Dziennik |
Dziennik ING: Minutes Fed uzasadnia podejście „wyżej na dłużej” w polityce stóp procentowych. Polska otrzyma €5mld zaliczek z REPowerEU.
Wiadomości zagraniczne
USA: Sprzedaż domów na rynku wtórnym w październiku poniżej konsensusu. Dziś raczej drugorzędne dane.
- Rekordowo wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych w USA obniża bodźce do ich refinansowania i zniechęca do transakcji na rynku wtórnym. W październiku sprzedaż domów na rynku wtórnym spadła do 3,79mln w ujęciu zanualizowanym z 3,95mln we wrześniu (niewielka korekta w dół z 3,96mln) oraz poniżej konsensusu 3,90mln. Spadek w ujęciu miesięcznym pogłębił się do -4,1%m/m z -2,2% miesiąc wcześniej przy oczekiwaniach na -1,5%.
- Dziś poznamy zamówienia na dobra trwałe w USA za październik (nasza prognoza -3,0%m/m, konsensus -3,2%, poprzednio +4,6%; wahania związane z zamówieniami na samoloty), ze względu na czwartkowe święto przyśpieszone dane o zasiłkach dla bezrobotnych (jobless claims) z ostatniego tygodnia oraz finalny odczyt indeksu nastrojów konsumenta wg Uniwersytetu Michigan za październik (nasza prognoza 61pkt., konsensus 60,7pkt.),
USA: Minutes Fed uzasadnia restrykcyjne nastawienie w polityce pieniężnej w obecnych warunkach.
- Protokół z ostatniego posiedzenia FOMC (31 października-1 listopada), na którym Komitet jednogłośnie utrzymał stopy Fed na niezmienionym poziomie w przedziale 5,25%-5,50%, uzasadnia dlaczego restrykcyjne nastawienie jest obecnie właściwe i powinno być utrzymane przez jakiś czas, a dalsze kroki będą uzależnione od danych i oceny bilansu ryzyk. Takie ostrożne podejście pozwala na zachowanie elastyczności w reakcji na sytuację w gospodarce w warunkach podwyższonej niepewności i daje możliwość dodatkowej podwyżki stóp jeśli spadek inflacji będzie niewystarczający. Restrykcyjne nastawienie wynika także ze zmniejszania bilansu Fed, który – w ocenie niektórych członków FOMC – może być kontynuowany nawet po rozpoczęciu obniżek stóp procentowych.
- Członkowie Komitetu dostrzegają tendencje dezinflacyjne w ostatnich miesiącach, ale jednocześnie zauważają czynniki, które mogą zakłócić dalsze obniżanie inflacji do celu 2%. Spadła przy tym inflacja bazowa PCE, pomimo mniej korzystnego odczytu za wrzesień, stopniowo spadają koszty utrzymania mieszkania, ale po ich wyłączeniu postęp w ograniczaniu wzrostu cen usług jest ograniczony. W ocenie członków FOMC, długoterminowe oczekiwania inflacyjne są dobrze zakotwiczone. Dalsza dezinflacja będzie uzależniona od spodziewanego osłabienia zagregowanego popytu z powodu zaostrzenia warunków finansowych oraz złagodzenia napięcia na rynku pracy.
- Dla członków FOMC, perspektywy gospodarcze są obarczone wysoka niepewnością, a bilans ryzyk dla inflacji jest bardziej dwustronny. Inflację może podbić w szczególności wciąż napięty rynek pracy, ale w drugą stronę będzie działać spodziewane pogorszenie aktywności gospodarczej, wynikające z zaostrzenia warunków finansowych czy zakłóceń na światowych rynkach ropy. Członkowie FOMC zauważyli także zakłócenia związane z potencjalnym zatrzymaniem działalności agencji rządowych (government shutdown) czy eskalację konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie i jej wpływu na ceny ropy naftowej.
