dane o bilansie płatniczym w sierpniu. Szacujemy, że nadwyżka salda obrotów bieżących wyniosła €1,6mld, czemu nadal sprzyjała nadwyżka na rachunku handlowym. Prognozujemy, że eksport wyrażony w € wzrósł o 3,4%r/r, podczas kiedy import skurczył się o 5,4%r/r.
- W piątek o 10:00 GUS poda szczegóły sierpniowej inflacji (CPI). Według wstępnego szacunku (flash) ceny wzrosły w ubiegłym miesiącu o 10,1%r/r. Dalszej dezinflacji sprzyjał spadek cen żywności (-1,0%m/m), wolniejsze roczne tempo wzrostu nośników energii oraz dalszy spadek inflacji bazowej. W dalszej części roku powinniśmy obserwować inflację na jednocyfrowym poziomie.
Weekend konwencji wyborczych.
- Prawo i Sprawiedliwość (PiS) przedstawiło w sobotę propozycje programowe do 2031. Wśród nich znajduje się m.in.: (1) wprowadzenie dobrowolnych emerytur stażowych (po 38 latach pracy dla kobiet i 43 latach dla mężczyzn), (2) uruchomienie grantów na pracę zdalną dla rodziców, niepełnosprawnych powracających na rynek pracy oraz młodych pracowników, (3) repolonizacja i unarodowienie przemysłu przetwórczego w rolnictwie oraz (4) inwestycje w infrastrukturę energetyczną (sieci dystrybucyjne, OZE, elektrownia atomowa) i transportową (porty).
- Nowym elementem są emerytury stażowe, ale nie znając szczegółów trudno ocenić koszty fiskalne przedstawionych propozycji. Naszym zdaniem przedstawione już wysokie potrzeby pożyczkowe na 2024 rok mogą obejmować te nowe wydatki. MinFin ma „zakładkę” w formie wydatków na obronność, teoretycznie minister finansów powiedziała że skok deficytu i potrzeb pożyczkowych w 2024 roku wynika m.in. z dużych wydatków obronnych, ale naszym zdaniem nowe inwestycje będą finansowane długiem, który obciąży BGK ale nie wejdzie w skład potrzeb pożyczkowych budżetu centralnego. Dlatego nie zakładamy, że emerytury stażowe podwyższą ogłoszone już potrzeby netto na poziomie PLN225,4mld na 2024 rok (vs PLN143mld w 2023 roku).
- Nasze obawy budzi jednak dalszy spadek szans na uruchomienie KPO (wydłużenie wieku emerytalnego to jeden z kamieni milowych), podczas gdy PLN28 mld z rekordowych potrzeb netto w 2024 (PLN225,4mld) ma być finansowane pożyczkami w ramach KPO.
- Dodatkowo, ogłoszone propozycje mają proinflacyjny charakter i podnoszą ryzyko dla długoterminowej inflacji, co jest negatywne dla długiego końca krzywej. Niepokojącym trendem jest zarówno dalsze obniżanie wieku emerytalnego (w kraju gdzie liczba osób w wieku produkcyjnym spadła o 2 mln osób w dekadę), liczne nowe świadczenia socjalne oraz zapowiedź rosnącego interwencjonizmu państwa w gospodarce. Dotyczy to np. propozycji w zakresie przetwórstwa żywności. Jednocześnie szanse na impuls inwestycyjny ze środków z KPO spadł.
- Koalicja Obywatelska (KO) promuje wcześniejsze propozycje w ramach „100 konkretów na 100 dni”. Najważniejsze postulaty obejmują m.in.: (1) zwolnienie z PIT osób zarabiających do PLN6tys. brutto i otrzymujących emeryturę do PLN5tys, (2) podniesienie kwoty wolnej od podatku z PLN30tys. do PLN60tys., (3) kasowy PIT (małe firmy zapłacą PIT dopiero po otrzymaniu środków z opłaconej faktury), (4) podwyżki dla nauczycieli (o co najmniej 30%, nie mniej niż PLN1,5tys.), (5) świadczenie „babciowe” (PLN1,5tys. miesięcznie na opiekę nad dzieckiem, (6) zniesienie zakazu handlu z niedzielę przy zapewnieniu dwóch wolnych weekendów w miesiącu i przy podwójnym wynagrodzeniu za pracę w dni wolne, (7) „urlop dla przedsiębiorców” - zwolnienie ze składek na ubezpieczenia społeczne na 1 miesiąc i świadczenie urlopowe w wysokości połowy płacy minimalnej.
- Zapowiedzi KO wskazują na próby konkurowania z PiS w sferze dużych wydatków socjalnych, chociaż prezentują więcej działań wspierających przedsiębiorstwa i inwestycje.
