Dziennik |
Dziennik ING: Gospodarka Chin rośnie w umiarkowanym tempie. Moody’s liczy na poprawę relacji Warszawy z Brukselą.
Wiadomości zagraniczne
USA: Mocne dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej, ale słabe nastroje firm budowlanych.
- Sprzedaż detaliczna wzrosła we wrześniu w USA o 0,7%m/m, powyżej konsensusu 0,3% oraz nieco wolniej niż 0,8% w sierpniu. Po wyłączeniu sprzedaży samochodów, wzrost wyniósł 0,6% przy oczekiwaniach na 0,2% oraz po 0,9% miesiąc wcześniej (korekta w górę z 0,6%). Również produkcja przemysłowa zaskoczyła pozytywnie. Wzrosła we wrześniu o 0,3%m/m przy konsensusie 0% oraz po 0,4% w sierpniu.
- W kontraście do twardych danych za wrzesień, słabiej wypadły wczorajsze miękkie dane o nastrojach w firmach budowlanych. Indeks nastrojów tym segmencie NAHB osłabił się w październiku do 40pkt. z 44pkt. we wrześniu (korekta w dół z 45pkt.) i przy konsensusie również 44pkt. Pogorszenie nastrojów firm deweloperskich można wiązać z dalszym wzrostem oprocentowania kredytów hipotecznych (średnie oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego coraz bliżej 8%) w ślad za wzrostem rentowności długoterminowych obligacji amerykańskich, na który – obok oczekiwań związanych z decyzjami Fed – wpłynęło również ryzyko shutdownu sektora rządowego.
- Dziś poznamy dane o pozwoleniach na budowę domów i rozpoczętych budowach domów w USA we wrześniu.
- Korzystne dane za wrzesień wzmacniają nasze oczekiwania na mocny odczyt PKB w 3kw23, który szacujemy na 4%kw/kw w ujęciu zanualizowanym SAAR. Słabe barometry koniunktury są również spójne z oczekiwanym przez nas spowolnieniem wzrostu w 4kw23, m.in. z powodu rosnącego ciężaru zadłużenia oraz wzrostu cen ropy naftowej na świecie.
- Dane za 3kw23, w szczególności payrolls i inflacja, mogą skłonić Fed do rozważenia kolejnej podwyżki jeszcze w 2023. Szef Fed z Richmond T. Barkin powiedział wczoraj, że pomimo postępu w ograniczaniu inflacji, Fed jeszcze nie osiągnął celu i oczekuje wyraźniejszego osłabienia popytu. Dodał, że jest za utrzymaniem stóp na obecnym poziomie i potrzeba więcej czasu, aby ocenić czy potrzebne są dodatkowe podwyżki.
Niemcy: Indeks ZEW mniej negatywny w październiku.
- Indeks zaufania niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych ZEW poprawił się istotnie w październiku do -1,1pkt. w komponencie oczekiwań z -11,4pkt. we wrześniu i przebił konsensus zakładający -9pkt. Natomiast komponent ocen obecnej sytuacji nie zmienił się istotnie i wyniósł -79,9pkt. po -79,4pkt. miesiąc wcześniej, a kierunek zmiany był przeciwny do konsensusu, który zakładał pogorszenie do -80,8pkt.
Chiny: Dane o PKB za 3kw23 lekko pozytywne, ale dane za wrzesień bez sygnałów ożywienia.
- Realny PKB Chin wzrósł w 3kw23 o 4,9%r/r, powyżej dosyć pesymistycznego konsensusu 4,5% i wyraźnie wolniej niż 6,3% w 2kw23. W ujęciu kwartalnym widać jednak przyśpieszenie wzrostu do 1,3%kw/kw w ujęciu odsezonowanym z 0,5% w 2kw23, przy konsensusie 0,9%. Lepsze dane za 3kw23 przełożyły się na mocniejszy odczyt po 3 kwartałach 2023. W ujęciu skumulowanym od początku roku (YTD) – odnotowano wzrost o 5,2%r/r po 5,5% kwartał wcześniej i przy konsensusie 5,0%.