- Kolejne posiedzenie FOMC jest zaplanowane na 12-13 grudnia. Zostanie na nim przedstawiona aktualizacja prognoz makroekonomicznych. Nie spodziewamy się zmian parametrów polityki pieniężnej na tym posiedzeniu. Stopy procentowe osiągnęły już poziom docelowy w obecnym cyklu. Zakładamy, że pogorszenie koniunktury gospodarczej w najbliższych miesiącach wpłynie skłoni Fed do rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych w połowie 2024.
Węgry: Zgodna z oczekiwaniami obniżka stóp procentowych o 75pb do 11,5%.
- Zgodnie oczekiwaniami analityków i zapowiedzią swoich przedstawicieli, Narodowy Bank Węgier (MNB) obniżył 3-miesięczną stopę depozytową o 75pb do poziomu 11,5% oraz utrzymał symetryczny korytarz stóp procentowych +/-100bp od stopy referencyjnej. Wiceprezes B. Virag zasugerował, że stopa referencyjna może spaść poniżej 11% do końca roku i do poziomów jednocyfrowych w lutym 2024, co wskazuje na kontynuację obniżek na najbliższych posiedzeniach.
Wiadomości krajowe
Oczekujemy dalszej poprawy w handlu i budownictwie.
- Dziś o 10:00 GUS opublikuje dane z sektora handlu detalicznego i budownictwa. W obu przypadkach oczekujemy dalszej poprawy, wpisującej się w krajobraz ożywienia krajowej koniunktury.
- Według naszych prognoz październik był pierwszym od stycznia miesiącem, kiedy sprzedaż detaliczna wzrosła realnie w ujęciu rocznym. Prognozujemy wzrost na 2,3%r/r (konsensus: 1,4%), po spadku o zaledwie 0,3%r/r we wrześniu. Dynamiczny spadek inflacji w ostatnich miesiącach, któremu towarzyszyło utrzymywanie się dwucyfrowego wzrostu płac, przełożył się na odbudowę realnych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych. Konsumenci nadal ostrożnie podchodzą do zakupów dóbr trwałych, ale obserwowana od początku roku poprawa nastrojów konsumenckich sugerują, że kwestią czasu jest odbicie popytu także na tego typu produkty.
- Produkcja budowlano-montażowa, to kolejny obszar gospodarki, gdzie mamy wyraźne symptomy poprawy koniunktury. Wysokiej dynamice w obszarze infrastruktury zaczyna towarzyszyć odbicie w zakresie wznoszenia budynków. Prognozujemy, że produkcja w budownictwie wzrosła w rekordowo ciepłym październiku o 10,7%r/r (konsensus: 10,5%), po wzroście o 3,5%r/r we wrześniu.
Ożywienie w przemyśle wciąż anemiczne. Pogłębienie spadku cen producentów.
- Produkcja przemysłowa wzrosła w październiku o 1,6%r/r, zgodnie z konsensusem i wobec spadku o 3,3%r/r we wrześniu (korekta z 3,1%). Odbicie dynamiki to efekt wyższej niż przed rokiem liczby dni roboczych niż w analogicznym okresie 2022. W ujęciu m/m po odsezonowaniu odnotowano niewielki spadek o 0,1% w październiku po dwóch miesiącach wzrostu.
- Słabym wynikom branż eksportowych towarzyszyły nieco lepsze w działach przemysłu produkujących w dużym stopniu na rynek krajowy. Największe spadki w ujęciu r/r notowały branże eksportowe np. produkcja urządzeń elektrycznych (16,6%r/r), komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (13,0%r/r). Z kolei wzrosty odnotowano m.in. w produkcji odzieży (19,1%r/r) i wyrobów farmaceutycznych (13,5%r/r). Silnie rośnie także produkcja w obszarach związanych z inwestycjami oraz energetyką, np. naprawa, konserwacja i instalowanie maszyn i urządzeń 19,6%r/r. Silny wzrost obserwowaliśmy także w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (17,2%r/r). W strukturze PKB na początku 4kw23 powinniśmy mieć nadal do czynienia z rosnącymi inwestycjami i spadkiem eksportu.
