Dziennik |
Dziennik ING: RPP pozostawi stopy NBP bez zmian, prezes może złagodzić ton w stosunku do lipcowego.
Wiadomości zagraniczne
USA: Stabilna koniunktura w amerykańskim przemyśle. Dziś wakaty wg JOLTS.
- Wczorajsze indeksy koniunktury w amerykańskim przemyśle (ISM i finalny PMI) za sierpień były stosunkowo zgodne, z odczytami lekko poniżej 50pkt. ISM wyniósł 47,2pkt., blisko konsensusu 47,5pkt. i nieco lepiej niż w 46,8pkt. w lipcu. Natomiast finalny przemysłowy PMI został delikatnie zrewidowany w dół do 47,9pkt. z 48,0pkt. w odczycie wstępnym, lecz istotnie słabiej niż 49,6pkt. w lipcu.
- W strukturze sierpniowego ISM, korzystnie dla producentów ukształtował się komponent cen (54,0pkt. po 52,9pkt. miesiąc wcześniej), ale bardzo słabo wypadł komponent nowych zamówień (44,6pkt. po 47,4pkt. miesiąc wcześniej). Komponent zatrudnienia poprawił się istotnie w porównaniu z odczytem miesiąc wcześniej (46,0pkt. w porównaniu z 43,4pkt.), ale pozostał poniżej granicy 50pkt., co sygnalizuje osłabienie rynku pracy.
- Dziś rozpocznie się seria publikacji danych dot. rynku pracy od danych o wakatach wg JOLTS. Nasza prognoza i konsensus zakładają 8,1mln wakatów w lipcu, po 8,2mln w czerwcu. JOLTS to istotna zmienna, a relacja wakatów do miejsc pracy jest śledzona przez Fed. Niektórzy członkowie mówia, że jesteśmy blisko poziomu (wakaty do wszystkich miejsc pracy), poniżej którego może szybciej rosnąc bezrobocie. Stąd duża wrażliwość Fed i rynku na te dane oraz piątkowe payrolle.
- Fed opublikuje dziś Beżową Księgę.
Chiny: Usługowe PMI w obszarze umiarkowanego ożywienia.
- PMI w usługach w Chinach wg Caixin Media nieznacznie osłabił się w sierpniu do 51,6pkt., blisko konsensusu 51,8pkt., lecz z 52,1pkt. w lipcu. Podobnie jak na innych rynkach, koniunktura w chińskich usługach pozostaje lepsza niż w przemyśle.
Dziś finalne PMI z sektora usług w Europie Zachodniej, inflacja PPI w strefie euro i decyzja Banku Kanady.
- Dziś poznamy finalne PMI w usługach za sierpień w Europie Zachodniej oraz inflację producencką PPI w strefie euro za lipiec.
- W środę Bank Kanady (BoC) prawdopodobnie, po raz trzeci z rzędu, obniży stopy procentowe o 25pb do 4,25%. W poprzednich cyklach polityki pieniężnej decyzje BoC były silnie skorelowane z decyzjami Fed. W tym cyklu, wyprzedzają je o kilka miesięcy.
Wiadomości krajowe
RPP pozostawi stopy bez zmian. Kluczowa konferencja prezesa NBP i jego nastawienie, które zostanie złagodzone wobec lipca, ale wciąż pozostanie mniej gołębie niż podejście innych członków RPP.
- Wydarzeniem tygodnia w kraju będzie pierwsza po wakacyjnej przerwie decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w sprawie stóp procentowych dzisiaj oraz konferencja prezesa jutro.
- Podobnie jak rynek oczekujemy, że stopy procentowe pozostaną bez zmian, natomiast punktem uwagi są zmiany w nastawieniu Rady. Z jednej strony, w sierpniu prezes A. Glapiński dołączył do tych członków RPP, którzy widzą przestrzeń do obniżek stóp procentowych w 2025, co może się przełożyć na złagodzenie oficjalnego stanowiska całej Rady. Z drugiej, solidne dane o PKB w 2kw24, w tym wzroście inwestycji oraz dalszy wzrost inflacji w sierpniu, oraz wyższa od wcześniejszych planów nierównowaga fiskalna w latach 2024-25 przemawiają za utrzymaniem jastrzębiego nastawienia.
