Komentarze bieżące |
Zaskakująca nadwyżka w obrotach bieżących w czerwcu. Zmiana tendencji w obrotach handlowych.
- Saldo obrotów bieżących bilansu płatniczego wykazało w czerwcu nadwyżkę €651mln, po dużym deficycie (-€1838mln) w maju, powyżej konsensusu (€1080mln) i naszej prognozy €1110mln. W ujęciu dwunastomiesięcznym deficyt w obrotach bieżących poprawił się do -0,9% PKB w czerwcu z -1,0% PKB w maju, natomiast 12-miesięczne saldo towarowe poprawiło się do -1,5% PKB z -1,6% PKB miesiąc wcześniej. Dodatnie saldo obrotów bieżących w czerwcu było wypadkową niewielkiej nadwyżki w handlu towarami (€59mln, po serii miesięcznych deficytów od maja 2024) i wysokiej nadwyżki w handlu usługami (€3731mln) oraz deficytu na rachunku dochodów pierwotnych (-€2803mln) i na rachunku dochodów wtórnych (-€336mln).
- W czerwcu dynamika obrotów towarowych osłabła po wyraźnym przyśpieszeniu w maju, co wynikało wówczas z korzystnego układu dni roboczych, podczas gdy w czerwcu 2025 liczba dni roboczych była taka sama jak rok wcześniej. Zaskakujące jest jednak o wiele silniejsze wyhamowanie wzrostu importu niż eksportu. Po raz pierwszy od kwietnia 2024, eksport w ujęciu r/r rósł szybciej niż import. Wzrost eksportu wyrażonego w euro zwolnił w czerwcu do 1,9%r/r z 4,2%r/r w maju. Natomiast import spadł o 0,2%r/r po wzroście o 5,2% w maju. Nastąpiło to w warunkach stopniowego ożywienia w polskiej gospodarce, które napędza import (dziś GUS podał, że wzrost gospodarczy przyśpieszył do 3,4%r/r w 2kw25 z 3,2% w 1kw25) oraz przy słabej kondycji gospodarki strefy euro (ogranicza eksport). Wzrost eksportu jest pozytywnym sygnałem, ale optymizm nieco studzi komentarz analityków NBP.
- Zgodnie z informacją NBP, duży wzrost eksportu nastąpił w sprzedaży zabawek, odzieży i produktów farmaceutycznych, co w dużej mierze miało charakter reeksportu. Poprawiła się także sprzedaż branży motoryzacyjnej (samochody osobowe, autobusy i ciągniki drogowe), dalej rosła sprzedaż polskich produktów rolnych. Utrzymał się jednak trend spadkowy w eksporcie towarów konsumpcyjnych trwałego użytku, m.in. telewizorów, mebli czy sprzętu AGD. Po stronie importu, NBP zwraca uwagę na wpływ niższych cen ropy naftowej oraz deprecjacji US$, ale jednocześnie niższe dostawy zaopatrzeniowe krajowego przemysłu oraz wyhamowanie szybkiego wzrostu importu towarów konsumpcyjnych, który był widoczny w poprzednich miesiącach br.
- Pozytywna niespodzianka w dzisiejszych danych może mieć charakter przejściowy, a jedna obserwacja nie tworzy nowego trendu. W trakcie 2025 wciąż prognozujemy łagodne pogłębianie się deficytu na rachunku obrotów bieżących do 1,3% PKB na koniec roku za sprawą pogorszenia salda towarowego. Warunki zewnętrzne pozostają trudne dla ekspansji eksportowej. Wciąż nie widać odbicia gospodarczego w Niemczech, które są naszym największym partnerem handlowym. Niedawne porozumienia ws. ceł UE-USA wprawdzie oddala ryzyko skrajnie negatywnego scenariusza, ale od sierpnia będą obowiązywać istotnie wyższe cła USA na towary z UE niż na początku obecnej kadencji D. Trumpa. Osłabienie popytu z USA na unijne towary będzie miało niekorzystny, choć ograniczony, pośredni wpływ na koniunkturę w Polsce, głównie przez kanał spowolnienia w Europie Zachodniej.
- Pozycja zewnętrzna polskiej gospodarki pozostaje solidna i dzisiejsze dane wzmacniają tę tezę, ale obroty handlowe nie wpływają istotnie na krótkoterminowe notowania PLN. Złoty jest notowany ostatnio w stosunkowo wąskim przedziale wahań wokół 4,25/€. Dla rynku FX kluczowe znaczenie mają czynniki geopolityczne i oczekiwania w stosunku do spotkania Trump-Putin w piątek oraz zmiany na głównej parze walutowej US$/€. Z krajowych czynników – wpływ mają także oczekiwania na kontynuację łagodzenia polityki pieniężnej NBP we wrześniu i kolejnych miesiącach.