- Trzecia Droga, będąca koalicją Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) proponuje m.in.: (1) zwiększenie inwestycji w odnawialne źródła energii, (2) ustanowienie dwóch niedziel handlowych w miesiącu, (3) wsparcie rynku nieruchomości (uwolnienie wszystkich nieruchomości z Krajowego Zasobu Nieruchomości) oraz (4) rodzinny PIT (rozliczenie nie tylko ze współmałżonkiem, ale także z dziećmi, na wzór francuski).
- Przedstawione przez Trzecią Drogę propozycje mają dosyć liberalny charakter. TD kładzie większy nacisk na pracę i rozwój gospodarczy niż zwiększone świadczenia społeczne.
- Nowa Lewica przedstawiła propozycję 35-godzinnego tygodnia pracy i 35-dniowego urlopu oraz ułatwienia dla tworzenia związków zawodowych. Zapowiedziano także wyższe wynagrodzenia w sferze budżetowej i 100% płatne zwolnienia chorobowe.
- Zapowiedzi Nowej Lewicy koncentrują się na prawach pracowników, co jednak może skutkować większym obciążeniem pracodawców.
RPP: Tak głębokie cięcie stóp może podkopywać wiarygodność polityki pieniężnej – L. Kotecki.
- Decyzja o obniżeniu stóp procentowych o 75pb może być potężnym problemem dla Rady Polityki Pieniężnej (RPP) i wiarygodności polityki pieniężnej w przyszłości – uważa członek Rady L. Kotecki. Najgorsze, co mogłoby się nam zdarzyć, to gdyby społeczeństwo uznało, że NBP realizuje inne cele niż dbanie o stabilność cen i wartość złotego – powiedział Kotecki. Dlatego to cięcie stóp procentowych aż o 75 pb zostało uznane przez rynki za błąd – dodał. Członek Rady podkreślił, że RPP potrzebuje wiarygodności, aby poradzić sobie z inflacją, a obniżanie stóp procentowych w takim wymiarze oznacza wolniejszy spadek inflacji i późniejsze osiągnięcie celu NBP.
- Zakładam, że po radykalnej, nie mieszczącej się w konwencjonalnej polityce pieniężnej, obniżce stóp procentowych we wrześniu, w październiku będziemy mieć pauzę, ale to się dopiero okaże – powiedział Kotecki.
RPP: Decyzja o obniżce stóp była przedwczesna – P. Litwiniuk.
- Członek RPP P. Litwiniuk ocenił, że decyzja o obniżce stóp procentowych we wrześniu była przedwczesna, gdyż inflacja jest nadal uporczywa i daleka od celu.
RPP: Nie można wykluczyć kolejnej obniżki stóp przez listopadem – G. Masłowska.
- W ocenie G. Masłowskiej z RPP nie można wykluczyć kolejnej obniżki stóp procentowych przed listopadem. Członkini Rady poinformowała, że na ubiegłotygodniowym posiedzeniu padł wniosek o podwyżkę stóp procentowych. Zdaniem Masłowskiej osłabienie PLN o kilka procent nie jest problemem i nie ma potrzeby dokonywania interwencji walutowych przez NBP.
RPP: Wzrost PKB w 2023 raczej powyżej zera – H. Wnorowski.
- Wzrost gospodarczy w Polsce raczej utrzyma się powyżej zera w 2023 – powiedział członek RPP H. Wnorowski. Dodał, że jest spokojny o gospodarkę, której fundamenty są zdrowe.
MF: Na koniec sierpnia na rachunkach budżetowych było PLN133,7mld.
- Stan rachunku budżetowego na 31 sierpnia wyniósł PLN133,7mld – poinformowało Ministerstwo Finansów. Do wykupu do końca tego roku pozostaje dług o wartości PLN25,8mld.
- Na jutrzejszym przetargu zamiany ministerstwo zaoferuje 5 serii obligacji w zamian za papiery zapadające w 2023 i 2024.
Komentarz rynkowy
Koniec tygodnia pod znakiem stabilizacji EUR/US$ i złotego oraz obligacji na rynkach bazowych i polskim
- Pod koniec ub. tygodnia €/US$ nie był w stanie trwale przebić poziomu 1,07 i w piątek, oraz podczas dzisiejszych notowań w Azji, utrzymuje się lekko powyżej tego poziomu, obecnie na 1,0730. Chociaż dolar zyskał w ostatnim czasie znacząco, to jednak układ danych sugeruje dalsze umocnienie amerykańskiej waluty. Na rynkach bazowych obligacji zobaczyliśmy korektę po wcześniejszych wzrostach rentowności, szczególnie w USA, gdzie wcześniejsze osłabienie długu było większe.
