Serwis Ekonomiczny ING

Dziennik |

Dziennik ING: Koniec epoki ujemnych stóp procentowych w Japonii. Spadek inflacji bazowej w kraju w lutym.

Wiadomości zagraniczne

Japonia: Pierwsza podwyżka stóp procentowych od 2007. Koniec epoki ujemnych stóp procentowych.

  • Zgodnie z oczekiwaniami analityków, Bank Japonii podwyższył stopy procentowe w Japonii o 10pb do przedziału 0-0,1% i tym samym zakończył okresu ujemnych stóp procentowych, trwający od początku 2016. Ostatnia podwyżka miała miejsce w 2007 roku. Jednocześnie BoJ zakończył kontrolę krzywej dochodowości, polegającą na stabilizowaniu rentowności japońskich obligacji 10-letnich na poziomie 1%.
  • Krótkoterminowa stopa procentowa stanie się głównym narzędziem polityki pieniężnej BoJ. Prezes K. Ueda powiedział, że bank będzie dążył do realizacji celu inflacyjnego 2% w sposób trwały i stabilny w ciągu najbliższych dwóch lat. Od około dwóch lat inflacja przekracza ten cel. Ueda dodał, że akomodacyjna polityka pieniężna zostanie utrzymana przez jakiś czas.
  • Prezes Ueda stwierdził, że decyzja BoJ wynikała m.in. z ryzyka przełożenia ostatnich silnych wzrostów płac na ceny. Płace w dużych firmach wzrosły ostatnio o 5,3%, najwyżej od ponad 30 lat.
  • Dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej (-6,7%m/m w odczycie finalnym) były nieco lepsze od danych wstępnych (-7,5%), ale nie sugerują odbicia w sektorze (spadek produkcji przemysłowej o 1,5%r/r, zgodnie z oczekiwaniami).

USA: Poprawa nastrojów firm budowlanych w marcu.

  • Indeks nastrojów deweloperów NAHB odbił istotnie w marcu do 51pkt. z 48pkt. według konsensusu i  w poprzednim miesiącu. To czwarty miesiąc poprawy indeksu z rzędu. Od połowy 2022 roku indeks NAHB utrzymuje się w przedziale 30-55pkt., po dwóch latach post-pandemicznego boomu budowlanego i odczytach wówczas w okolicach 80pkt.
  • Wartością graniczną indeksu jest 50pkt., marcowe dane sugerują poprawę koniunktury w branży.

Australia: Stopy procentowe bez zmian, ale zmiana nastawienia na neutralne.

  • Zgodnie z oczekiwaniami analityków, Bank Australii (RBA) nie zmienił stóp procentowych (obecnie główna stopa wynosi 4,35%), ale zmienił restrykcyjne nastawienie na neutralne. Spodziewamy się, że w 3kw24, RBA zdecyduje się na cięcie stóp o 25pb i prawdopodobnie kolejne do końca roku.

Dziś ZEW z Niemiec i dane z rynku nieruchomości w USA.

  • Dziś poznamy indeks koniunktury ZEW z Niemiec za marzec. Konsensus zakłada stabilizację podindeksu ocen sytuacji bieżącej (-82pkt. po -81,7pkt. miesiąc wcześniej) i minimalną poprawę podindeksu oczekiwań (konsensus 20,5pkt. po 19,9pkt. w lutym).
  • W USA zostaną opublikowane dane o pozwoleniach na budowę i rozpoczętych budowach domów w lutym. Konsensus zakłada poprawę w obydwu obszarach.

Wiadomości krajowe

Tempo wzrostu inflacji bazowej w lutym nadal podwyższone.

  • Według szacunków NBP inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii w lutym obniżyła się do 5,4%r/r wobec 6,2% w styczniu. W ujęciu m/m oznacza to odpowiednio wzrost o 0,5% i 0,4%. Miesięczne tempa wzrostu cen bazowych są na początku 2024 wyraźnie niższe niż w pierwszych miesiącach 2023 (odpowiednio 1,3% i 0,9% m/m), ale nadal pozostają podwyższone względem lat sprzed pandemii (blisko 0 do +0,2%m/m w styczniu i lutym). Problemem są m.in. wysokie koszty pracy, skutkujące rosnącymi cenami usług. Naszym zdaniem inflacja bazowa może spowalniać, ale głównie dzięki niskiej inflacji towarów, podczas gdy inflacja usług będzie istotnie wyższa m.in. za sprawą wysokiego wzrostu płac (np. z powodu 20% wzrostu płacy minimalnej w tym roku).

Stopniowy wzrost ofert pracy w internecie.