- Spadek inflacji PPI w październiku przyspieszył do 4,1% z 2,7%r/r we wrześniu (po rewizji). W głównym stopniu wynika to z wysokiej bazy odniesienia z 2022, ale miał miejsce także spadek w ujęciu m/m. W porównaniu do września najmocniej spadały ceny w dziale „wytwarzanie i przetwarzanie koksu i produktów rafinacji ropy naftowej”, a więc w powiązaniu z globalnymi cenami surowców energetycznych i mocniejszym złotym. Spadki m/m wystąpiły jednak w większości sekcji produkcji. Uważamy, że najbliższe miesiące upłyną pod znakiem dalszej deflacji cen producentów.
Dynamiczny wzrost płac realnych w październiku. Rynek pracy odskocznią do odbicia konsumpcji.
- Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w październiku o 12,8%r/r (ING: 13,0%; konsensus: 11,7%), po wzroście o 10,3%r/r we wrześniu. Wyższa niż przed miesiącem dynamika płac to konsekwencja korzystniejszego układu dni roboczych oraz wypłat premii i nagród. Przeciętne zatrudnienie było w październiku nieznacznie niższe (-0,1%) niż analogicznym miesiącu 2022 (ING i konsensus: 0,0%r/r). W porównaniu z wrześniem liczba etatów zmniejszyła się o 2tys. i był to trzeci miesiąc spadku poziomu zatrudnienia, chociaż jest on nadal niewielki.
- W ujęciu realnym (po korekcie o wzrost cen konsumpcyjnych) przeciętna płaca zwiększyła się o 5,8%r/r tj. najwięcej od lutego 2019. Odbudowa realnych dochodów do dyspozycji przy względnie stabilnym zatrudnieniu daje dobrą podstawę dla odbicia konsumpcji, która w 2024 będzie głównym motorem wzrostu polskiej gospodarki. Wzrost PKB w 2024 może być zbliżony do 3%.
- Odbudowa koniunktury i relatywnie pro-inflacyjna struktura wzrostu PKB w 2024, z dominacją popytu konsumpcyjnego, może być dla RPP argumentem za utrzymywaniem stóp procentowych bez zmian w najbliższych miesiącach. O ile marcowa projekcja NBP nie przyniesie sygnałów szybszego powrotu inflacji do celu, to stopy procentowe mogą pozostać na obecnym poziomie (główna 5,75%) do końca 2024.
KE zatwierdziła zmieniony KPO i wypłaci Polsce €5mld zaliczek.
- Komisja Europejska (KE) wydała wczoraj pozytywną opinię na temat zmienionego Krajowego Planu Odbudowy (KPO), co pozwoli na wypłatę Polsce €5mld zaliczek – poinformowało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. W ramach programu REPowerEU Polska wnioskowała od dodatkowe pożyczki na kwotę €23mld i €2,3mld w dotacjach. Wypłacenie zaliczek nie zależy od spełnienia jakichkolwiek kamieni milowych przez Polskę.
- Po wczorajszej decyzji KE budżet KPO dla Polski wynosi €59,8mld (PLN261,4mld), w tym €25,3mld (PLN110,4mld) w formie dotacji i €34,5mld (PLN151,0mld) w postaci preferencyjnych pożyczek.
Rząd przyjął projekt ustawy wydłużającej mrożenie cen energii.
- Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy chroniącej odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła, przedłużający funkcjonowanie mechanizmów osłonowych, obowiązujących w 2023 – poinformowała minister klimatu i środowiska A. Moskwa.
RPP: Presja popytowa może znacznie spowolnić dezinflację – I. Dąbrowski.
- Rośnie dynamika realnych płac, a coraz większa presja popytowa może znacznie spowolnić dezinflację – ocenił członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) I. Dąbrowski. Zwrócił uwagę, że wzrost realnych wynagrodzeń znacznie przewyższa wydajność pracy.
Emisja obligacji na potrzeby militarne.
