Dziennik |
Dziennik ING: Fed nadal ma czas na zmiany polityki pieniężnej, a NBP tnie stopy o 50pb. Dziś konferencja A. Glapińskiego.
Wiadomości zagraniczne
USA: Fed nadal w postawie wyczekiwania.
- Zgodnie z oczekiwaniami Bank Rezerwy Federalnej (Fed) pozostawił wczoraj stopy procentowe bez zmian. Górna granica dla przedziału stopy funduszy federalnych nadal wynosi 4,50%. Przewodniczący Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) i szef Fed J. Powell powiedział na wczorajszej konferencji, że bank centralny nie musi się spieszyć ze zmianą stanowiska w polityce monetarnej.
- Szef Fed ocenił, że wysokie cła mogą przełożyć się na spowolnienie aktywności gospodarczej i wzrost inflacji, ale w danych makro nie widać jeszcze dużych efektów ekonomicznych ceł. Skutki ceł dla inflacji mogą być krótkotrwałe, generując jednorazową zmianę poziomu cen, ale możliwe jest także, że będą one bardziej trwałe poprzez wpływ na oczekiwania inflacyjne. Zwrócił uwagę na niepewność i odkładanie decyzji ekonomicznych przez firmy i gospodarstwa domowe.
- Pomimo niepewności co do polityki handlowej, amerykańska gospodarka jest w ocenie Fed w solidnej kondycji. Stopa bezrobocia pozostaje niska, a rynek pracy znajduje się blisko maksymalnego zatrudnienia. Inflacja znacznie spadła, chociaż utrzymuje się nieco powyżej długoterminowego celu inflacyjnego Fed.
- Spodziewamy się, że amerykańskie władze monetarne mogą utrzymywać politykę wait-and-see do września. Rynek spodziewa się kolejnego cięcia stóp we wrześniu. Im później nastąpi decyzja o obniżce stóp, tym większe ryzyko, że pierwszy ruch może być w skali 50pb, podobnie jak to miało miejsce w 2024.
USA: Rosja żąda zbyt wiele w sprawie rozejmu w Ukrainą – J.D. Vance.
- Oczekiwania Rosji są zbyt wygórowane, ale nie można powiedzieć, że nie jest zainteresowana zakończeniem wojny z Ukrainą – powiedział wiceprezydent USA J.D. Vance. Dodał, że Rosja uważa amerykańską propozycje 30-dniowego zawieszenia broni jako sprzeczną z jej strategicznym interesem. W ocenie wiceprezydenta kolejnym krokiem w negocjacjach powinny być bezpośrednie rozmowy Ukrainy i Rosji.
USA: Prezydent D.Trump ma ogłosić umowę handlową z Wielką Brytanią.
- Według amerykańskich mediów dziś prezydent USA ma zawrzeć umowę regulującą stosunki handlowe z Wielką Brytanią. Byłby to kolejny w ostatnim czasie krok w stronę deeskalacji wojen handlowych na świecie. Część ekspertów wątpi jednak, by zakres umowy handlowej był szeroki. Podkreślają oni ponadto, iż kompleksowe porozumienie o wolnym handlu wymagałoby zatwierdzenia przez Kongres USA. Obecne relacje handlowe między USA a Wielką Brytanią są obciążone 10% globalnymi cłami przez administrację Trumpa w kwietniu tego roku, a także 25 proc. cłami na stal, aluminium i samochody.
- Oczekuje się, że porozumienie obejmie obniżenie brytyjskich ceł na amerykańskie samochody i produkty rolne oraz zniesienie brytyjskich podatków na amerykańske firmy technologiczne. W mocy mają pozostać 10% cła amerykańskie na towary z Wielkiej Brytanii, ale możliwe są obniżki cen w przypadku niektórych produktów w ramach określonych limitów (kwot) importu.
Niemcy: Produkcja przemysłowa w marcu wzrosła silniej od konsensusu.
- Produkcja przemysłowa wzrosłą w marcu w Niemczech o 3,0%m/m, a więc istotnie mocniej od konsensusu na poziomie 1,0%m/m, do czego przyczynił się efekt zwiększenia produkcji tuż przed wejściem w życie ceł handlowych (frontloading). Odczyt produkcji przemysłowej za luty wyniósł -1,3%m/m.
Strefa euro: Rozczarowująca sprzedaż detaliczna w marcu.
- Sprzedaż detaliczna w strefie euro w marcu okazała się być niższa od oczekiwań. W ujęciu r/r wzrosła ona o 1,5% tj. nieco mniej niż konsensusowe 1,6%, przy rewizji w dół danych za poprzedni okres (z 2,3%r/r do 1,9%r/r). Spadek sprzedaży detalicznej odnotowano w ujęciu m/m (-0,1%) przy oczekiwaniach jej stabilizacji.
