Komentarze bieżące |
Słabszy koniec 2023, ze spadkiem konsumpcji w ujęciu rocznym. W 2024 stopniowe ożywienie koniunktury, które będzie nabierać tempa po słabym 1kw24.
GUS potwierdził wstępny szacunek wzrostu PKB w 4kw23 na poziomie 1,0%r/r, po wzroście o 0,5%r/r w 3kw23. Dane odsezonowane wskazują na stabilizację aktywności gospodarczej względem poprzedniego kwartału (0,0%kw/kw), po wzroście o 1,1%kw/kw w 3kw23.
Popyt krajowy skurczył się w 4kw23 o 2,3%r/r, głównie za sprawą negatywnego wpływu zmiany stanu zapasów (ujemny wkład do PKB w skali 5,4pkt. proc.).
Rozczarowaniem są przede wszystkim wyniki spożycia gospodarstw domowych, które nieznacznie spadło w ujęciu rocznym (-0,1%r/r), podczas gdy w 3kw23 notowaliśmy wzrost w skali 0,8%r/r. Odbudowa realnych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych pod koniec 2023 nie przełożyła się na wzrost wydatków, a konsumenci prawdopodobnie odbudowywali oszczędności. Niezmiennie pozytywem pozostaje utrzymujący się wzrost inwestycji, które zwiększyły się o 8,7%r/r, po wzroście o 7,2%r/r w 3kw23.
Wymiana handlowa z zagranicą pozytywnie oddziaływała na wzrost PKB w 4kw23. Pozytywny wkład eksportu netto wyniósł 3,3pkt. proc., vs. +5,9pkt. proc. w 3kw23. Eksport wzrósł o 2,7%r/r, a import spadł o 2,8%%r/r, wobec spadków o odpowiednio 11,0%r/r i 20,3%r/r w 3kw23.
Wartość dodana brutto wzrosła w 4kw23 o 1,4%r/r. Ostatni kwartał 2023 przyniósł wzrost wartości dodanej w przemyśle o 1,1%r/r, po spadkach w poprzednich trzech kwartałach. W budownictwie roczny wzrost wyniósł 5,3%, wobec 2,8%r/r w 3kw23. Handel i naprawy zanotowały w 4kw23 niewielki spadek (-0,1%r/r, po wzroście wartości dodanej o 1,7%r/r w 3kw23.
Pomimo słabszego od wcześniejszych oczekiwań wzrostu gospodarczego w 4kw23 i słabości konsumpcji, optymistycznie patrzymy na perspektywy wzrostu w 2024. Prognozujemy, że PKB wzrośnie w tym roku o 3%, chociaż dane wskazują na utrzymującą się słabość przemysłu na początku tego roku. Odbicie koniunktury będzie głównie odbywało się w oparciu o wzrost konsumpcji, ale boomu konsumpcyjnego nie oczekujemy. Główne argumenty za wzrostem konsumpcji to dwucyfrowy wzrost wynagrodzeń (podwyżka płacy minimalnej, podwyżki w sektorze publicznym) i wysoka waloryzacja świadczeń społecznych (emerytury, zasiłki na dzieci) w warunkach spadającej inflacji.
Widzimy odbicie globalnego przemysłu, co powinno wspierać eksport, ale niestety tempo tego ożywienia jest najniższe w Eurolandzie i Niemczech. Dlatego słaby popyt zewnętrzny i umocnienie PLN mogą w najbliższych kwartałach ciążyć na produkcji w branżach zorientowanych na eksport. W efekcie w 2024 eksport netto będzie najprawdopodobniej negatywnie wpływał na PKB. Spodziewamy się także wyhamowania wzrostu inwestycji z uwagi na zakończenie realizacji projektów z perspektywy finansowej na lata 2014-20 i stopniowym uruchamianiem inwestycji ze środków spójności na lata 2021-27. Środki z KPO będą pozytywnie oddziaływały na inwestycje przede wszystkim w 2025.