Komentarze bieżące |
Odbicie inflacji CPI w kwietniu. Zasadniczą część spadku inflacji bazowej też mamy już za sobą.
Według wstępnego szacunku GUS (flash CPI) ceny konsumpcyjne wzrosły w kwietniu o 2,4%r/r (ING: 2,4%; konsensus: 2,5%). Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 2,1%m/m, co w głównej mierze należy przypisywać przywróceniu VAT na żywność, chociaż warto odnotować, że skala wzrostu cen jest niższa niż wynikałoby to z pełnego przełożenia wyższych stawek podatkowych na ceny. Ceny paliw wzrosły o 2,1%m/m (wg naszych szacunków głównie benzyny), a nośniki energii potaniały o 0,2%m/m.
Na bazie dostępnych danych szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii obniżyła się w okolice 4,0%r/r z 4,6%r/r w marcu. Wyraźny spadek rocznego wskaźnika inflacji zawdzięczamy przede wszystkim wysokiej bazie odniesienia (w kwietniu 2023 wzrost o 1,2%m/m), jednak pozostaje ona rozpędzona (~0,5-0,6%m/m). Zasadnicza część dezinflacji cen bazowych jest już za nami, a inflacja bazowa pozostanie w najbliższych miesiącach blisko 4%. Oznacza to, że zagrożenie podwyższoną inflacją nie minęło, a Narodowy Bank Polski będzie najprawdopodobniej nadal utrzymywał jastrzębią retorykę.
Wyjątkowo wysoką niepewnością obarczone są prognozy ścieżki inflacji w 2poł24. Rząd zapowiedział częściowe mrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych, ale wciąż nie ma jasności na jakim poziomie będą się kształtowały opłaty dystrybucyjne oraz czy zostaną podjęte działania na rzecz ograniczenia potencjalnego wzrostu cen gazu. Dodatkowo, najprawdopodobniej na przestrzeni tego roku czekają nas zmiany taryf energetycznych. W takich okolicznościach Rada Polityki Pieniężnej będzie nadal utrzymywała stopy procentowe bez zmian. Pierwszych obniżek spodziewamy się dopiero w 2025, chociaż pod koniec tego roku możliwe jest rozpoczęcie dyskusji na temat łagodzenia polityki pieniężnej.