Dziennik |
Dziennik ING: Dziś wstępne PMI dla strefy euro za listopad. Dane z krajowego budownictwa wskazują na słabość inwestycji.
Wiadomości zagraniczne
Dziś raczej słabe dane PMI ze strefy euro i Niemiec za listopad.
- Dziś poznamy wstępne indeksy PMI dla przemysłu i usług za listopad dla strefy euro. Konsensus zakłada stabilizację łącznego PMI oraz obu komponentów w okolicach 50pkt. Obawiamy się spadku w zarówno w przemyśle, jak i usługach, bo listopadowe indeksy będą już zawierały odpowiedzi częściowo zebrane po wyborach w USA. Spodziewamy się, że ankiety mogą odzwierciedlać skok obaw o cła, które wpływają negatywnie na oczekiwania firm. Nasza prognoza dla Niemiec: 41pkt. w przemyśle, poprzednio 43pkt. oraz 51pkt. w usługach, poprzednio 51,8pkt.
USA: Korzystne dane z rynku pracy, mieszane inne barometry koniunktury.
- Liczba wniosków o pierwszy zasiłek dla bezrobotnych (jobless claims) wyniosła 213tys. w ubiegłym tygodniu, poniżej konsensusu 220tys. i 219tys. poprzednio. Dane potwierdzają powrót tego wskaźnika w okolice 220tys. lub poniżej w ostatnich tygodniach, po kilku odczytach w granicach 230-240tys. Sugerują lepsze dane payrolls za listopad (publikacja 6 grudnia) niż październik (wzrost zatrudnienia o zaledwie 12tys. osób).
- Inne wskaźniki wyprzedzające miały mieszany wydźwięk. Barometr Conference Board - dot. koniunktury 3-6 miesięcy naprzód - spadł w październiku o 0,4%m/m w ujęciu odsezonowanym, poniżej oczekiwań -0,3% i po -0,3% we wrześniu (ale po korekcie w górę z -0,5%). Sprzedaż domów na rynku wtórnym (3,95mln w ujęciu rocznym) była zgodna z oczekiwaniami (3,96mln) i wyższa niż miesiąc wcześniej (3,83mln, wzrost o 3,4%m/m po -1,3% we wrześniu). Indeks Filadelfia Fed, odzwierciedlający aktywność w przemyśle w listopadzie (-5,5pkt. poniżej konsensusu +6,3pkt. i poniżej +10,3pkt. w październiku), nie potwierdził pozytywnego sygnału z ostatniego odczytu podobnego indeksu ze stanu Nowy Jork. Kluczowe dane dla grudniowej decyzji Fed poznamy pod koniec przyszłego (deflator PCE) i kolejnego tygodnia (payrolls). Instrumenty rynkowe wyceniają 14pb obniżki na posiedzeniu 18 grudnia, podobnie jak tydzień temu.
Niemcy: Rewizja PKB za 3kw24 w dół w finalnym odczycie.
- W 3kw24 PKB Niemiec zwiększył się o 0,1%kw/kw w ujęciu odsezonowanym (nie zanualizowanym), poniżej wstępnego szacunku 0,2%. W ujęciu rocznym zmiany są identyczne: 0,1%r/r w finalnym szacunku po 0,2% we wstępnym. W składowych PKB w ujęciu kw/kw odnotowano wzrost konsumpcji prywatnej o 0,3%kw/kw (poprzednio -0,5%, po rewizji w dół z -0,2%), wzrost konsumpcji publicznej o 0,4% (poprzednio 1,0%) i spadek inwestycji o 0,1% (po -2,2% w 2kw24) oraz pogorszenie salda wymiany handlowej z zagranicą. Słabsze dane z Niemiec będą wsparciem do obniżki stóp EBC w grudniu (obecne wyceny rynkowe wskazują na 28pb obniżki, tydzień temu było to 31pb).
Wypowiedzi z EBC i Fed: rośnie przekonanie do 25pb cięcie w grudniu. Warsh prawdopodobnym kandydatem na sekretarza skarbu USA.
- Wczorajsze wypowiedzi przedstawicieli EBC sugerują 25pb obniżki stóp EBC w grudniu. Stournaras powiedział, że 25pb obniżka będzie właściwą odpowiedzią, ale jest zbyt wcześnie by powiedzieć czy EBC będzie musiał obniżyć stopy poniżej poziomu neutralnego. Holzmann (z jastrzębiego skrzydła) stwierdził, że cięcie w grudniu jest prawdopodobne, ale nie pewne, a obawy o niedostrzelenie celu 2% są nieuzasadnione.
