Komentarze bieżące |
RPP nie zmieniła stóp procentowych. Aktualizacja projekcji zgodna z oczekiwaniami.
- Zgodnie z oczekiwaniami wszystkich ankietowanych analityków, RPP pozostawiła dzisiaj stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. Tym samym, od października 2023 r., stopa referencyjna wynosi 5,75%. Komunikat po posiedzeniu odzwierciedla aktualizację projekcji ekonomistów NBP, zarówno jeśli chodzi o perspektywy wzrostu gospodarczego i inflacji.
Zmiany prognoz NBP na 2024 w porównaniu z projekcją marcową: wzrost PKB i inflacja CPI w dół.
- Marcowa projekcja NBP opisywała dwa skrajne i mało prawdopodobne scenariusze, które zakładały bądź całkowite przedłużenie (scenariusz bazowy) lub pełne wycofanie antyinflacyjnych działań osłonowych na ceny żywności i energii. W pierwszym scenariuszu prognozowana inflacja CPI w 4kw24 wynosiła zaledwie 3,4%r/r, natomiast w drugim 8,4%. Dziś wiemy, że od początku kwietnia br. została przywrócona 5% stawka VAT na żywność, a po ubiegłotygodniowych decyzjach taryfowych URE, średnie ceny energii elektrycznej i gazu ziemnego dla gospodarstw domowych wzrosły o odpowiednio około 18% i 20% od 1 lipca br. Dodatkowo, inflacja bazowa w 2kw24 ukaształtowała się na poziomie 3,9% (nasze szacunki), czyli poniżej poziomu z projekcji marcowej (4,4%).
- Dzisiaj przedstawiony został tylko jeden scenariusz, w którym średnioroczny poziom inflacji w 2024 r. wynosi 3,6% (środek przedziału 2,8-4,3% z komunikatu), czyli zaledwie 0,15pkt proc. więcej niż w marcowej projekcji w scenariuszu całkowitego utrzymania tarcz. Z kolei prognoza na przyszły rok (5,25%) jest aż o 1,7 pkt. proc. powyżej poprzedniej prognozy. Przedstawione dziś liczby są spójne z wypowiedzią Prezesa NBP A. Glapińskiego sprzed miesiąca, kiedy w trakcie konferencji przedstawił scenariusz częściowego zniesienia tarcz antyinflacyjnych oraz wzrostu inflacji CPI do 5,2% na koniec tego roku.
- Pomimo braku możliwości bezpośredniego porównania bieżącej i marcowej projekcji NBP, w naszej opinii projekcja lipcowa wskazuje na zdecydowanie niższą presję inflacyjną w krótkim okresie (nasze szacunki wpływu kwietniowej podwyżki VAT na żywność oraz lipcowego uwolnienia cen energii na średnioroczną inflację wynoszą 1,2-1,4pkt proc.). Projekcja wskazuje też na utrzymującą się presję inflacyjną w średnim horyzoncie czasowym. Bardziej dokładną opinię będziemy mogli jednak przedstawić po piątkowej publikacji Raportu o Inflacji, w tym szczegółowej projekcji, ale już teraz spodziewamy się, że prognozowana jest utrzymująca się podwyższona dynamika wynagrodzeń, związana z napiętą sytuacją na rynku pracy, która utrudnia powrót inflacji do celu.
- Dziś zapoznaliśmy się również z nową prognozą aktywności gospodarczej. Prognoza PKB na 2024 r. została skorygowana z 3,5% w projekcji marcowej do 3,0% obecnie. W dużej mierze jest to związane z korektą struktury wzrostu w 1kw24 (NBP przeszacował poziom inwestycji oraz niedoszacował wkład spożycia do wzrostu PKB) jak również z tym, że obniżona została prognoza na 2kw24, m.in. ze względu na gorsze dane o aktywności w przemyśle i budownictwie z ostatnich miesięcy (w projekcji marcowej NBP zakładał wzrost na poziomie 3,6-3,7%r/r, wobec aktualnego konsensusu na poziomie 3,0%).
Zmiany w innych fragmentach komunikatu.
- W związku z ostatnimi decyzjami URE, z komunikatu zniknęło stwierdzenie o znacznej niepewności dla inflacji związanej z cenami energii, choć znalazło się w nim stwierdzenie, że polityka fiskalna i regulacyjna będą wpływać na inflację w średnim okresie. Po wygaśnięciu wpływu wyższych cen energii inflacja powinna wrócić do celu, choć czynnikiem niepewności jest wpływ wyższych cen energii na oczekiwania inflacyjne.
- Dodatkowo, komunikat stwierdza wprost, że wyraźny wzrost wynagrodzeń oddziałuje w kierunku wyższej krajowej presji inflacyjnej, poprzedni komunikat mówił o wpływie tego czynnika w średnim okresie.
- W komunikacie powtórzona została informacja sprzed miesiąca, że presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają niskie.
Więcej szczegółów na jutrzejszej konferencji Prezesa NBP.
- Podczas jutrzejszej konferencji prasowej prezesa Glapińskiego powinniśmy poznać więcej szczegółów stojących za dzisiejszą decyzją Rady oraz aktualizacją projekcji. Spodziewamy się, że Prezes NBP utrzyma jutro jastrzębią retorykę.