- Zakładamy, że ton prezesa podczas jutrzejszej konferencji będzie łagodniejszy niż w lipcu (kiedy mówił o utrzymaniu stóp bez zmian do 2026), ale możliwe, iż mniej chętnie niż członkowie RPP będzie mówił o cięciach w 2025, chociaż dopuści taką możliwość, m.in. z uwagi na ryzyko przegłosowania jego opinii przez większość w RPP która wydaje się bardziej gołębio nastawiona niż prezes.
- Spodziewamy się, że do końca 2024 stopy procentowe pozostaną bez zmian, a pierwsza obniżka będzie miała miejsce w 2kw25. W przyszłym roku stopy mogą zostać łącznie obniżone o 100pb. Rząd planuje działania, które zapobiegną wzrostowi cen energii od początku 2025, co oznacza, że inflacja w przyszłym roku powinna być niższa niż w scenariuszu przedstawionym w lipcowej projekcji NBP, który zakładał dalszy znaczący wzrost cen energii.
MKiŚ: Koszt przedłużenia ceny maksymalnej energii na 2025 to PLN4,4mld.
- Aby utrzymać cenę maksymalną energii (obecnie PLN500/MWh netto) na 2025 potrzeba PLN4,4mld, a w budżecie jest obecnie PLN2mld przewidzianych na ten cel – poinformowała minister klimatu i środowiska P. Hennig-Kloska. Resort klimatu szuka pozabudżetowych źródeł finansowania.
BIK: Popyt na kredyty hipoteczne w sierpniu zdecydowanie niższy niż rok wcześniej.
- Wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe spadła w sierpniu o 25,2%r/r, a liczba wniosków obniżyła się o 32,0%r/r -wynika z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK). Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła PLN431tys. i wzrosła o 5,0% względem sierpnia 2023. Popyt na kredyt mieszkaniowy wyhamował, ale pozostaje powyżej poziomu sprzed uruchomienia programu „Bezpieczny Kredyt 2%”. W najbliższych miesiącach należy oczekiwać spadków wartości zapytań o kredyty mieszkaniowe z uwagi na efekt bazy. Przed rokiem funkcjonował wspomniany program dopłat do kredytów hipotecznych.
AmCham: Klimat inwestycyjny w Polsce jest pozytywny.
- Klimat inwestycyjny w Polsce jest pozytywny, ale chaos regulacyjny może być potencjalną przeszkodą dla jego dalszego rozwoju – uważa prezes Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce T. Housh. W ocenie prezesa izby wielką szansą dla Polski jest uniezależnienie się Europy od Chin, co pozwoli Polsce na skorzystaniu na nearshoringu, czyli przeniesieniu części produkcji i zasobów z Chin i innych odległych rynków. Zdaniem Housha Polsce sprzyja w tym aspekcie rozmiar gospodarki i położenie geograficzne.
OECD: Poprawa nastrojów konsumentów w sierpniu.
- Barometr konsumencki dla Polski wzrósł w sierpniu do -0,19pkt. z -0,44pkt. w lipcu – poinformowała Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
BKG zaoferuje 4 serie obligacji FPC za min. PLN250mln.
- Na czwartkowym przetargu Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) zaoferuje 4 serie obligacji na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 za min. PLN250mln.
Komentarz rynkowy
Dane z USA wyhamowały spadek €/US$. Zyskały obligacje, stracił złoty.
- Od rana we wtorek kurs €/US$ kontynuował spadek, docierając do 1,1030. Ruch w dół zatrzymały jednak nieco słabsze od oczekiwań wyniki przemysłowego ISM z USA. Dziś rano para jest blisko wczorajszego otwarcia, czyli znów powyżej 1,1050. Kurs €/PLN zanotował natomiast korektę po zaskakującym spadku z poniedziałku. Para znów jest przy 4,28.
- Rynki długu z dużym zadowoleniem przyjęły m.in. dane z USA, znów bardziej agresywnie nastawiając się na obniżkę stóp Fed o 50pb w tym miesiącu. Dochodowość amerykańskiej 10latki spadła o około 10pb, 2latki 8pb. Na krzywej niemieckiej zmiany były mniejsze, np. Bund zyskał 5pb. W podobnej skali w dół przesunęła się również krajowa krzywa.
FX w trendzie bocznym w oczekiwaniu na dane z USA
- Naszym zdaniem para €/US$ utrzyma się w tym tygodniu dość blisko i raczej generalnie ponad 1,10. Uważamy, że zachowanie kursu zdeterminują piątkowe dane z rynku pracy w USA, które mogą przesądzić o skali obniżki stóp Fed we wrześniu, a przynajmniej takie przekonanie wydaje się dominować na rynku. Spodziewamy się jednak, że odczyt payrolls będzie zbliżony do konsensusu lub nieco słabszy.