- Za lepszym od oczekiwań odczytem PKB w 3kw23 stała lekka poprawa w produkcji przemysłowej (wzrost o 4,0%r/r YTD przy konsensusie i wzroście po sierpniu na poziomie 3,9%) oraz w sprzedaży detalicznej. Wzrosła ona do we wrześniu w ujęciu skumulowanym od początku roku o 6,8%r/r przy konsensusie 6,7%, lecz po 7,0% po sierpniu. Oba wskaźniki nie sygnalizują odbicia aktywności gospodarczej.
Wiadomości krajowe
Moody’s: Poprawa relacji z UE byłaby pozytywna dla oceny kredytowej Polski.
- Prawdopodobna zmiana rządu pomogłaby poprawić relacje z Unią Europejską (UE), co byłoby pozytywne dla oceny kredytowej Polski (credit positive) – ocenia agencja Moody’s. Agencja spodziewa się, że deficyt budżetowy wyniesie 5,3% PKB w 2023 i ponad 4% PKB w 2024. Moody’s ocenia wiarygodność kredytową Polski na „A2”.
Wzrost deficytu budżetowego w sierpniu.
- Deficyt budżetu państwa (kasowo) po sierpniu wyniósł PLN16,6mld, wobec PLN13,1mld po lipcu. W okresie ośmiu miesięcy 2023 dochody budżetowe wzrosły o 28,7mld (8,3%). Dochody z VAT były o ok. PLN9,8mld (6,5%) wyższe niż w analogicznym okresie 2022. Wpływy z akcyzy wzrosły o PLN2,5mld (4,8%), dochody z PIT spadły o PLN4,2mld (8,2%) a z CIT wzrosły o PLN4,3mld (8,7%). Spadek wpływów z PIT wynika z obniżenia stawki podatkowej w połowie 2022 i wysokich zwrotów nadpłaconego podatku w 2023.
- W okresie I-VIII 2023 wydatki budżetowe wzrosły o PLN72,8mld (22,9%) m.in. z uwagi na przejęcie od czerwca 2022 przez budżet od samorządów wypłat świadczeń 500+. Jednocześnie dotacja do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) wzrosła w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku o PLN5,8mld względem analogicznego okresu 2022 tj. o 23,5%.
Poprawa nastrojów MŚP.
- Nastroje w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), poprawiły się w 4kw23 – wynika z barometru EFL. Główny wskaźnik wyniósł 50,4pkt. i był o 2,3pkt. wyższy niż w 3kw23. Po raz pierwszy od 2 lat wskaźnik znalazł się powyżej 50pkt., tj. poziomu powyżej którego koniunktura jest oceniana pozytywnie. Zwrócono uwagę na rosnącą skłonność do nowych inwestycji. Obecnie 8% firm wskazuje na większe plany inwestycyjne, podczas gdy w 1kw23 było to zaledwie 0,5% badanych.
Komentarz rynkowy
Dobre nastroje na rynkach szkodzą US$. PLN coraz mocniejszy po wyborach.
- Od początku tygodnia nastroje na rynkach pozostają generalnie dobre. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jak na razie nie eskaluje. Dlatego, mimo solidnych danych z USA (np. sprzedaż detaliczna), kurs €/US$ kontynuował wzrost. Od początku tygodnia para podniosła się z 1,0530 do 1,0580. Pod presją pozostają też bazowe rynki długu, szczególnie amerykański. Mocne dane z USA, droga ropa naftowa i komentarze z Fed wspierają scenariusz utrzymania wysokich stóp przez FOMC na dłużej. Od początku tygodnia rentowność amerykańskiej 10latki wzrosła prawie 20pb, a 2latki około 15pb. Na krzywej niemieckiej wzrost rentowności to 10-12pb.
- W kraju nadal decydującym czynnikiem była zmiana postrzegania perspektyw krajowej gospodarki po prawdopodobniej zmianie rządu. Kurs €/PLN wczoraj na chwilę znalazł się poniżej 4,42, a dziś rano znów jest bliżej 4,44. Po początkowym umocnieniu po wyborach, polska 10latka jest już na poziomach z piątkowego otwarcia. Nie pomaga sytuacja międzynarodowa, ale też prawdopodobnie obawy, że nowy rząd zwiększy przyszłoroczne wydatki. Od początku tygodnia rentowność 2latki wzrosła ponad 10pb. Rynek zakłada, że RPP będzie obniżać stopy mniej agresywnie.