- Ze strony Fed usłyszeliśmy wczoraj, że presja inflacyjna spada, choć jeszcze nie do celu 2%, i stopy też spadną (Williams). Dalszego spadku inflacji spodziewa się również Barkin. Natomiast Goolsbee powiedział, że rynek pracy ochłodził się blisko pełnego zatrudnienia, a stopy Fed w przyszłym roku będą istotnie niższe (fair bit lower). Schmid stwierdził, że Fed może poczekać z reakcją na decyzje w polityce fiskalnej.
- Media spekulują, że kandydatem D. Trumpa na stanowisko sekretarza skarbu jest Kevin Warsh, który miałby objąć stanowisko szefa Fed po J. Powellu. Wars był najmłodszym w historii członkiem FOMC w latach 2006-11 i zrezygnował w 2011 w proteście przeciw luźnej polityce B. Bernanke.
Wiadomości krajowe
Recesja w budownictwie sugeruje utrzymywanie się niskiej aktywności inwestycyjnej.
- Produkcja budowlano-montażowa spadła w październiku o 9,6%r/r (ING: -6,8%; konsensus: -6,2%) po spadku o 9,0%r/r we wrześniu. Sadek pogłębił się pomimo korzystniejszego niż miesiąc wcześniej układu kalendarza. W ujęciu odsezonowanym odnotowano spadek o 2,7%m/m.
- Recesja w budownictwie ma nadal szeroko zakrojony charakter, co obrazują wyniki w głównych obszarach tego sektora. Budowy obiektów inżynierii lądowej i wodnej obniżyły się o 10,2%r/r, wznoszenie budynków o 7,9%r/r, a roboty specjalistyczne były o 10,4% niższe niż rok wcześniej. Zwracamy uwagę na głęboki spadek robót o charakterze inwestycyjnym (11,9%r/r), co potwierdza utrzymywanie się niskiej aktywności inwestycyjnej w gospodarce.
- Pierwszych sygnałów odbicia koniunktury w budownictwie należy się spodziewać dopiero w 2025. Liczymy, że wtedy do gospodarki zaczną trafiać szerszym strumieniem fundusze europejskie, w tym kontraktowane w tym roku środki strukturalne oraz trafiające do budownictwa fundusze w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Szacujemy, że łączna pula środków jaka zostanie wypłacona z KPO dla beneficjentów (ze wszystkich sektorów) wyniesie w 2024 około 15-20 mld ale w 2025 wzrośnie do przynajmniej 60 mld PLN, plus zaczną być realizowane projekty z Funduszy Spójności.
- Także w mieszkaniówce widzimy zastój, nadpodaż mieszkań oraz coraz większość skłonność deweloperów do obniżania cen, po ogromnym ich wzroście w 2023 roku. W budżecie pojawiło się także wiele nowych wydatków, więc program stymulacyjny „spadł z agendy”. Poprawie kondycji budownictwa pomoże oczekiwana obniżka stóp procentowych, ale naszym zdaniem będzie ona odległa i raczej w ograniczonej skali (pierwsze cięcie w 2kw25 i łącznie 100pb w 2025 roku) bo Polska ma zaległości w walce z inflacją, co pokazują nasze i NBP prognozy inflacji bazowej na 2025 rok. Decyzjom inwestycyjnym Polaków nie sprzyja także konflikt militarny w Ukrainie.
Pogorszenie bieżących nastrojów konsumenckich i spadek oczekiwań inflacyjnych w listopadzie.
- Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK) obniżył się w listopadzie o 1,3pkt. proc. względem października i wyniósł -17,1pkt. Oceny pogorszyły się we wszystkich kategoriach z wyjątkiem postrzegania sytuacji finansowej gospodarstwa domowego. Z kolei wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK) nie zmienił się wobec poprzedniego miesiąca i nadal wynosi -11,6pkt. Pogorszenie ocen nastąpiło w większości kategorii, ale zostało skompensowane przez poprawę ocen dotyczących możliwości oszczędzania pieniędzy do rekordowo wysokiego poziomu.
- Listopad przyniósł przesunięcie oczekiwań konsumentów w kierunku nieco niższej inflacji w porównaniu do ocen z października.
MFiPR: Dotychczas wypłacono PLN7,2mld z KPO beneficjentom.
