Dziennik |
Dziennik ING: Opóźnione ożywienie w Niemczech wg Bundesbanku. Dane z krajowego przemysłu potwierdzą dalszą poprawę koniunktury.
Wiadomości zagraniczne
USA: Barometr Conference Board wskazuje na osłabienie koniunktury w październiku. Komentarze z Fed.
- Wskaźnik wyprzedzający koniunktury Conference Board, który sygnalizuję kondycję gospodarki 3-6 miesięcy naprzód, spadł w październiku o 0,8%m/m, blisko konsensusu -0,7% i po takim samym spadku we wrześniu.
- Na barometr Conference Board składa się 10 wskaźników. W październiku do sił ciągnących go w dół należały m.in. nastroje konsumentów, nowe zamówienia wg ISM i ceny akcji, natomiast w drugą stronę działały m.in. pozwolenia na budowę i nieznacznie zamówienia na dobra konsumpcyjne.
- Z ostatnich wypowiedzi członków Fed - T. Barkin, który będzie głosującym członkiem FOMC w 2024, powiedział, że w decyzjach o stopach procentowych będzie się koncentrował na inflacji, która musi przekonująco spaść do celu inflacyjnego. Według niego jeszcze to nie nastąpiło. Spadek inflacji bazowej wynika z mniejszej presji cenowej w towarach. Barkin obawia się, że inflacja może mieć uporczywy charakter i ceny mogą rosnąć szybciej niż przed pandemią.
- Natomiast według A. Gooolsbee, prezesa Fed z Chicago, gospodarka znajduje się prawdopodobnie na tzw. złotej ścieżce w kierunku niższej inflacji bez recesji, co czasami jest również nazywane miękkim lądowaniem. Dodał, ze nie widzi dowodów aby trend spadkowy inflacji zmierzał w stronę przestrzelenia powyżej 2%. W piątek prezes Fed z Bostonu S. Collins stwierdziła, że widzi pozytywne oznaki jeśli chodzi o ścieżkę inflacji i w scenariuszu bazowym nie przewiduje kolejnej podwyżki stóp procentowych.
Niemcy: Bundesbank spodziewa się ożywienia dopiero w 1kw24.
- W miesięcznym raporcie gospodarczym, Bundesbank spodziewa się kolejnego spadku PKB w ostatnim kwartale br. i ożywienia dopiero w 1kw24. Bundesbank dostrzega sygnały poprawy w zamówieniach, popycie zewnętrznym i budownictwie. Konsumpcję prywatną będą wspierać istotne podwyżki płac i osłabienie presji cenowej. Inflację będą spowalniać ceny żywności, ale z drugiej strony podbijać ceny usług. Również energia zacznie niedługo podbijać inflację ze względu na efekty bazowe.
- Bundesbank skomentował również ubiegłotygodniowy werdykt Trybunału Konstytucyjnego, zakazujący przeznaczenia €60mld euro z niewykorzystanego funduszu pandemicznego na ochronę klimatu w budżecie federalnym. Bundesbank napisał, że reguły fiskalne ograniczające wzrost zadłużenia publicznego nie powinny być omijane za pomocą kruczków prawnych. Jeśli tzw. hamulec zadłużenia jest uznawany za zbyt restrykcyjny, właściwą drogą jest zmiana konstytucji.
Dziś m.in. minutes Fed i decyzja Narodowego Banku Węgier.
- Dziś poznamy sprzedaż domów w USA na rynku wtórnym w październiku (nasza prognoza 3,9mln zgodnie z konsensusem, poprzednio 4,0mln), zostaną również opublikowane minutes z ostatniego posiedzenia FOMC. Na dzisiaj zaplanowane są także wystąpienia przedstawicieli EBC (Lagarde, Schnabel) oraz decyzja Narodowego Banku Węgier ws. stóp procentowych (konsensus: obniżka o 75pb).
Wiadomości krajowe
Dziś październikowe dane z przemysłu i rynku pracy.
- Dziś o 10:00 GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej i cenach producenta za październik. Prognozujemy, że produkcja przemysłowa wzrosła w październiku o 1,2%r/r (konsensus: 1,6%), po spadku o 3,1%r/r we wrześniu. Oceniamy, że w październiku indeks PPI spadł o 3,5%r/r (konsensus na tym samym poziomie), po spadku o 2,8%r/r we wrześniu.
- Także o 10:00 poznamy październikowe dane z rynku pracy. Prognozujemy, że w październiku przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 13,0%r/r (konsensus: 11,7%r/r) z uwagi na jeden dzień roboczy więcej niż przed rokiem oraz płatności premii w niektórych korporacjach. Szacujemy, że przeciętne zatrudnienie było w październiku tego roku na zbliżonym poziomie jak przed rokiem (konsensus: 0,0%r/r).
Dalsze mrożenie cen energii dla gospodarstw domowych w 2024.