Krótkoterminowe osłabienie dolara szansą na dalsze umocnienie PLN.
- Brak trwałej pozytywnej reakcji dolara na wczorajsze mocne dane z USA może zachęcać inwestorów krótkoterminowych do zajmowania dalszych pozycji na wzrost €/US$. W tym kierunku oddziałują też lepsze od oczekiwań dane z Chin. Technicznie kurs może dotrzeć do okolic 1,0650-1,07 na przełomie tygodnia. W dłuższym horyzoncie nadal widzimy jednak duże szanse na powrót dolara do umocnienia i powrót do ostatnich dołków w okolicach 1,0450. Amerykańską walutę nadal wspiera obniżanie się oczekiwań na cięcia stóp Fed w 2024 roku. Nie można też wykluczyć, że dołożą się do tego napięcia geopolityczne np. związane z atakiem Hamasu na Izrael.
- W przypadku €/PLN spodziewamy się testów 4,40 w najbliższych dniach. Rynek dość powszechnie oczekuje, że nowy rząd szybko zażegna konflikt z UE i uzyska dostęp do KPO, a środki z tego programu zostaną częściowo wymienione na PLN na rynku. Wsparciem dla złotego jest też ogólnie dobra sytuacja międzynarodowa, gdyż konflikt na Bliskim Wschodzie na razie nie eskaluje, a €/US$ ma potencjał do krótkoterminowego wzrostu.
- W końcówce roku pojawią się nowe ryzyka, ale zakładamy że będą one miały mniejsze znacznie niż wynik wyborów i oczekiwany napływ kapitału portfelowego na rynek długu i bezpośredniego w formie FDI. To m.in.: wysokie potrzeby pożyczkowe i oczekiwana przez agencje ratingowe kontynuacja ekspansywnej polityki budżetowej, a poprawa w krajowym bilansie płatniczym hamuje szybciej niż zakładaliśmy. Nie można także wykluczyć, że para €/US$ będzie kontynuowała spadek na przełomie roku, co na ogół jest dla walut CEE niekorzystne. W końcówce roku widzimy €/PLN pomiędzy 4,40-4,50.
Rynki bazowe nadal pod presją. Liczymy na napływ zagranicy na SPW.
- Sytuacja na bazowych rynkach długu pozostaje naszym zdaniem niekorzystna. Choć napięcia na Bliskim Wschodzie na razie nie eskalują, to ceny ropy naftowej znów rosną. Jednocześnie spadają obawy przed recesją w USA (np. biorąc pod uwagę bardzo mocne dane o sprzedaży detalicznej). Wszystko to wzmacnia wiarę rynku w scenariusz utrzymania wysokich stóp przez Fed i EBC na dłużej. Wrócił również temat dużych emisji długu w USA. Sytuacja może jednak szybko się zmienić jeżeli napięcia na Bliskim Wschodzie znów wzrosną.
- Mimo wczorajszej przeceny długich SPW, nadal zakładamy, że do końca tygodnia szanse na spadki rentowności na krajowym długim końcu są większe. Zagranica od lat nie zwiększała zaangażowania w SPW i prawdopodobne utworzenie rządu przez opozycję ma potencjał, aby to zmienić. Na krótkim końcu nie spodziewamy się już większych wzrostów rentowności. Bieżące dane z kraju powinny raczej przypominać rynkom, że szanse na kolejną obniżkę stóp NBP w listopadzie są wysokie.
- W kolejnych tygodniach problemem mogą okazać się deklaracje partii rządzących co do dodatkowych planów wydatkowych. Analizując programy partii, które mogą stworzyć nową koalicję, widzimy wydatki na dodatkowe PLN20-30mld, które można wdrożyć od nowego roku. Nie wiadomo czy zostaną one skompensowane np. mniejszymi wydatkami na zbrojenia. Widzimy także ryzyko niesprzyjającej dla wycen SPW sytuacji na rynkach bazowych, szczególnie gdyby wysokie ceny ropy naftowej utrzymały się. Wciąż jednak zarówno polskie akcje jak i obligacje były w ostatnich latach omijane przez inwestorów, więc powrót zagranicznego kapitału na nasz rynek może ułatwić finansowanie wysokich potrzeb pożyczkowych w 2024 roku.