- W 2024 z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) wydatkowano PLN7,2mld – poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej K. Pełczyńska-Nałęcz.
MF sprzedał obligacje warte PLN8mld.
- Na wczorajszej aukcji Ministerstwo Finansów MF) sprzedało siedem serii obligacji za PLN9,1mld, przy popycie na poziomie PLN15,3mld. Największy udział w sprzedaży miały stałokuponowe papiery 5-letnie.
Komentarz rynkowy
Rynek FX: €/US$ przełamał 1,05. Inwestorzy ostrożnie podchodzą do PLN.
- Inwestorzy nadal wierzą w dalsze umocnienie US$, czemu sprzyjają oczekiwania na wzrost dysparytetu między stopami Fed i EBC na korzyść USA oraz podwyższona awersja do ryzyka. Wczorajsze dane o sprzedaży domów na amerykańskim rynku wtórnym oraz liczbie nowych wniosków o zasiłek zostały odebrane jako kolejne potwierdzenie siły gospodarki Stanów Zjednoczonych i wzrost prawdopodobieństwa, że Fed nie musi tak szybko łagodzić polityki pieniężnej jak EBC. Ponadto wystrzelenie przez Rosję nowej rakiety balistycznej na Ukrainę w odpowiedzi na wcześniejsze uderzenie rakietami średniego zasiągu dostarczonymi przez USA rodzą obawy o dalszą eskalację konfliktu między Moskwą a Kijowem. W takim otoczeniu €/US$ skutecznie przełamał wsparcie na 1,05 i jest na najniższych poziomach od dwóch lat. O ile przed weekendem nie dojdzie do realizacji zysków, to zamknięcie tygodnia poniżej 1,05 może być sygnałem do dalszego umocnienia US$ w najbliższych tygodniach. Wsparciem dla takiego scenariusza mogą okazać się dzisiejsze odczyty PMI, jeżeli wskażą na dalsze osłabienie europejskiej koniunktury.
- Eskalacja konfliktu w Ukrainie powoduje, że inwestorzy ostrożnie podchodzą do PLN. Krajowej walucie nie pomagają także rozczarowujące dane makro, w tym z budownictwa, sugerujące zastój w inwestycjach. €/PLN znalazł się wczoraj przejściowo powyżej 4,35, ale w drugiej części sesji odrobił część strat kończąc notowania w okolicach 4,34. US$/PLN znalazł się w okolicy 4,15 (najwyżej od roku). Słabsze od oczekiwań dane z krajowej gospodarki w połączeniu z obawami o koniunkturę w Europie rodzą spekulacje, że szybkie cięcia stóp przez EBC mogą skłonić NBP do pójścia podobną drogą, chociaż dotychczasowe wypowiedzi ze strony RPP na to nie wskazują. Przyszły tydzień przyniesie szereg publikacji krajowych danych makro. Jeżeli wskażą one na dalsze spowolnienie koniunktury, to €/PLN może się kierować w stronę 4,38-40.
FI: Utrzymuje się podwyższona zmienność na rynkach bazowych. Udany przetarg POLGBs i ich umocnienie.
- Do czasu publikacji jobless claims rentowności Treasuries pozostawały stabilne, ale lepsze dane od oczekiwań podbiły je o około 4pb na krótkim końcu krzywej i połowę mniej na długim końcu, choć w ciągu dnia straciły blisko 4pb. Na rynku niemieckim dominowały spadki rentowności na całej krzywej o około 5pb, ale dzisiejsze otwarcie sugeruje ruch w górę. Bundy korzystają jako bezpieczna przystań dla inwestorów w czasie napięć w Ukrainie i gróźb ze strony Rosji. Dzisiejsze PMI mogą wpłynąć na zmiany notowań – słabsze PMI mogą wzmocnić notowania obligacji.
- Krajowe SPW podążały wczoraj za Bundem, a krzywa przesunęła się w dół o około 5pb. Wczorajszy przetarg obligacji był udany, z popytem prawie dwukrotnie przewyższającym podaż, a dane z budownictwa okazały się wyraźnie gorsze od konsensusu. Uważamy, że umocnienie obligacji będzie miało raczej charakter przejściowy. Rynek długu czeka na rekordowe wysokie podaże, w szczególności na początku przyszłego roku, co będzie kreować presję na wzrost rentowności, w warunkach oczekiwań na spadki stóp NBP.