  • Według badania Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych Barometr Ofert Pracy, wskazujący na zmiany liczby publikowanych w internecie ogłoszeń o zatrudnieniu, wyniósł w lutym 247,8 pkt., co oznacza wzrost o 2,4 pkt. wobec stycznia. To drugi miesiąc poprawy z rzędu po mocnym pogorszeniu pod koniec 2023. M.in. dla zawodów wymagających wykształcenia z zakresu nauk społecznych lub prawnych oraz ścisłych lub inżynieryjnych, liczba ogłaszanych wakatów wróciła na poziom z początku 2020. Stosunkowo dużo ogłoszeń o pracy z kolei nadal ukazuje się dla pracowników wykonujących prace proste, zajmujących się bezpieczeństwem i higieną pracy oraz zatrudnionych w branży hotelarsko-gastronomicznej.

Minister Dziemianowicz-Bąk postuluje skrócenie tygodnia pracy.

  • Minister Pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ponownie powiedziała, że jeszcze w tej kadencji mogłoby dojść do skrócenia tygodnia pracy. W RMF24 poinformowała, że zleciła Centralnemu Instytutowi Ochrony Pracy analizę efektywności pracy w relacji do liczby godzin przepracowanych w tygodniu. Jej zdaniem standardy czasu pracy nie zmieniły się od 100 lat ale w tym czasie „technologia poszła do przodu, a efektywność pracy nie równa się jej długości”.
  • Uważamy, że skrócenie czasu pracy to kolejny element istotnie podnoszący koszty pracy w Polsce, po tym jak przez ostatnie lata pensja minimalna podwoiła się. Dzisiaj nasze modele pokazują, że głównym powodem uporczywości inflacji bazowej, są właśnie podwyższone koszty pracy. Nawet w warunkach silnej dezinflacji towarów, wzrost płac powoduje utrzymanie wysokiej inflacji usług i całej inflacji bazowej na podwyższonym poziomie.
  • Przyznajemy rację minister pracy, że czas pracy Polaków jest istotnie dłuższy niż w wielu innych gospodarkach Zachodniej Europy a nawet regionu. Co więcej porównanie PKB na głowę oraz PKB na godzinę pokazuje, że wysoki wzrost polskiego PKB w ostatnich dekadach był możliwy właśnie dzięki dużemu nakładowi pracy Polaków, podczas gdy wydajność na godzinę rosn i zbyt wolno. Wolelibyśmy jednak aby problem niskiej wydajności pracy na godziną rozwiązywać poprzez stymulowanie inwestycji firm a nie skracanie tygodnia pracy.

Komentarz rynkowy

Dalsze umocnienie dolara, korekta na €/PLN nabrała tempa.

  • Korekta na €/US$ trwa. Wczoraj para przesunęła się z 1,0880 do 1,0860. Inwestorzy prawdopodobnie redukują krótkie pozycje na dolarze przed jutrzejszym posiedzeniem Fed. Z początkiem tygodnia korekta na €/PLN zdecydowanie nabrała tempa. Kurs €/PLN z 4,3050 wzrósł w ciągu dnia do 4,32. W podobnej skali osłabił się m.in. forint, co sugeruje redukcję długich pozycji ogólnie na walutach CEE.
  • Na rynkach bazowych początek tygodnia przyniósł minimalne wzrosty rentowności (około 2pb na niemieckiej i amerykańskiej krzywej). Przesunięcie oczekiwań na kolejne posunięcia Fed nastąpiło już w ubiegłym tygodniu, a na początku tego do samego posiedzenia nie ma zbyt wielu istotnych wydarzeń. Rynki spokojnie przyjęły podwyżkę stóp BoJ, gdyż towarzyszyła jej neutralna retoryka.
  • O ile na krótkim końcu krzywej SPW nie działo się wczoraj wiele (wzrost rentowności o około 2pb), to na długim dochodowości podniosły się o ponad 10pb. Inwestorzy zagraniczni choć nadal mocno niedoważeni w SPW, najprawdopodobniej również na tym rynku redukowali pozycje. Papiery straciły też w innych gospodarkach CEE.

Rynek czeka na Fed, ważny opór na €/PLN.