- Bank Gospodarstwa Krajowego wyemitował 2-letnie obligacje na rzecz Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych za PLN3mld. Stały kupon wynosi 5,50%. Według prospektu emisyjnego łączna oferta tej serii obligacji może wynieść PLN5mld.
Komentarz rynkowy
Korekta na €/US$ i €/PLN, mniejsze zmiany na długu.
- Kurs €/US$ zanotował wczoraj pierwszą poważniejszą korektę / spadek od ubiegłotygodniowych danych o inflacji CPI z USA. Para cofnęła się z 1,0950 do 1,09, ale jeszcze na początku zeszłego tygodnia kurs wahał się przy 1,07. Traktujemy to jako ruch typowo techniczny, gdyż na bazowych rynkach długu wczoraj do istotnych zmian nie doszło, nie można więc mówić o przesunięciu oczekiwań na kolejne ruchy Fed czy EBC.
- Mocniejszy dolar wywoła także korektę na €/PLN. Para odbiła się z 4,35 do 4,3750. Podobnie jak na rynkach bazowych, wczoraj do dużych zmian na SPW nie doszło.
Presja na dolara może wrócić.
- Kluczowe dla zachowania €/US$ w końcówce tygodnia powinny być jutrzejsze dane o koniunkturze ze strefy euro (PMI). Spodziewamy się wyników sugerujących nieznaczną poprawę sytuacji w Europie, szczególnie w przemyśle. Z kolei w USA oczekiwane jest spowolnienie i dezinflacja, wspierające scenariusz szybkich obniżek stóp Fed. W takim otoczeniu na dniach para €/US$ może przetestować poziom 1,10. W horyzoncie tygodnia-dwóch nadal liczymy na korektę/spadek na €/US$, ale ten rok kurs prawdopodobnie zakończy ponad 1,10.
- Zachowanie €/PLN w najbliższych dniach powinna zdeterminować sytuacja na €/US$. Jeżeli jak się spodziewamy dolar znów będzie się osłabiać, to kurs €/PLN w ciągu kilku dni powinien dotrzeć do pierwszych poziomów docelowych w okolicach 4,34-35. Dość prawdopodobny jest jeszcze głębszy ruch jeszcze w tym roku (bliżej 4,30), gdyż Polska może otrzymać w styczniu zaliczkę z KPO. Tak niskich poziomów prawdopodobnie nie da się utrzymać na długo, ale kurs €/PLN powinien zakończyć ten rok poniżej 4,40.
Spokojniej na bazowych rynkach długu. Spłaszczenie krzywej SPW.
- Spodziewamy się, ze zmiany na bazowych rynkach długu będą w tym tygodniu zdecydowanie mniej dynamiczne jak na €/US$. Kluczowych danych w najbliższych dniach jest mało i najważniejsze, czyli PMI z Europy, w naszej ocenie nie zaskoczą. Dodatkowo, jutrzejsze święto w USA wpłynie na obniżenie aktywności uczestników rynku w drugiej połowie tygodnia. Widzimy jednak duże prawdopodobieństwo, że trwa dłuższy trend spadkowy rentowności. Zarówno Fed jak i EBC prawdopodobnie zakończyły już swoje cykle podwyżek stóp. Rosną też obawy o koniunkturę w USA na przełomie roku. W takim otoczeniu coraz trudniej będzie bankom centralnym przekonać rynki, że na obniżki stóp trzeba będzie poczekać kilka miesięcy.
- Na krajowym rynku oczekujemy natomiast dalszego spłaszczenia krzywej. Sytuację na długim końcu powinny zdeterminować rynki bazowe, co powinno być dla wycen neutralne lub pozytywne. Na krótkim końcu może dojść do dalszego spadku oczekiwań na obniżki stóp RPP. Liczymy, że publikowane w tym tygodniu dane z kraju będą generalnie nieco mocniejsze od oczekiwań, szczególnie te powiązane z popytem konsumpcyjnym (np. sprzedaż detaliczna).