Komentarze bieżące |
Inflacja CPI coraz bliżej lokalnego dołka i celu NBP, krótkoterminowo perspektywy inflacji wyglądają pozytywnie, ale nie jest to trwały spadek.
Inflacja CPI obniżyła się w lutym do 2,8%r/r (ING: 3,3%; konsensus: 3,2%) z 3,7%r/r w styczniu (po rewizji z 3,9%).
Spadkowi inflacji na początku 2024 sprzyja rewizja styczniowej inflacji o 0,2pp oraz wysoka baza z ubiegłego roku, kiedy obserwowaliśmy dynamiczny wzrost cen. Jednocześnie pierwsze miesiące tego roku stoją pod znakiem wojny cenowej miedzy głównymi sieciami detalicznymi, co przełożyło się na nieczęsto spodziewany o tej porze roku spadek cen żywności (-0,5%m/m). Zgodnie z naszymi oczekiwaniami ceny paliw wzrosły o ok. 3%m/m, a ceny nośników energii obniżyły się nieznacznie (-0,1%m/m) dzięki niższym cenom opału. Spadły ceny w kategorii „wyposażenie mieszkania” (zwłaszcza ceny mebli), co naszym zdaniem pokazuje reakcję biznesu na wciąż słaby popyt wewnętrzny. Spadki cen są także możliwe dzięki niskim cenom importowanych produktów w tej kategorii.
Dziś poznaliśmy także zaktualizowany koszyk CPI. Największy wzrost udziału miał miejsce w przypadku kosztów użytkowania mieszkania (do 20,43% z 19,63% w 2023), przy względnie stabilnym udziale cen nośników energii. Wyraźnie wzrósł też udział cen żywności i napojów bezalkoholowych (do 27,63% z 27,01%) oraz kategorii „restauracje i hotele” (o 0,49pp do 5,60%). Z kolei największy spadek wagi nastąpił w przypadku transportu (o 0,68pp do 9,24%), co w ponad połowie należy przypisać niższym cenom paliw.
Wstępnie szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii obniżyła się do ok. 6,1%r/r w styczniu i w okolice 5,3%r/r w lutym, przy utrzymaniu miesięcznego wzrostu bazowej w lutym w okolicach 0,5%m/m, tj. istotnie niżej niż przed rokiem, ale wciąż wyżej niż w gospodarkach rozwiniętych. Spadek inflacji bazowej w ujęciu rocznym zawdzięczamy także wysokiej bazie odniesienia z początku 2023.
Początek roku przebiega pod znakiem szybkiej dezinflacji przy wolno odbudowującym się popycie wewnętrznym, mocnym kursie PLN i konkurencji ze strony towarów importowanych. W lutym inflacja CPI znalazła się w przedziale akceptowalnych odchyleń od celu NBP (2,5%; +/- 1 pkt. proc.), a w marcu może znaleźć się nawet nieznacznie poniżej celu.
Nie jest to jednak trwały spadek inflacji CPI, a kolejne miesiące tego roku przyniosą wzrost, głównie pod wpływem cen regulowanych. W kwietniu wygaśnie zerowa stawka VAT na żywność, a w 2poł24 należy się liczyć z pewnym wzrostem cen energii (prąd, gaz) po ich administracyjnym mrożeniu przez ostatnie dwa lata.
Krótkoterminowe perspektywy inflacji bazowej wyglądają lepiej niż kilka miesięcy temu, głównie przez import niskiej inflacji z zagranicy oraz przedłużającą się słabość popytu wewnętrznego, co będzie widoczne głównie w dalszym spadku inflacji towarów.
W średniej perspektywie ryzykiem dla inflacji bazowej pozostaje wysokie tempo wzrostu płac i w konsekwencji usług, co będzie utrzymywało inflację bazową na podwyższonym poziomie. Zwłaszcza jeżeli odbicie koniunktury zatrzyma dezinflację cen towarów. W lutym wzrost cen towarów wyniósł zaledwie 1,4%r/r, podczas gdy usługi podrożały o 7,0%r/r.
W takim otoczeniu RPP utrzyma ostrożne nastawienie i stopy NBP mogą pozostać bez zmian do końca 2024. Debata na temat cięć stóp powinna się zintensyfikować w 2poł24. W 2025 spodziewamy się cięć stóp o ok. 75-100pb.