- Nadal uważamy, że we wrześniu–październiku para €/US$ pogłębi spadki. Widzimy istotne szanse na powrót kursu nawet do okolic 1,08. Naszym zdaniem, koniunktura w USA nie jest tak słaba jak sugerowały ostatnie komentarze rynkowe. Z kolei dane ze strefy euro zdecydowanie rozczarowują, co w połączniu z hamowaniem inflacji stwarza pole na nieco głębsze luzowanie polityki EBC. Kamala Harris rośnie w sondażach i zyskuje przewagę nad Trumpem, stąd jego wygrana jako czynnik wspierający dolara stopniowo traci na znaczeniu.
- Do danych z amerykańskiego rynku pracy zachowanie złotego powinna zdeterminować reakcja na przekaz z posiedzenia RPP i konferencję prezesa NBP. Po udanych wynikach PKB za 2kw24, czy ekspansywnych planach budżetowych rządu na 2025 trudno zakładać, aby RPP miała zaskoczyć rynek łagodnym nastawieniem. Dlatego do piątku oczekujemy utrzymania kursu €/PLN poniżej 4,30. W ciągu dwóch tygodni liczymy jednak na wyłamanie €/PLN ponad 4,30 z poziomem docelowym 4,33. Otoczenie międzynarodowe nie jest już tak korzystne dla walut EM jak w wakacje, a wyceniana przez rynek skala cięć stóp w kraju wzrosła (25pb do końca tego roku i 150pb do końca 2025). Szanse na większe wybicie kursu daje również analiza techniczna.
- W najbliższych tygodniach kurs €/PLN powinien przesunąć się ponad 4,30. Widzimy ryzyko umocnienia dolara i ogólnego pogorszenia sentymentu względem walut rynków wschodzących (m.in. z uwagi na zbliżające się wybory w USA, chociaż ten czynnik traci na znaczeniu w miarę kolejnych postępów Harris w sondażach). Słabiej od oczekiwań wygląda tez sytuacja w kraju, a oczekiwania rynkowe na obniżki stóp RPP znów rosną. Globalne ryzyka są już przynajmniej częściowo w cenach. Mimo pewnego złagodzenia retoryki RPP, stopy w kraju na przełomie roku pozostaną również raczej wysokie na tle rynków bazowych.
RPP raczej nie zaskoczy rynku. Stopniowe stromienie krzywej SPW.
- Wrzesień rozpoczął się na rynkach długu dość nerwowo. Mimo w sumie ograniczonych zaskoczeń danymi skala ruchów np. na Treasuries jest dość duża. Sugeruje to także sporą reakcję na kolejne napływające dane, szczególnie payrolls. Naszym zdaniem dane wzmocnią ostanie komentarze z Fed i EBC sugerujące obniżki stóp przez obie instytucje w tym miesiącu. Dlatego nadal liczymy raczej na umocnienie / spadki rentowości w tym tygodniu, szczególnie w USA, a skala ruchu będzie raczej większa niż zakładaliśmy do niedawna.
- Nie spodziewamy się, aby przekaz po posiedzeniu RPP miał być dla rynków dużym zaskoczeniem. Od ostatniego (niedecyzyjnego) posiedzenia RPP (szczególnie prezes) złagodziła swoje nastawienie, ale np. projekt budżetu z wysokim (zrewidowanym) deficytem na 2024 rok rodzi obawy o reakcję Rady o ekspansywność polityki fiskalnej. Dlatego rozkład ryzyk dla krótkiego końca oceniamy jako zbilansowany.
- Nadal jednak liczymy na stromienie krzywej, przez stopniowe wzrosty rentowności długich SPW. Ryzykiem są przede wszystkim rekordowe potrzeby pożyczkowe na 2025 i rewizja w górę deficytu sektora finansów publicznych na ten rok. Rząd ma jednak ciągle alternatywne źródła finansowania, aby nie przekładać kolejnego wzrostu potrzeb pożyczkowych na duży wzrost emisji SPW (np. alternatywa są emisje w walucie, środki w UE przejściowo, emisje bonów skarbowych). Dlatego na razie na duże wzrosty rentowności i rozszerzenie już dość wysokich asset swapów w najbliższych dniach się nie zapowiada. Ryzyko w dłuższym terminie jest jednak istotne, gdy wyższe podaże SPW zaczną trafiać na rynek.