Kurier Ekonomiczny ING |
Kurier ekonomiczny ING: Polska 20 lat w UE, instytucje ważniejsze od funduszy.
- Przed 20 laty Polska przystąpiła do Unii Europejskiej (UE), co było kamieniem milowym na ścieżce rozwoju polskiej gospodarki i jej integracji z gospodarką światową oraz oznaczało zaadoptowanie przez nasz kraj zachodnioeuropejskich ram instytucjonalnych i prawnych.
- Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad Polski PKB uległ podwojeniu, a wzrost gospodarczy był szybszy niż w innych krajach Europy Środkowej, które razem z Polską wstąpiły do UE. Polska odnotowała także największy progres w konwergencji realnej z UE. Nasz dochód na mieszkańca wg parytetu siły nabywczej to obecnie ok. 80% średniej unijnej i również pod tym względem osiągnęliśmy największy postęp.
- Polska otrzymywała średniorocznie blisko 2% w formie funduszy europejskich, jednak na sukces gospodarczy naszego kraju w ostatnich latach złożyły się głównie inne czynniki. W naszej ocenie wejście do UE przyniosło istotne wzmocnienie instytucji demokratycznych oraz gospodarki wolnorynkowej. Liczne badania międzynarodowe na szerokim panelu krajów pokazują, jak istotne znacznie ma ten czynnik dla wzrostu gospodarczego, produktywności oraz inwestycji krajowych i zagranicznych w danym kraju. Istotny wkład miała także pracowitości Polaków (czas pracy) oraz duch przedsiębiorczości.
- Związany z członkostwem w UE wzrost wiarygodności, włączenie do wspólnego europejskiego rynku i jakość kapitału ludzkiego sprzyjały napływowi zagranicznych inwestycji bezpośrednich oraz internacjonalizacji gospodarki. Udział polskiego eksportu towarów i usług w światowym handlu podwoił się, a gospodarka stała się jeszcze bardziej otwarta. W 2004 eksport stanowił 34% PKB, a w 2023 blisko 63%.
- Dzięki szybkiemu rozwojowi gospodarczego wydatnie poprawił się standard życia Polaków. Poprawa infrastruktury drogowej i kolejowej skróciła czas podróży między głównymi miastami oraz poprawiła bezpieczeństwo. Długość sieci autostrad i dróg ekspresowych wzrosłą z 725 km w 2024 r. do 5116 km w roku 2023. Jednocześnie liczba wypadków drogowych obniżyła się z odpowiednio 51,1tys. do 20,9tys.
- Wzrost zamożności spowodował, że Polacy częściej podróżują, korzystając z coraz rozwijającej się bazy noclegowej w kraju, ale także wyjeżdżają za granicę, na co w przeszłości wiele osób nie mogło sobie pozwolić. Znacząco wzrosła także liczba przyjazdów turystycznych obcokrajowców czy pasażerów odprawionych na polskich lotniskach (z 8,8 mln w 2004 do 52,2 mln w roku 2023).
- Odzwierciedleniem drogi jaką przebyła Polska gospodarka są m.in. tendencje migracyjne. Z kraju, który był eksporterem netto migrantów, staliśmy się pożądaną destynacją dla imigrantów. W ostatnich latach nie tylko miał miejsce powrót części wcześniejszych emigrantów, ale także wielu obywateli innych krajów postrzega Polskę jako atrakcyjne miejsce do pracy i życia.
- Główne wyzwania na kolejne dekady to kontynuacja konwergencji w warunkach presji demograficznej oraz konieczność transformacji energetycznej w kierunku mniej emisyjnych źródeł energii. Ze wzrostem zamożności będzie nadal rosła preferencja czasu wolnego, co przełoży się na skrócenie czasu pracy. Wzrost wydajności pracy będzie wymagał zwiększenia inwestycji w bardziej innowacyjne metody produkcji i podniesienia poziomu automatyzacji.
- Polska jest postrzegana jako wiarygodny partner gospodarczy na trwale zakorzeniony w Unii Europejskiej. Decyzja światowego giganta w produkcji półprzewodników o ulokowaniu najważniejszej części europejskiej produkcji w Polsce potwierdza, że nasz kraj w dalszym ciągu ma potencjał rozwojowy i powinna się przesuwać w górę w globalnych łańcuchach tworzenia wartości dodanej.
- Fundusze europejskie będą traciły na znaczeniu, zwłaszcza że Polska staje się krajem o standardzie życia coraz bliższym europejskiej średniej. W najbliższych latach będziemy mieli jednak nadal dostęp do znaczącej puli funduszy UE w ramach perspektywy finansowej na lata 2021-27 oraz Krajowego Planu Odbudowy. Znacząca ich część może zostać przeznaczona na energetykę, cyfryzację i innowacyjne inwestycje. Ich efektywne wykorzystanie może pozwolić na transformację energetyczną i wykonanie „ostatniego skoku” w konwergencji realnej. Już dziś Polacy mają podstawy, żeby czuć się pełnoprawnymi Europejczykami.