- Rząd planuje przedłużenie funkcjonowania mechanizmów osłonowych w zakresie cen energii elektrycznej, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych – wynika z Wykazu Prac Legislacyjnych i Programowych Rady Ministrów. Przewidywana jest kontynuacja obowiązujących w tym roku rozwiązań, czyli „mrożenie” cen energii i stawek opłat dystrybucyjnych w zakresie określonego limitu. Po przekroczeniu limitu cena maksymalna pozostaje bez zmian tj. PLN693MWh.
- Nasz bazowy scenariusz inflacyjny zakłada, że do połowy 2024 ceny gazu i energii pozostaną na poziomach zbliżonych do obecnych, a VAT na żywność zostanie przywrócony od początku przyszłego roku. Przy takich założeniach średnioroczny wzrost cen konsumpcyjnych może być w 2024 zbliżony do 6%.
RPP: Znacząca przestrzeń do obniżki stóp w 2024 – W. Janczyk.
- Przestrzeń do obniżki stóp procentowych istnieje i jest znacząca zarówno w 2024 jak i później – uważa W. Janczyk z Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Członek Rady uważa, że obecne umocnienie PLN sprzyja dezinflacji.
Kolejny przetarg obligacji FPC.
- Na jutrzejszej aukcji Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) zaoferuje do sprzedaży 4 serie obligacji na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Minimalna wartość podaży to PLN250mln.
Komentarz rynkowy
Przecena dolara trwa, US$/PLN na tegorocznych minimach.
- Osłabienie dolara jak na razie nie hamuje. Ruch zapoczątkowany ubiegłotygodniowymi danymi o inflacji w USA przesunął kurs €/US$ z 1,07 do 1,0950 dziś rano. Inwestorzy liczą, że mimo deklaracji Fed, szybki spadek inflacji wymusi obniżki stóp w USA we wczesnym 2024. Na rynku długu zmiany są w tym tygodniu mniejsze. Wczoraj rentowności amerykańskiej 10latki spadły o około 5pb do ostatnich dołków, a 2latki praktycznie się nie zmieniły.
- Słabszy dolar ponownie wzmocnił waluty CEE w tym złotego. Kurs US$/PLN przełamał się istotnie poniżej 4,0, docierając do tegorocznych dołków. SPW były za to wczoraj stabilne, mimo umocnienia na rynkach bazowych.
Dolar pod presją. Złoty może jeszcze zyskać, ale korekta wkrótce.
- Przecena dolara następuje szybciej niż zakładaliśmy, jeszcze zanim napłyną kluczowe w tym tygodniu dane. Inwestorzy pozbywają się amerykańskiej waluty licząc na szybkie obniżki stóp w USA. Scenariusz taki prawdopodobnie będzie kontrastować z minutes Fed, ale aktualnie rynki bardziej wierzą bieżącym danym niż retoryce FOMC. W takim otoczeniu na dniach para €/US$ może przetestować dwucyfrowe poziomy. W horyzoncie tygodnia-dwóch nadal liczymy na korektę/spadek na €/US$, ale ten rok kurs prawdopodobnie zakończy ponad 1,10.
- Para €/PLN jest już blisko pierwszych docelowych poziomów w okolicach 4,34-35. Jeżeli wzrost €/US$ potrwa dalej, to może je przekroczyć, szczególnie, że Polska może otrzymać zaliczkę z KPO w styczniu. To daje szanse na zejście bliżej 4,30. Dane z kraju powinny być drugorzędne dla waluty, gdyż rynek raczej nie zakłada, że zmienią one nastawienie RPP.
- Z okolic 4,30 liczymy na korektę. Poziomy między 4,30 a 4,40 to prawdopodobnie granice opłacalności polskiego eksportu. Dalsza aprecjacja może spotkać się z próbami jej wyhamowania przez rząd. Dlatego zakładamy, że para €/PLN zakończy rok bliżej 4,35-37.
Spokojniej na rynkach bazowych, spłaszczenie krzywej SPW.
- Zmiany na bazowych rynkach długu powinny być w tym tygodniu zdecydowanie mniej dynamiczne jak na €/US$. Kluczowych danych w najbliższych dniach jest mało i najważniejsze, czyli PMI z Europy, w naszej ocenie nie zaskoczą. Dodatkowo święto w USA w czwartek wpłynie na obniżenie aktywności uczestników rynku w drugiej połowie tygodnia. Widzimy jednak duże prawdopodobieństwo, że trwa dłuższy trend spadkowy rentowności. Zarówno Fed jak i EBC prawdopodobnie zakończyły już swoje cykle podwyżek stóp. Rosną też obawy o koniunkturę w USA na przełomie roku. W takim otoczeniu coraz trudniej będzie bankom centralnym przekonać rynki, że na obniżki stóp trzeba będzie poczekać kilka miesięcy.
- Oczekujemy natomiast spłaszczenia krzywej SPW. Sytuację na długim końcu powinny zdeterminować rynki bazowe, gdzie spadki rentowności wyhamowały. Na krótkim końcu może dojść do dalszego spadku oczekiwań na obniżki stóp RPP. Liczymy, że publikowane w tym tygodniu dane z kraju będą generalnie nieco mocniejsze od oczekiwań, szczególnie te powiązane z popytem konsumpcyjnym (płace i sprzedaż detaliczna).