Komentarze bieżące |
Wzrost sprzedaży detalicznej w kwietniu wsparty przez Święta Wielkanocne, ale optymizmem napawa popyt na dobra trwałego użytku.
Sprzedaż detaliczna towarów wzrosła w kwietniu o 7,6%r/r (ING: 3,8%; konsensus: 3,4%), po spadku o 0,3%r/r w marcu. Dane odsezonowane wskazują na solidny wzrost sprzedaży o 3,5%m/m. Największą poprawę sprzedaży odnotowano w przypadku samochodów, motocykli i części (14,9%r/r) oraz mebli RTV i AGD (13,2%r/r). W obu przypadkach jest to kolejny miesiąc mocnych wzrostów i, o ile nie jest związany z przyspieszeniem zakupów w obawie przed wzrostem cen w konsekwencji wojen handlowych, może świadczyć o poprawiającej się skłonności konsumentów do dokonywania większych zakupów. Wysoki wzrost sprzedaży żywności (9,7%r/r) nie jest zaskoczeniem i był związany z układem kalendarza. W tym roku większość wydatków wielkanocnych przypadła na kwiecień, a w 2024 były one skoncentrowane w marcu. Zaskoczeniem może być niska dynamika cen paliw (1,6%r/r), chociaż niskie ich ceny oraz podróże świąteczne powinny sprzyjać popytowi w tej kategorii.
Wzrost gospodarczy w 1kw25 wyhamował względem 4kw24 zarówno w ujęciu rocznym jak i kw./kw. Początek 2kw25 przynosi optymistyczne sygnały, które mogą sugerować przyspieszenie wzrostu PKB. Dotyczy to jednak prawdopodobnie głównie popytu konsumpcyjnego i popytu na eksport. Spadek produkcji budowlano-montażowej pogłębił się, co sygnalizuje utrzymującą się słabość inwestycji, związaną m.in. z wolną realizacją projektów z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Początek 2kw25 wygląda optymistycznie, ale wciąż podchodzimy ostrożnie do ocen perspektyw na cały rok. Symptomy poprawy sytuacji w przetwórstwie przemysłowej mogą być związane z budowaniem zapasów przed potencjalnym podwyższeniem ceł. Z kolei lepsze dane o sprzedaży detalicznej wynikają po części z efektów kalendarzowych. Wciąż liczymy na poprawę koniunktury, w tym odbicie inwestycji, w dalszej części roku i wzrost PKB powyżej 3%. Nadal ważnym czynnikiem ryzyka, który może negatywnie wpływać na nastroje firm i gospodarstw domowych, pozostaje niepewność związana z perspektywami dla globalnego handlu w kontekście zwrotu w polityce celnej nowej administracji amerykańskiej.