Komentarze bieżące |
Czwarta z rzędu obniżka stóp procentowych NBP.
Kolejna decyzja o obniżce
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniżyła stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego (NBP) o 25pb (stopa referencyjna w dół do 4,25%). To kolejna z serii obniżek stóp, które ułożyły się już w cykl luzowania, z nieprzerwanymi cięciami od lipca aż do listopada, łącznie o 150pb. W komunikacie po posiedzeniu stwierdzono, że decyzję o obniżce stóp w listopadzie uzasadniało obniżenie się inflacji oraz poprawa jej perspektyw „w najbliższych kwartałach”. W październiku Rada widziała poprawę perspektyw inflacji tylko „w najbliższym czasie”.
Nowa projekcja
Poznaliśmy także główne parametry listopadowej projekcji makroekonomicznej, które można uznać jako zmierzanie do stanu „Goldilocks economy” (w żargonie oznaczającym gospodarkę nie "przegrzaną"). NBP podniósł projekcje wzrostu PKB w 2026 o 0,6pkt., jednocześnie ścieżka inflacji obniżyła się o 0,3pp na 2025 oraz nieznacznie bo 0,155pp na 2026 roku (odległy 2027 nieznacznie w górę).
Ekonomiści banku centralnego szacują, że przy założeniu niezmienionych stóp NBP na poziomie 4,50% z prawdopodobieństwem 50% inflacja CPI ukształtuje się na poziomie 3,6-3,7% w 2025, 1,9-4,0% w 2026 i 1,1-4,1% w 2027 roku, wobec odpowiednio 3,5-4,4%, 1,7-4,5% i 0,9-3,8% w projekcji z lipca tego roku. Z kolei zgodnie z projekcją wzrost PKB ma wynieść 3,1-3,8% w 2025, 2,7-4,6% w 2026 i 1,5-3,7% w 2027, w porównaniu do odpowiednio 2,9-4,3%, 2,1-4,1% i 1,3-3,7% w lipcowej projekcji.
Perspektywy polityki pieniężnej
Dotychczasowa komunikacja deklarowała, że Rada realizuje „dostosowania” w polityce pieniężnej, ale ostatnia seria cięć ułożyła się w dosyć skoncentrowany w czasie cykl cięć kosztu pieniądza. W głównej mierze decyzje Rady wynikały ze spadku bieżącej inflacji oraz poprawy jej dalszych perspektyw.
Nie zmaterializowały się ryzyka dla cen energii w 4kw25, które widział bank centralny, ale nie rynek. RPP najprawdopodobniej zdaje sobie także sprawę, że początek 2026 także nie przyniesie istotnego wzrostu cen energii, gdyż zaktualizowane taryfy Urzędu Regulacji Energetyki (URE) będą najprawdopodobniej niższe od obecnie obowiązujących. W czasie odsuwają się także ryzyka związane z wejściem w życie systemu ETS2. Stąd też zwrot o poprawie perspektyw inflacji „w najbliższych kwartałach” w komunikacie po posiedzeniu.
Biorąc pod uwagę znaczącą skalę obniżki kosztu pieniądza w tym roku (150pb), fakt, że w grudniu Rada rzadko decyduje się na zmianę parametrów polityki pieniężnej, oraz brak jasnego obrazu sytuacji inflacyjnej na początku roku, możemy mieć obecnie do czynienia z kilkumiesięczną przerwą w obniżkach stóp procentowych. Dane o styczniowej inflacji, publikowane w lutym, będą miały okrojony charakter i zostaną zrewidowane po aktualizacji koszyka CPI w marcu, przy okazji publikacji danych za luty. W tym kontekście spodziewamy się, że do kolejnego cięcia stóp może dojść dopiero w marcu. Oczekujemy, że inflacja pozostanie blisko celu NBP, co nadal daje miejsce na dostosowanie stóp procentowych. Docelowy poziom stopy referencyjnej widzimy wciąż w przedziale 3,5-4%, ale prawdopodobnie zostanie on osiągnięty w połowie przyszłego roku a nie 2027 jak zakładaliśmy dotychczas.