ESG i zrównoważony rozwój |
Inwestycje w Polsce oczami biznesu. Regres i nadzieje
Długoletni regres w inwestycjach prywatnych
Według ekonomistów ING ożywienie inwestycji prywatnych i odwrócenie długoletniego trendu spadkowego stopy inwestycji przesądzi o trwałości wzrostu gospodarczego w naszym kraju. W ostatnich paru latach, gospodarka polska rosła głównie w oparciu o konsumpcję. A inwestycje wyhamowały za sprawą wewnętrznych utrudnień regulacyjno-podatkowych oraz erozji zaufania do instytucji gospodarki wolnorynkowej. Sytuację pogorszyły także niespotykane szoki zewnętrzne (pandemia, rosyjska agresja na Ukrainę), ale nawet w trudnym kontekście rosyjskiej wojny w Ukrainie, pojawiły się szanse na przyciągnięcie nowej fali inwestorów zagranicznych, a oczekiwania na poprawę klimatu inwestycyjnego powinny wesprzeć inwestycje krajowe.
Badanie ING Banku Śląskiego i EEC (Europejskiego Kongresu Gospodarczego)
Wspólny projekt ING Banku Śląskiego i Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EEC) został przeprowadzony po raz trzeci z rzędu. Badanie jakościowe polegało na przeprowadzeniu ustrukturyzowanych, pogłębionych wywiadów z przedstawicielami ponad 20 firm z różnych branż, działających w Polsce oraz szefami 3 izb handlowych w Polsce (niemieckiej, francuskiej i włoskiej). Wywiady przeprowadzili dziennikarze portalu WNP.PL w I kwartale br. Zostały one opublikowane na tym portalu. Raport jest podsumowaniem zbiorowego głosu ze strony firm, zderzonego z danymi i interpretacją ekonomistów ING Banku Śląskiego.
Bariery i nadzieje według liderów biznesu
W swoich opiniach o barierach w inwestycjach, przedstawiciele firm wśród kluczowych barier wymienili, licząc od tych o największej częstości:
- jakość regulacji i stabilność prawa (administracyjnego),
- przewidywalność i stabilność podatków,
- wysokie koszty inwestycji i inflacja,
- niedobór specjalistów na rynku pracy
- wysokie stopy procentowe (koszty finansowania).
Głos liderów polskiego biznesu wskazuje, że oparcie polskiej strategii inwestycyjnej na obszarach przyszłości takich jak: transformacja energetyczna i cyfrowa, automatyzacja, robotyzacja, rozwiązania AI, a nawet produkcja półprzewodników, jak również i rozbudowa sieci elektroenergetycznych i modernizacja transportu kolejowego najbardziej rokują na ożywienie inwestycyjne.
Polscy przedsiębiorcy pokładają duże nadzieje w odblokowaniu środków unijnych, w tym z KPO oraz poprawie wizerunku Polski na arenie międzynarodowej. Firmy ostrzegają także szanse na przyśpieszenie transformacji energetycznej w naszym kraju oraz korzystny wpływ postępującej czy rozważanej realokacji globalnych firm do krajów bliżej docelowych rynków zbytu (nearshoring) lub krajów zaprzyjaźnionych (friendshoring).
Umiarkowany optymizm odnośnie perspektyw ożywienia inwestycji w latach 2024/25
Jeśli chodzi o perspektywy ożywienia inwestycji w tym czy przyszłym roku, przedstawiciele firm pozostają umiarkowanymi optymistami. Kończy się pewien etapu konwergencji polskiej gospodarki opartej na taniej pracy. Ale jednocześnie pojawiają się szanse w nowych obszarach, w tym lokujących się w Polsce strategicznych inwestycjach amerykańskich przenoszących do Europy i Polski produkcję półprzewodników. Jednocześnie – w kontekście dostępności finansowania publicznego, w tym unijnego i prywatnego, w tym bankowego – mamy niepowtarzalną szansę na przyśpieszenie inwestycji w transformację energetyczną. Technologie zeroemisyjne w energetyce są dojrzałe, sprawdzone i obecnie stosunkowo tanie, ale musimy zrobić wszystko, aby jak najszybciej rozluźnić ograniczenie sieciowe i zwiększyć przepustowość sieci, szczególnie dystrybucyjnych.
Perspektywy inwestycyjne pozostają obarczone ryzykami krajowymi (m.in. skokowy wzrost kosztów pracy, niedobory specjalistów czy krótki okres wykorzystania KPO), ryzyka związane z wojną w Ukrainie i niepewność geopolityczna również kładą się cieniem na nastroje przedsiębiorców. Polskie firmy deklarują, że będą elastycznie reagować na różne scenariusze przebiegu wojny w Ukrainie i nie powinno w nich zabraknąć motywacji i ambicji do zmieniania świata.