- Polski rynek wciąż pozostaje pod wpływem czwartkowej konferencji Prezesa NBP. Przed końcem tygodnia złoty zaczął nieznacznie odrabiać straty po 3-4% osłabieniu wobec euro i dolara, jakie miało miejsce po decyzji RPP i konferencji A. Glapińskiego. Widzimy negatywny odbiór dużej obniżki stóp oraz dalszych zapowiedzi agresywnych cięć wśród wielu inwestorów, w tym zagranicznych. Złoty pozostanie pod presją, gdyż inwestorzy obawiają się problemów ze sprowadzeniem inflacji do celu. Polskie obligacje zyskały, głównie na krótkim końcu krzywej dochodowości, gdzie rentowości spadły około 20pb, ale spadek rentowności był również widoczny na długim końcu, m.in. w ślad za umocnieniem rynków bazowych.
€/US$ powinien stopniowo się obniżać. Presja na wzrost €/PLN może na razie osłabnąć.
- Sytuacja techniczna na €/US$, który nie mógł spaść poniżej 1.07, sugeruje umocnienie euro. Jednocześnie, naszym zdaniem, układ danych i wnioski ze zbliżających się posiedzeń banków centralnych wciąż przemawiają za dolarem. Mocne dane z USA sugerują, że po bliskiej ostatniej podwyżce Fed nie nastąpią szybko cięcia stóp. Z kolei w Europie ECB podniesie stopy, możliwe że w tym tygodniu, ale słabość PKB w 2poł23 sugeruje szybkie złagodzenie nastawienia ECB w 2poł23 i te oczekiwania są negatywne dla euro. Dodatkowo, w tym tygodniu poznamy prawdopodobnie wyższą inflację bazową z USA (0,3%m/m). Oceniamy jednak, że spadek wyraźne poniżej 1,06 może okazać się niemożliwy, bo dolar jest już raczej drogi, na co wskazują modele wyceny.
- Presja na wzrost €/PLN powinna przynajmniej krótkoterminowo osłabnąć. Sytuacja techniczna wskazuje wręcz na możliwość korekty / umocnienia PLN. Przynajmniej na razie może to być jednak trudne, szczególnie gdyby dolar miał kontynuować umocnienie na przełomie tygodnia. Zdecydowanie wzrosło jednak ryzyko dalszego osłabienia złotego w końcówce roku. RPP agresywnie obniża stopy. Polska teoretycznie dołączyła do grupy innych krajów wschodzących, które wcześniej rozpoczęły podwyżki, a teraz wcześniej niż kraje rozwinięte zaczynają luzowanie. Jednak komentarze rynkowe podzielają także nasze obawy, że tempo luzowanie w Polsce nie znajduje uzasadnienia w danych, a tolerancja NBP dla inflacji powyżej celu 2,5% jest w długim terminie negatywna dla złotego. Widzimy też m.in. ryzyko pewnego pogorszenia bilansu handlowego Polski.
To nie koniec stromienia krzywej SPW w tym roku.
- Koniec ub. tygodnia przyniósł lekkie umocnienie rynków długu. Także sytuacja techniczna wskazuje na krótkoterminowe wyczerpywanie się potencjału do wzrostu rentowności w USA.
- Jednak fundamenty makroekonomiczne sugerują dalszy wzrost rentowności, np. inflacja z USA w tym tygodniu może ponownie podnieść obawy o tempo dezinflacji w tej gospodarce. Z kolei słabe dane w Europie i koniec cyklu podwyżek ECB w tym tygodniu sugeruje więcej miejsca na umocnienie. Dlatego cały czas widzimy ryzyko rozszerzenia się spreadu między amerykańskimi i niemieckimi papierami na długim końcu.
- Polski długu zyskał pod koniec tygodnia, głównie krótkie obligacje, ale także 10-latki razem z rynkami bazowymi. Naszym zdaniem agresywne cięcie NBP, zapowiedź dalszego luzowania które mniej przystaje do sytuacji makro niż w innych krajach wschodzących, plus proinflacyjny charakter nowych propozycji wyborczych głównych stron sceny politycznej sugerują dalszy wzrost obaw o powrót wysokiej inflacji, kiedy skończy się obecny dezinflacyjny wpływ odwracających się szoków pandemicznego i wojennego. Obawiamy się, że osłabienie krajowego długiego końca, połączone z rozszerzeniem asset swapów, czy spreadów do Bunda, nie zakończyło się.
- W przypadku krótkiego końca liczymy natomiast raczej na uspokojenie sytuacji. Przez przełom tygodnia nie ma danych i wydarzeń, które mogłyby istotnie zmienić oczekiwania rynku na kolejne decyzje Rady. Dane ze sfery realnej publikowane w tym miesiącu niestety zapowiadają się znów pesymistycznie, więc w dłuższym okresie stromienie krzywej może postępować, choć już w dużo mniejszej skali.