Dziennik |
Dziennik ING: Spadek produkcji przemysłu w Niemczech. Polski rząd przyjął przepisy ograniczające tarczę energetyczną.
Wiadomości zagraniczne
Kashkari z FOMC widzi płaskie stopy przez dłuższy czas.
- Członek FOMC N. Kashkari stwierdził, że najbardziej prawdopodobne jest obecnie utrzymanie stóp Fed na niezmienionym poziomie przez dłuższy czas, być może cały 2024. W jego ocenie obniżki byłyby uzasadnione, gdy proces dezinflacji nasili się lub sytuacja na rynku pracy pogorszyła się wyraźnie. W jego ocenie choć ostatnie dane z rynku pracy (payrolls) były gorsze od oczekiwań, to skala pogorszenia jest na razie mała. Dodał, że Fed może podnieść stopy w razie potrzeby, ale jest to mało prawdopodobne.
- Ton wypowiedzi jest nieco bardziej jastrzębi niż ubiegłotygodniowe komentarze po posiedzeniu FOMC. Wskazuje, że pierwszej obniżki stóp Fed należy oczekiwać najwcześniej we wrześniu, choć i to obarczone jest znaczącym ryzykiem. Uważamy, że w tym roku Fed obniży stopy nie więcej niż dwa razy.
Spadek produkcji przemysłowej w Niemczech mniejszy od oczekiwań.
- Produkcja przemysłowa w Niemczech w ujęciu realnym spadła w marcu o 0,4%m/m (-3,3%r/r), ale odbyło się to po wzroście o 1,7%m/m miesiąc wcześniej. Ankietowani ekonomiści spodziewali się głębszego spadku produkcji, o 0,7%. Relatywnie dobrze radziły sobie branże powiązane z produkcją dóbr kapitałowych (+0,1%m/m), podczas gdy spadla produkcja dóbr pośrednich (-0,7%m/m) i szczególnie konsumpcyjnych (-1,4%m/m).
Wiadomości krajowe
MF: Działania osłonowe dot. Cen energii obniżą CPI w 2024 o 1pp i o 0,9pp w 2025.
- Średnioroczna inflacja CPI w 2024 może być niższa o co najmniej 1pkt. proc. w 2024 i ok. 0,9pkt. proc. w 2025 względem scenariusza z Wieloletniego Planu Finansowego Państwa (WPFP) z uwagi na działania osłonowe w zakresie cen energii – powiedział minister finansów A. Domański. Plan zakłada średnioroczny wzrost cen o 5,2% w 2024 i 4,1% w 2025, ale projekcja bazowała na założeniu pełnego wygaśnięcia tarczy energetycznej.
- Minister finansów uważa, że umocnienie PLN jest wyzwaniem dla polskich eksporterów, a inne bariery rozwoju to wojna w Ukrainie i wolne odbicie koniunktury w Europie, jednak wzrost gospodarczy w Polsce w najbliższych latach będzie mocny (3,1% w 2024 i 3,7% w 2025). O ile w 2024 głównym motorem wzrostu PKB będzie konsumpcja, to w 2025 można liczyć na istotny impuls inwestycyjny.
- W ocenie ministra Domańskiego Polska musi odchodzić od energetyki opartej na węglu, a zaniechania w tym obszarze będą oznaczały potężne utrudnienia dla polskiego przemysłu. Minister uważa, że transformacja energetyczna może i musi stać się wehikułem rozwojowym dla Polski.
- Zdaniem ministra Domańskiego polskiej gospodarce potrzebne jest przyspieszenie akcji kredytowej. Sektor bankowy ma silną pozycję płynnościową i wysoką rentowność, a wolumen kredytów w Polsce pozostaje wyraźnie niższy niż w państwach Europy Zachodniej.
- Wiceminister finansów J. Drop uważa, że wykonanie dochodów z VAT za pierwsze miesiące tego roku było zadowalające i w tym momencie resort nie widzi potrzeby nowelizacji ustawy budżetowej.
Wydatki Funduszu Pomocy w 2024 planowane na PLN6,3mld.
- Wydatki Funduszu Pomocy w 2024 są planowane na PLN6,3mld, a jego wpływy na PLN6,2mld. Wcześniej planowano wydatki na poziomie PLN5,4mld. W zmienionym planie finansowym funduszy PLN0,5mld ma stanowić wpłata z budżetu państwa, a PLN5,5mld wpływy z emisji obligacji. Ponadto fundusz ma podjąć działania na rzecz uzyskania finansowania w międzynarodowych instytucjach finansowych. Głównym celem Funduszu Pomocy jest wsparcie uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w Polsce.
Samar: Silny wzrost rejestracji nowych i importu używanych aut w kwietniu.
- Import używanych samochodów wzrósł w kwietniu o 39,1%r/r – poinformował instytut Samar. W okresie od stycznia do kwietnia import wzrósł o 28,6%/r/r. Jednocześnie w kwietniu zarejestrowano 49,6tys. nowych aut, co oznacza wzrost o 25,3%r/r. Od początku roku rejestracje nowych samochodów wzrosły o 14,6%r/r.
GUS: Na koniec listopada 2023 w Polsce pracowało 1021tys. cudzoziemców.
- Z danych GUS wynika, że na koniec listopada ubiegłego roku w Polsce pracowało 1021tys. cudzoziemców, z czego 400tys. stanowiły osoby wykonujące pracę na podstawie umów cywilno-prawnych. Dominowali obywatele Ukrainy (702tys.). Cudzoziemcy stanowili 6,6% ogółu osób wykonujących pracę w Polsce.
Komentarz rynkowy
Małe zmiany na rynkach we wtorek.
- Od początku tygodnia kurs €/US$ nie był w stanie wyłamać się ponad 1,08. Na razie skłoniło to inwestorów do zajmowania pozycji na krótkoterminowy spadek pary. Wczoraj doprowadziło to do ruchu z niecałych 1,08 do 1,0750. Dotychczas nie pozwoliło to na przełamanie 4,30 przez €/PLN. Dziś rano para waha się przy 4,31.
- Na amerykańskim rynku długu wtorek nie przyniósł większych zmian (ruchy po 1-2pb). Na rynku niemieckim obserwowaliśmy jednak dalsze spadki rentowności, głównie w przypadku Bunda (4pb). Krzywa SPW przesunęła się w dół o około 2pb.
Umiarkowane osłabienie dolara. €/PLN może wkrótce przełamać 4,30.
- Naszym zdaniem dominującym trendem na ten tydzień będzie umiarkowany wzrost €/US$, do około 1,0850. Po rozczarowaniu payrolls wzrosły oczekiwania na relatywnie szybkie obniżki stóp Fed (począwszy od września), a w najbliższych dniach nie ma szczególnie istotnych danych i wydarzeń z rynków bazowych, które mogłyby ten obraz zmienić.
- Perspektywy dolara na 2poł24 się poprawiły. Dane z USA i retoryka FOMC wskazują na jedynie kosmetyczne obniżki Fed w tym roku lub nawet ich brak. Fed może być też bardziej wrażliwy np. na wpływ drogiej ropy i dalej zaostrzać retorykę. EBC z kolei w zasadzie zapowiedział już obniżkę stóp w czerwcu. Znacząco spadły więc szanse na wzrost €/US$ do 1,10.
- W drugiej połowie tygodnia oczekujemy prób wyłamania się pary €/PLN poniżej 4,30. Do zakupów złotego powinien skłaniać m.in. nieco słabszy dolar. Dodatkowo spodziewamy się utrzymania retoryki RPP wskazującej na brak obniżek w tym roku podczas posiedzenia w tym tygodniu i również jastrzębiej retoryki podczas konferencji Prezesa NBP w piątek. Złamanie 4,30 powinno dać sygnał do powrotu kursu w okolice tegorocznych minimów (około 4,26) w dalszej części miesiąca.
- Na przełomie 2 i 3kw24 oczekujemy dalszego umocnienia złotego i spadku kursu €/PLN do około 4,20. Krajową walutę wspiera utrzymująca się nadwyżka w rachunku obrotów bieżących Polski. Najprawdopodobniej popyt na PLN wzmocni też wymiana przynajmniej części środków z UE na złote na rynku. Oczekujemy również utrzymania jastrzębiej / antyobniżkowej retoryki przez RPP. W 2poł24 widzimy jednak ryzyko powrotu bliżej 4,30 z uwagi na potencjalnie mniej korzystną dla CEE sytuację geopolityczną po wyborach prezydenckich w USA.
Małe zmiany na rynkach długu, spłaszczenie krzywej SPW.
- Umocnienie Treasuries po piątkowych payrolls mogło się już skończyć, szczególnie, ze w tym tygodniu nie ma istotnych danych z USA. Na rynku niemieckim nie wykluczamy małego umocnienia. Pomaga również spadek cen ropy naftowej w ubiegłym tygodniu.
- Spodziewamy się natomiast spłaszczenia krajowej krzywej. Sytuacja na rynkach bazowych powinna pozostać wspierająca lub co najmniej neutralna dla krajowego długiego końca. Na krótkim oczekujemy stabilizacji lub niewielkich wzrostów rentowności. Spodziewamy się utrzymania antyobniżkowej retoryki przez RPP podczas posiedzenia w tym tygodniu. Tego jednak już spodziewa się rynek, a wiarygodność przekazu z Rady osłabła po długiej serii rozczarowujących danych z kraju. Dlatego do dużych zmian na krótkim końcu raczej nie dojdzie.