Komentarze bieżące |
Odbudowa importu i słaby popyt zewnętrzny stopniowo pogarszają saldo obrotów bieżących.
W sierpniu rachunek obrotów bieżących zamknął się deficytem w wysokości €2827mln, wobec deficytu w wysokości €1116mln w lipcu (po rewizji). Na deficyt rachunku bieżącego złożyły się deficyty na rachunku dochodów pierwotnych (€3060mln) i wtórnych (€519mln), oraz nadwyżka na rachunku usług (€2996mln) i deficyt w wymianie towarami (€2244mln). Skala miesięcznej nierównowagi w handlu towarami była najwyższa od dwóch lat. Eksport towarów wyrażony w € spadł o 3,3%r/r, a import wzrósł o 4,9%r/r, co wynikało z faktu, że tempo wzrostu popytu krajowego jest bardziej dynamiczne niż popytu zagranicznego.
Z komunikatu NBP, który odnosi się do obrotów handlowych wyrażonych w PLN, wynika, że wzrost eksportu odnotowano tylko w przypadku paliw. W pozostałych kategoriach odnotowano spadek, a najgorsze wyniki w eksporcie dóbr inwestycyjnych, zaopatrzeniowych i konsumpcyjnych. Kolejny miesiąc z rzędu głęboki spadek miał miejsce w eksporcie samochodów osobowych. Eksport produktów branży motoryzacyjnej pozostaje pod presją z uwagi na zastój w niemieckim przemyśle samochodowym. Po stronie importu największy wzrost odnotowano w przypadku dóbr konsumpcyjnych, w tym dóbr trwałego użytku, co sugeruje kontynuację wzrostu konsumpcji, chociaż najprawdopodobniej dynamika konsumpcji spowolniła nieco w 3kw24. Wg danych NBP wyhamowało m.in. tempo wzrostu importu samochodów osobowych.
Oprócz wysokiego deficytu w handlu uwagę w sierpniowych danych zwraca uwagę także relatywnie wysoki deficyt salda dochodów wtórnych. Przyczyniło się do tego ujemne saldo sektora rządowego w wysokości PLN1,5mld. W sierpniu napływ funduszy europejskich rejestrowanych w rachunku bieżącym wyniósł PLN0,9mld, podczas gdy składka członkowska do budżetu UE wyniosła PLN2,6mld.
Wyzwaniem dla polskiego eksportu pozostaje słabość popytu na głównych rynkach eksportowych. Gospodarka strefy euro, gdzie trafia ok. 75% polskiego eksportu towarów, wciąż rozwija się bardzo powoli (w 3Q24 wzrost o ok. 0,1% kw/kw SA). Jednocześnie gospodarka Niemiec, naszego najważniejszego partnera handlowego, który odpowiada za ok. 27% polskiego eksportu ogółem, prawdopodobnie skurczyła się w 3kw24. W szczególności gospodarka europejska notuje rozczarowujące wyniki produkcji przemysłowej, a niemiecki sektor motoryzacyjny znajduje się w zapaści.
Patrząc na ostatnie 12 miesięcy obserwujemy stopniowe pogorszenie sytuacji zewnętrznej. Nadwyżka salda obrotów bieżących za ostatni rok wyniosła po sierpniu ok. 0,8% PKB, wobec 1,2% PKB po lipcu i kurczy się od 4 miesięcy. Saldo obrotów towarowych za ostatnie 12 m-cy zmieniło się z nadwyżki po lipcu w deficyt po sierpniu.
Ostatnie miesiące przyniosły pogorszenie salda handlowego, co może być umiarkowanie negatywne dla PLN, przy czym wciąż utrzymuje się wyraźna nadwyżka salda obrotów bieżących w ujęciu 12-miesięcznym. Tempo zmian importu jest bardziej dynamiczne niż eksportu, co powoduje, że utrzymuje się deficyt handlowy, ale negatywny wpływ pogorszenia w handlu zagranicznym na krajową walutę powinien być rekompensowane przez oczekiwany wzrost dysparytetu stóp procentowych między Polską, a innymi krajami. NBP będzie w najbliższych miesiącach utrzymywał stopy procentowe bez zmian, podczas gdy Fed i EBC będą kontynuowały łagodzenie polityki pieniężnej. Dodatkowo przed nami jest perspektywa znaczącego napływu środków unijnych w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO) i tradycyjnego budżetu na lata 2021-27.