Komentarze bieżące |
Rozczarowanie i spadek produkcji budowlano-montażowej w kwietniu. Wyczekiwane ożywienie w inwestycjach dopiero w 2poł25 i 2026.
- Produkcja budowlano-montażowa spadła w kwietniu o 4,2%r/r, poniżej naszej prognozy -0,6% i konsensusu -0,9% oraz po -1,1% w marcu. Pogłębienie spadku produkcji w kwietniu częściowo tłumaczy wyższa baza odniesienia z kwietnia, ale istotniejszy znaczenie ma wciąż powolny start inwestycji publicznych.
- Podobnie jak w marcu, dane zawierają mieszane sygnały nt. rozpoczynającego się cyklu inwestycji z KPO oraz funduszy strukturalnych. Nie widzimy równego systematycznego wzrostu obu działów, tj. budownictwa infrastrukturalnego oraz robót specjalistycznych, które mogłyby świadczyć, że inwestycje publiczne ruszają. Raczej chaotycznie wahania związane z efektami bazy i naprzemiennie poprawę i pogorszenie w tych sektorach, w ujęciu MoM odsezonowanym.
- Łączne dane odsezonowane dotyczące całej budowlanki wskazują na spadek o 0,8%m/m SA. Szacujemy lekką poprawę w budownictwie infrastrukturalnym, ale pogorszenie w robotach specjalistycznych i budownictwie mieszkaniowym.
- W ujęciu r/r, w kwietniu, silniej spadła budowa obiektów infrastrukturalnych (-8,3% po -4,9%r/r), choć przy wysokiej bazie statystycznej. Teoretycznie powodem do optymizmu może być dwucyfrowy wzrost w robotach budowlanych specjalistycznych (10,5%r/r w kwietniu po 6,0% w marcu), lecz przy bardzo niskiej bazie odniesienia sprzed roku. Analiza danych odsezonowanych pokazuje, że w tej części budownictwa znów dzieje się gorzej.
- W trzecim dziale budownictwa, czyli w „mieszkaniówce”, zgodnie z naszymi oczekiwaniami, koniunktura pozostaje słaba w kontekście wysokich stóp procentowych i nadpodaży mieszkań, styczniowe ożywienie było nietrwałe. W budowie budynków istotnie pogłębił się spadek (-10,3r/r po -3,4% w marcu).
- Dane z budownictwa nie wpisały się w optymistyczny obraz gospodarki na początku 2kw25 w oparciu o wczorajsze dane z przemysłu i rynku pracy. Spodziewane ożywienie w inwestycjach przesuwa się na 2poł25 z możliwą kulminacją inwestycji publicznych w oparciu o KPO w 2026. Dzisiejsze dane wspierają scenariusz dalszych obniżek stóp NBP w 2poł25, a kolejnego cięcia o 25pb spodziewamy się w lipcu, a do końca roku obniżek łącznie o 75pb.