Wiadomości krajowe
RPP obniżyła stopy NBP o 50pb.
- Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniżyła stopy procentowe o 50pb (stopa referencyjna do 5,25%). Była to pierwsza obniżka stóp od października 2023. Ale także długo wyczekiwana decyzja. Przed dzisiejszą obniżką realna stopa procentowa (ex ante) była najwyższa od początku 2015 i wynosiła 2,4%.
- W komunikacie po posiedzeniu Rada uzasadniła dostosowanie poziomu stóp procentowych niższą bieżącą i oczekiwaną inflacją, obniżeniem się tempa wzrostu płac oraz słabszymi danymi o koniunkturze. O tym, że nastąpiło istotne złagodzenie tonu komunikatu świadczy także fakt, iż z komunikatu zniknęła uwaga, że „najbliższych miesiącach inflacja utrzyma się powyżej celu inflacyjnego NBP”. Podobnie jak my NBP ocenia, że wzrost PKB w 1kw25 był nieco niższy niż w 4kw24.
- forward guidance, a więc wskazówki na temat kolejnych decyzji są bardzo ogólne i wskazują, że dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.
- Do marca 2025 bank centralny utrzymywał jastrzębią retorykę, podkreślając ryzyka w górę dla inflacji, ale w kwietniu prezes NBP A. Glapiński dokonał gołębiego zwrotu, gwałtownie dostosowując komunikację do poprawiających się perspektyw inflacyjnych. Oczekiwany spadek inflacji w najbliższych miesiącach. w warunkach utrzymywania wysokich nominalnych stóp procentowych. spowodował wyraźny wzrost realnej stopy procentowej ex ante (skorygowanej o przyszłą inflację). W oparciu o nasze prognozy inflacyjne na najbliższe 12 miesięcy szacujemy, że stopa realna wzrosła do najwyższego poziomu od 2015 roku.
- Widzimy istotną przestrzeń do korekty restrykcyjności polityki pieniężnej w nadchodzących kwartałach. Jeżeli będzie się realizował nasz scenariusz inflacyjny (spadek inflacji w okolice 3%r/r w 2poł25), to Rada może w tym roku obniżyć stopy procentowe o 125pb, a na koniec 2026 stopa referencyjna może spaść do 3,75%. Kluczowa niewiadoma to strategia dostosowania polityki pieniężnej do poprawiających się perspektyw inflacyjnych. Obniżka stóp o 50pb jest zgodna z oczekiwaniami rynku, zakładamy że w czerwcu nastąpi pauza, a RPP powróci do obniżek w lipcu, po zapoznaniu się ze zaktualizowaną projekcją inflacyjną. Spodziewamy się, że kolejne ruchy będą dokonywane w mniejszej skali (25pb) wraz z napływającymi z gospodarki danymi makroekonomicznymi.
- Dziś o 15:00 odbędzie się konferencja prasowa prezesa NBP A. Glapińskiego, która może pomóc lepiej ocenić strategię, jaką Rada przyjmie w kwestii dalszego dostosowania parametrów polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach.
SAMAR: Wzrost rejestracji aut w kwietniu.
- W kwietniu rejestracje nowych aut wzrosły w kwietniu o 5,8%r/r do 52,5tys. – poinformował instytut Samar. Instytut podwyższył prognozę rejestracji nowych aut osobowych w 2025 do 565tys. Import aut używanych wzrósł w kwietniu o 1,1%r/r do 87,6tys. Samar ocenia, że przy utrzymaniu tempa wzrostu importu na koniec roku liczba zaimportowanych w 2025 samochodów przekroczy 1mln sztuk.
MF: Widać spadającą presję inflacyjną – A. Domański.
- Decyzja RPP była zgodna z oczekiwaniami rynkowymi. Widzimy spadającą presję inflacyjną, w tym spadające ceny energii – powiedział minister finansów A. Domański. Dodał, że niższe stopy procentowe znajdą odzwierciedlenie w niższych kosztach obsługi długu, sprzyjają wzrostowi gospodarczemu i zwiększają dostępność kredytu.
Komentarz rynkowy
Rynek FX: Narracja Fed wspiera dolara. Konferencja A. Glapińskiego może sprzyjać PLN.
- Kurs €/US$ obniżył się wczoraj do poziomu 1,1290 a więc okolic dolnego ograniczenia obowiązującego od dwóch tygodni kanału bocznego. Wydarzeniem dnia było posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej i to ono zadecydowało o kierunku notowań dolara w środę. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, stabilizacja stóp procentowych Fed wraz z ostrożnym podejściem Rezerwy Federalnej do kwestii przyszłych obniżek stóp kosztu pieniądza wsparło wycenę dolara. W swoich komentarzach podczas konferencji prasowej prezes J. Powell wielokrotnie podkreślał, iż obecny stan gospodarki – mimo narosłych ryzyk – pozostaje zadowalający, a amerykańscy bankierzy centralni nie będą śpieszyć się z zmianą stóp procentowych. Jak przyznał szef Fed „koszty czekania na kolejne dane makro są niskie”. Dziś kalendarium wydarzeń jest dość ubogie. Głównym punktem dnia będzie prawdopodobne przedstawienie przez D. Trumpa umowy handlowej. Jak spekulują media dotyczyć będzie ona Wielkiej Brytanii. Inwestorzy wyczekiwać będą ponadto na decyzję Banku Anglii (oczekiwane -25bp) oraz jutrzejsze liczne wystąpienia członków Fed.
- Złoty konsekwentnie próbuje się umacniać. O ile we wtorek aprecjację polskiej waluty zaburzyło polityczne zamieszanie w Niemczech związane z koniecznością powtórzenia głosowania nad wyborem kanclerza, o tyle wczoraj kurs €/PLN zakończył notowania poniżej poziomu 4,26. Dziś uwaga inwestorów skoncentrowana będzie przede wszystkim na narracji prezesa Narodowego Banku Polskiego podczas konferencji prasowej, podsumowującej zakończone w środę posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W naszej ocenie, wymowa komunikatu Rady daje podstawy, by dziś oczekiwać mniej łagodnej narracji w stosunku do rynkowych oczekiwań. Taki scenariusz wspierałby naszym zdaniem trend zniżki kursu €/PLN. Jednocześnie jednak potencjał do umocnienia złotego uważamy za ograniczony przez poziom 4,2370.
Rynek FI: Czy konferencja prezesa NBP schłodzi oczekiwania rynku na szybkie i agresywne cięcia stóp procentowych?
- Amerykańska krzywa jedynie w symbolicznym stopniu zareagowała na wczorajszy wynik posiedzenia Fed. Dochodowość 10-latki koncentrowała się wokół poziomu 4,29% a 2-latki na 3,80%. Przyznać jednak należy, iż inwestorzy w ślad za narracją J. Powella opóźnili (kolejny raz w ostatnim czasie) moment obniżki stóp procentowych w USA. Tym razem została ona przesunięta z lipca na wrzesień. Jednocześnie jednak skala tegorocznych cięć została utrzymana na poziomie 75bp, co może tłumaczyć jedynie niewielki ruch Treasuries. Dla amerykańskiego długu interesująco zapowiada się jutrzejsza sesja, gdy swoje wypowiedzi zaplanowało aż ośmiu członków Rezerwy Federalnej. Na rynku niemieckich obligacji skarbowych wczoraj obserwowaliśmy zniżkę dochodowości, która jednak nie zmieniała dotychczasowego obrazu notowań. Długi koniec niemieckiej krzywej od połowy kwietnia koncentruje się wokół poziomu 2,47% odchylając się o +/- 4bp.
- O ile decyzja o cięciu stóp procentowych w wymiarze 50bp w Polsce była powszechnie oczekiwana, to wymowa komunikatu, w tym zwrot o „dostosowaniu” stóp procentowych mógł rozczarować inwestorów liczących na bardziej agresywne poczynania Rady Polityki Pieniężnej. Efektem był wzrost dochodowości polskiej krzywej skoncentrowany na krótkim jej końcu, co nie dziwi zważywszy na większą wrażliwość 2-latki na perspektywy polityki monetarnej niż 10-latki. W reakcji na komunikat Rady wczoraj do miesięcznych maksimów wzrosły m.in. notowania kontraktów FRA6x9 (+10bp w środę). Obecnie uwaga przenosi się na dzisiejszą konferencję prasową prezesa Narodowego Banku Polskiego, która powinna rzucić więcej światła na perspektywy polityki pieniężnej. Podtrzymujemy naszą ocenę, iż skala tegorocznych cięć sięgnie łącznie 125bp, a dzisiejsze wypowiedzi A. Glapińskiego mogą nasilić zainicjowany wczoraj trend chłodzenia oczekiwań rynkowych. Efektem będzie dalszy wzrost rentowności krajowego długu skarbowego. Tym bardziej, iż jutro przed nami przegląd ratingu Polski przez agencję S&P, a plan podaży długu w kolejnych tygodniach jest dość wymagający.