  • Korekta na €/US$ posuwa się bardzo powoli i dość prawdopodobne, że nie zmieni się to do samego posiedzenia FOMC jutro wieczorem. Po decyzji Fed liczymy raczej na powrót €/US$ ponad 1,09. Inwestorzy cały czas nastawiają się na obniżki stóp Fed i potwierdzenia tego scenariusza będą szukać w komentarzach J.Powella oraz nowych projekcjach. Są jednak obawy czy po dwóch wysokich odczytach CPI z USA (za styczeń i luty) nie nastąpi zmniejszenie prognozowanej przez Fed skali cięć stóp w USA oraz jak wzrośnie prognoza stopy docelowej. Zakładamy, że Fed pokaże wciąż trzy cięcia stóp a stopa docelowa może wzrosnąć o 0,25pp, co nie powinno wywołać dużej reakcji rynkowej.
  • Rynek liczy też na poprawę PMI ze strefy euro. Poranna decyzja Banku Japonii, który zdecydował się podnieść stopy spowodowała raczej umocnienie dolara wobec jedna bo rynek bardzo mocno spodziewał się takie podwyżki po danych płacowych w ub. tygodniu.
  • Pierwszy ważny opór na €/PLN to już 4,33 i jego złamanie będzie prawdopodobnie trudne. Inwestorzy zagraniczni prawdopodobnie chcą zredukować długie pozycje na PLN, ale komentarze zagranicznych instytucji nie wskazują na gotowość do zajmowania pozycji na trwałe osłabienie złotego. Prawdopodobnie jak tylko presja na spadek €/US$ wyhamuje, kurs €/PLN wróci poniżej 4,30. Nadal liczymy też, że €/PLN podejmie próby pogłębienia ostatnich dołków, choć może to nastąpić dopiero na przełomie miesiąca.
  • W 2kw24 oczekujemy spadku €/PLN do około 4.20. Fundamenty stojące za złotym pozostają mocne. Polska utrzymuje nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących, a wkrótce napłynie pierwsza duża transza środków z KPO. Rynek wciąż liczy na obniżkę stóp NBP w 2024 i być może będzie musiał zrewidować swoje oczekiwania w najbliższych miesiącach z uwagi na stopniowe zdejmowanie tarcz antyinflacyjnych. Ryzykiem dla PLN w 2poł24 pozostaje wysokie prawdopodobieństwo zwycięstwa D. Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, co może negatywnie wpłynąć na postrzeganie ryzyka regionu przez inwestorów.

Uspokojenie na rynkach bazowych, niekoniecznie w kraju.

  • W dalszej części tygodnia spodziewamy się utrzymania bazowych rynków długu w trendzie bocznym. Oczekiwania na czerwcową obniżkę stóp Fed przesunęły się już w ubiegłym tygodniu, ale ew. zmiana w dot plot (2 obniżki w 2024 zamiast 3) w nowej projekcji Fed mogłaby wpłynąć na rynki. W Europie pewnym wsparciem dla wyższych rentowności mogą jednak okazać się nieco mocniejsze wyniki PMI. W horyzoncie około miesiąca kluczowe będzie czy marcowe dane pokażą czy inflacja bazowa wraca na tory wolniejszego wzrostu, jak w 4kw23 co przywróci wiarę większe cięcia w USA i może zatrzymać dalszy wzrost rentowności.
  • W tym tygodniu spodziewamy się mieszanych danych z krajowej sfery realnej (np. dość słabej produkcji przemysłowej, ale nieco wyższych od oczekiwań płac i sprzedaży detalicznej). Nie sugeruje to istotnych kierunkowych zmian na krótkich SPW, szczególnie po tym jak słabo rynek zareagował na piątkową CPI. Zachowanie długiego końca prawdopodobnie zdeterminuje to jak długo będzie trwać korekta na aktywach CEE. Krajowe fundamenty są mocne, co nie sugeruje, aby miało to trwać dłużej jak kilka dni.
  • Mocne fundamenty krajowe sugerują również zawężenie asset swapów w 2kw24. Popyt z kraju na dług pozostaje mocny przez rosnące oszczędności Polaków. Być może dołączy do niego zagranica. Także udane emisje długu na rynkach zagranicznych i perspektywa dużego napływu środków z UE mogą pomóc ograniczyć skalę emisji SPW w tym roku.

Niniejsza publikacja została przygotowana przez Biuro Analiz Makroekonomicznych w ING Banku Śląskim S.A. wyłącznie w celach informacyjnych, bez uwzględnienia celów inwestycyjnych, sytuacji finansowej ani dostępnych środków pieniężnych czytelnika. Informacje zawarte w tej publikacji nie stanowią porady inwestycyjnej, prawnej ani podatkowej, ani też oferty dotyczącej zakupu bądź sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego. ING Bank Śląski S.A. dołożył należytej staranności aby zapewnić, że zawarte informacje nie są błędne lub nieprawdziwe w dniu ich publikacji, jednak ING Bank Śląski S.A. i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za ich prawdziwość i kompletność, ani wszelkie bezpośrednie i pośrednie szkody powstałe w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji. O ile nie zastrzeżono inaczej, wszystkie opinie, prognozy i oszacowania należą do autora(autorów) oraz były aktualne w momencie publikacji i mogą ulec zmianie bez uprzedzenia.
Rozpowszechnianie tej publikacji może być ograniczone przez prawo lub regulacje, różne w różnych jurysdykcjach. Osoby, które znajdą się w jej posiadaniu powinny sprawdzić te regulacje i zastosować się do nich.
Publikacja ta oraz zawarte w niej dane są chronione prawami autorskimi. Nie może być ona kopiowana, rozpowszechniana ani publikowana przez jakąkolwiek osobę w jakimkolwiek celu bez wyraźnej uprzedniej zgody ING Banku Śląskiego. Wszystkie prawa zastrzeżone. Działalność ING Banku Śląskiego S.A (nr KRS 0000005459), będącego wytwórcą tej publikacji, została zaaprobowana i jest nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego.