Komentarze bieżące |
Słabsze dane z rynku pracy za maj. Spadek zatrudnienia pogłębił się, a płace nie rosną już tak dynamicznie jak na początku roku.
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w maju o 11,4%r/r (ING: 12,0%r/r; konsensus: 11,6%r/r), po wzroście o 11,3%r/r w kwietniu. Z informacji GUS wynika, że spadek przeciętnej płacy względem kwietnia wynikał m.in. z mniejszej skali dodatkowych wypłat oraz wynagrodzeń z tytułu nadgodzin, co mogło być m.in. związane z dwoma długimi weekendami. Chociaż wzrost płac utrzymuje się na dwucyfrowym poziomie, to jednak jego tempo nieco wyhamowało względem 1kw24. Z kolei spadek przeciętnego zatrudnienia pogłębił się w maju do 0,5%r/r (wobec oczekiwań i spadku w kwietniu o 0,4%r/r). W porównaniu do poprzedniego miesiąca liczba etatów obniżyła się o 11tys.
Rynek pracy pozostaje napięty, a stopa bezrobocia pozostaje blisko rekordowo niskich poziomów. Widzimy jednak oznaki osłabienia, będące prawdopodobnie efektem spowolnienia koniunktury w 2023, słabego popytu zewnętrznego oraz umocnienia PLN. Dynamiczne wzrosty płacy minimalnej w ostatnich latach podkopały konkurencyjność niektórych sektorów gospodarki, co przekłada się na zwolnienia grupowe i przenoszenie działalności produkcyjnej przez firmy budujące swoją pozycję na niskich kosztach pracy. W dalszym ciągu głównym problemem rynku pracy pozostaje ograniczona podaż pracowników (kurcząca się populacja w wieku produkcyjnym). Spodziewamy się, że w kolejnych miesiącach 2024 wzrost płac utrzyma się na dwucyfrowym poziomie, chociaż może jeszcze nieco wyhamować, a poziom zatrudnienia nieznacznie zmniejszy się względem 2023.
W warunkach niższej inflacji, wzrost realnych wynagrodzeń pozostaje dynamiczny (8,7%r/r w maju i kwietniu), co powinno sprzyjać kontynuacji odbudowy konsumpcji, która będzie głównym motorem wzrostu gospodarczego w 2024. W dalszym ciągu prognozujemy wzrost PKB w 2024 na 3,0%r/r.